Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 95 (132)

A ja wczoraj jadac do Bydgoszczy mialam na samochodowym termometrze 37 C. Tutaj u moich rodzicow jest nie do wytrzymania. Juz o 8 siedzimy nad jeziorem :) My tez prawie na golasa latamy. W nocy... rozwiń

A ja wczoraj jadac do Bydgoszczy mialam na samochodowym termometrze 37 C. Tutaj u moich rodzicow jest nie do wytrzymania. Juz o 8 siedzimy nad jeziorem :) My tez prawie na golasa latamy. W nocy Janek spal w samej pieluszce, za to Stas obowiazkowo przykryty koldra, zmarzlak, po mamie :)

zobacz wątek
12 lat temu
~atta9

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry