Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERNIOWE 2013 cz.26

Dziewczyny, co to był za dzień. Dwie wizyty u dwóch różnych ginow. Ja cała w nerwach. Nie chciał mi zrobić badania gna, bo nie i kazał iść na macierzynski juz teraz, bo on l4 mi nie wypisze.... rozwiń

Dziewczyny, co to był za dzień. Dwie wizyty u dwóch różnych ginow. Ja cała w nerwach. Nie chciał mi zrobić badania gna, bo nie i kazał iść na macierzynski juz teraz, bo on l4 mi nie wypisze. Kazał zgłosić się na badanie w dzień terminu i jak określił zrobi czary mary i urodzę. Stopień mojego zdenerwowania możecie sobie wyobrazić. Wieczoren siedziałam u drugiego na konsultacji i wyszłam z wymazem napaciorkowcal i zwolnieniem do dnia terminu porodu. Obie wizyty prywatne. Ja to mam chyba ostatnio pecha.

zobacz wątek
11 lat temu
~gosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry