Widok

MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWE 2013 CZ.5

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
No to nowy :)

*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka /raczej Synek
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK Napoleon
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234

*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /Synek
17.08 Sensimilia / Synek
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej Synek

poprzedni wątek:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWE-2013-CZ-4-t445865,1,160.html
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki Ci dobra dziewczyno za nowy wątek, bo ja się już gubiłam :))
Ja będę jutro z mężem (uznaliśmy że gadki o wózkach i fotelikach to bardziej dla niego). Będę pewnie w niebieskich butach i niebieskiej bluzce :) więc zaczepiaj :)

Dziewczyny które się zapisały na LadyMama na niedzielę, wszytskie dostałyście potwierdzenia? Bo ja nadal nic - napisałam juz od nich maila nawet.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dostałam potwierdzenie na niedzielę.

Polaniecka - tata może sam zarejestrować dziecko, tylko przed porodem musicie się stawić razem, musisz podpisać jakieś pełnomocnictwo chyba, w każdym razie - jakieś papiery wypełnić. Dowiedz się w swoim USC jak to wygląda. Więc tu też ślub niepotrzebny :)

Dam znać, jak po usg u Augustyniaka, już się nie mogę doczekać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
melduje się po USG z.... dziewczynką :))))))) wszystko u nas książkowo i pięknie :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W końcu jakaś dziewczynka :) Będzie komu kibicować tej drużynie piłkarskiej :)
Cieszę się Kamyczek że wszystko ok :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też po usg i potwierdzony chłopak, wszystkie paluszki są, ręce, nóżki, fikał na nagraniu :) Hurra :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panno - gratuluje :) cieszę sie ze wszystko ok, ja juz nie moge sie doczekać pn i wt :)
To w notowaniach mamy 11:3 jeśli sie nie pomylilam :( bedą miały w kim wybierać nasze dziewczyny :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki, jeszcze się pojawią. Naprawdę po tym usg czuję się, że mi skrzydła urosły! Dużo wad wykluczonych, a to najważniejsze. Młody waży 430 g :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super dziewczyny,ze po usg wszystko dobrze! Gratuluje dziewczynki w końcu muszą się pojawić ;)) ja jutro wizyta,a w przyszłym tyg wybiorę się
na 4d chyba już bo nie wytrzymam;))
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny gratuluję wszystkich udanych usg! :)))

ja właśnie wróciłam z bezpiecznego malucha i bardzo mi się podobało:) sporo się dowiedziałam :)) oczywiście nic nie wygrałam, za to dostałam trochę ulotek i gratisów :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ojej kolejna dziewczynka :))) gratulacje :)) w tym nadmiarze chłopaków to faktycznie "cukiereczki" :)))
Super, ze USG wszystkie udane, ja mam dopiero 13 marca, a tak badzo juz bym chciała zobaczyc Kruszynę!
To co - widzimy się dzisiaj?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
gratulacje z usg i poznanej płci.

mentorka, a co trzeba było zrobić, losowanie czy jakieś pytania?

no widzimy się dzisiaj, opanujemy to spotkanie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Właśnie - dajcie cynk, co było :)
A mi się dziś śniło, że mam dwóch synków, którzy są bardzo niesforni i bawią się razem. A my za nimi z mężem biegaliśmy i nie mogliśmy złapać ;) No i śniło mi się, że ten drugi był podobny do pierwszego (a marzę, żeby był raczej do mnie) i z żalem i oburzeniem stwierdziłam: "niepodobne dzieci to można mieć tylko z różnych ojców!" :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka :)
byłam wczoraj na tym usg echa serca i jest wszystko ok i "tylko tak dalej mam trzymać" :D lekarz rzucił okiem między nóżki i... CHŁOPAK :D mam to na zdjęciu w całej okazałości :]
poza tym włączył na chwilę 3D - iii tam, wcale nie takie fajne jak dla mnie. Znaczy się widziałam Maluszka, ale jakoś rewelacji dla mnie nie ma, żeby specjalnie gdzieś iść na takie 3D :) Zasłaniał buźkę łapkami, ale i tak mam fotkę twarzyczki :)

wczoraj byłam z moimi chłopakami w restauracji i jakiś gość nie mógł się napatrzeć na naszego synka, cmokał z podziwu z daleka, aż w końcu podszedł do nas, Małemu rękę na powitanie podał, a nam powiedział, że jest pod wrażeniem, jak się Synuś grzecznie zachowuje, że aż "chce się mieć dzieci" :D Ależ Mąż miał zadowoloną minę, duma Go rozpierała troszeczkę :) i uśmiech od ucha do ucha, a On raczej z tych, co się mało uśmiechają ;]

co do ilości chłopców i dziewczynek, to cytuję gdynia.pl:
"W 2011 r. wśród 1855 urodzonych dzieci było 798 dziewczynek, a chłopców - 1057. Natomiast w roku ubiegłym (2012) na świat przyszło 947 przedstawicielek płci pięknej i 1010 chłopców.
Zarówno w 2011, jak i 2012 r. najczęściej dziewczynkom nadawano imię Julia (odpowiednio 69 i 72 razy), a chłopcom - Jakub (59 i 58 razy). Dużym powodzeniem cieszyły się też takie imiona żeńskie, jak Maja czy Zuzanna oraz męskie: Jan i Filip.
W pojedynczych przypadkach rodzice nadawali imiona: Stefania, Marianna, Liwia oraz Stefan i Sylwester."
także 1:1 prawie było :) to pocieszające ;]

udanych usg gratuluję :) nie ma to jak usłyszeć, że wszystko gra :)

to jak, zwarte i gotowe na bezpiecznym maluchu z paczką chusteczek (znów) w dłoni? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka dziewczyny, gratuluję poznane u Was płcie dzieciaczków, u mnie jeszcze nic nie wiadomo, heh ...
Tak się zastanawiałam nad fitnessem / jogą dla ciężarnych ( http://www.joga-trojmiasto.pl/joga-zajcia ) i fajnie by było by któraś z Was była chętna :) bo samej to sie nie chce :D hi hi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jakie macie plany dziewczyny na jutro na Dzień Kobiet ? bo ja znalazłam fajne darmowe wejścia http://nauka.trojmiasto.pl/Miedzynarodowy-Dzien-Kobiet-w-Olivia-Business-Centre-imp352686.html oraz http://rozrywka.trojmiasto.pl/Koncert-z-okazji-Dnia-Kobiet-imp352152.html

Fajnie było by się spotkać z Wami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny, gratuluję udanych USG. Już nie mogę doczekać się swojego, niestety na koniec miesiąca. W ogóle nie czuję ruchów dziecka i trochę mnie to martwi ale z drugiej strony mam ostatni termin na liście, więc może jeszcze nie czas.
Jutro wybieram się na KOLOSY do Gdyni. Już od dwóch lat biorę w tym udział. Już teraz to w ogóle mogę zapomnieć o podróżach na jakiś czas, a tak to sobie chociaż posłucham o innych :)
Na maluchu będę z mężem i koleżanką, więc pewnie zgadam się z Wami na Ladymamę.
Miłego dnia i miękkich krzeseł na BM :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiula1986 - ja chodze na jogę razem z dumelkiem we wtorki, własnie do Sopotu na 17.30, wiec wpadaj we wtorek :)) sama nie będziesz. Zajęcia są sympatyczne, może jakoś mega dużo ruchu nie ma, ale atmosfera i ćwiczenia fajne. My jeżdzimy autem z Gdańska.

pszczoola - ja tez bede na Kolosach - na pewno jutro i w sobote, w niedziele ide na LadyMama, wiec chyba Kolosy odpuszcze. Ogólnie dużo podróżujemy z męzem i te spotkania to obowiazkowo :))

Jesli chodzi o LadyMama - to moze po spotkaniu jakas kawka wspolna gdzies? Oboj jest moja ulubiona kawiarnia Jozef K. Co Wy na to?

A co do dzisiaj - jakis znak rozpoznawczy? ja bede z mężem - jak zobaczycie małą kobitkę i wysokiego faceta to my :-P no i moje niebieskie buty :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny ja dziś jednak znowu odpadam ze spotkania;/ ma wizytę o 18:45 więc akurat prawie w środku spotkania i bez sensu mi jechać na chwilkę:( może uda się następnym razem! Miłego dnia!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też nie mogę się doczekać naszego USG. Coś mi podpowiada, że będzie chłopak, ale gdybać to ja sobie mogę.

Moje dziecko mocno reaguje na śmiech. Praktycznie gdy się chichram, brzuch mi lata, a potem takie uderzenia jakby różdżką od środka czuję. I strasznie łaskocze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć :)
Ja postaram się być wcześniej chwilkę, blond głowa w czerwonym sweterku :)
do zobaczenia :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej :) na bezpiecznym maluchu było losowanie i rzeczywiście część nagród była za dodatkowym pytaniem ale to była raczej formalność bo pytania nie były trudne i wszyscy podpowiadali w razie czego;)) tak więc spokojnie :) życzę udanych warsztatów no i oczywiście wygrania nagród bo niektóre całkiem fajne ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja w koncu nie poszłam, jakoś kłuło mnie i bolało i stwierdziłam, że nie wysiedzę :( Wygodnie mi w miarę dzisiaj tylko w pozycji leżącej :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknahh, chciałam się jeszcze spytać, po ile wzięłyście lekcji i jaka taryfa obowiązuje ( normalna czy ulgowa ) i od kiedy się te zajęcia zaczęły ???

Mogłabym z Wami jeździć, bo w Oliwie mieszkam ( na Czyżewskiego, ale mogę podejść na przystanek Górskiego lub na Czyżewskiego koło KFC) :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Melduje się po USG u Nas wszystko jak najbardziej w porządku! Młody waży już 660gram klocek;))

Trzymam kciuki za następne USG!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzień dobry :-)
Zaktualizowałam naszą listę, zerknijcie czy wszystko się zgadza czy kogoś nie przegapiłam.

*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka /raczej SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK Napoleon
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA

*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, gratuluje udanych USG :)
widzę że dzieciaczki rosną :) co do przewagi chłopców nie ma wątpliwości, a zawsze wydawało mi się że jest więcej dziewczynek.

Ja po bezpiecznym maluchu, fajnie było tylko tyłek mnie bolał od siedzenia tyle godzin :) W tym tłumie nie byłam w stanie dojrzeć nikogo z chusteczkami a już tym bardziej w czerwonym sweterku ! :)
Może tak jak proponuje aknahhh spotkamy się po Lady Mamie po prostu w jakiejś kawiarni?

Kasiula my chodzimy raz w tygodniu we wtorki na karte multisport wiec mamy "za darmo". Cennik jest na stronie jakby co :) kaucji 100 zł nie trzeba płacić - to stare informacje.
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
08.07. pillotka /raczej SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA

*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bezglutek - zaktualizowałam listę, bo u mnie imię Napoleon to naprawdę tylko dla śmiechu i totalnie roboczo (niektóre laski mówią o fasolkach, ja o Napoleonie ;) Żeby nie było nigdzie oficjalnie wpisane, bo naprawdę zamierzamy synka nazwać inaczej :))

Bezpieczny Maluszek - ta pani od komórek macierzystych była najgorsza, taka jakaś obrażona i zniesmaczona od początku. Brr. Fajny był ratownik, z tej wiedzy na pewno skorzystam. No i wesoło było na Osmozie :)

Ale takie tłumy, ze masakra!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny, też wczoraj miałam okazję być na warsztatach :) żadnej z Was nie mogłam wypatrzeć, za dużo ludzi :) Uważam podobnie jak panna z mokrą głową, babka od komórek macierzystych zrobiła na mnie okropne wrażenie, Ona nawet mnie nie zainteresowała specjalnie tym tematem a tym bardziej nie zachęciła, a myślałam że po tych warsztatach będę bardziej na TAK jeśli chodzi o kwestię komórek macierzystych. Jeśli chodzi o pozostałe warsztaty było dość ciekawie, trochę się jeszcze wynudziłam na NUK ale pewnie dlatego, że był to ostatni temat i już byłam zmęczona i bolał mnie zadek od siedzenia :)
Ja nadal czekam kto tam u mnie siedzi w środku i mam wielką nadzieję, że już za 2 tyg dołączę do listy z płcią :)

Znowu zima powraca a z nią niechęć do wszystkiego :( Ja chcę SŁONECZKO !!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super, że wszystko u Was dobrze i kolejne dzieciaczki ujawniają płeć:)
Ja ostatnio miałam małą histerię, bo dzidziuś się nie ruszał 2 dni, ale wczoraj za to dokazywał cały dzień - więc już jestem szczęśliwa i spokojna.
Byłam wczoraj na BM i szczerze powiem, że nie spodziewałam się takich tłumów! Pani od komórek macierzystych z okularami przeciwsłonecznymi na głowie po godz 20 i w ciemnej sali i skarżąca się, że ona już 6 raz musi mówić to samo rzeczywiście słaba. W każdym bądź razie ja i tak już od jakiegoś czasu się nad tą krwią pępowinową zastanawiam...
Ogólnie jestem zadowolona, trochę przerażona ilością rzeczy, których jeszcze nie wiem, a powinnam, zachwycona jak piękne, zadbane i chude!!są kobitki w ciąży:) Pan ratownik rzeczywiście przesympatyczny:)
A i wygrałam zestaw od super mamy: olejek do kąpieli dla niemowląt i dwie próbki kremu do sutków oraz przeciw rozstępom.
Miłego dnia Kobiet!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super, ja nic nie wygrałam ale i tak było fajnie, tylko ile ludzi szok :D
A ratownik był boski to był mój ostatni warsztat i już byłam zmęczona ale co się uśmiałam to moje :D

dumelek, a skąd jeździcie? Też bym może się zabierała na multisporta

mentorka, a Ty jakbyś chciałą podskoczyć do Torunia to tam w maju są warsztaty z Akademii Mama pyta
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak nam dobrze idzie w obskakiwaniu wszystkich imprez, że może wynajmiemy busa i wszystkie pojedziemy na wycieczkę do Torunia? :D To byłby wesoły autobus :))

Mnie wkurzała jeszcze pani z Enfamilu i ta wronia położna. Wkurza mnie, że mówią, że należy dietę dziecka rozszerzać od 4-go miesiąca, pokazuje od razu wprowadzanie sztucznego mleka a z karmiących dłużej niż pół roku robi się wariatki, które nie chcą dziecku dać jeść.. Pomijając, że WHO zaleca WYŁĄCZNE karmienie mlekiem mamy do 6-go miesiąca, a potem wprowadzanie nowych pokarmów przy jednoczesnym karmieniu piersią do dwóch lat. A nikt o tym słowem nie pisnął. Ja jestem bardzo do przodu w tym temacie, bo przechodziłam problemy z laktacją z pierwszym. Zresztą, dzięki innym problemom i chodzeniem przez rok na rehabilitację z młodym miałam do czynienia z logopedami, psychologami i neurologami.

Pani z NUKa najwidoczniej nie wie, że logopeda zaleci picie wody z kubka, jak tylko dziecko zacznie sięgać, żadnych niekapków nie trzeba. I karmić należy najzwyklejszą łyżeczką od herbaty, metalową.

Ja wiem, że te spotkania są po to, żeby nam coś sprzedać, no ale czasami jest już tak nachalnie, że masakra. Mówię - ja się powkurzam i i tak zrobię swoje, ale to tylko dzięki mojemu doświadczeniu. A laski, które będą miały pierwsze dziecko i to co ci "eksperci" mówią traktują poważnie, mają niefajnie. No, wygadałam się :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkie przyszłe mamusie :)
bardzo się cieszę że mogę dołączyć. Mam termin na 07.07 będzie córeczka :)
cały wczorajszy dzień zajęła mi lektura wpisów :), niestety za późno dowiedziałam się o warsztatach i nie byłam :( martwi mnie to że chyba wszystkie ćwiczycie, a ja jeszcze nie. Nadal pracuje, od kwietnia będziemy z mężem chodzić do szkoły rodzenia i od kwietnia chcę chodzić na zajęcia do medisona. Mieszkam w Gdańsku od niedawna i jakoś nadal nie mogę się odnaleźć, nie wiem gdzie rodzić, nic jeszcze nie kupiliśmy, kompletnie, a widziałam że niektóre już kupują pieluszki itd. Mam nadzieję że po kursie w szkole rodzenia troszkę się uspokoję :) to nasze pierwsze dziecko i z tego co widziałam to przytyłam już najwięcej 7kg, pewnie dlatego że nie ćwiczę :( USG też robimy rzadko, pierwsze było w 12 tygodniu, kolejne połówkowe, następne mam mieć w 32, tak zaleciła Pani doktór prowadząca moją ciążę. Czuję się super, z małą też w porządku, dolegliwości ciążowych żadnych, poza wzmożonym apetytem :)
ale się rozpisałam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panno-świetnie się rozpisałaś straszne to jest jak ktoś coś wciska wiedząc,że tak na prawdę "normy" są inne,ale taka ich praca. Ja też robiłam tak jak mi sumienie podpowiadało. Jeśli chodzi o karmienie piersią ja miałam mega problemy i się poddałam po dwóch tygodniach walki:( teraz boję się,że znowu będzie to samo,a chcę koniecznie karmić. Może panno podpowiesz mi jakie miałaś problemy i jak sobie z tym poradziłaś jeśli masz ochotę? ;)

kararinah-witamy kolejną dziewuszkę w naszym wątku;))
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA

*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chciałam jeszcze trochę napisać o Bezpiecznym maluchu
No ta babka od komórek macierzystych mnie mocno zniechęciła. Nie przekazała wiedzy w ciekawy sposób, zachowywała się wyniośle, pomijała temat kasy, narzekała, nie wytłumaczyła problemu, z tego co zrozumiałam to na 32000 materiału, który pobrali, to przydało się 12 razy (+2 w tym roku). To pokazuje, że nie do końca Bank Komórek działa, bo przecież reszta leży i czeka. Nie wiem, nie znam się, ale póki co wrażenie po spotkaniu na nie.
Wyluzowany ratownik "ok?" fajny, bezdech i zakrztuszenie pokazał fenomenalnie. Będzie wiadomo jak ratować, jeżeli zajdzie potrzeba.

Pan od wózków i fotelików to dobry przedstawiciel swojej firmy, przekonywająco opowiadał o tych wózkach.
Pani z Nuka szybko, po łebkach, ale jasno.

Reszta - marketing i sprzedaż.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a o jakich wózkach mówił?
jakie polecacie? ja szukam takiego co mało zajmuje miejsca po złożeniu i ma dużą gondolę i wysoką rączkę, oboje z mężem mamy ponad 180cm wzrostu, więc... jest to dla nas ważne :)
gdzie w Trójmieście są fajne sklepy dla mam i dzieci?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
właśnie się zastanawiam nad tym toruniem, może się wybiorę, zobaczę:)

a co do bezpiecznego malucha to sie zastanawiam czy te same osoby były co u mnie... Pani od enafimilu - taka młoda w ciemnych długich włosach? u nas na każdym kroku podkreślała, że mleko matki jest najlepsze i najlepiej karmić piersią jak najdłużej. Pani z PBKM taka blondynka, włosy do ramion? dla mnie średnie wystąpienie ale nie jakieś tragiczne. Oczywiście ratownik medyczny, młody, ciemny to chyba wszędzie ten sam - super poprowadził. Ogólnie sporo informacji ogólnych, bardzo przydatnych a przy okazji reklama własnych produktów:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiula1986 ja i dumelek mamy multisporta i wtedy jest za darmo. Normalnie sie chyba bierze karnety jakos. Ale np mozesz isc na jedne zajecia i normalnie zaplacic za jedne i zobaczysz czy Ci sie podoba.
Ja jade autkiem a Zakoniczyna i biore po drodze dumelka - jakby cos mozemy Cie we wtorek wziac z Oliwy. Jakby cos daj znac na prv.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiula1986 ja i dumelek mamy multisporta i wtedy jest za darmo. Normalnie sie chyba bierze karnety jakos. Ale np mozesz isc na jedne zajecia i normalnie zaplacic za jedne i zobaczysz czy Ci sie podoba.
Ja jade autkiem a Zakoniczyna i biore po drodze dumelka - jakby cos mozemy Cie we wtorek wziac z Oliwy. Jakby cos daj znac na prv.
Yevele - jak wyżej - jakby cos mamy jeszcze miejsce w aucie :)

A jesli chodzi o Bezpiecznego maluszka - jak dla mnie mega długo i szkoda, że przerw w zasadzie nie było. Ale wiedzowo całkiem fajnie. Ratownik był najlepszy - ten wykład mógłby być dłuższy.

Połaniecka - byłaś na macierzystych na końcu - jesli tak to byłysmy chyba w jednej grupie :)

kararinah - Witaj! W Gdańsku na pewno znajdziesz mnostwo znajomych mam, więc sie nie martw ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kararinah - z trójmiejskich sklepów znam Akpol (na ulicy Jaśkowa Dolina, wygląda tak sobie ale zaopatrzenie super) i Mama i Ja (to na Grunwaldzkiej mniej więcej na przeciwko Media Markt). Wózków więcej chyba w Mama i Ja, tam też gości fajnie opowiedzą też o fotelikach. Jak kupowałam wszystko przez internet bo dużo taniej ale można skorzystać z ich wiedzy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknahh dzięki za info, tylko powiedz jeszcze jaką trasą jeździcie, ja z wrzeszcza jestem :)

mentorka, to chyba jednak nie, babeczka od komórek macierzystych była brunetką, a z enfamila blond z loczkami, ale też mówiły że najlepiej jak najdłużej karmić piersią. Może ratownik był ten sam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak, jak Bezglutek polecę pana od fotelików z Mama i ja - nie wciska najdroższych, pokazuje co i jak i kiedy potrzebowaliśmy "serwisu" fotelika - kiedy młody trochę podrósł i nie wiedzieliśmy, czy wszystko mamy dobrze ustawione, to zajrzał, poprawił bez problemu. Taki naprawdę facet z wiedzą.

Agusia - mega pogryzione brodawki, mało pokarmu miałam, jakoś wytrwałam 9 miesięcy, ale w pewnym momencie raz dziennie młody dostawał już mm na noc. Zastoje też były i nawet zapalenie piersi, ale raczej miałam problem z ilością pokarmu.
Teraz mam zamiar się okopać pomocą i zapisać do prywatnej położnej, która przyjdzie do mnie do domu po urodzeniu dziecka (4-6 wizyt). A żeby było ciekawie - płacić za wizyty będzie NFZ, a położna zdejmie szwy i przede wszystkim pomoże z laktacją, przystawianiem itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny poratujcie!!!!
Leżę bo muszę i już nie wiem co mam ze sobą robić. Oglądałyście ostatnio jakieś fajne filmy albo seriale. Już nie wiem co mam ze sobą robić :-( Książki to nie mam jak zdobić bo do biblioteki nie pójdę :-( Chyba że mamę poproszę. Podrzućcie coś pliss....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panno- ja mialam to samo i sie po prostu poddałam;/ a jak się zapisuje do takiej położnej?
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia - przy pierwszym dziecku łatwo się poddać, bo jak nie masz wsparcia, a sama nie wiesz co i jak, to przecież szanse są prawie zerowe. Ja jeszcze na poporodowej miałam sąsiadkę, która miała mnóstwo mleka i dodatkowo mnie tym dołowała ;)

Co do położnej - jak się dostanę do ulotki, którą dostałam, to przepiszę Ci adres strony. W Gdańsku, Gdyni, Pruszczu są położne niezależne - mają podpisany kontrakt z NFZ, ale nie pracują w przychodni.

Bezglutek - nie wiem, jak u Ciebie z angielskim, ale znalazłam taki fajny serial o położnych (lata '50, Anglia). Historyczny, obyczajowy, przy okazji można sobie zobaczyć, w jakich warunkach rodzono 50 lat temu :)) Nazywa się Call the Midwife, ale jest właśnie bez napisów polskich.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panno - zapomniałam Cię wczoraj spytać, bo nie odpowiedziałaś mi w wątku o te ćwiczenia na tyłek ;] więc ponawiam: co to za ćwiczenia, żeby mieć kształtny tyłek?

..jak Wam mija dzień kobiet? obchodzicie w ogóle?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dlatego tak to sobie tłumacze,ze pierwsze dziecko to się poddałam,a teraz nie zamierzam tak łatwo mam nadzieję,ze się uda!
Daj koniecznie znać jak to się załatwia ta polozna chętnie skorzystam skoro mogła by mi pomoc.

Jutro w końcu ćwiczenia tak jakoś się cieszę na soboty i poniedziałki kiedy mam te zajęcia zawsze ta godzina dla siebie i to aktywnie;))

Chętnie też się dowiem o tych ćwiczeniach na tyłek;)))

A jeśli chodzi o dzień kobiet..u mnie w sumie dzień jak codzień mąż kwiata przyniósł i wieczorem idziemy do znajomych,a tak to nic specjalnego;)
Ale Nam wszystkim kobietki życzę zdrowych maluszkow i szybkich bez
komplikacji rozwiązań!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja się wymarzłam na cmentarzu dzisiaj 1,5 godziny, (żony znajomego z pracy faceta mojego) a teraz mężczyzna robi obiadek a ja sobie czytam to i owo:)

Ja na nudę robię sobie szkolenia online ze strony edukacyjnej NBP, jak się jakieś przejdzie to nawet dostaje się certyfikat narodowego banku polskiego. A z seriali ja kocham "przyjaciół", wiec pewnie będę oglądać od nowa wszystkie sezony za jakiś czas:)

A tak, byłam na ostatniej grupie na komórkach macierzystych, w takiej rudej sukience w kropki. I mam problem po tej "prezentacji" bo kochanie moje bardzo się teraz negatywnie nastawiło do całej idei... Sama już nie wiem co o tym mysleć:/

Ale powiem szczerze, że pocieszyłyście mnie trochę, że normalną łyżeczką można karmić i mleko modyfikowane niekoniecznie od 4 miesiąca no bo rzeczywiście, skąd ja mam to wiedzieć, tym bardziej, że mama, siostra i rodzina i znajomi mieszkają daleko.

A położną można sobie wybrać np w szkole rodzenia - ja się wybieram tez od kwietnia we Wrzeszczu i tam można ponoć podpisać deklarację.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna
Pilotka mam do was biznesik:) czy w niedzielę mogę zabrać się z którąś? jedziecie autem?

No i oczywiście miłego wieczorku w dniu naszego święta, życzę wszystkim Paniom:)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jotenka - ja właśnie nie wiem, bo pewnie moi chłopcy wezmą samochód, żeby do babci pojechać.

Co do ćwiczeń na tyłek - najlepiej spytaj babkę na AWFie, bo ja robiłam "zwykłe" na tyłek - spinanie pośladów (czyli napinanie :) Nie znam żadnych specjalistycznych :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny, cały dzisiejszy dzień spędziłam na Kolosach (padam na twarz), ale było warto i żałuję, że nie dałam rady dłużej. Jutro znowu także polecam.

yevele - chyba byłam z Tobą w grupie na Bezpiecznym M.

No i muszę się przyznać, że to ja zgarnęłam fotelik maxi-cosi, więc możliwe, że już mnie kojarzycie :) Wczoraj chyba ze 100 razy powiedziałam zdanie "nie wierzę", bo rzeczywiście nie miałam nawet krzty nadziei, że coś wygram. Mam nadzieję, że Wam też się udało coś zgarnąć. Ogólnie, pomijając super nagrodę, warsztaty bardzo mi się podobały. Mnie i męża wykład z banku komórek przekonał i się zdecydujemy, chyba byliśmy w tej lepszej grupie. Ogólnie z warsztatów dużo ciekawych rzeczy się dowiedziałam. To nasze pierwsze dziecko, więc dopiero zdobywam wiedzę.

Bezglutek - polecam serial "How I met your mother" i "Big bang theory", z filmów jakie ostatnio widziałam i mi się podobały to "Lot" z Denzelem Washingtonem, "Operacja Argo", "Bang Bang Club", jak mi cię coś jeszcze przypomni to napiszę. I podobnie jak połaniecka co ok. 3 lata na dobranoc oglądam wszystkie sezony "Przyjaciół" :)

Życzę wszystkim babeczkom miłego kobiecego wieczoru.

Aha, ja niestety odpadam z kawki po LadyMamie, bo lecę na Kolosy po warsztatach :) Będę autem, więc mogę zabrać ze sobą.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna i Jotenka - ja będę zmotoryzowana, ale z Małym, także możemy się we trzy zmieścić :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
pszoola a no jak wygrałaś fotelik to gratulacje !! i to był ten model Pebble czy jakiś inny? :) no to kojarzę Cię bo chyba każdy Cię obejrzał jak wstałaś ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O super :) Ja jutro rano planuję być na Kolosach, z młodych. Już trzeci raz będę szła z nim - od czasów prenatalnych się więc tłucze po Kolosach. W ogóle fajna jest atmosfera ranem - bardzo dużo ludzi z dziećmi, dzieciaki szaleją, bawią się razem, młodsze na kocykach. Super atmosfera :)

Pszczooola - gratulacje! My z Pillotką stawiałyśmy, że Jotenka znowu wszystko zgarnie :) Taki fotelik to naprawdę fajna nagroda :) My musimy kupić, bo po starszym nie mamy :)

Dzisiaj miałam bardzo intensywny dzień i padam na twarz. Zakładam, że będę pracować do końca ciąży i w sumie od razu po porodzie (choć mniej intensywnie), ale jakoś coraz gorzej to widzę :) Chociaż z drugim będzie na pewno łatwiej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Yevele - odezwij się na prv. Gdzie we Wrzeszczu mieszkasz?

Bezglutek - mi zawsze pomagaja Przyjaciele. Teraz znów od początku wszystkie sezony oglądam (witaj w klubie fanów połaniecka hehe ;-))

Mnie pani od komórek macierzystych tez jakos nie zachęciła. Niby ważna sprawa i może sie przydać, ale dlaczego w Polsce tak mało operacji było, które je wykorzystały?

Co do położnej ja idę na szkołę rodzenia w kwietniu (zapisałam się na familymedicine.pl to co reklamowali na ostatnich spotkaniach o Maluszkach) i tam podobno też mozna wybrać położną.

pszczoola - ja tez bylam wczoraj na Kolosach - super prezentacja o Uralu była no i Tomka o święcie bólu ;-) dziś popołudniu tez idę :)
i nie lubie Cię że wygrałas fotelik :-P hehe tzn zazdroszcze bo byl naprawde fajny - daj znac coś wiecej o używaniu (nawet teraz jak przymierzacie) bo my go chyba kupimy.

A co do jutra? To jak? Są jakieś chętne na mini spotkanko później w kawiarni? Ja z dumelkiem ide na pewno :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wszyscy o tych kolosach mówią.. a ja nawet nie wiem, co to takiego :D

Jeśli chodzi o jutrzejszy afterek ;] ja się mogę zdeklarować dopiero, jak się tamto spotkanie skończy, bo będę z Synkiem i nie wiem, w jakim stanie będzie ;] oraz w jakim stanie będę ja :] czy mnie wymęczy czy grzeczny będzie :) Jak będzie padnięty i będzie chciał się zdrzemać, to będę uciekała do domku.

pszczoola - kongratulejszyn :D jeden wydatek mniej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aknahh a gdzie będziesz chodziła na ten kurs? bo ja też zaczynam od kwietnia w familymedicine.pl na Oruni :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I ja tez :) zaczynamy 10 kwietnia na Jasieniu na ul. Kartuskiej No i rownież wzięłam sobie stamtąd położna :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja ide na kurs na Zakoniczynie, bo mam pod nosem prawie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzę kobitki, że już działacie w temacie szkoły rodzenia. Kurczę ja tak się zastanawiam, czy lepiej iść do takiej przy szpitalu w którym chce się rodzić, czy to nie ma znaczenia ? Bo mnie kusicie tą family medicine :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej widzę, że się pojawił temat szkół rodzenia:) my zrezygnowaliśmy, idziemy tylko na kurs "sprawnego rodzicielstwa" czyli kurs obsługi noworodka jak ja to mówię:) organizuje go szkoła rodzenia do której chodzę na jogę;) trwa 4 godziny i obejmuje takie zagadnienia jak:
- krótki wykład multimedialny Kilka słów o rozwoju niemowlęcia
- sposoby noszenia i trzymania dzieci (także chustonoszenie)
- ubieranie, rozbieranie, zmiana pieluchy
- kąpiel niemowlęcia
- masaż niemowlęcia
- podstawowe ułożenia dzieci w trakcie karmienia piersią
- dieta mamy karmiącej
- terapia antykolkowa
- pierwsze pokarmy w diecie niemowlaka jak je wprowadzać i jak nie dać się złapać słoiczkowym pułapkom
- ochrona bioderek jak zapobiegać dysplazji stawów biodrowych
- podstawowe wyposażenie malucha: ubranka, kosmetyki i inne niezbędniki
- jaki wybrać wózek?

myślę, że nam wystarczy. Sama nie chce chodzić do szkoły rodzenia a mój mąż pracuje do późna i nie mógłby chodzić ze mną... dlatego musimy się zadowolić tym:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~kararinah - a gdzie to jest na Oruni? ja zapisałam się na Chełmie na Wawelskiej :)
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka - brzmi super :)
bo o porodzie to można w necie poszukać, są na portalach odcinki szkoły rodzenia. Najwyżej na porodówce będziesz pytała co i jak :)
a obsługa niemowlaka jest ważna, nie będziesz miałą kogo zapytać, jak wrócisz po porodzie do domu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka, to zabierzesz mnie jutro? Moglybysmy sie umowic na Piłsudskiego, na parkingu przed UM. Pasowaloby Ci? Bym czekala o 11.30? Czy pozniej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
11:25 ;]
o 11:30 bierzemy Jotenkę przy parku technologicznym.
Później to chyba nie, biorąc pod uwagę to, jak było na BM.. Jak zobaczyłam, jak po nas szybko przyrasta kolejka, to się cieszyłam, że byliśmy wcześniej.. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny jak mnie zobaczycie na LM, to pociągnijcie mnie za rękaw, żebym mogła się z Wami poznać. Chyba, że będzie znak rozpoznawczy? :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej no wlasnie - znow sie nie znajdziemy pewnie :p Ja z dumelkiem bede troche szybciej bo jak tam ma byc znowu 80 babeczek to znow bedzie tłok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobra, laski, to tym razem na poważnie - paczka chusteczek w dłoni i czasami wyciągamy ją do góry. My będziemy w zwartej grupie z Pillotką i Jotenką (z chusteczkami), więc jak nas zauważycie, to się przyznajcie, że Wy z wątku :)

ok, Pillotka - 11.25, mi nie robi żadnej różnicy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rozumiem ze 3 laski z małym chłopcem i chusteczkami? :)) dobra bedziemy szukac :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzy ŚWIETNE laski :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe ale porady, szkoda że mnie nie było :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dumelek mówimy o tej samej szkole, myślałam że to jest Orunia :) super, jest nas dwie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia - a położne możesz wybrać poprzez tę stronę family coś tam, o której piszą dziewczyny. Tam też jest darmowa szkoła rodzenia (Gdańsk, Gdynia, Pruszcz i Wejherowo). Zaczyna się 8 kwietnia, więc się świetnie z terminem wstrzeliłyśmy :)

Nasza grupa znowu zgarnęła nagrody, choć myślałam, że nosidełko będzie losowane na spotkaniu, a nie, że trzeba będzie napisać wypracowanie..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~kararinah no widzisz ;) to fajnie, zgadamy się na priv żeby się jakoś poznać na tej szkole :)

Tym razem ja wygrałam naukę pływania dla maluszka :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dumelek - ja się cieszę z brunczu, bo z basenu i tak bym nie skorzystała. Mam z młodym problemy - po basenie, nawet latem zaczyna natychmiast kaszleć. Dlatego mamy zakaz wstępu na basen. No i z młodszym pewnie też bym nie chodziła, bo mam złe wspomnienia.

W 7. miesiącu trafiłam do szpitala z zakażeniem wewnątrzmacicznym i groźbą przedwczesnego porodu, na szczęście udało się zatrzymać akcję i skurcze i zwalczyć bakterie, ale wyszło, że prawdopodobnie złapałam coś na basenie.. Także teraz jestem na maksa ostrożna. Oczywiście większość osób, które znam i chodziły w ciąży na basen nic nie złapała, ale ja miałam to nieszczęście i o krok od urodzenia wcześniaka. Ja chodziłam od samego początku i dopiero w 7-mym miesiącu miałam tę "przygodę".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kolejne spotkanie mnie ominęło :(
czy w najbliższym czasie odbędą się jakieś kolejne warsztaty?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratuluje dziewczyny wygranych :) ja dzisiaj siedzialam sobie na spokojnie w domku, jakoś tak nijak mi było, wyszłam tylko na chwilke na spacer, ale taka pogoda ze nawet psa by nie wygonil :( a juz wiosna była :)
Ja na basen będę chciała iść z mała, a właściwie wysłać męża :) bo ja jestem anty basenowa :)
Jutro usg :) juz sie nie moge doczekać, mam nadzieje ze wszystko ok, trzymajcie kciuki :)
Miłego wieczoru :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny :) Super było Was poznać! Mi się dzisiejsze spotkanie podobało chyba nawet bardziej niż Maluszek, bo było takie bardziej luźne, a wykłady wg mnie mniej komercyjne (poza bankiem :-P).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ratunku dziewczyny !!!

Przedwczoraj nad ranem złapał mnie skurcz łydki (do dzisiaj boli), natomiast wczoraj skurcz stopy ( tej samej, czyli prawej ), he he.
Do Ginki mam wizytę na 8.04.2013r, co w takim wypadku mam zrobić ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiula, wez magnez. Najlepiej w postaci naturalnej w jedzeniu (ciemna czekolada). Ja w poprzedniej ciazy na takie akcje bralam tez magnez rozpuszczalny, bo szybko dziala:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiula, ja na bóle nóg mam brać chelamag B6 3 razy dziennie. Biorę trochę mniej i jest dużo lepiej. Już mnie nie budzą w nocy. Ale w sumie zdecydowanie tez polecam kostke ciemnej czekolady minimum 70% kakao:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna, połaniecka - dzięki za radę, jak się ogarnę w domku to pójdę do sklepu po ciemną czekoladę ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiula1986 - dokładnie jak dziewczyny piszą Magnez+B6 albo tabletki albo naturalne produkty (tak lepiej). Ja też miałam takie przykurcze z miesiąc temu i właśnie to kazała mi brac i pomogło ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panno-dziękuję za informacje z położną możesz mi jeszcze podpowiedzieć kiedy trzeba dokonać tego wyboru położnej?

Świetna pogoda co dziewczyny?! Aż się wychodzić na dwór nie chce:(
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny =) dawno się nie odzywalam.. u nas zamieszanie przedremontowe i czasem nie ma nawet chwili żeby wejść na forum. W środę zaczynamy i jestem ciekawa jak długo wytrzymam bez dostępnej łazienki. Dobrze że toaletę mamy osobną =p
Byliśmy z mężem na bezpiecznym maluchu, jesteśmy w sumie zadowoleni =) mój Mąż to ten, który chciał spytać żonę o odpowiedź odbierając nagrodę z Osmozy =p to może chociaż jego kojarzycie a może mnie też =p
Byliśmy w sobotę u lekarza, wszystko jest w miarę w porządku, ale mam na razie nie chodzić do dzieci do szkoły. No i nasze dziecko na 100% jest chłopcem =) następne USG połówkowe za 4 tygodnie.
Gratuluje wszystkich wygranych =) i życzę miłego dnia =) oby wiosna szybko wróciła
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna - to nieciekawie z tym basenem :/ ja bylam dopiero raz w ciązy w aqua parku i na pewno się jeszcze wybiore, ale przerazilas mnie ta historia heh
pilotka - nie wiem czy was nie mylę z panna :) ale to chyba Ty mówilas o tym planie porodu, mozesz cos wiecej napisac w tym temacie? oni w ogole to respektuja w szpitalach? bo kolezanka teraz rodzila na klinicznej i mowi ze miala ale gdzies to walneli i nie wie czy w ogole przeczytali ;/

pooda fatalnaaaaaaa ble :P chceeeeee WIOSNE! :D
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja jutro do lekarza i na USG mam nadzieję że wkońcu dowiem się czy to synek czy córeczka :)
najważniejsze by zdrowe było :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dumelek - pewnie mnie mylisz :D ja o planie porodu nie mówiłam :P

Wczoraj po powrocie Synek siadł z powodzeniem na 3 minuty na nocnik, z łazienki prosto do łóżeczka - zasnął w minutę i spał do 19tej :D taki był zmęczony :) a wieczorem położyłam Go tylko pół godzinki później niż zwykle i też od razu zasnął, więc to spotkanie Go naprawdę wyczerpało :)

Panno - odpowiadając na Twoje pytanie: powinnaś się była domyślić, że ja Go nie biję, żeby był taki grzeczny, tylko głodzę :P

a dzisiaj ja jestem jakaś padnięta i nie w sosie i się rano poryczałam, spod kołdry wylazłam chyba około 12tej, 14ta zrobiła się nie wiem nawet kiedy. Boli mnie głowa i oczy od płaczu i chyba zaraz idę się położyć.. to nie mój dzień :/ dobrze, że Mąż w domu i z Małym pomaga :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny jak to jest z tym łożyskiem.............. ostatnio jak byłam na połówkowym to lekarka mówiła, że wszystko jest super i nie ma uwag. W domu poczytałam opis tego usg i wyczytałam, że moje łożysko jest: "w dole i na przedniej śnianie nie zachodzi do ujścia"
Wszędzie czytam, że to niedobrze i powinno być u góry lub na tylnej ścianie... orientujecie się jak to w zasadzie jest na prawdę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam po urlopie :)

Gratuluję kolejnych USG :)

Kamyczku - niebezpieczne jest PRZODUJĄCE łożysko - czyli takie które blokuje ujście właśnie, ono grozi krwotokiem przy porodzie i generalnie chyba się robi po prostu CC...
Ja chyba mam tez na przodzie - czyli zwracam uwagę na brzuch, żeby się nie uderzyć itepe...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski dzięki, a jest jakaś obawa że to łożysko mi się przesunie i zakryje ujście skoro jest też częściowo w dole? orientujesz się może?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek - dokładnie, nie stresuj się, lekarka by Cię zaalarmowała, gdyby coś było nie tak. Jeśli nic nie mówiła, to łożysko nie powinno się "obsuwać", częściej się zdarza nawet, że przodujące się podnosi i zagrożenie dla ciąży mija :)

To ja pytałam o plan porodu :) Bo ja już mądra jestem po pierwszym hardkorze ;) Tutaj macie kreator planu porodowego, może się Wam przyda :) http://www.rodzicpoludzku.pl/Plan-Porodu/Plan-porodu.html

Ja sobie dodatkowo wydrukuję kartkę - wara od mojego dziecka, jak mnie przy nim nie ma i będę miała spokój :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I jeszcze lektura na wieczór dla Waszych partnerów :))

Co ma zrobić mężczyzna, aby zrozumieć ciężarną kobietę? Instrukcja - krok po kroku:

1-3 miesiąc

1. Każdego wieczora organizuj sobie zatrucie - na przykład zjedz przeterminowaną rybę i popij mlekiem. Później dowiesz się, po co.
2. Następnego ranka wstań, weź pigułkę nasenną i idź do pracy. Jeśli rzeczywiście bardzo źle się czujesz - zostań w domu, ale nie zapomnij posprzątać i ugotuj obiad.
3. Do kostek u nóg przywiąż woreczki z piaskiem - po półtora kilograma na każdą nogę.
4. Przed wyjściem włóż do kieszeni koszuli zdechłą mysz i nie wyjmuj jej!
5. Tego nie jedz, nie wolno ci. Tego też. I tego. Najlepiej zjedz jabłko.
6. Powaliło cię? Rzuć te papierosy! Coca-colę, piwo i inne napoje gazowane też!
7. Usiądź wygodnie i zjedz jogurt. Jeśli nie masz ochoty - to chociaż trochę.
8. Zwymiotowałeś? Posprzątaj po sobie. Nie wołaj żony - jest zajęta.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Muszą zrobić niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa.

3-6 miesiąc

1.Do brzucha przywiąż materac z wodą.
2. Gdy się ubierasz - nie odwiązuj go, nawet, gdy próbujesz wciągnąć buty.
3. Śpij również z materacem. Jak to, JAK? Na boku!
4. Nie zapomnij rano zażyć pigułki nasennej.
5. A przed wyjściem do pracy - wypij litr wody.
6. Przed pójściem spać również wypij litr wody i weź tabletkę moczopędną.
7. Do nosa włóż wacik, tak, aby powietrze przechodziło, ale odczuwało się lekką duszność. Wacik noś stale.
8. Masz duszności? Otwórz okno - niektórym pomaga.
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, PO CO? Zrobić niezbędne badania. Co z tego, że już robiłeś?
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Materaca nie odwiązuj!

6-9 miesiąc

1. Każdego ranka siadaj na fotel obrotowy i kręć się przez 10 minut. Gdy już organizm odmówi Ci całkowicie współpracy - wstań i szykuj się do pracy. No co ty, kręci ci się w głowie? Współczuję, to na pewno minie.
2. Dolej wody do materaca.
3. Wypij coś moczopędnego, a w pracy wypijaj szklankę wody co godzinę.
4. Postaraj się nie opuszczać miejsca pracy zbyt często. Bądź czujny i dyspozycyjny przez cały dzień. Jeśli przychodzi ci to z łatwością - weź dodatkową pigułkę nasenną.
5. Zwiększ również wagę woreczków z piaskiem, które masz przywiązane do nóg - do 2 kilogramów każdy.
6. Wieczorem, nie odwiązując materaca, połóż się do łóżka i bądź perfekcyjnym, namiętnym kochankiem!
7. Jeśli wydaje ci się, że twoja żona interesuje się innymi mężczyznami - pozostań wspaniałomyślny i wybaczający.
8. Poświęcaj żonie więcej czasu i uwagi. Wyobraź sobie, że jej też jest ciężko!
9. Idź do szpitala na pobranie krwi. Jak to, po co? Po to samo, co zawsze - niezbędne badania.
10. Trzy razy w miesiącu chodź na badania do proktologa. Oczywiście, że z materacem, co za pytanie?

The end

No, dobra, żartowaliśmy, wiemy, że jest to niemożliwe do wykonania. Po prostu odwiedź po raz dwudziesty znajomego proktologa, niech włoży Ci pomarańczę... już on wie, gdzie. Teraz oddychaj głęboko i mocno przyj. Udało się uwolnić od pomarańczy? Wyśmienicie! Możesz już pozbyć się zdechłej myszy i odwiązać materac.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale się uśmiałam :]]]]] mega dobre ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W końcu, chociaż na koniec dnia ktoś poprawił mój dzisiejszy wisielczy humor :) hahhaha
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My już po USG :)
Z Małą wszystko dobrze, mam trochę wiecej jeść, by trochę więcej przytyć, ale Mała rozwija się prawidłowo :)
Jest wyluzowana jak to swierdził lekarz ;) drapała się po uchu :)
Waży już 640 g :) Szyjka macicy też ok, mam dalej dbac o siebie ale na razie żadnych ograniczeń brak, mam przyjśc za 4 tygodnie i zrobić wcześniej obciązenie glukozą 75 g.
Miłej nocy Dziewczyny :)
Panno - świetne porady dla mężów :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mTusia a ile już przytyłaś? mamy termin na ten sam dzień i ja również dziewczynkę będę miała :) w przyszłym tygodniu idę na glukozę :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
..niech mi ktoś wytłumaczy, o co chodzi z tą myszą, bo serio nie kumam.. :O
reszta całkiem zabawna, przeczytałam Mężowi i stwierdził: to takie żarty, no nie? ;]

-mTusia- -no to super, że w szystko okej :)
z tą szyjką macicy, to gin sprawdza na standardowym badaniu ginekologicznym czy przez usg? Nie przypominam sobie, żeby którykolwiek mówił cokolwiek na temat mojej szyjki..

ja z terminem zaraz za Wami, -mTusia- i kararinah, a na glukozę mnie nie posłano ;] teraz wizytę mam na koniec miesiąca.

wstyd się przyznać, ale jak się dziś położyłam, to spałam.. 3h!!!! :O normalnie nie wierzę. myślałam, że zdrzemam się z godzinkę a tu bach! budzę się i jest po 18tej :] czyli jednak coś było na rzeczy. Mam nadzieję, że zasnę bez problemu :D

dobranoc :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,

Melduję się po kontrolnym USG, szyjka przestała się skracać. Zalecenie: leki ciąg dalszy i leżenie :-(. W sumie lepiej w domu niż w szpitali.

Pozdrawiam wszystkie brzuszki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi mój lekarz bada normalnie w trakcie badania ginekologicznego, ze tak powiem obmacuje ;) a raz jak mu coś wydawało sie podejrzane to zrobił dopochwowe i wtedy szynkę pomierzyl :)
Z tym moim tyci to tak cieżko stwierdzić bo przed ciąża wazylam 53,5 kg potem schudlam do 50 kg a teraz waze 54,2 ale w ciagu ostatniego miesiąca przytylam 2,2 kg, lekarz powiedział mi ze 10kg w ciazy do przytycia to dla mnie minimum, mam koniecznie dojść do 60 a najlepiej 63,5 kg czyli liczymy od wagi sprzed ciazy :)w sumie mam jeszcze 4 miesiące :) ale mała jest wagowow juz nie 3 a 5 dni do przodu wiec jest ok :) miłego dnia :) ps ja mam dzisiaj 4d w invicie jeszcze :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A glukoze podobno powinno sie zrobic do 28 tygodnia :)
Bezglutek - gratuluje i trzymam kciuki, lez i odpoczywaj by wszystko było ok :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja sie juz nie moge doczekać jutrzejszego USG, stęskniłam się za synkiem, a na dodatek wczoraj tak szybko zasnęłam, że nie wiem czy kopał, a dziś cisza i oczywiście już się stresuję, bo jakoś mnie dziś brzuch pobolewa.
Na dodatek w pracy mam nie za wesoło ostatnio i sie stresuję dużo... ehh chyba czas na zwolnienie nadchodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej,
u mnie wychodzi że dziewczynka, ratunku ja nic nie wiem o dziewczynkach ;) i oczywiście mieliśmy imię tylko dla chłopca...
no nic ważne że zdrowe dziecię, 415 gram waży na razie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny macie kogoś sprawdzonego od tortów? Mój synek ma urodziny w Wielkanoc i muszę zamówić mu torta ze "spangebobem" to taka żółta gąbka z bajki;) może któraś zamawiała,albo wie czy ktoś na forum się ogłaszał?
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tylko fotke znalazłam http://www.garnek.pl/kasiac2/17393772/tort-ze-spangebobem

a tu oferta do zamówienia torcika :)
Godziny otwarcia:
Codziennie: 9:00 - 17:00

Mamy zaszczyt zaproponować Państwu znakomite wyroby cukierni Hotelu Haffner, znanej nie tylko w Sopocie, ale i w całej Polsce. Proponowane ciasta zostały skrupulatnie dobrane przez szefa naszej cukierni - wielokrotnego laureata konkursów cukierniczych.

http://www.hotelhaffner.pl/gastronomia/kawiarnia ( cennik ciast i tortów )

Prosimy składać zamówienia z dwudniowym wyprzedzeniem.

Zamówienia można składać pod numerem telefonu: 58 550 98 25,
bądź e-mailem: catering@hotelhaffner.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no i my po USG tak się ułożylo że niestety nie było widać co ma między nóżkami , lekarz tylko na końcu powiedział że wydaje mu się że to dziewczynka będzie , ale zobaczymy za miesiac ,
Hania będzie miała siostrzyczke prawdopodobnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
-mTusia- -dzięki. Tak właśnie myślałam, ale wolałam się upewnić. To na najbliższej wizycie zapytam co z moją szyjką :D

no ja zaczynam 24. tydzień, to może jeszcze zdążę z tą glukozą :D bo najbliższa wizyta w w 26. tygodniu :)

Bezglutek - no nie zazdroszczę tego leżenia.. z drugiej strony odpoczywaj, dziewczyno, bo później nie będzie kiedy :D

agusia-gdansk -nie pomogę w temacie tortów, bo sama robię dla domowników. W kwietniu będę dwa robiła, bo moi panowie są obaj kwietniowi :)

no, czyżby dwie dziewczynki doszły? :) super :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i jeszcze pytanie do Panny:
czy Ty masz jakieś doświadczenia z ortopedami dziecięcymi? albo słyszałaś od innych mam? bo na forum to tylko wszyscy piszą o Drewku i do tego połowa zadowolona, a połowa nie.. :/ z kolankami Małego muszę iść na konsultację i nie wiem czym się kierować..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia-gdańsk - ja znam jedną Dziewczynę na trójmieście, która robi dowolne torty na zamówienie - napisz do MamaMarty ;)

Gratuluję kolejnych USG

Ja dziś odwiedziłam lekarza...bo niestety mam zawalone zatoki...i nie umiem sobie z tym poradzić...ehhh...bajkowo...bo dostałam antybiotyk...ale co zrobić jak już m-c się męczę...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
agusia-gdansk - moja koleżanka robi torty na zamówienie - właśnie takie kolorowe z różnymi gadżetami i w różnych kształtach :) Jakby coś mogę dać Ci namiary na prv.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknahh-poproszę o namiary na koleżankę od tortów.
Na Trójmieście znalazłam panią która robi i ma nawet w galerii wymarzonego torta Ksawcia,ale na ten termin ma za dużo zamowień:( http://ogloszenia.trojmiasto.pl/dla-dziecka/pyszne-ciasta-na-komunie-chrzciny-i-inne-imprezy-rodzinne-ogl5081167.html

pillotka-u mnie Ksawcio 31 marzec a mąż 16 kwietnia,więc też nie daleko dwa Barany w domu w każdym razie:D
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny;)

my aktualnie jesteśmy cały tydzień w poznaniu, korzystamy z okazji że mamy trochę więcej czasu (a raczej mąż) i chodzimy za mebelkami i wózkiem...

aktualnie na pierwszym miejscu jest navington cadet ponieważ potrzebujemy wózek który jest lekki, łatwo się składa i łatwo prowadzi... może któraś ma jakieś doświadczenia z tym wózkiem? lub poleci coś innego?

a jeżeli chodzi o mebelki to ciężko, oj cieżko, czasami się zastanawiam o czym ci producenci myślą produkując meble dla dzieci... ehhh. Albo sa takie maleńkie jak dla domku dla lalek albo zupełnie nie funkcjonalne np. komoda z przewijakiem sięga mi prawie pod cycki, i niby jak mam małego przewinąć... ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczynki!!!
Ale mam czytania. musze wrócić do poczatku 3 części bo się już pogubiałam.
U mnie i dzidzi wszystko ok.
Byłam dzisiaj u lekarza na usg.
23 tydzień dalej dziewczynka. wybraliśmy imię HANIA.
waży 470g, zdrowiutka i bardzo się kręci.
Jestem po 8 urodzinach mojego syna. dwa dni imprez dla rodziny i kolegów ze szkoły. Mam takiego powera że moglabym góry przenosić.
Jezeli moge polecic torty zamawiałam w SABINCE truskawkę na śmietanie. wszyscy się zajadali bo na prawde byly przepyszne. w pierszy dzień zamówiłam prostokąt z namalowanym żelem spongbobem, a drugi dzien był prostokąt i tort jako boisko do piłki z piłkarzami. syn był zachwycony.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam mutsy transportera, a Koleżanka kupuje teraz Mutsy Eva - i normalnie Jej zazdroszczę - lepsza wersja mojego - super się składa, przekładane siedzisko spacerówki, lekki...no po prostu bajka... razem z Nią oglądałam i poczytywałam opinie...jakbym miała kasę to bym kupiła go...

A z tańszych to bym wybrała x-landera - bo mają fajne dodatki w cenie zestawu, i plusem x-landerów jest ściągalność całości pokryw materiałowych - łatwo się pierze :)
Na innych wózkach się nie znam...
Będę poszukiwała spacerówki marzeń...ale to na przyszłą wiosnę dopiero :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki asski sprawdzę ten wózek mutsy :) natomiast x-lander podobał mi się bardzo ale niestety jest dla nas za ciężki... navington cadet to waga około 11/12 kg. Mieszkamy na drugim piętrze i niestety będę musiała wnosić go codziennie :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski teraz czytam o tym wózku i super chyba jeszcze lżejszy niz navington:)) a orientujesz sie w którym sklepie w trójmieście można go zobaczyć na żywo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w mama i ja w Gdyni chyba są...najlepiej zadzwonić...bobowózki jeszcze sprawdź :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w gdańsku w mama i ja pewnie też będzie hehe...nie wiem czemu wydawało mi się że napisałaś o Gdyni ;)

Ja go na żywo nie widziałam, ale ta Koleżanka owszem, i na żywo zrobił jeszcze większe wrażenie :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ekspresem:
Pillotka - do ortopedy nie chodziłam, bo miałam kompleksową obsługę w OWI i rehabilitanci mówili, że ok, Drewka też nie znam :/

A navingtony - same robre opinie słyszałam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,

Boże kiedy ten śnieg stopnieje, poszłabym na ławeczkę sobie usiąść zamiast siedzieć w domu.

Mentorka - w sprawie mebelków :-) nie wiem czy korzystasz z zakupów przez internet. Cztery lata temu kupowałam meble w tej firmie:
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=7592790
Niestety mają jedynie sklep na allegro, produkują głównie za granicę.
Już tego modelu, co my kupiliśmy nie ma, ale meble są niezwkle funkcjonalne. Mamy szafę, łóżeczko, które może być też małym tapczanikiem komodę z przewijakiem. Ja jestem dość wysoka więc dla mnie wysokość przewijaka jest ok. Raczej ro będzie standardowy wymiar. Są bardzo starannie wykonane i akurat nasze drewniane. Jakoś postawiłam na naturalne drewno u dziecka w pokoju. I cenowo też są przystępne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bezglutek - trzymaj sie dzielnie, najwazniejsze, zeby dotrwac do 36 tc :)

Tej myszy tez nie kumam - ze ciezarnym kieszenie smierdza? ;)

Jestem w srodku pieciodniowego szkolenia, poza domem spedzam 11-12 godzin, nie jest lekko. Z plusow - moj maz sie zaczyna orientowac, ile w domu robie. Mowie mu, ze ma tydzien na przezycia zycia w moich butach. Np dziwi sie, ze taki syf w kuchni. Ja na to, ze dziwne ma problemy, bo ja mam deak ze skrzatami i one wszystko za mnie robia :)

Ale troche tez sie martwie, bo wczoraj mialam kilka razy skurcze, a dokladnie napiecia macicy i mam nadzieje, ze to byl tylko incydent.

Co domebelkow - oryginalna nie bede, my mamy z ikei :) male lozeczko dostalismy, drewniane, nie znam firmy, przewijak kladlismy na nim, wiec nie bylo osobnego mebla. Jak mlody mial dwa lata, to kupilosmyszafe i wieksze lozko. Teraz dokupimy tylko komode lub szafe i po sprawie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
menotorko, ja navingtona cadeta oglądałam właśnie w mama i ja i super się prowadził leciutki, ale jak dla mnie przednie kółka za mała no i gondola za nisko cały czas musiałabym się pochylać do maleństwa (pewnie zależy od tego ile kto ma wzrostu)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mentorka:
co do wózków to mogę się podzielić moimi spostrzeżeniami, bo troszkę się już na oglądaliśmy i troszkę wiedzy posiadamy. Po pierwsze co jest dla ciebie najważniejsze? my szukaliśmy wózka z dużą gondolą tz. 80cm w środku i wysoką rączką, bo jesteśmy oboje bardzo wysocy i dziecko pewnie też małe nie będzie i jeszcze jedna rzecz dla nas ważna, wymiary po złożeniu, bo mamy mały bagażnik.
Pierwszy pomysł był Mutsy Evo, lekki, super się składa, zajmuje mało miejsca, ale niestety ma standardową gondolę.
Drugi Navington Cadet ma dużą gondolę, ale ... minusem są małe kółka przednie i nisko usadowiony kosz i będzie stale brudny. Czytałam opinię i większość osób na to narzeka.
Trzeci wózek Jedo Fyn waży więcej od pozostałych, ale duże koła, duża gondola, szybko się składa, zajmuje mało miejsca i właśnie na ten się zdecydowaliśmy.
po drodze patrzeliśmy jeszcze na bebetto solaris i luca(różne opinie, nie koniecznie dobre) bebe beni i Xlander, ale odpadły na przebiegach. Zapomniałam jeszcze wspomnieć że zwracaliśmy też uwagę na możliwość zamontowania do tych wózków fotelika cybex Aton. Wybraliśmy ten fotelik bo dostał 5 w testach ADAC i jest szeroki w środku.
Wszystkie powyższe wózki poza bebetto moża obejrzeć w mama i ja. Panowie tam pracujący Bardzo dobrze doradzają i ja i jak się od razu nie zdecydujesz, to dziwnej miny nie robią :), ceny są przystępne, a jak zdecydujesz się na zestaw to dadzą sensowny rabat, że wyjdzie tyle co na allegro.
Tak Jak napisałam na początku, dla nas priorytetem była wielkość gondoli i wielość fotelika, trzeba pamiętać o tym że nasze dzieciaczki załapią się na jeżdzenie w tych "sprzętach" w kombinezonach, co powiększa znacznie dziecko, a jak będzie duże, to może się nie zmieścić do fotelika :)
TORTY
nigdy nie zamawiałam, ale miałam okazję zajadać torty z cukierni Jarzębińscy i są super, fajne rzeczy potrafią zrobić, nie wiem tylko jak cenowo.
Co do mebelków to znalazlam na allegro moim zdaniem fajne rozwiązania, jak ktoś szuka białych mebli :)
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10718784
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny :)
na facebooku sa zdjecia z Bezpiecznego Maluszka - namierzyłam pannę i pszczoole :)) no i mojego meza który się wyrwał do mleka :-P

Antoza - ooo moją imieniczke będziesz miała :) gratulacje :)
Ja dzis mam USG - juz sie doczekac nie mogę!

Agusia - wyślę Ci zaraz prv z namiarami na koleżankę. Jakby cos to Sabinke tez polecam - zrobili nam taki mega tort na ślub że będę ich polecać do końca życia :))

Co do wózków my sie na razie zastanawiamy nad X-Landerem albo X-Move albo X-Run - chcemy wozek który musi miec koniecznie pombowane koła i raczej większe niz mniejsze oraz by sie składał dość mocno. A moze polecicie cos innego podobnego?

Jesli chodzi o mebelki mam pytanie - czy spotkałyście się z łóżeczkami które byłyby krótsze niz 120 cm?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bry :)
Ja właśnie jem śniadanko i czekam na jedną z Was z ciuszkami po mojej Córci :)
Więc wpadnę doczytać później :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to było mi bardzo miło poznać mTusię :) Mam nadzieję, że ciuszki będą sie dobrze nosiły :)

Nadal mam na sprzedaż tonę dziewczęcych ubranek :) Więc jak tylko wkleję zdjecia w picasie to Wam wrzucę linki :) Może do tego czasu ujawnią się kolejne dziewczynki ;)
A tymczasem idę robić obiadek dla mojej Smerfetki
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
asski to wklej, wklej, bo ja mam termin jak mTusia i tez dziewczynka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asski - mi również było bardzo miło Ciebie poznać, zwłaszcza, że poza kupnem przepięknych ciuszków, mogłam co nieco podpytać doświadczoną mamę :) A Smerfetkę, z resztą moją imienniczkę, masz cudowną :)
Dziewczyny, jak Asski zrobi galerię to gorąco polecam, ma też mnóstwo ciuszków przepieknych dla starszych dziewczynek niż nasze noworodki, na które niestety mój głos rozsądku zareagował, bo zakochałam się w kurteczce, ale musiałaby leżeć i czekać 1,5 roku :( Tak więc jak któraś ma też starszą córę, to gorąco polecam :)
No i jaki piękny dzień nam się dzisiaj zrobił :) Mam nadzieję, że na spacerze byłyście, ja byłam, było bosko :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka - ja wlasnie szukajac wozka kierowalam sie waga, wybieralismy miedzy navington cadet a mutsy evo, navington wygral mimo nizej osadzonej gondoli (my nie mamy 190 cm wzrostu,chociaz slyszalam opinie wysokich osob ktorym to nie przeszkadzalo) bo ma ja wieksza niz mutsy i ma pompowane kola z przodu, a mutsy ma wszystkie piankowe.
Poza tym sa podobne. Na trzecim miejscu byl wlasnie Jedo Fyn ale jest za ciezki w porownaniu z poprzednikami ;)
Ogladalam je w dokladnie i stawiam na Cadeta :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki mTusia za taką reklamę :)

Jak będę miała jakieś galerie to będę Wam wklejała, bo może któraś z Was potrzebuje lub zna kogoś, komu by się przydały ;)
Jestem mocno zmotywowana...musze tylko sie w końcu wyspać...bo na nic nie mam sił od tygodnia tylko z powodu zbyt krótkiego snu :/

Zaraz poznamy imię nowego Papieża...historyczne chwile ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kardynał Jorge Mario Bergoglio z Argentyny. Papież przyjął imię Franciszek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dumelek, pewnie Ci chodziło o tylne koła że są pompowane ;)

a nowy papież wygląda sympatycznie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Też na mnie zrobił bardzo pozytywne wrażenie :)
Dużo lepsze niż Benedykt...taki bardziej ludzki mi się wydaje...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
yevele - no tak :) ciągle mi się mylą które to przednie a które tylne ;P
jak tam po jodze? zakwasów nie było ;)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja juz po USG :) Maluszek ma się dobrze. 3D jakoś specjalnie nie chciało wyjść bo Maluch sie uparł na ssanie palca ;-)) ale mamy zdjecie kosmity :) No i wazy Kruszynkowo bo tylko 355g, ale podobno to nie ma znaczenia. Ja jestem drobna i ginekolog powiedziała ze byłoby dziwnie gdyby był jakiś mega ciężki. Kolejne badanie dopiero 10 kwietnia -- juz sie doczekac nie moge :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny!!!!
15.04.2013 w Hotelu Scandic, ul. Podwale Grodzkie 9 Gdańsk odbywają się warsztaty " Bezpieczny Maluch" idziecie ??? Ja się już zapisałam :)

http://bezpiecznymaluch.com.pl/zgloszenia/formularz.php
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem, znów się tak wynudzić...? :) Chyba, że jakieś inne tematy. Albo się zapiszemy, wypełnimy kupony i idziemy na kawkę :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna - zawsze do przerwy można posiedzieć i się zadecyduje czy zostajemy czy idziemy na kawę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Warsztaty od 16:30 DO 20:30 !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dumelek, trochę "szczyty ramion" mnie bolały ;)

aknah, to kruszynka na razie, ale po mamusi pewnie, ważne że ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny.
U mnie jakiś etap ciąży na smuty i płacze się zaczął;/ Wszystko mnie denerwuje krzyczę na męża bez powodu i ryczę z byle powodu sama ze sobą nie mogę wytrzymać już mam nadzieję,że przejdzie szybko.Niech ta wiosna przyjdzie to na pewno będzie mi lepiej.

panno-pisałaś,że miałaś jakiś kiepski dzień skurcze i bóle u mnie wczoraj tak samo musiałam wziąć NOSPE bo już nie mogłam na koniec dnia,ale nie ukrywam,że kiepski dzień miałam. Wiesz już może kiedy trzeba wypisac ten wniosek o położną?

Jutro ide na krew,mocz i cukrzyce ble...;/

aknah-super,że po USG wszystko dobrze!

Miłego dnia!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panna :D ja mysle ze trzeba isc sie zapisac a potem wrocic tylko na nagrody :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dumelek, panna - to robimy tak, ze pójdziemy wypełnimy kupony potem na kawkę i jakieś ciasteczko i wrócimy na nagrody
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my też sięzapisaliśmy na warsztaty
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczynki Wam też Wasi gin zalecili wizytę u internisty i stomatologa z wpisem do karty ciąży? do internisty to ja mogę iść, ale u stomatologa byłam 6 m-cy temu i mi się nie spieszy :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czy ktośby jechał z Gdyni autem na te warsztaty?? Bo ja bym się chętnie złożyła na paliwo, lub postawiła kawę w zamian za wspólny wypad ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tutaj nie można nie zaglądać dłużej niż 1-2 dni, bo wtedy półgodziny samego czytania, a i tak połowę się zapomni ;-)

Też jesteśmy po USG i u nas będzie najprawdopodobniej dziewczynka :-) Tym razem w sumie nie mamy żadnych ładnych zdjęć, bo maleństwo bardzo się wierciło. Kolejna wizyta w kwietniu, a wcześniej m.in. badanie glukozy i tydzień kuracji furaginem :(

Fajnie, że napisałyście o tym Familly Medicine , napisałam już maila i jak będzie miejsce to pójdę na te zajęcia w kwietniu na Wawelskiej. A od przyszłego tygodnia będę chodzić na basen we Wrzeszczu trochę popływać.
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07. Basieniak / CÓRECZKA
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA

*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do wizyty u stomatologa - w ciąży jesteśmy objęte dodatkowym czyszczeniem kamienia z zębów, (2x w roku) poza tym nawet jeśli się było przed ciążą, to wydaje mi się, że nasz wyjątkowy stan mocno wpływa na to co się dzieje w naszej paszczy ;-) Nie rozumiem czemu masz iść do internisty - po co, jeśli co miesiąc robi się tyle badań. Bardziej wskazana by była wizyta u dermatologa - podobno.

Co do "zdechłej myszy w kieszeni" to nie chodzi o to, że ciężarnym śmierdzą kieszenie ;-) ale o to, że wiele z nas jest teraz wyczulonych na wszelkiego typu zapachy i często wszystko nam śmierdzi :-)
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie mój ginekolog nie wysyłał na żadne dodatkowe wizyty, chociaż rzeczywiście jest miejsce na wpis w karcie ciąży u mnie też :)
Ja i tak chodzę do dentysty co 0,5 roku i byłam chyba z 2 miesiące temu, mam plan jeszcze pójść na kontrolę tak maj - czerwiec by sprawdzić ząbki przed karmieniem, bo ono też wpływa na nasze kości i zęby :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Elo :) a ten Bezpieczny Maluch to znow to samo? Ja bym poszla ale mama moja ma urodziny wiec chyba odpada ;/
eni_a --> a gdzi ena basen? ja bym tez sie chetnie wybrała :)

Tymczasem od dzis juz na zwolnieniu ;-) trzeba zacząć żyć inaczej ;-)

Stomatolog - ja bylam ostatnio; musiał mi wyleczyc osemkę, bo teoretycznie powinnam wyrwać, ale w ciązy nie bardzo można ;/ no masakra była, żeby się do niej dobic ;/ o tym czyszczeniu kamienia tez słyszałam ze w czasie ciąży jest z NFZu.

A ja z badań musze iść w najbliższym czasie na glukozę... przeraza mnie nie jedzenie od 20 w dzień poprzedzający a potem jeszcze 2krotne badanie. Nie lubię!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tu macie filmik z Ladymama.pl http://www.youtube.com/watch?v=YbG4r-CWPx0 ;-))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokładnie - z myszą chodzi o to, że wszystko śmierdzi - w moim przypadku w 100% mysz się sprawdziła - zmiana pieluchy była wyzwaniem hahaha

w końcu się dziewczynki zaczęły pokazywać, gratulacje - my jutro potwierdzamy płeć na połówkowym:D
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknahh - zarezerwowałam sobie karnet "Pływanie w południe" na Start we Wrzeszczu na wtorki na godz. 11:50. 14 wejść wyniesie mnie 140 zł, więc cena jest dobra :-) Mąż mówi, że będę się przyzwyczajać do swojego naturalnego środowiska jako wielorybek ;-)
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziękuję za wszystkie opinie dotyczącą wózków:)) chyba jednak sie zdecydujemy na cadeta :)

no i gratuluję udanych usg, widzę że coraz więcej córeczek na liście :D:D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eni_a - to juz jest nas 3 na wawelska :) oprocz mnie jest jeszcze ~kararinah
image[/url]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
rzeczywiście strach tu dłużej nie wchodzić,, bo ciężko później nadrobić :D

my mamy po Synku navingtona corvet. nie zależało mi na skrętnych kołach to po pierwsze, a po drugie - jesteśmy wysocy, więc braliśmy pod uwagę nie tylko rozmiar gondoli i spacerówki, ale i wysokości, na jakiej się je montuje :) poza tym się fajnie składa :)
jedofyn jest strasznie ciężki, a spacerówka w ogóle mi się nie podoba (choć początkowo brałam ten wózek pod uwagę w pierwszej ciąży)

rzeczywiście powtarzają BM w Gdańsku.. może było mega dużo zgłoszeń..?
Ja nie mam szczęścia w losowaniach, ale można by dać znać Jotence :D
Dziewczyny, nie musimy się zapisywać na BM, żeby się wspólnie wybrać na kawę, no litooooości :]
..ale z drugiej strony - jakby znów dawali tę glinę do wyciśnięcia śladu łapki/stópki.. :D

no i witamy następne dziewczynki :)

dzięki za wytłumaczenie myszy. mi jakoś nic nie śmierdzi.. nawet kawusia smakowicie pachnie.. mmmm.. :D

no właśnie Panno, co z tą położną? coś wiesz? zapisałaś się? na SR trzeba dodatkowo zabukować miejsce?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pillotka to fajnie masz, że nie jesteś wrażliwa na zapachy :-) już teraz trochę mi to minęło, ale początkowo wrzucałam mięso do garnka i na małym ogniu gotowałam rosół zamykając szczelnie pokój, bo mi to śmierdziało :-)

Mam nadzieję, że będą jeszcze miejsca w kwietniu na Wawelskiej :-)
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny żeby załapać sie na darmowa szkole rodzenia to trzeba sie zapisać, wpłacić bezzwrotne wpisowe 25 pln lub jeśli chcecie z partnerem dodatkowo 75 pln za niego, czyli razem wtedy 100 pln No i warunkiem jest właśnie wybór od nich położonej :) ja położna wybrałam na mama nigdy nie jest sama ale jak napiszcie do Pani Ani to ona wam wszystko wyjaśni i wtedy deklaracje wyboru wypełnicie na pierwszym spotkaniu ze szkoły rodzenia :) co do ilości miejsc to nie pomogę ale wiem ze grupy maja byc małe i kameralne :) a czy ktoś sie wybiera na Jasien ?
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to mają fajną definicję darmowych zajęć :-)
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Proszę o dopisanie, że u mnie będzie również dziewczynka :))) wszystko z nią okej. Aczkolwiek lekarz stwierdził, że jest dość duża. W zeszły wtorek ważyła 480 gramów. Mam nadzieje, że jednak trochę zwolni :) zapisałam sie na bezpiecznego malucha. Mam nadzieje, że się uda nam spotkać i poznać.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pewno ich wymyslem jest ten wybór położonej, a co do tatusiow to często sie płaci w darmowych szkołach bo NFZ nie refunduje tatusiom zajęć :(
Ale to i tak taniej niż 350-400 pln w płatnych :( a np na Kliniczna nie udało mi sie zapisać bo jak chciałam w styczniu zapisać sie na kurs marcowo-kwietniowy to babka stwierdziła ze za wcześnie a jak dzwoniłam w lutym to znowu usłyszałam ze na marcowo-kwietniowy nie ma juz miejsc a mogłabym chodzić i ze muszę próbować zapisać sie na maj - czerwiec ale nawet nie wiadomo czy w ogóle bedzie :( absurd :( wkurzylam sie tylko i dlatego idę tutaj :) a co do tego wpisowego 25 pln to w sumie nie do końca wiem czy to ogólnie czy za tatę :( ja płacilam 100pln No i ta położna jest konieczna :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anuusia - twoja mała nie taka duża wcale :) jestes tydzien po mnie niecały a moja we wt ważyła 640 :) i jest tydzien do przodu wagowo :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie, no pewnie, że jest to inna cena niż szkoła rodzenia na Górnej, gdzie koszt to 400 zł. Dla mnie nie ma problemu z wyborem tej położnej, ostatni raz proszono mnie o wypełnienie tej deklaracji jakieś dwa lata temu ;-) Podczas badań okresowych pielęgniarka w Falcku zbierała deklaracje, żeby oczywiście wydobyć kasę z NFZ-tu ;-) Tutaj jest pewnie podobnie :-)
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anuusia i mTusia-mój tydzień temu ważył 680,a trzy tyg temu ważył ponad 200 g mniej,aż się boję pomyśleć co będzie za tydzień na wizycie,ale to i tak wychodzi na koniec ciąży ile maluch będzie ważył i się reguluję waga. Jak sobie przeglądam jakieś galerie narodzonych maluchów to same powyżej 4kg się dzieciaczki teraz rodzą.

A jeśli ja nie będę chodziła na szkołę rodzenia to mogę od nich "zamówić" położną"? Mój mąż ze mną nie będzie mógł chodzić bo pracuje,a na moich zajęciach dla ciężarnych są świetne ćwiczenia przygotowujące do porodu więc mi wystarczą,nie chcę chodzić sama na tą szkołę jak zapewne wszyscy z mężami będą.
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny, miło było Was poznać na LadyMama :) Po Kolosach miałam 2 dni umierania z powodu bólu głowy. Nie mogłam się ruszyć z łóżka, dzisiaj nadrobiłam zaległości z forum.

Jeżeli chodzi o basen, to polecam basen w szkole na Witominie w Gdyni. Przez dłuższy czas jeździłam tam z Gdańska, bo jako jedyny jest ozonowany, co podobno jest mniej szkodliwe, na skórze jest to bardzo odczuwalne w porównaniu do chloru. Przede wszystkim ten basen jest bardzo czysty. Przejrzystość wody w porównaniu do aquaparku jest szalona, szatnie i łazienki bardzo czyste. W ciąży boję się korzystać z aqua. Teraz czekam, aż skończymy wykańczanie mieszkania, żeby jeździć z mężem, bo dojazd z Gdańska nie kalkuluje się w pojedynkę.

Gratuluję udanych USG! Ja dopiero za 2 tyg. :(

Mam do Was pytanko? Co sądzicie o braniu (lub nie) witamin w czasie ciąży? Dietetyczka na LM mówiła, żeby się nie suplementować. Z drugiej strony branie witamin zaleciła mi moja ginekolog. Wyniki krwi mam dobre, nie odżywiam się idealnie, ale w miarę dobrze. Bierzecie witaminiki? Jak tak, to jakie? Właśnie skończyło mi się centrum materna i zastanawiam się na co (i czy w ogóle) się przerzucić?

Macie mnie już na zdjęciach na Bezpiecznym Maluchu czarno na białym. Ale lubicie mnie jeszcze trochę?;) Postaram się już nic nie wygrać ;)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie że możesz wybrać od nich położną, to raczej właśnie chodzi o to by ich położne miały kontraktu na nas z NFZ :) Mi tam było po prostu wszystko jedno, połoznej nie miałam wybranej, ajka z tą spotkam się podczas szkoły rodzenia to tym lepiej, nie będzie obca :)
Ja biorę Prenatal classic, mój lekarz mi zalecił, ale mi się ciągle hemoglobina pogarsza, nie ma jeszcze dramatu, lekrz nie kazał się martwić tylko jeść więcej mięska i rybek :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moja kazała mi brać Witaminę C póki co co następnej wizyty :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi gin nie zalecił żadnych witamin, ja jestem z zasady przeciwniczką suplementowania, ale wydawało mi się, że w ciąży warto. No nic, zaufam mu.

Agusia - wybrać położną możesz teraz, szkoła rodzenia zaczyna się od 8.04 (chyba i w Gdańsku i w Gdyni). Warto pójść i porozmawiać z położną, zanim wybierzesz, żeby zobaczyć, czy jest między Wami chemia :) Ta szkoła rodzenia za 100 zł to naprawdę rozsądna cena, ja nie skorzystam, bo już wałkowałam wszystko trzy lata temu :)
Agusia - mi bardzo pomogło zmienienie pozycji, przez cały dzień siedziałam na krześle (trochę ruchu było, ale i tak ucisk na macicę), następnego się wystraszyłam i powiedziałam, ze trudno, ale muszę półleżeć na pufie i już było ok, skurcz się nie powtórzył. No i wszyscy mi tronu zazdroszczą :)

Powiem Wam szczerze, że dosyć mocno się forsuję, mam takie wrażenie, że muszę teraz wszystko załatwić, dużo pracować, bo jak urodzę, to będę na jakiś czas wyłączona z obiegu. Ostatnio sobie wymyśliłam wyjazd szkoleniowy za miesiąc, ale chyba to już odpuszczę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja biorę prenatal classic. Gdybym wiedziała, że się odżywiam tak jak trzeba (owoce, warzywa itd) to pewnie bym nie brała.. A do tego mam dość niską hemoglobinę a w prenatalu jest aż 60 mg żelaza więc pewnie gdybym tego nie brała to wyniki byłyby jeszcze gorsze...

A co sądzicie a o suplemenatacji DHA? mi lekarz zalecił i w wielu źródłach czytałam, że w ciąży wskazane.. Ja nie jem ryb praktycznie wcale więc zdecydowałam się brać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No jak patrzę na wagę Waszym Maluchów to mój to jakaś Kruszynka :-)

Ja biore witaminy - teraz Pharmaton Maturelle. Wyniki mam wręcz idealne, do tego jestem przeciwniczka leków, ale witaminy chyba jakoś specjalnie nie zaszkodza, a w dzisiejszych czasach i sztucznym odżywianiu to jakoś mnie lekarka przekonała by wziąć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja od początku biorę Pharmaton Maturelle, a dodatkowo od począku drugiego trymestru prenatal DHA. Lekarze różnie mówią, miałam kontakt z dwoma, jeden mówił że nie trzeba, drugi że mam brać. Zaczęłam brać, bo uważam podobnie jak aknahh, dodatkowo nie toleruję ryb :(
fajnie że będzie kolejna edycja bezpiecznego malucha, tyle się od was naczytałam, że szybciutko się zapisałam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja też biorę wtaminki + dha bo rybki baaardzo rzadko jem, chciałabym mieć lepszą dietę aby nie brać tego wszystkiego. I zastanawia mnie taka rzecz czy to właśnie przez te wszystkie suplementy dzieciaczki się rodzą teraz po 4 kg..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja biorę zwykłe Centrum. Z dwóch powodów: zima nie sprzyja zdrowemu odżywianiu i z powodu celiakii. Nie wiem jeszcze w jakim stanie są moje kosmki jelitowe więc nie wiem ile tego co jem się prawidłowo wchłania. I od kiedy jestem w ciąży częściej jem ryby, po prostu mam na nie ochotę. Szczególnie wędzoną makrelę :-), pycha z ogóreczkiem kiszonym i jajeczkiem. I łososia wędzonego z serkiem śmietankowym :-) Aż ślinka mi cieknie :-)

Kurcze zaczynam się stresować. Wszystkie jesteście takie zorganizowane: położna, szkoła rodzenia itp. 5 lat temu rodziłam i chyba szkołę rodzenia sobie odpuszczę, poród na 90% będzie przez cesarskie ciecie to położną też sobie odpuszczę. Ale jak sobie pomyślę, że jak będą kazali mi rodzić naturalnie....Staram się na razie nie myśleć o tym.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja biorę prenatal classic tak jak większość i kwas foliowy piątkę czy jakoś tak się nazywa i mam to brać do końca ciąży bo do połowy byłam na podtrzymujących lekach i lekarz mi zalecił brać do końca te witaminy.

Panno-ja też jestem zbyt aktywna i staram się robić dwa razy więcej bo sobie myślę,że później nie będę mogła i jeszcze staram się pomóc mężowi w prowadzeniu jego firmy bo sam by się zgubił w papierach więc ma mnie i księgową:D I stąd zapewne te skurcze i bóle.Wczoraj też nie było najlepiej i przeleżałam w łóżku pół dnia. Mam nadzieję,że dziś już będzie lepiej.
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny oszczędzajce się. Ja też miałam takie niewinne skurcze, wydawało mi się, że skoro dobrze się czuję to mogę prawie wszystko. A teraz leżę bo szyjka się skróciła....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja jestem po małym remoncie łazienki, z uwagi na panujący bałagan, idziemy za ciosem i w weekend malowanie pokoju dla naszej kruszynki, a potem czeka mnie porządne sprzątanie, ale będę miała już z głowy :) i możemy zacząć powoli zakupy, będzie gdzie przechowywać :) Dopóki brzuszek jeszcze mały chce sobie wszystko porobić, a lista jest spora, tylko że z uwagi na bóle pleców, muszę sobie pracę dzielić w odstępach czasu, więc wszystko dłużej już teraz mi schodzi. Ciekawe czy tel bóle pleców przejdą, czy będzie jeszcze gorzej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny =)
Ja biorę pharmaton maturelle od początku ciąży właśnie dlatego, że on zawiera kwasy Omega 3. No i ostatnio biorę też jakieś żelazo z witaminą C, bo miałam obniżoną hemoglobinę.
U nas w mieszkaniu spory remont, 3 pokoje, korytarz i łazienka do zrobienia. Na początku myślałam, że damy radę mieszkać w tym remoncie - jednego pokoju nie ruszamy, tak samo kuchni i toalety, ale jak panowie wyburzyli część ściany to zrobiło się tyle kurzu, że nie wytrzymałam. Jeżeli by o mnie chodziło, to bym się nie przejmowała, ale żal mi malucha, gdyby to miało mu w jakikolwiek sposób zaszkodzić to bym sobie tego nie wybaczyła. Tak więc przenieśliśmy się do teściów, ciekawe tylko co może bobasowi zaszkodzić bardziej - remontowy kurz i pył czy stres związany z mieszkaniem u teściów.
Na koniec będę miała mnóstwo sprzątania, ale mam sporo rąk do pomocy =) Chociaż trochę się tym martwię, bo ostatnio wciąż mdleję i lekarz powiedział, że to się będzie zdarzało coraz częściej. Mam zespół wazo-wagalny i to się będzie nasilało i dodatkowo macica będzie uciskać na tętnice odcinając krew z nóg... nie brzmi to zbyt dobrze =P. Bardzo to jest denerwujące bo nie mogę za bardzo nic planować, nigdy nie wiem czy to jest akurat ten dzień kiedy zemdleję w autobusie.. najlepiej by było w ogóle się z domu nie ruszać, ale jak to wytrzymać.
Ale się namarudziłam =P
Pozdrawiam Was wszystkie w imieniu swoim i mojego królika, który jest w ciężkim szoku po przeprowadzce do Teściów =P
Miłego dnia i wiosny nam życzę! =)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja od kilku dni miałam tak potwornie silny stres w pracy, że odpadłam....wczoraj w pracy bolał mnie brzuch, mega się wystraszyłam. Dziś zostałam w domu na urlopie na żądanie, mam nadzieję że jak odpocznę to będzie wszystko dobrze. Jednak roboczy stres i tak mnie dziś dopadł bo oczywiście wydzwaniają do mnie z firmy i udziela mi się nerwowa atmosfera ehhh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny czemu nie skorzystacie z możliwości pójścia na zwolnienie lekarskie? Jestem w domu od samego początku ciąży. W pierwszej ciąży też chciałam pracować, ambitna byłam. Tym razem mam to gdzieś, ważniejsze jest dziecko i moje zdrowie psychiczne. Zresztą mimo, że praca w biurze to i tak u mnie ciężarne nie są mile widziane...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
i tak też zrobię, ale od 3 kwietnia - wtedy mam wizytę, jakoś muszę dotrwać. Po drodze jeszcze urlop świąteczny. A czemu nie wcześniej? ja już taka jestem, że nie lubię prosić o swoje.... chodząc do gin łudzę się, że sama wyjdzie z taką propozycją. A i tak założe się, że 3ciego jak będę ją prosić o L4 to będzie mi głupio eh już taka jestem. Ale masz rację dzidzia ponad wszystko więc koniec tego.......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi lekarz co wizytę proponuje L4, ale jakoś tak mi nie po drodze. Nie wiem, co bym w domu robiła przez cały dzień. Zanudziłabym się siedząc sama z psem, ile można gotować, prać, patrzeć na 4 ściany (nie mam co urządzać wnętrz, bo czeka nas wymiana elektryki w całym mieszkaniu). Gdy przychodzę do biura, to przynajmniej jest do kogo buzię otworzyć. Brzuch coraz bardziej jest widoczny, a ludzie traktują jakoś inaczej.

Koleżanki radzą: idź, nikt Ci nie podziękuje, szanuj się, swój czas, odpocznij, wynudź się po raz ostatni w życiu, daj sobie chwilę relaksu.
Możliwe, że kiedyś będę tego żałować, ale póki co dobrze mi przez 8h dziennie przy kompie w pracy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też generalnie wolałam popracować żeby nie oszaleć z nudów, ale niestety ten stres jest potworny a ja w ciąży jakoś inaczej znoszę psychicznie różne sprawy.... z rzeczy, z którymi dawniej jakoś sobie radziłam robi mi się teraz w głowie wielki problem i biegne w pracy do łazienki się wypłakać a czasem łzy płyną wprost na klawiaturę ;) więc chyba dla dobra bombla czas odpocząć.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A tak przy okazji dziewczyny, zamierzacie korzystać z możliwości rocznego płatnego urlopu macierzyńskiego? Mnie ta zmiana bardzo ucieszyła, po pierwszej ciąży musiałam wracać do pracy jak córcia miała 9 miesięcy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tak, ja zamierzam skorzystać. Całkiem możliwe, że nawet wezmę trochę urlopu wychowawczego. Stwierdziłam że pracować będę praktycznie do śmierci a dziecko/dzieci małe będą tylko raz:)) kiedyś nigdy bym siebie o to nie posądziła, jednak życie zmienia ludzi i teraz jednak kariera/życie zawodowe odkładam na dalszy plan:) co oczywiście nie oznacza, że całkowicie z tego zrezygnuje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzisiaj miałam wizytę u lekarza (niestety bez USG, bo zabrali z przychodni) i zapytałam o witaminy. Powiedziałam, że dietetyczki na spotkaniach radzą nie brać, bo to chemia. Pani doktor powiedziała, że na wiosnę, jak już będzie bum na warzywa i owoce, będzie można odpuścić sobie witaminy przy dobrych wynikach, a teraz w zimę, to trzeba sobie pomagać. Generalnie podsumowanie było takie, że witaminy nie zaszkodzą, bo teraz firmy farmaceutyczne bardziej dbają o to, żeby w witaminach nie było niczego szkodliwego i starannie dobierają skład. Jako, że dostałam od położnej próbki Prenatala DHA, to będę to brać.

Bezglutek - z tymi rybkami wędzonymi, to podobno trzeba uważać, bo może w nich być tokspolazmowa, tak piszą w mądrej książce, którą posiadam :) być może to lekka przesada, ale ja na wszelki wypadek odstawiłam wędzone i wcinam gotowane.

Na zwolnieniu jestem od początku 3ciego miesiąca, bo wcześniej ze względu na złe samopoczucie i przeziębienie chodziłam w kratkę i mnie pracodawca sam pogonił na zwolnienie. Przy 8h siedzenia przy biurku po jakimś czasie ciągle bolał mnie brzuch, do tego stopnia, że czasem nie mogłam się wyprostować. Po pójściu na zwolnienie przeszło po 3ch dniach i nigdy nie wróciło :) Teraz jak się gorzej czuję nic nie muszę, tylko zwyczajnie mogę sobie odpocząć, a zajęć mam tyle, że łohoho :) Na macierzyński na 99% na rok, tak radzą wszystkie koleżanki z dziećmi, to bardzo ważna część życia dziecka.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria

*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK

Witam my dziś po połówkowym i z naszą dziewczynką wszystko dobrze, potwierdzona płeć więc i imie wybrane - z mężem wybraliśmy takie samo - heh troszkę się zdziwiłam, że wciąż myślimy aż tak podobnie więc sporów nie było...mała waży 511 g i jest bardzo wysoka hehe, ale ma po kim:D niestety nie wiem ile ma, ale co wymagać od irlandzkich szpitali...wpislałam również datę porodu wg OM

ja biorę prenatal classic z jodem, ginka zaznaczała, że muszą być witaminy z jodem - mi każe brać, bo pierwsza ciąża mnie wykończona totalnie, a jeszcze karmienie czeka
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja niestety nie moge pojsc na zwoln8enie, bo nie mam etatu. Wiec jak nie pracuje, nie zarabiam... ale ja z kolei pracuje glownie z domu, wiec cos za cos :-) roczny macierzynski tez wiec mni nie dotyczy, niestety. Ale z pierwszym synkiem pracowalam, od kiedy mial 6 miesiecy, tylko, ze glownie wieczorami i w weekendy, wiec tata przejmowal obowiazki :)

Basieniak grauluje zdrowej corci, fajnie, ze z imieniem nie mieliscie problemu, u nas w tej sprawie impas i chwilowe niepodejmowanie tematu.czyzby jednak skonczylo sie na Napoleonie? :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja biorę od początku centrum materna, co miesiąc się pytam czy mam jeszcze łykać te tabletki i póki co tak :/ nie jestem z tego zbytnio zadowolona, ale zasadniczo do czasu, aż na rynku będą świeże warzywa i owoce będę się stosować do zaleceń.
image[/url]
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale dziś cisza :)

mi ginka kazała brać pregna plus, ale przeraźliwie droga jest :(
więc biorę falvit mama (kosztuje połowę tego, co pregna)- tak, jak w pierwszej ciąży.
gdzieś czytałam, że nigdy nie udowodniono naukowo, że te wszystkie omegi mają pozytywny wpływ na dziecko.
biorę witaminki, bo zapotrzebowanie jest teraz na nie większe, a nie ma skąd ich naturalnie pobierać. O ile samą sobą bym się nie za bardzo przejmowała, o tyle wolę Maluszkowi dostarczyć coś dodatkowego.
Też czekam na wiosenne i letnie owoce i warzywa :)

ładna pogoda, ale my dziś w domu siedzimy, jakoś nie mam nic energii :/ może się zdrzemam, gdy pójdzie spać za godzinkę :D

a Wy co porabiacie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja właśnie wstałam :-), ucięłam sobie godzinną drzemkę.

I mam dzisiaj nieposkromiony apetyt, od śniadania cały czas jestem głodna. Staram się zdrowe rzeczy, to winogrona, to jogurcik. Ale grzeszki małe są: serniczek na zimno (tłumacze sobie że zdrowy bo białko i wapń:-) i jabłecznik ( przecież jabłka :-).

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja dzisiaj tez jakoś tak bez energii, z reszta wczoraj tez :( wczoraj musiałam sie ruszyć by zrobic zakupy, dzisiaj musimy skoczyć po jakies gadżety do remontu i po prezenty dla siostrzencow :) ale nie chce mi sie strasznie :( mąż remontuje a ja sie obijam, nie pozwala mi nic robić, wczoraj trochę posprzatalam a dzisiaj siedzieć nie moge bo nie moge wtedy oddychać, jak chodzę to boli mnie pachwina moge tylko leżeć na lewym boku :( ponarzekalam :( cieszę sie ze nie ja sama bez energii bo aż wstyd, taka ładna pogoda a mi sie nawet wyjść nie chce :( a serniczka na zimno tez byśmy zjadly :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie w domu zaraza - facet chory z gorączką powyżej 39stopni, kaszlem itd... mam nadzieję wielką, że się nie zarażę bo ja na tych syropach cebulowych i malinie to będę z miesiąc z takiej zarazy wychodzić:/ A i wstyd pisać, ale pojawiły mi się zielone, bezzapachowe upławy. Co to może być? Jakieś bakteryjne coś? Miał ktoś?
W czwartek idę do gina, może samo mi przejdzie:)
A odnośnie witamin to biore tylko magnez. Ja z nim mam ciągłe problemy całe życie, więc dla mnie nic nowego:) Innych witamin nie biorę, bo mam dobre wyniki, piję często świeże soczki z marchwi, buraka, selera, pomarańczy i staram się jeść rybę 2 razy w tygodniu. Na razie działa, zobaczymy co będzie dalej.
Słońce dzisiejsze jakoś też niestety nie dodaje mi energii:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja dziś wyjątkowo dużo energii miałam :) Ogarnęłam mieszkanie, byłam na zakupach, kupiłam znów kilka ciuszków ;-)) a potem upiekłam sernik (wg nowego przepisu - czekoladowy z nutellą) i zrobiłam obiadek... no i padłam hehe :)
Teraz kompletnie nic mi sie nie chce!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja niestety bez energii zostałam zmuszona do sptrzątnięcia łazienek :( ale chociaż przejrzało, w sumie to nawet dobrze, ale teraz zdycham i brzuch mnie boli :( jutro sprzątanie sypialni i kuchni mnie czeka :( obym miała więcej energii niż dzisiaj :)
Mkiłej i pokojnej nocy Dziewczyny :)
ps. czy wam też czasami się tak ciężko oddycha jak źle usiądziecie ?
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aknah - zaintrygowalas mnie tym przepisem.. z nuttella wszystko brzmi lepiej, jak ciasto wyszlo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie też :) mogę prosić o przepis ?
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To byście miały jutro więcej energii zróbcie ciacho ;-)) mi zajęło z pieczeniem jakieś max 1,5 godz.
http://mojekucharzenie.blox.pl/tagi_b/51174/ciastka-digestive.html
Mężowi i rodzicom bardzo smakowało, zresztą mi także :)) z dużego ciacha zostało może z 3 kawałeczki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie też dzisiaj kompletny brak energii, pół dnia sprzątałam mieszkanie a drugie pół dnia przespałam;/ Julianek chyba też śpiący bo dzisiaj tylko kilka razy przewrócił się z boku na bok i tyle:D

a przepis na ciasto ciekawy, muszę spróbować;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mTusia - też mam czasami wrażenie jakby ktoś ściskał mnie i nie mogę dobrze nabrać powietrza. Macica się rozrasta i uciska na przeponę, pewnie stąd to dziwne uczucie. Najlepiej jest na leżąco, na lewym boku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aknah - ale piękne zdjęcie! Nie mogę przeglądać takich przepisów, bo od razu chce mi się jeść. Pięknie wygląda, mniam!

U mnie z energią ok, może w końcu w ten piątek uda mi się z Pillotką na AWF pojechać. Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że to realne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale nuda dziewczyny, dobrze, ze jutro troszkę poruszam swoje stare kości w wodzie :D hi hi. Wcinam śniadanko, wyjdę z psem ( albo i nie ) najpierw na pocztę bo bo mi przyszło ( może próbki - zobaczymy ), a potem myśle, że na spacerek jakiś sobie skocze ...

Ale te plany mogą się zmienić jeszcze :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mnie nutella kompletnie nie rusza ;] nie lubię tego orzechowego smaku. Z takich smarowideł to kupujemy czasem te nieorzechowe. smakuje nam lidlowe dwukolorowe :) Ma nawet u mnie ostatnio wzięcie - przed ciążą nie jadałam takich rzeczy ;] Za to mój M i owszem ;]

Panno - jak najbardziej w piątek możemy się razem wybrać :)
Powiedz mi jeszcze, gdzie można z takim dwulatkiem iść do jakiejś sali zabaw czy coś w tym stylu? i żeby się za nim nie nabiegać, bo jakoś brzuszek mi ostatnio ciąży. Muszę mieć plan awaryjny na dni bez energii, co by Mały się wybawił, a ja nie namęczyła ;] bo za zimno wciąż jeszcze, żebym siedziała na ławeczce na placu zabaw na dworzu :)

ja dziś w planie mam iść z Synkiem na spacerek, może do parku na piłsudskiego? mam nadzieję, że tam nie będzie wiało.. :/ wydaje mi się, że na bulwarze hula dziś wiatr..

a jutro będę piekła jakiś placek z owocami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
można iść do LOOPY'S WORLD http://loopysworld.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny, info o kolejnych warsztatach :)
http://babyonline.pl/mamo-to-ja-warsztaty-informacje.html#spotkanie-16
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O już są zapisy na Moda na brzuszek, to jest jeden z tych warsztatów, o których Wam mówiłam. A to strona do Mamo Nadchodzę http://www.mamonadchodze.com.pl/ W Gdańsku będą 15.06, ale zapisy jeszcze nie ruszyły.

Dzisiaj też jestem dętka :( Wczoraj był dobry dzień, pomagałam mężowi kłaść kafelki na nowym mieszkaniu :) Tak ostatnio w kratkę.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zapisałam się :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.mamonadchodze.com.pl/index.php/program_spotkania/gdansk/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bezglutek - cieszę się że nie jestem sama, mi też najlepiej na lewym boku na leżąco :) na prawym zaraz coś kłuje a jak siedzę lub leżę na plecach to ciężko mi się oddycha :(
Dzisiaj fajna pogoda, słoneczko świeci :) i energii jakby więcej :) byłyście na spacerze ?
pozdrawiam
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
-mTusia- ja byłam tylko na poczcie póki co :) potem może z mężem pojade na lotnisko :) - zobaczymy czy wg bd mi sie chciało :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ooo fajne te warsztaty "mamo nadchodzę" szkoda że u mnie w Bydgoszczy prawie miesiąc po moim terminie :/ a do gdańska w 9 miesiącu też mi się nie uśmiecha specjalnie jechać tak więc szkoda że się nie załapię :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Fajne mogą być, ja już się zapisaam :) Może będę jeszcze w 2packu :)Chociaż nie miałabym nic przeciwko by urodzić wcześniej, ale oczywiście po 38 tygodniu, by mała była donoszona :)

A ja dzisiaj spacerek, mini zakupy, dwie pralki prania, suszenie i składanie, miałam małe prace plastyczne - wykończenie przy framugach i narożników, bo mieszkanko juz pomalowane, jeszcze tapety trzeba połozyć na 3 ścianach i będziemy mieć z głowy główne roboty :) potem pozostają głównie dodatki, najgorzej z regałem :( nie możemy żadnego znaleść, który by się nam podobał i teraz jak opróżniliśmy pokoik dla małej wszystkie książki zalegają mi na podłodze :( Może widziałyście gdzieś fajne regały na książki z drewna w kolorze wenge, styl raczej nowoczesny z mlecznym szkłem bo ja nie :(
potem mebelki i inne pierdoły do pokoiku o mogę w końcu jakos to wszystko ogarniac, bo powiem szczerze że ostatnio mając w perspektywie remont, to nawet sprzątać mi się nie chciało :(
tak więc do mnie energia wróciła dzisiaj :) idę robić obiad dla męża i prasować :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja zrobiłam jedno pranie, teraz drugie mi się pierze, w między czasie obiadek bd robiła dla Nas, potem powieszę drugie pranie, posiedzę ( czyt. poleżę ) przed TV i laptopem i się ponudzę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to link z 2012 roku !!!! ekh ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka - mówisz i masz listę:
http://dziecko.trojmiasto.pl/Zadaszone-place-zabaw-pomysl-na-deszczowe-dni-n65939.html

to akurat o placach zabaw przy centrach handlowych, ale większość jest właśnie w centrach, więc chyba tylko Loopy's nie ma.

Najciekawiej jest w Bibliotece Manhattan, w sensie: nie zabawa w kulkach a zajęcia. Chciałam się tam wybrać, bo zajęcia są bezpłatne i dla takich maluszków. Tylko, że tamta strefa malucha jest wydzielona z biblioteki, to nie duża sala zabaw :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,w końcu mogę dołączyć do grona znawczyń płci :p
Będzie SYNEK :):):) p. Doktor powiedziała, że na 110 % :) zresztą tak się rozkraczył, że nie sposób było nie dojrzeć małego co nieco :D
Do tej pory, jeśli chłopiec to miał być Alan, ale dzisiaj z wiadomością zmieniło się i imię i póki co stanęło na Mateuszu :)

Jeśli chodzi o witaminki ja biorę od 1 trymestru febimion natal, a teraz od 2 tr. łącznie z kwasami DHA, nie są to tanie witaminy, ale czuję się po nich świetne i odpukać póki co wyniki mam idealne, co do owoców i warzyw jak nie ma się ze swojego ogródka to nigdy nie ma się tej pewności, że nie je się gorszej chemii niż niektórzy twierdzą, że jest w witaminach.

Pocieszacie mnie kobietki, że też miewacie takiego lenia :P
Ja go odpędzić od siebie nie mogę.
Staram się dużo spacerować, ale często się zapominam że tyle km co kiedyś już nie na mój stan, ostatnio boleśnie odczułam tego skutki, jak wybrałam się na 2 godzinny spacer, z którego myślałam, że nie wrócę o własnych nogach :)

Dzisiaj ucieszyłam się, że w końcu mogę pójść na zajęcia, a tu zonk,w trakcie zajęć ewakuowali nas, bo w Madisonie było jakieś zagrożenie, hehe :) Także od rana mam pełen dzień atrakcji :)

Zapisałam się też na świadoma mama, ciekawe, czy będzie można przyjść z os. towarzyszącą, czy to tylko dla nas babeczek, wiecie coś może na ten temat ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Widzę, że na Świadoma Mama są 2 możliwości:
1) http://swiadomamama.pl/%C5%9Bwiadoma-mama-w-gda%C5%84sku tutaj już brak zapisów :/ bu bu bu
2) http://swiadomamama.pl/%C5%9Bwiadoma-mama-intymnie-tr%C3%B3jmiasto tutaj jeszcze można, zapisujcie się dziewczyny, ja już jestem :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zapisana na 3trzy kolejne spotkania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.szpital.gda.pl/ogloszenia/warsztaty_laktacja.php
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale to szkolenie jest chyba tylko dla lekarzy i pielęgniarek ?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasiula co masz na myśli pisząc 3 kolejne?
gdzie się zapisałaś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
3 spotkania ?
pogubiłam się :(
zapisałam się na
1. świadoma mama - 11.04 - ten pierwszy link to z zeszłego roku ;)
2. moda na brzuszek - 06.06
a trzecie ??
ja wysłałam jeszcze maila na mamo nadchodzę, bo żadnego formularza nie znalazłam ? coś pominęłam ? bo bezpiecznego malucha chyba sobię pominę :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a to na laktację też jestem zapisana :)
niby jest napisane, że dla pracowników, ale Pani zapraszała jak wysłałam maila :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~kararinah
11.04- siadoma mama imtymnie
15.04 - bezpieczny Maluch
15.06 mamo nadchodzę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a gdzie można się zapisać na mamo nadchodzę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na Mamo nadchodzę dopiero będą zapisy. Na ich "fan pejdżu" na fejsie pisali.
A ten pierwszy link z świadomej mamy, to rzeczywiście pobite gary z zeszłego roku. Fajnie, bo już myślałam, że coś mnie ominie.
Jak pójdziemy na te wszystkie szkolenia, to w przyszłym roku będziemy chyba mogły same szkolić :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.mamonadchodze.com.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~kararinah

11.04- Świadoma Mama Intymnie - SOPOT
15.04 - bezpieczny Maluch - HOTEL SCANDIC GDAŃSK
06.06 - Moda na Brzuszek
15.06 mamo nadchodzę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiula, coś tu chyba nie tak, bezpieczny maluch był przecież teraz w marcu w Gdańsku :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wszystko w porządku, jest drugi raz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Anulek_80 tu jest formulaż, ze 15.04.2013 jest w Gdańsku
http://bezpiecznymaluch.com.pl/zgloszenia/formularz.php
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to nieźle, bo już się zdziwiłam :) Ale już byłam, więc drugi raz na to samo nie będę szła :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WOW! Poszalałyście, ale poszłam za Waszym przykładem. Zapisałam się na Modę na Brzuszek i na Świadomą Mamę ;-) Na mamo nadchodze pewnie tez pojde - wiec co? chusteczki w dłoń i spotkanie :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Wszystkim :)
Zapisałam się na 11-go kwietnia :)
15-go już sobie wtedy odpuszczę...a czerwiec...no cóż....może być już ciężko :P

Gratuluję kolejnych usg...ja wyzdrowiałam w końcu i Marta też, więc zaczynamy wychodzenie na spacery i wogóle jakoś tak aktywniej spędzamy czas :)
Dziś po raz pierwszy od 1,5 tygodnia przespałam ciągiem całą noc, baz zatkanego nosa :) i pobudek jakichkolwiek....no po prostu czułam się rano jak nowo narodzona ;)
Oby tak było częściej....w końcu jak się urodzi Mały to na bank nie pośpię...przynajlniej na początku :P
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknahh - hmm... mogą i być chusteczki :) albo też coś innego :) pomyślimy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~ Kasiula1986 - dzięki za wypisanie wszystkich spotkań.

Już się zapisałam. Buziaki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gosia, nie ma problemu :) Tylko musimy jakiś znak rozpoznawczy sobie wymyślić :P

Nie uśmiecha mi się w taką pogodę wychodzić z domku, no ale cóż - już zapisana na basen ( szkoda kasy ) i wypadało by iść :], się ubiorę ciepluchno i pójdę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zazdroszcze tym które siedzą dzisiaj w domciu, jak szłam do pracy odechciało mi się wszystkiego :( gdzie ta wiosna?
Kasiula1986 również dziekuję, też sie zapisałam na wszystkie oprócz tego w Sopocie bo mam akurat spotkanie w szkole rodzenia.
miłego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miłego dnia dla Was wszystkich :) Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~kararinah my chyba tez na Chełm bedziemy do szkoły rodzenia chodzic, bo na Zakoniczynie na razie się grupa nie utworzyla. No ale 11.04 mają byc ćwiczenia wiec można opuscic :) Teoria we wtorki z tego co kojarze :)

kasiula1986 - chusteczki mimo wszystko działaja hehe tak się spotkałysmy z dziewczynami na LadyMama ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no tak, to wtedy chusteczki w dłoń !! ja bd miała kolorowe z Looney Tunes :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknah to super :) już się cieszę, że Was poznam, jakoś narazie nie było okazji. Narazie nie chodzę na żadne ćwiczenia, bo jeszcze pracuję i cieszę się z zajęć w szkole rodzenia. Dodatkowo chcę sie zapisać od kwietnia do Medisona, bo wymieram się po świętach już na L4, już mam dość, nie mogę się już doczekać, zwłaszcza jak za oknem pogoda taka jak dzisiaj :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,
jestem z wątku wrześniowo-październikowego, ale mam do Was pytanko, czy któraś z Was jest zainteresowana ćwiczeniami w ciąży? Znalazłam ciekawą propozycję na Zaspie (zajęcia są po południu) i cena bardzo atrakcyjna w stosunku do innych (od 55 zł/miesiąc).
Więcej informacji tu: http://www.strefaaktywna.pl/index.php/majka/aktywna-ci.html

Problem w tym, że musi być min. 6 osób, żeby utworzyli grupę. Na razie nie ma tylu chętnych. Fajnie jeśli ktoś z Was się zdecyduje (zgłosić się można tu: strefaaktywna@wp.pl).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chusteczki bardzo się przydały :) Przymierzam się do zrobienia sernika od aknah - zapomniałam o kilku składnikach, więc pewnie jutro będę piekła. A tymczasem słoik nutelli nadpoczęty ;)

Warunki na drogach straszne, jechałam dziś na badania, prędkość jakieś 30 km/h, ale jak skręcałam, to mnie tak zarzuciło, że już widziałam się na słupie. Na szczęście jestem mistrzynią kierownicy i pięknie odbiłam :) Ale ciśnienie mi się na maksa podniosło, dobrze, że to badanie krwi było a nie ciśnienia. Jutro mam wizytę u gina, ciekawe, co nowego mi powie.

Co do ćwiczeń na Zaspie - mi ten rejon nie pasuje, ale mam nadzieję, że grupa się stworzy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe...zapisałam się też na Mamo to ja, na 06.06 :)
Mam nadzieję, że dam radę :P
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i witam się tak wogóle :)

Ale zasypało, jak dobrze, że nie muszę nigdzie wychodzić :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny. Nie miałam czasu się odzywać,ale czytałam na bierząco bo później ciężko nadążyć.
U nas powoli do przodu. Kiepska noc,a poranek jeszcze gorszy za mną.
Zasnęłam koło 1 dopiero o 4 wstałam do kibelka na siku i nie mogłam już spać o 6 już zbierałam się z łóżka do lekarza na krew mocz i cukrzyce fuu...włączyłam wiadomości i słyszę o strasznym wypadku,biegnę do telefonu mąż nie wie o co mi chodzi i wydzwaniam do siostry,która właśnie wracała z chłopakiem z meczu...cisza skrzynka pocztowa,dzwonię do mamy nic w końcu odebrała,pytam co z siostrą,a mama o co mi chodzi i zaczyna płakać krzyczeć jaki wypadek odłączyłam się i dostałam powiadomienie,że mogę już zadzwonić do siostry ODEBRAŁA mówi u mnie wszystko okej nie byłam w tym akutokarze... myślałam,że zejdę na zawał na prawdę... przeżyłam najgorszą chwilę jaka mi się przytrafiła.Nie życzę nikomu dziewczyny!
W końcu musiałam się uspokoić i udać na badania stojąc dobrą godzinę w samochodzie w korkach dojechałam,a wypicie na czczo glukozy było drugą nie przyjemną rzeczą dnia dzisiejszego! Na szczęście jestem już w domu i nie zamierzam się z niego ruszać dziś ani na krok! Może uda mi się zdrzemnąć i odespać kiepską noc...
No to się wygadałam...
Pozdrawiam i mimo pogody trzymajcie się cieplutko!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
O Boże!

Ja też dzisiaj zaczęłam dzień od telefonu do mamy, czy brat jest w domu, bo miał jechać :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia, straszna historia.. Dobrze, że wszystko ok. Spokojnie teraz dotrzymaj do nocy, żeby młody za bardzo nie wyczuł stresu. Może coś smaczenego sobie zjedz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no, pogoda kiepska i to baaardzo, ja już po baseniku - supcio było :P i po obiadku :) a jutro idę oddać mocz na badania i krewke, jak wrócę to sie z haty nie ruszam, choćby mnie siłą wyciągali nie dam sie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co za dzień.. miałam byc w pracy - nie pojechałam bo obwodowa stała, ludzie podobno i po 5 godzin stali :( Potem miałyśmy jechać na jogę, ale się okazało, że Sopot od Wrzeszcza tez stoi wiec odpuściłyśmy... no i siedzę w domu i czuje że dzień marnuje.. nie lubię takiego stanu!

Panna - piecz, piecz, wyszło naprawdę super! Szkoda, że tak szybko sie skończyło :(

mam nadzieję, że zima w końcu odpuści.. bo bo ile można :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
przespałam się troszkę i zjadłam chrupiący chlebek z nutellą dla poprawy nastroju i co by moje dziecię mogło się odstresować;))
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agusia ja jutro wybieram się na glukozę :] mniam mniam już się cieszę, serio aż takie to straszne?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek to daj znać jak było, ja idę w piątek :(
dobrze że jutro już środa, jeszcze tylko dwa dni pracy i wooolne :) w piatek biorę urlop na żądanie, idę na badania, a w poniedziałek do lekarza i biorę już zwolnienie i się strasznie cieszę, już mam dość, a po dzisiejszym zimowym dniu już w ogóle
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam teraz obciążenie na 75mg glukozy cały taki plastikowy kubeczek musialam tego wypic i to jeszcze średnio rozpuszczone same grudki w buzi prawie tam wymiotowałam,ale ja ogólnie słabo reaguję na wszelkiego rodzaju leki i syropy,a w pierwszej ciaży jak miałam ten test na obciążenie to pamiętam,że piłam 1/3 takiego kubeczka.
Kamyczek-nie nastawiaj się od razu na to,że będzie źle bo każdy ma jakąś granice smaku i zobacz na skierowaniu na ile mg masz ten test;))
Powodzenia!!!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
niestety też 75 g :( no ale trudno dla dzidzi wszystko więc dam radę, muszę chyba zapasy gazet do czytania kupić na te 2 godziny :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja musze tez tę glukozę 75 zrobić, ale dopiero za jakies 2 tygodnie bo przed kolejna wizytą u gink.
Dziewczyny pamiętajcie, że najlepiej by Was potem ktoś odebrał, bo po tym badaniu często chce się spać i moja gin mówiła, że się zdarzyło, że jakaś dziewczyna zasnęła na przystanku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o jaaaa dopiero teraz czytam, że pobierają krew za godzinę znów, i jeszcze raz za kolejną godzinę.... myślałam, że tylko 2 razy :/

ciekawe jak ja potem skmką do pracy dojadę i tam wytrzymam 8h :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi pobierali raz i za dwie godziny drugi raz. Mi było słabo z głodu aż mi się w głowię kręciło więc na prawdę trzeba uważać!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ehhh :/ ja też wybieram się na glukozę w poniedziałek i już mam stresa przed tym świństwem :( Ale pocieszam się tym, że może to mi obrzydzi apetyt na słodycze :D
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a zapomniałam napisać, że można ze sobą zabrac cytrynę :) ja napewno skorzystam, będzie łatwiej przełknąć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dla mnie ta glukoza nie była jakimś koszmarem, nastawiłam się na nie wiem co, ale jakoś mnie to tak nie dotknęło.

Aknah - ile ten sernik trzeba studzić? Bo wyjęłam gorący z piekarnika :) Miałam trochę większą blachę, więc zrobiłam z kilograma masy serowej, może wystarczy na dłużej ;)

Pachnie w całym domu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja musze iść na glukozę gdzieś za dwa tygodnie, Pani w Brusie też mówiła by wziąć połówkę cytryny, że wtedy lepiej wchodzi, no i ja też mam 75 g, nie wiem czy będą dwa czy trzy razy pobierać krew, teraz podobno zmieniły się standardy i wszystkim zlecając od razu 75g, a nie jak kiedyś najpier 50 g :(
Panno - teraz ty z tym sernikiem :( buu :( a mąż zabronił mi piec ciasta jak nie ma gości, bo potem on wszystko zjada, ale w piątek robię roladę z bitą śmietaną i malinami :) mniam :)
Dziewczyny - wygońmy tą zimę już stąd, może wspólnymi siłami się uda, rok temu chodziłam w krótkim rękawku :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna - z tymi placami to mi chodziło tak coś z doświadczenia własnego może wiesz.. Dużo z takich miejsc ma w regulaminie, że są dla dzieci od lat 3, lub że 3latki można zostawić pod opieką 'salowych' ;] a jak idę z dwulatkiem, to..? wiesz.. czy atrakcje tam nie są dla takiego malucha zbyt zaawansowane? i czy jak się sam sobą zajmuje i mam go tylko na oku, to mam gdzie siąść i np. kawę wypić, czy to tylko sala zabaw i nie przewidziano miejsca dla rodzica? :)

moja endo się wczoraj zdziwiła, jak jej powiedziałam, że będzie chłopak, bo stawiała na dziewczynkę :D

te spotkania, to muszę oblookać, ale mnie się nie chce..
ale fakt - chusteczki sprawdzają się do tej pory rewelacyjnie na tych spotkaniach, już całkiem sporą chustkową ekipę tworzymy, zajmujemy coraz więcej krzeseł :D

to szkolenie z laktacji w Gdańsku - dla mieszkańców Gdańska.

a u mnie w domu zaczęła się wiosna - byłam w lesie na spacerze z psem, jakiś tydzień temu, i znalazłam wyrzucone gałęzie (tu w naszej okolicy ludzie niestety do lasu wynoszą ogródkowe odpadki..), które mi wyglądały na owocowe, więc urwałam kilka mniejszych badyli i przyniosłam do domu. Włożyłam do wazonu i.. Kwitną!!! jakaś czereśnia czy coś :)

Panno - i jak ciasto...?!? zjedzone, pożarte czy jeszcze czeka? :D

-mTusia- ale dwa lata temu też leżał śnieg :P pamiętam, bo to były ostatnie dni ciąży :D

..mnie jakoś ta glukoza nie przeraża. To tylko kubeczek ochydztwa :) w życiu trzeba czasem gorsze rzeczy robić, niż picie glukozy na czczo :D ..jak by mi kazali płukać minutę jamę ustną płynem listerine, to by chyba było już gorsze. pewnie bym się poryczała :D raz sobie tego do buzi nalałam, po umyciu zębów, myślałam, że wypali mi język i do końca życia będę musiała jeść papki i nie będę czuć smaków :D
także głowa do góry, to TYLKO glukoza, po co ten stres :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
byłam - przeżyłam :) fakt, smaczne nie było ale da się przeżyć, po prostu masakrycznie słodka woda. Zaraz po wbiłam zęby w cytrynkę aleee ullllga polecam :) mdłości mam po tym cały dzień, ale da się przeżyć. Kłuli mnie 2 razy + 1 raz w palec na początku. Dacie radę :)) cieszę się, że już z głowy uff
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotko polecam Wam naszego elefuna:)
http://www.elefun.pl/sala-zabaw-witawa
Nawet nie masz tu daleko i jest sporo miejsca dla rodziców do kawkowania:P Miśka już od jakiegoś czasu biega tam sama i tylko raz miała "wypadek" na zjeżdżalni, jechała głową w dół do piłek i brodą gdzieś zahaczyła, a tak to raczej nic groźnego się tam nie dzieje...

http://www.elefun.pl/sala-zabaw-witawa/oferta-witawa/akademia-malucha-baby-fun18 dokładnie to my na tą akademię chodzimy to w ogóle pełen relaks i jak coś to na malucha młodszego niż dwa lata raczej nic nie powiedzą
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.elefun.pl/sala-zabaw-witawa/oferta-witawa/akademia-malucha-baby-fun18

dokładnie to my na tą akademię chodzimy to w ogóle pełen relaks dla rodziców i jak coś to na malucha młodszego niż dwa lata raczej nic nie powiedzą

coś mi tam się źle link wkleił:P
ale wam wątek zaśmiecam:P
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka - co do płynu listerine, mam to samo, polecam w wersji zero, bez alkoholu ;) jest łagodny i mi pasuje, nie wypala mi języka :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tym edufanem to nei chcę straszyć, ale znajomej córka w wieku naszych dzieci weszła gdzieś tam na samą górę i się darła, że nie może zejść. I moja znajoma musiała po nią wchodzić tymi rurarmi :)
W Edufun jednak lepiej niż w Gemini, gdzie naparza beznadziejna muza cały czas i ciągle jakieś urodzinki..

Sernik zrobiony, zjedzona tylko część. Nie wiem, czy lekko dołu nie przypaliłam, ale ogólnie wyszedł naprawdę ok :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny zazdroszczę Wam tej energii! Ja mialam iść do gina dzisiaj i w końcu dowiedzieć się być może o płeć, ale niestety choróbsko nadal nie odpuszcza:/ Spędzilam u internisty 25 minut bo pani doktor nie mogła się zdecydować czy dać antybiotyk czy nie. W końcu mi nie dała. A ja taka chora chyba jeszcze nie byłam , a przynajmniej nie pamiętam:/
Już nawet chciałabym na ta glukozę iść! :):):)
Kolejna wizyta u gina dopiero 3 kwietnia... strasznie dlugo...

ps. A ja uwielbiam ten ostry listerine jak szczypie, aż z takim słodkim posmakiem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja byłam dziś u gina, ale nic się nie dowiedziałam. Tzn. zrobił mi tylko szybkie usg na bicie serca i kazał się umówić za dwa tygodnie na porządne usg. Za to położna mnie zważyła i na razie mam + 3 kg, więc jestem bardzo zadowolona. No, ale jak zjem całą blachę sernika, to waga może się trochę zmienić ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja byłam wczoraj na wizycie, mam już 6kg na plusie i dostałam masę leków i koniecznie muszę dużo leżeć! nie wiem jak to pogodzić z Misią? myślałam, że się zabiorę na awf w piątek a tu d...

A w elefunie jak poprosisz jakąś panią, żeby poszła zdjąć dziecko itp to z miłą chęcią to zrobi:)
Chyba na prawdę przeniosę się do waszego wątku:P tylko, że teraz grozi mi wcześniejszy poród więc nijak się to ma do tematu:(
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
panno - u mnie chwilę stał zanim sie do niego dobralismy ;-)) mam nadzieję, że Ci będzie smakował :-)

Jotenka - witaj u nas ;-))

A ja jutro ide na Aktywne 9 miesięcy do Body&Mind na Świętokrzyską - ciekawe jak będzie. Wczoraj jogę musiałyśmy odpuścić bo nas zasniezyło!

Tymczasem jutro wiosna.. ale chyba się gdzieś schowała :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jotenka weź nie strasz! Co się dzieje? Szyjka się skraca? Co się stało dokładnie, że masz leżeć? Naprawdę trudno pogodzić leżenie i odpoczywanie z opieką nad trzylatką, zwłaszcza taką aktywną jak Misia ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam już wyniki glukozy :/ po 2 h powinno być poniżej 140 a mam 154.... czy wiecie może czy to bardzo źle....? :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna pogadamy jutro:) jeszcze nie jest tragicznie:)
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek, poczekaj na opinie lekarza. Nie wiem, czy kaze powtorzyc badanie, cxy Cie skieruje na konsultacje w sprawie diety cukrzycowej..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ehh kurcze, nie wiem co robić. Wizyta dopiero 3.04. Wysłałam wynik na maila mam nadzieję, że moja ginka odpiszę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jotenka - a co to za zaśmiecanie wątku? Dziewczynom przyda się ta wiedza już za dwa lata :) zaraz sobie poczytam, co to za link.

-mTusia- a z tym płynem, to nie jest tak, że on tak pali jak się go użyje PO umyciu zębów? Może jak się użyje po posiłku, ale bez mycia zębów, to tak nie żre? tak się tylko zastanawiam, nie zamierzam próbować. ;] to jest dla mnie katastrofa, a nie glukoza :D

a widzisz Panno, słuszne spostrzeżenia robisz o tych miejscach :)
jak to nie wiesz, czy przypaliłaś?!? jak czarne jak wyngiel ;] to moje gratulacje :D
jak chcesz, to ja się mogę poświęcić i zjeść jeden kawałek Twojego ciasta, żebyś tak bardzo nie odczuła tego na swojej wadze :P i pewnie jeszcze kilka tu Dziewczyn było by skłonnych pomóc Ci w Twej niedoli :P

Jotenka - ściskaj nogi i leż! a nie możesz dostać zwolnienia? Wtedy Twój M mógłby chyba też dostać, żeby się Misią opiekować, skoro Ty nie możesz.. nie jest tak?

Kamyczek - być może usłyszysz, że to wciąż jeszcze jest okej, że w granicy błędu. Nie martw się na zapas - fajnie masz, że na @ możesz wysłać wyniki i będziesz szybciej wiedziała, co na to gin :)

no to dobranoc :)
nie wiem, jak Wy, ale ja "padam na pysk", jak to u mnie na studiach mówili.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam pierwszego dnia wiosny!!! :D
..przypomniało mi się, że 3 tygodnie temu widziałam przebiśniegi na osiedlu. No to się ciutkę pospieszyły.. ;] będą się musiały jeszcze raz przebić :D

Dziewczyny, mam do Was takie pytanko.. jak napinacie brzuch, na leżąco, tak jak do brzuszków, to też Wam się robi taki /\ trójkątny w górę..? niby nic, a jednak ciekawość mnie zżera, co to takiego i dlaczego tak się robi :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka, może masz po prostu dobrze wyćwiczone mięśnie brzucha? Bo to raczej sprawa mięśni a nie dziecka, chyba, że dodatkowo jest tak ułożony, że pomaga stworzyć ten wierzchołek - czyli idealnie w linii prostej na środku :)

Noooo.. wiosna w pełni, nie ma co :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No i ja się witam w ten wiosenny "piękny" dzień;))
Myślę,że wiosnę już mamy za sobą toć wystarczą nam dwa czy trzy dni w miarę piękne które były dwa tyg temu :DDD

pillotka-mi się tak nie układa brzuch myślę,że to właśnie sprawa mięśni bardziej.

dziś odbieram wyniki-mam nadzieję,że wszystko ok i o 19 mam wizytę,ciekawe ile moje dziecię urosło;))

Dobrego dnia dziewczyny!!!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka - mnie zawsze ten zwykły płyn palił, czy po myciu zębów czy po jedzeniu, raz spróbowałam jeszcze woda potem popłukac to myslałam, że umrę :) a ten zero jest spoko i to zawsze :)
Co do brzucha, to nie wiem czy to mięśnie, ale ja też tak mam, nawet jak stoję i odchylę plecy lekko do tyłu, tak jakby wypinając brzuch, to mi się robi taki trójkąt :) Jeśli to mięśie, to cieszę się że są :) może potem ędzie łatwiej wrócić do formy :)
Agusia - ja mogę mieć wiosnę za sobą, pod warunkiem, że będzie ciepło, bo i tak wolę lato :D No i trzymam kciuki za wyniki i wizyte u lekarza :)
Kamyczku - nie martw się, z tego co się orientuję to zazwyczaj wynik karzą powtórzyć i wtedy ew. wysyłają do dietetyka by opracować dietę cukrzycową :) może wieczorem jadłaś coś słodkiego ? ja się kiedyś sliwek najadłam a na drugi dzień glukoza szalała :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
WIOSNA! taa.. .chyba gdzieś zabłądziła... ja też z miesiac temu przebiśniegi widziałam - teraz to pewnie umarły z braku słońca i nadmiaru śniegu :(
Ja dziś energii mam sporo - byłam na zajęciach Aktywne 9 miesięcy - i było super! W końcu trochę ruchu i czuję, że będą nawet zakwasy hehe ;-))
Pillotka - ja też mam taki jakby pagórek z brzucha - i to może być kwestia mięśni. Moj brzuch ogólnie jest taki bardziej górkowaty nawet jak stoję.

Kamyczku - a jadłaś coś wieczorem przed glukozą? Podobno od 20 już nic nie powinno się jeść. Wg mnie masz małe odchylenie - co najwyżej pójdziesz jeszcze raz na badanie - nie stresuj się!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie po 18 juz nic nie jadłam aż do badania. Wysłałam wyniki do mojej gin i odpisała, że mam poczytac o diecie cukrzycowej z niskim indexem glikemicznym i się zastosować, zero cukru, ciasteczek, pieczywa, makaronów itd..... po tygodniu diety jeszcze raz na badanie i zobaczymy czy coś się ruszyło ehhh troszkę jestem załamana ciężko z dnia na dzień przewrócić dietę do góry nogami no i ta gorzka herbata bleeee. No ale dla córeczki WSZYSTKO :) jest cel więc o tym staram się myśleć....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny,

Jestem po glukozie, ble. Wcisnęłam do kubeczka pół cytryny a i tak ledwo to przełknęłam. Trafiłam na jakąś beznadziejną pielęgniarkę. Na dwa pobrania mam pięć wkłuć, trzy siniaki. Masakra jakaś. Na końcu zawołała koleżankę i dopiero tej udało się wkłuć prawidłowo. Potem pół dnia odbijało mi się tą glukozą.

Jutro wyniki i pomiar szyjki. Zobaczymy czy nie skraca się dalej.

Pozdrawiam Brzuszki :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny, mam ostatnio dobre dni i aktywnie spędzam czas pomagając mężowi w wykończeniu łazienki. Od wczoraj stolarz montuje kuchnię. W starym mieszkaniu mam tak małą kuchnię, że jakiś czas temu odechciało mi się robić ciast. Jak już będzie nowa, będę piec serniki aż będzie huczało :) Jejku już się nie mogę doczekać tej przeprowadzki.

Jotenka trzymaj się tam, trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze.

Słuchajcie, czy bóle w pachwinie są normalne? Zaczęło się jakieś 3 tyg. temu. Najpierw bolało tylko trochę, a teraz jest co raz gorzej. Jak wstaję z łóżka, strasznie mnie boli, tak jak by taki mega zakwas, albo naciągnięte ścięgno. Gdyby się to nie utrzymywało tak długo, to bym się nie martwiła, ale zakwas przez 3 tyg.?
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
..ja i wyćwiczone mięśnie brzucha - to dwie sprawy, które wykluczają się wzajemnie :D do tłuszczyku na brzuchu przyznam się bez bica, ale mięśnie? tam? wyćwiczone? żarty sobie ze mnie Panno robisz :P mięśnie, owszem, i to tam, uwierzę, ale raczej jakieś obluzowane jak gumka od majtek, że się na boki rozchodzą, to już prędzej :) może zapytam któregoś dnia tę babeczkę na awfie.
cieszę się, że nie jestem jedyna z tym trójkątnym brzuchem, może to jakaś jednak norma? :)

Bezglutek - gdzie tak partaczą swoją robotę?!?!?
ja chodzę najczęściej do brusa przy szpitalu tropikalnym. Mam słabe żyły, zawsze się piguły dziwią i sprawdzają mi dla pewności obie ręce ;] ale tam mi się tak ładnie wkłuwają, że nawet siniaków nie ma (puk puk - odpukać w niemalowane, co by nie zapeszyć na przyszłe wkłucia)
do porodu miałam dziecięce wenflony zakładane :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pszczola - może opanuj inną technikę wstawania z łóżka? chyba wiem, o jaki Ci ból chodzi.. być może coś za bardzo z rana naciągasz. jak byłam chora, to przy kichaniu mi się coś naciągało, bolało jak skórcz. Musiałam się pilnować, żeby kichać w skuleniu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka - w Polmedzie na Zaspie tak partaczą. Mam ten sam problem co ty, też dziecięce welfrony zakładają, ale tam pielęgniarka przeszła sama siebie. Już jak po dwóch godzinach nie mogła się wkłuć to płakać mi się chciało tak zła byłam. Już miałam przed oczami wizję kolejnego picia tego świństwa. Teraz to chyba przez tydzień nic słodkiego nie wezmę do ust. Po badaniu poszłam do rodziców i kochana mamunia zupę ogórkową zrobiła. Nigdy mi tak nie smakowała :-)

Z tymi bólami w pachwinach to też wiem o co chodzi. Mam czasami przy wstawaniu i kichaniu. Już nauczyłam się wstawać. Mój mąż śmieje się że jak stara babcia. Powooolutkuu. :-) I kichać też musiałam się nauczyć, trzeba się rozluźnić :-) Trudne to przy kichaniu ale działa :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
~pszczoola

No właśnie o bóle w pachwinach miałam pytać. Też je mam, takie rozciąganie niemiłe. Trwało tydzień i się skończyło.
Czytałam, że trzeba np. jak się pracuje w biurze to co 3h robić spacery, najlepsze pozycje to stojąca i leżąca, unikać siedzenia, rozruszać miednicę.

Napisałam do gdańskiego AWF i babeczka mi odpisała, że zajęcia dla mam są bezpłatne, że zaprasza pon śr pt od 9-11. Póki co nie mogę chodzić, bo jestem w tych godzinach w pracy, ale może Wam się przyda.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się w drugi dzień pięknej wiosny;)))
Ja też mam często takie bóle w pachwinach jak bym za dużo na rowerze jeździła.

Tymczasem jestem po wizycie wyniki wszystkie w normie łącznie z glukozą;) Synek waży 860gr i z wymiarów już zaczęło wychodzić,że mógł by się urodzić nawet 22czerwca,ale to oczywiście i tak wszystko się unormuje na koniec ciąży. Policzyłam mu paluszki i widziałam wargi (lekarz wykluczył choroby typu rozszczep warg itp.) i noseczek widziałam;))) niezmiennie pozostaję chłopcem i jeszcze leży sobie bokiem.
Cieszę się,że wszystko ok i trzymam kciuki za Was dziewczyny!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam przy piątku, byłam na glukozie, najpierw musiałam się skupić żeby nie zwymiotować i nie potwarzać badania, a potem tak mnie brzuch zaczął boleć, że wylądowałam na kozetce, Pani doktor podała nospę i musiałam zadzwonić po męża żeby mnie odebrał :(
już jest lepiej, mam nadzieję że wyniki będą ok i nie będę musiała tego powtarzać. O 16 będę miała wyniki. trzymajcie kciuki
Ps. cukier naczczo z palca miała 65
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki za pocieszenie z tymi pachwinami, teraz już wiem, że to normalne. Wczoraj wieczorem trochę się porozciągałam w tych okolicach i dzisiaj jest lepiej, więc polecam :)

Jeżeli chodzi o glukozę, to póki co nie mam zleconej, ale na pewno mnie to nie ominie. Moja koleżanka opowiadała mi, że strasznie to przeżyła, więc ja już przygotowuję się psychicznie. Ona musiała trzymać głowę do góry, bo czuła jak jej to wszystko podchodzi do gardła i polecała zabrać kogoś ze sobą na to badanie i nie jechać samemu samochodem, bo po tym bardzo chce się spać.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A my byłyśmy z Pillotką na fitness na AWFie. Bardzo dobrze się czuję po tych ćwiczeniach, chociaż przyznam, że momenty lekkiego zwątpienia miałam ;) No i nie przepadam za tymi układami fitness, bo mam problem z koordynowaniem rąk i nóg i czują się jak skończona debilka, kiedy mi nie wychodzi ;) A po AWF zrobiłyśmy mały shopping w takiej jednej fajnej księgarni dla dzieci w Sopocie, więc dziś już młodemu czytałam książki o tym, że pojawi się braciszek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny :) od jakiegoś czasu zaglądam na ten wątek i dzisiaj postanowiłam dołączyć :) Witam wszystkich!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na początek wypada mi się chyba przedstawić :)
Mam termin na 31.08. -więc widzę że jestem ostatnia na tym wątku i prawdopodobnie oczekujemy córeczki :) a w domu mamy już ponad czteroletniego synka. Prosze o dopisanie do listy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy Aisak na Naszym wątku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria

*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam wszystkie w piękną słoneczną sobotę :)
mam już wyniki krwi, cukier na czczo 74, po 2 godz. 79 huuuura :)
ale mam wielki problem, za tydzień idziemy na imprezę "chrzciny" a nie mam się w co ubrać, dziewczyny proszę podpowiedzcie gdzie w Gdańsku i w okolicy można coś kupić dla ciężarnych w rozsądnej cenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kararinah - w H&M popatrz - czasami np na Matarni są fajne przeceny taki bardziej eleganckich rzezczy. Ja w maju mam isc na wesele - i już się boję co będę miała załozyć.
Na Oruni masz sklep Pchełka (podobno i sklep i odzież z drugiej ręki dla ciężarnych; ale z tego co słyszałam nie ma za dużego wyboru).
Jest też sklep na Hali Targowej i nie wiem czy w nie w pawilonie na Placu Węglowym.
W Klifie w Gdyni sa też jakies markowe sklepy: Mothercare na pewno.
Ewentualnie zawsze masz Allegro ;-)))

A tymczasem ja uciekam do lasu na imprezę na orientację - mam nadzieję, że nie zamarźniemy ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Aisak, przebiłaś mnie z terminem :)

kararinah ostatnio byłam w fashion house i okazało się, że tam w vero modzie mają kolekcję firmy mama-licious. Kupiłam sobie śliczną sukienkę za 90zł, możesz spróbować tam, podobno w środy mają wykładany nowy towar. A tak jak pisała aknah też mają bardzo duży wybór sukienek na hali targowej w gdańsku (parter, po lewej stronie od głównego wejścia). Kupowałam tam jeansy i jak patrzyłam na te śliczne, eleganckie, ciążowe sukienki, to aż żałowałam, że nie mam żadnej okazji podczas ciąży:) Ceny niezbyt niskie, ale jak możesz wydać trochę więcej to polecam.

Miłego dnia dziewczyny!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny :)
Dawno mnie nie było...tyle mam do nadrobienia...widzę że glukoza na tapecie - ja się wybieram we wtorek...więc poproszę o kciuki coby wyszła jak najniższa :)
Muszę Was doczytać koniecznie ;)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to doczytałam, witam nową Koleżankę :)

Wiecie, ja o tym elefunie myślę od jakiegoś czasu...i planuję się wybrać po świętach na tą akademię z moją Córcią...któraś może byłaby chętna?? tylko nie wiem czy od razu po świętach czy jeszcze tydzień później...bo mamy w planach wyjazd do Rodziny po Świętach...

A czy którąś z Was czeka nabór do p-kola w Gdyni??
My się przymierzamy do Harcerskiej...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Asski - tak, my się też będziemy ze starszym starali o przedszkole, ale raczej na Władysława. Mam stresa, że się nie dostanie i nie wiem, co zrobię w takiej sytuacji, bo na prywatne raczej nas nie stać. Teraz młody chodzi do przedszkola na trzy dni i nie wychodzi jakoś strasznie, ale jakbym go miała posłać gdzieś na całe pięć dni, to byłoby już pewnie koło 800-900 zł.
Z tego elefuna nie skorzystam, bo młody już chodzi do tego prywatnego od września.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć, Dziewczyny :)
ale mam dziś dzień do kitu :/ Jakoś nie mam dziś ani siły, ani ochoty, żeby cokolwiek robić.. Jakoś się w sobie zawzięłam i byłam nawet 45 minut na spacerze z Synkiem, żeby się zmęczył, bo... postanowiłam dziś rano, że odstawiam smoczek. Także trzymajcie kciuki prze znajbliższy tydzień ;]

gratuluję wyników usg i przeżycia glukozy :D

Aisak - witam :) ale masz termin :D

co do kiecek i okazji do ich kupienia.. nas czeka weselicho kuzyna, jakoś w drugiej połowie czerwca, także, hehehe, ostatnie nogi, jak nic, brzuch będzie jak u słonia, pewnie obojętnie co ubiorę, to i tak będę się czuła jak hipopotamica ;] więc po prostu poproszę Teściową, żeby mi przysłała worek po kartoflach ;]

z tym elefunem, to hm.. z jednej strony bym chciała, z drugiej - mam nadzieję, że odpadamy, bo chyba od początku lub od połowy kwietnia będzie chodził do żłoba ;]
przedszkola na szczęście w tym roku nie przerabiamy :D

..ale mnie dziś Maluszek kopie :)
aaaaaaa, a w czwartek idę do gina, ciekawe co będzie na wizycie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ooo, to ja wczoraj miałam taki dzień. Nie zrobiłam nic, co nie było fajne - od rana kawa z koleżanką, potem warsztaty z lepienia gliny z młodym i drzemka w ciągu dnia, na obiad pizza ;) ale dzid od rana porządki zimowe (bo raczej nie wiosenne..). Swięta coraz bliżej. Rozmawiałam dziś z koleżanką która jest w ciąży z bliźniakami . ma termin za 2 tygodnie i jeszcze nie ma akcji porodowej . jak na bliźniaki to niezły wynik w. podobno brzuch ma tak wielki że ludzie patrzą się na nią jak na potwora ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny podobno w święta ma przyjść wiosna!!!!!

Byłam z moją glukozą i z morfologią u lekarza. Glukoza ok i morfologia o dziwo też. Szyjka ok, wygląda na to że skracanie się zatrzymało. Mam dalej leżeć, może nie plackiem ale nie forsować się. I tak do 32 tygodnia. Później mogę powoli zacząć się ruszać. Nie sądzę, żebym dotrzymała do terminu, chyba będę pierwsza, która się na forum rozsypie :-) Ja stawiam na połowę czerwca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dopisuje sie do ;isty :) 20.07. Kubuś :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
20.07. Ananao/ SYNEK Kubuś
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria

*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witamy kolejną lipcową mamę :)
Masz ten sam termin, co ja :) Jeśli jesteś z Gdyni to jeszcze się na porodówce spotkamy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe no nie da sie ukryc ze ten sam :D:D:D choc mam przeczucie ze bedzie duzo szybciej :D

a co do porodowki to jeszcze sie ludze ze bede rodzila w swissmed ale zobaczymy :P a jak nie to raczej na zaspie albo w wejherowie :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Dziewczyny poweekendowo :)
Gdzie ta wiosna ? W niedzielę padał śnieg, dobrze, że chociaż dzisiaj świeci słońce :) Podobno ma przyjśc od razu lato :) Super by było :)
Jak zdrówko ? Jak samopoczucie?
U mnie z jednym i drugim dobrze, nic nie kłuje nie ciągnie nie mdli ;) odpukać tfu tfu :) a i energii sporo :) dzisiaj sprzątania poremontowego ciąg dalszy, dzień w biegu, zakupy, spacer itd, tylko oddycha mi się czaami ciężko i łapię zadyszkę jak staram się mówić za dużo i za szybko :)
Pozrdrawiam
Bezglutek - trzymaj się ciepło i oszczędzaj się, by dzidzia zdrowo rosła :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no podobno juz niedlugo ma być cieplo :D oby...
bo z checią wyszloby sie na jakis wiekszy i dluzszy spacer :D ...

szkoda tylko ze na rower ni eza bardzo mozna isc - chyba ze stacjonarny ;/

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny, trochę mnie nie było tylko czasem Was podczytałam jak miałam chwilę. Cały tydzień siedziałam u babci bo trzeba było się nią zająć po operacji... na szczęście już wszystko ok :)

ja dzisiaj jestem po glukozie:) i wyniki są w normie:) nie było tak źle to wypić, wcisnęłam sobie trochę cytrynki:) potem tylko mnie trochę mdliło ale byłam z mężem i wróciłam do domku na te dwie godziny i się położyłam:) także do przeżycia:)

witam nowe dziewczyny:) gratuluję udanych usg :))

ahhh ja już chcę wiosnę!! mam nadzieję, że na Wielkanoc już będzie ładnie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej witam nowe dziewczyny!

Ja też dzisiaj miałam glukozę, nie było tak źle, czekam na wyniki. A ogólnie jakoś ten czas leci, mogłoby być cieplej na dworze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny :)
Miałam dziś totalny zanik energii...ocknęłam się koło 14-tej dopiero...wcześniej nie zrobiłam nic...
Teraz się zwijam do Mamy na noc, bo jutro jadę na glukozę, więc nie miałby kto z Małą posiedzieć, a po co Ją rano zrywać ;)
No i witamy nową Koleżankę :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panno - z bliźniakami? i tak długo nosi je? ładnie :) to się chyba rzadko zdarza, prawda?

Bezglutek - no to się oszczędzaj :) ważne, że plackiem nie musisz leżeć :)
ja to przeciwnie, raczej się nastawiam znów na po-terminie :D

cześć, Ananao :)

mentorka - właśnie w teleekspresie mówili, że ma być cieplej.. po 15. maja!!!! jestem ciekawa, czy się sypnęli i chodziło o kwiecień jednak, czy rzeczywiście o maj.. :/

ja to się dziś kawą uraczyłam, bo drugi dzień bez energii przy odstawianiu smoczka to samobój.. oczywiście dała mi kopa i wiecie co..? nie mogłam się z chałupy ruszyć, tak jak planowałam, bo ponad dwie godziny nie było prądu!!! że winda nie działa, to pikuś, ale z garażu nie mam jak wyjechać.. masakra jakaś, nie mogło być awarii wczoraj..? :/
przynajmniej się z Synkiem wybawiłam w domu :) hehehe, głupio przyznać, ale najlepiej mi się z Nim bawi.. na czworaka ;] ganiać Go w pionie jest mniej wygodniej niż na czworaka :D w ogóle nie czułam brzuszka :)
a jak już w końcu prąd się pojawił, to migiem pojechaliśmy na zakupy i do akpolu, bo musiałam tam reklamować niekapek. Przy okazji pokazałam ten bon na butelkę TT, który dostałam na którymś z brzuszkowych spotkań. ale się zdziwiłam, że "zapasy się jeszcze nie skończyły" :D no więc jedna mała butla w domu dla juniora jest :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do tej mojej przyjaciółki - w nocy ją ruszyło i chłopaki są już na świecie. Jeden 2900 drugi 2400 także bardzo dobry wynik.

Ja też się dołączam do tych ze spadkiem energii, na szczęście młodego namówiłam na drzemkę o godz. 11.00 i się oboje przespaliśmy ;) Nie wiem - jakieś przesilenie wiosenne, czy co?

W miejscu, gdzie na BN stoi choinka teraz postawiłam kompozycję z forsycji, bazi i gałązek jakiejś kwitnącej rośliny, chyba magnolii. Młody wieszał jajka jak trzy miesiące temu bombki :) Jeszcze wszystko pamiętał. Jakoś tej wiosny w ogóle nie widzę, po 15-tym maja cieplej? Czyli dopiero po zimnych ogrodnikach? Nieźle.
Jeśli to prawda, że to wszystko zwiastuje upalne lat, to współczuję nam bardzo. Końcówka ciąży w czerwcu, lipcu, sierpniu.. Dzięki, już takie jedno upalne lato przerabiałam, po prostu nie wychodziłam za dnia z domu. A ze starszym tak się nie da..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna - ale CC? wyniki wagowe rzeczywiście ładne :)
mi już kwitnące gałęzie przekwitły, będę się musiała rozejrzeć za czymś.. :)
a GM działa też przez wakacje..?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Działa, ale w poprzednie wakacje np. w weekendy nie działała. Ludzie wolą spędzać czas na dworze :)

Miała cc, bo drugi maluch był ułożony pośladkowo, więc nie ryzykowali.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heja heja :)

ja na glukozę pójdę chyba w pt bo wziełam urlop przed świętami :D trzeba odpocząć :D

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niby spadek energii a jak sie ładnie rozgadałyście dziś :))

Ja dziś rano byłam na aktywne 9 miesięcy i się tak wymęczyłam, że później na zakupach prawie zasypiałam.
A właśnie apropo zajęć - może któraś ma ochotę dołączyć? Zajęcia są na Świętokrzyskiej w Gdańsku i jest naprawdę super. Na razie ze mną są 3 osoby, po świętach ma dołączyć dumelek. To taki pillates dla ciężarnych. Zajęcia w poniedziałki i czwartki o 10.10 rano.

czytam o tej glukozie i już się boje tego co mnie czeka. Czy któraś z Was robiła może badanie prywatnie w Brussie? Podobno jak się idzie z NFZ trzeba mieć swoją glukozę. Ja zawsze chodze prywatnie i się zastanawiam czy tez musze mieć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknahh nie bój się, ja się niepotrzebne stresowałam, nie było tak źle;)

pilotka nie strasz! 15 maja to straaaasznie daleko ;/ musieli się pomylić :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknahh nie wiem jak w Brussie ale np w medicover mają swoją glukoze, także domyslam sie, że tam gdzie idziesz prywatnie to nie musisz miec swojej ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aknahh ja robiłm prywatnie w brusie i nie trzeba mieć swojej.
Zazdroszczę Wam tych dobrych glukoz... ja dziś 5ty dzień na diecie i chce mi się wyć do księżyca.... i tak jeszcze 4 miesiące?? :(:(:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek, za to jaką będziesz miała figurę. Kumpela powiedziała, że na figurę nie ma nic lepszego niż dieta cukrzycowa w ciąży i karmienie piersią potem :) Musisz się trzymać dla dobra maluszka, często też dzieci cukrzycowe rodzą się troszkę większe niż normalnie, ale nie ma się czego bać i uważać, co się ma na talerzu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe no tak plusy są ...ale jak pomyślę o świętach
: serniki pasztety, sałatki a ja nic nie mogę. Będę wsuwać sałatę z pomidorem i chleb razowy ehh wiem, że muszę wytrzymać ale ciężko mi cholernie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku trzymaj się dzielnie! a bierzesz jakieś leki czy regulujesz dietą? nie wiem czy pisałaś, ostatnio nie byłam na bieżąco :D

ja miałam swoją glukozę, specjalnie mąż biegł rano do apteki, pewnie niepotrzebnie ale już trudno :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na razie tylko dieta, w piątek powtórka badania, a w środę po świętach idę do ginki i zobaczymy............. jakaś chodzę dobita ostatnio przez to :/ pilnuje aby jeść co 2 godziny, po każdym posiłku się ruszać żeby cukier się spalał. Najgorzej jest w sklepie.... widzę tylko to czego nie mogę, mam wrażenie że te wszystkie słodkości i desery oraz smażone kotleciki się na mnie rzucą ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aknahh
a gdzie dokładnie są zajęcia aktywne 9 miesięcy i ile kosztują? bo ja mieszkam na wawelskiej, więc daleko chyba bym nie miała, od dzisiaj jestem na wolnym i chętnie bym się poruszała. Bo jakoś narazie nie mogę się oswoić z tym że sama tyle w domu :( jakaś byłam dzisiaj bez humoru :( w planie miałam mnóstwo różnych rzeczy, nie zrobiłam prawie nic :(
brak energii, no ale apetyt oczywiście dopisuje, jak słoń już wyglądam :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kararinah - sa na Świętokrzyskiej (daleko byś nie miała). Tu masz info http://bodymindclub.pl/
Najbliższe zajęcia będą w czwartek po świętach. Wpadnij zobaczyć - jak Ci sie spodoba to zostaniesz ;-)) Ja wczesniej nie mogłam chodzić bo zwolnienia nie miałam. Dziś byłam 2 raz - i jest naprawdę super! Fajne studio, miła atmosfera, pogaduszki i ćwiczenia które dają w kość (o ile mogą w ciąży) :-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczek współczuje naprawdę :-( ale to tylko kilka miesięcy. Ja też tam mam jak wchodzę do sklepu to płakać mi się chce, szczególnie teraz. Ciąża i dieta jakakolwiek to nie jest dobre połączenie. W auchanie na dziale ze zdrową żywnością jest kukurydziany makaron bezglutenowy. Ma bardzo niski indeks glikemiczny :-). W zielonym opakowaniu firmy Sam Mills.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzięki Bezglutek ;) poszukam, ostatnio kupiłam tam makaron z fasoli mung i był pyszny - zjadłam z odrobiną pesto ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się dziewczyny.
W końcu trochę słońca zbieram się za sprzątanie,ale jakoś brakuje mi energii jeszcze z powodu przedłużającej się zimy:( mama przyjedzie teraz w tyg okna mi umyć bo lekarz powiedział,że absolutnie nie wolno nam myć okien w ciąży bo zbyt długie podnoszenie rąk może skończyć się odklejeniem łożyska więc nie szalejcie dziewczyny!

Tak mnie boli kość łonowa od kilku dni,że ledwo z łóżka wstaję później jak już trochę pochodzę to jest lepiej,ale w nocy do toalety to jest trgedia i nie wiem jak się tego pozbyć chyba się nie da?

Witam nową mamuśkę lipcową.

Miłego dnia dziewczyny.
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Dziewczynya :)
A ja mam energii mnóstwo jakoś :) Dzisiaj córeczki znajomej pilnowałam i stwierdziłam, że taka czterolatka to już fajny mały człowiek :)
Niestety o myciu okien słyszałam, u mnie mąż mył w weekend, kochany jest ale wolałabym sama, nawet firanki wieszał pierwszy raz w życiu :)
Mnie zaczęła troszeczkę oleć pachwina, ale skoro mówicie, że to normalne, to się nie będe przejmować :)
miłego popołudnia
Kamyczku - trzymam kciuki, ja robię glukoze w przyszłym tygodniu i zobaczymy co mi wyjdzie :( oby było dobrze :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kamyczek i bezglutek ja również przechodzę na dietę, za dużo tyje :( Miałam dzisiaj wizytę u mojej Pani Doktor i wyniki super, ale za dużo przybieram na wadze, od jutra dieta i więcej ruchu :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kararinah łączę się w bólu :) ale pomyśl, że masz o tyle dobrze, że czasem jak jednak zjeść ciacho lub loda to nic a nic się nie stanie :)) ja muszę uważać na każdy malutki skok cukru więc wybryki odpadają na kolejne 4 miesiące... mam nadzieję że zleci :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kararinah a mogę się spytać ile przybrałaś, że lekarz zalecił Ci przejście na dietę? mi się wydaje że też sporo przytyłam i trochę się tym martwię...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witajcie :)
Ja mam pytanko trochę z innej beczki... Kiedy zaczęłyście czuć ruchy dziecka? Ja zaczęłam 18tc i jeszcze nic nie czuje... Zaczynam sie tym denerwować, bo to moje drugie dziecko, a przy drugim podobno czuje sie szybciej...naprawde sie stresuje... w ubiegłym tyg byłam na usg i było ok, ale lekarz powiedział że w tym tyg powinny juz sie zacząć, a tu mija kolejny dzień i nic.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aisak ja poczułam szybko bo 15/16 tydzień ale moja koleżanka dopiero w 20 więc nie ma reguły, spokojnie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mentorka wg mojej wagi 8 (bo ważę się rano) wg. wagi w gabinecie 9. Najwięcej przytyłam przez ostatnie 6 tygodni, bo 4 kg. i to chyba o to ten "krzyk", no ale rzeczywiście apetyt mi ostanio strasznie dopisuje i sobie za dużo pozwoliłam i teraz dietka! Zła jestem sama na siebie i jakaś od rana bez humoru :(
Aisak nie martw się, dużo zależy od tego gdzie dziecko jest ułożono, to jest moja pierwsza ciąża, a ruchy poczułam dopiero w 22 tyg. też się martwiłam, ale koleżanka jest ginekologiem i mnie uspokoiła. Jeśli chcesz poczuć ruchy, bo napewno są, tylko nie potrafisz wychwycić :) to po jedzonku połóż się na lewy bok i po ok 10 min powinny być wyczuwalne delikane ruchy :) ja tak zrobiłam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aisak ja poczułam Kruszka dopiero po 20 tc. Mam łozysko z przodu i podobno wtedy ruchy czuje sie pozniej, bo łożysko chroni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki:) Troche mnie pocieszyłyście! Ja w sumie nie wiem gdzie mam łożysko, bo lekarz nie mówił, a na żadnym opisie usg też nic nie jest napisane. Cóż, wypada czekać, może moja Dzidzia sprawi mi prezent na święta?! Kararinah- spróbuję Twojej metody, ciekawa!!!

Miłego dnia!!! Dzisiaj wreszcie czuć w powietrzu wiosnę :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, czy na tych zajęciach fitnesowych musicie mieć jakieś zaświadczenia od gina, że wolno ćwiczyć?

Nie wiem dlaczego, ale mój nie chce mi takiego zaświadczenia dać - a obiektywnie to nic się ani ze mną ani z dzieciątkiem nie dzieje. Nie wiem co robić... Chciałabym się trochę poruszać, choćby na pilatesie bo jak sobie pomyślę, że będę taka zastana, nieruszająca się i utyta rodzić to mi słabo...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kararinah to ja w zeszłym tygodniu byłam 8 kg na plusie .. teraz pewnie jest z 9 ;/ hmmm może też powinnam przejść na dietę ... bo jak tak dalej pójdzie to się toczyć zacznę... ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
połoniecka moja też mi nie dała zaświadczenia, mówi że jak wystawiła zwolnienie, to nie może. A wystarczyło tylko troszkę dobrej woli i wypisać zwolnienie zalecające np ćwiczenia na kręgosłup. No ale... jeszcze wczoraj zajrzałam na stronę siłowni, zagadałam z koleżanką i na ogół nie wymagają takiego zaświadczenia. Więc ja od przyszłego tygodnia zapisuje się na zajęcia, czas zacząć się ruszać!! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mentorka tak mi troszkę lepiej że nie jestem sama :) czas zacząć się ruszać i przestać podjadać słodkości a będzie dobrze :)
miłego dnia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
połoniecka-u mnie na zajęciach instruktorka tylko pyta czy lekarz wie o uczestniczeniu w zajęciach i czy wyraził zgodę żadnych zaświadczeń nie trzeba,ale mój lekarz pytał czy ma wypisać zaświadczenie u mnie wystarczyło słowne "pozwolenie"

współczuje dziewczyny diety szczególnie ze względu na zbliżające się święta! Ja staram się oszczędzać od samego początku i przybrałam niby dopiero 4 kilo zobaczymy co będzie po świętach;)

Za mną okropna noc! Pełnia nie dała mi w ogóle spać,a jak rano przysnęłam to obudziłam się z takim bólem gardła,że nie mogę mówić:( młody też przeziębiony,wszystko przez tą pogodę;/ a zaraz mama przyjedzie myć okna bo później czasu nie będzie a w Wielkanoc Ksawciu ma urodziny więc goście będą.

Miłego dnia dziewczyny oby ta wiosna już do nas przyszła!
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To mnie pocieszyłyście - bo ja już koniecznie muszę sie gdzieś ruszyć - raczej nie schudne pewnie od takich ciążowych ćwiczeń, ale przynajmniej się czlowiek porusza.

Jeszcze w kwestii tej glukozy chciałam pociagnąć temat: czy tą glukozę to sie samemu kupuje czy dają w przychodni? A jak się samemu kupuje to z czy bez recepty? Byłam dzisiaj u obcego gina i jakos tylko mnie ta wizyta zdenerwowała. Dowiedziałam się, że jak mi zależy na zdrowiu dziecka to się w żadne podróże nie powinnam wybierać - a ja chciałam jeszcze mamunię odwiedzić, posiedzieć w południowym słonku, buzie opalić. Wygląda na to, że już jestem wyrodną matką:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
połaniecka najlepiej zadzwoń tam gdzie będą Ci pobierać krew i się spytaj. Ja kupowałam (jest bez recepty) ale dziewczyny pisały że nie musiały.

Co do wyjazdu to lekarz ogólnie ma takie zdanie czy są u Ciebie jakieś przeciwwskazania? Mi gin powiedział że dalsze podróże i wczasy owszem ale max do 2 miesięcy przed porodem potem lepiej nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W Body&Mind na początku zaświadczenia nie potrzeba, ale trzeba podpisać oświadczenie ze się ćwiczy na własną odpowiedzialność. Później trzeba donieść. Ja jestem na L4 i zaświadczenie na ćwiczenia brałam później - lekarka mi nie robiła żadnych problemów - przeciez to są dwa różne świstki!
Wg mnie dobrze ze wymagają zaświadczeń - z tego co słyszałam to niektóre kobiety potrafią być mega nieodpowiedzialne i np w 4 mcu ciąży chodzić na pilates i klasc sie brzuchem na piłce - bo uważają ze się im nic nie stanie, a np. nie dały znac instruktorce o ciąży.. paranoja!
Połaniecka - moze po prostu zapytaj lekarza dlaczego nie chce dać zwolnienia? Lepiej wiedziec na czym się stoi.

Ja dziś się kiepsko czuję. Mam jakies uciski w dole brzucha, prawie w okolicy łona i sie stresuję. Dzwoniłam do ginki i powiedziała, że mam nospę wziac i jutro zorbic badanie moczu... Kurcze a cały czas było tak dobrze :((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
POŁANIECKA NIE WIEM co masz za lekarza.. skoro wszystko jest dobrze to nie powinien nic takiego mówić. Ja tydzień temu wróciłam z wakacji w Hiszpanii i lekarz nie miał nic przeciwko temu - dodam że podróż powrotna trwała 24 godziny bo samoloty itp.. no ale cóż widzę ze co lekarz to lekarz...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tą glukozą to najczęściej jest tak, że jak się idzie prywatnie np do Brussa to mają swoją glukozę, a jak na NFZ to trzeba mieć swoją :)
Ja też słyszałam, że jak jest wszystko ok to do końca 7 miesiąca mżna śmiało podróżować.
Dziewczyny współczuję diety, ciekawe jak u mnie wyjdzie glukoza, z drugiej strony jakbym miała bat nad sobą to może nie jadłabym tyle :( zwłaszcza owoców :( a to sam cukier :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka

ja nigdy nie nadrobię tych zaległości w czytaniu i normalnie nie jestem w temacie:)

pozdrawiam i przy okazji Wesołych Świąt życzę:)))
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej Dziewczyny, u mnie jako tako, ogólnie dużo na głowie, bo nowe mieszkanie już prawie wykończone i jest dużo drobiazgów do zrobienia, więc też pomagam.
Pachwina boli co raz mocniej, teraz już nawet przy chodzeniu. Koleżanka mówiła mi, że miała rwę kulszową w ciąży, albo że macica może naciskać na pachwinę. W piątek idę do gina, to się zapytam. Już się nie mogę doczekać tej wizytę. Może dowiem się na 100% jaka płeć, no i zobaczę naszego dzieciaczka :)

aknahh ja chętnie wybiorę się do body&mind. Trochę przeraża mnie godzina, bo ostatnio źle śpię, ale się postaram.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny=)
Dawno się nie odzywałam.. u nas remontu ciąg dalszy, więc ciężkie czasy trwają... ale w przyszłym tygodniu powinien się skończyć =) zostanie nam tylko meblowanie i sprzątanie.

Śmiesznie tak bo jak Was czytam to mi zazwyczaj zwiastujecie objawy ciążowe =P Najpierw tak było z krwotokami z nosa, jak o nich pisałyście to się cieszyłam, że nie mam i niedługo potem dopadły i mnie. Potem tak było z zaparciami... teraz czekam na ten ból w pachwinach, ciekawe czy mnie też dopadnie =P

Też się już nie mogę doczekać wizyty. Stęskniłam się za naszym synkiem, chociaż ostatnio mocno dokazuje i ciągle mnie kopie =) Uwielbiam to kopanie, ale zobaczyć go też bym chciała =)

Miłego wieczoru =)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej!
któraś z Dziewczyn idzie na wesele i szukała sklepu z fajnymi ciuchami ciązowymi, prawda?! Polecam Happy Mum w Gdyni w Klifie. Byłam tam dzisiaj i zaopatrzyłam się w świetne spodnie :))) Mają piękne rzeczy, oczopląsu mozna dostać, fasony chyba dla każdej przyszłej mamusi, jakość też super! Szkoda, że ceny troche wysokie, ale w jakis jeden czy dwa ciuszki można zainwestować... Dla zainteresowanych podaje ich strone: http://www.happymum.pl
... miłych zakupów :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też w Huppy Mum coś kupiłam - teściowa zrobiłam mi prezent i kupiła bluzki ciążowe, które zupełnie do mnie nie pasowały. Na szczęście wzięła paragon i mogłam spokojnie je wymienić na coś, co mi odpowiada. Ceny wysokie, ale np. jedną bluzkę z tej firmy, którą kupiłam w pierwszej ciąży noszę już trzy lata (także po ciąży, bo krój nie jest ewidentnie ciążowy, kolor neutralny i bez wzoru). Więc można powiedzieć, że się zamortyzowało ;)
Teraz jest jednak dużo ciuchów w normalnych sklepach "luźnych", pasujących na nasze figury, więc warto się rozejrzeć też tam :)
Na poprzedniej wizycie okazało się, że od początku ciąży przytyłam 3 kilo, mam nadzieję, że właśnie w takim tempie będę przybierać i zaraz nie wyskoczę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja widziałam jeszcze sklep z ciuchami ciążowymi przy Grunwaldzkiej, obok kasyna, w takim pawilonie handlowym obok dworca we wrzeszczu. Trzeba wejść po schodkach. Sklep nazywa się kamama czy coś w tym stylu - sklep nie jest jakis duży, ale trochę ciuchów różnego typu, sukienek jest. Też wybieram się na wesele w maju i na chrzest i będę czegos szukać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny a jak jest z rozmiarami bluzek z Happy Mum? Bo mam spodnie w spadku po koleżance, przed ciążą nosiłam M a te spodnie rozmiar S są przyduże :D z bluzkami jest tak samo, orientuje się któraś?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To zależy od modelu, ja mam jedną bluzkę s a drugą L i obie dobre :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cześć :)
jak samopoczucie przed Świętami? :)

byłam dziś u ginki, słuchałyśmy serduszka i jest okej. Wizyta z usg dopiero za miesiąc, a zaraz po Świętach mam zrobić glukozę.
popatrzyła też na wydrukowane foty z poprzednich usg, które miałam pod jej nieobecność i potwierdza, że chłop jak nic ;]

nie zazdroszczę Wam tych diet.. muszę się jednak zmotywować i po Świętach jeść mniejsze ilości ale za to bardziej regularnie.. bo mi 10kg stuknęło :( Ginka nic nie mówi, ale muszę się wziąć za siebie.. zła jestem, że już tyle na plusie. Gdybym się bardziej starała, to na pewno byłoby mniej :/ łajza ze mnie :(

połaniecka - czasem na ćwiczenia można chodzić, jeśli się podpisze, że się ćwiczy na własne ryzyko. Jeśli się nie ma zaświadczenia od lekarza.

Panna - Ty tylko 3kg na plusie..? ładnie :) Jak Ty to robisz?!?!?

u mnie jutro będzie ciężki dzień - szwagierki przyjadą się pobawić z Synkiem, a mnie czekają nie za duże -na szczęście- zakupy (większość wczoraj z Mężem kupiliśmy, ale m.in. mięcho i białą kiełbasę wolę kupić jutro), trochę gotowania, pieczenia, i innych takich przyjemności :) i wyprawa do akpolu, bo mi uznali reklamację niekapka i wymienią na nowy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny :-)

Nie pamiętam takich świąt Wielkanocnych, ze śniegiem :-). Ze święconką chyba sankami pojedziemy :-)

U mnie przed świętami spokój: okna syfiaste, nie gotuje i nie piekę. Zgodne z zaleceniem lekarki nie robię nic, idę na święta do rodzinki :-). Okna umyje mąż jak się cieplej zrobi. Nie będę robić nic co mogłoby zaszkodzić mojemu synkowi :-)

Byłam dzisiaj z rodzicami w Kleszczewie.
Polecam, mają tam pyszne wędliny i hodowlę pstrągów. Jest też restauracja, polecam latem wybrać się z dziećmi, fajne miejsce na niedzielny obiad.

Pierwszy raz od piątku z domu wyszłam :-(. Czuję się jak pustelnik. Jeszcze miesiąc :-(, potem mogę się powoli ruszać. Dobrze że mam już wyprawkę dla małego i dzięki bogu za allegro :-)

Ja na plusie jestem 8 kg, nie przejmuje się. Zachowałam kartę ciąży poprzedniej i przybieram tak samo. W pierwszej przytyłam 15 kg i dwa miesiące po porodzie już ważyłam tyle co przed.

Pozdrawiam was wszystkie ciepło i wiosny życzę :-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie wytrzymałam i pobiegłam dziś do rodzinnego z tymi wynikami glukozy. no i nie ma się co oszukiwać, cukrzyca ciążowa jest. Jestem w szoku bo dostałam nowiuteńki glukometr - dostać coś z NFZ za darmo? :) czuje się jakbym prezent dostała :P no i cóż, dieta dieta dieta, skierowanie to porani diabetologicznej w szpitalu i ehhh to tyle by było ze świątecznego obżarstwa :]

ja dziś wzięłam urlop na żądanie, od jutra urlop normalny do 2.04 a 3.04 wizyta u gin. i będę ją na kolanach błagać o L4 - nie chcę już wracać do pracy, nie daje rady psychicznie, szczególnie teraz jak mam biegać po lekarzać 2x tyle, mierzyć cukry i inne takie tam, więc trzymajcie kciuki !!! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
KAmyczku to raczej fajny lekarz a nie nfz:) często dostają glukometry od przedstawicieli firm farmaceutycznych dla pacjentów ale w praktyce rzadko kiedy do nich trafiają :)

ja dzisiaj byłam na herbatce u kumpeli oczywiście najadłam się tyle ciasta że aż mi niedobrze :/ ale ja głupia jestem i po co tyle jem :( ehhh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku - dokładnie, nfz tego na pewno nie kupił ;) A w tym roku Owsiak grał m.in. dla babek w ciąży z cukrzycą więc też będzie sprzęt (pompy infuzyjne itp).

Pillotka - nie narzekaj. Ty jesteś szczuplejsza, więc musisz więcej przytyć. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 12kg i sporo mi z tego zostało (tzn. spadło, ale jak przestałam karmić - wróciło..) Więc do stanu sprzed pierwszej ciąży - a ważyłam 50 kg w najlepszych, studenckich czasach, mi dużo brakuje ;) Ale też powiem Wam szczerze, że nie jestem jakąś fanką jedzenia. Gdyby ktoś mi kazał jeść tylko suchary z gorzką herbatą, to bym jadła ;)

Ciekawe to Kleszczewo, nie byłam tam, ale lubię takie informacje ze wskazówkami na niedzielne obiadki rodzinne, bo my dużo latem jeździmy i zwiedzamy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panna miejscówka nazywa się Gospoda u Przyjaciół :-). Latem mają małe zoo dla dzieci i plac zabaw jest :-)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny :)
Panno - też polecam Kleszczewo :)
Ja dzisiaj pracowicie, mazurki w liczbie trzech upieczone, makowce zrobione, makaron domowy też zrobiony leży w lodówce, jeszcze jutro sernik i z głowy :) ale byłam na nogach cały dzień, bo jeszcze z rana spacer i zakupy i kręgosłup i nogi strasznie mnie bolą :( Ale od jutra laba, jedziemy na święta w gości a ja pieke tylko ciasta :)
pozdrawiam
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
-mTusia- fajnie, u nas odwrotnie, w tym roku to do nas zjeżdża rodzina Męża :) normalnie tylko słodkie robię, a w tym roku trza się wysilić i zrobić też inne rzeczy :)

Panno - szczupła to ja byłam, jak za mąż wychodziłam :P

ale dziś miałam przygodę.. Wybrałam się wieczorem do rodzinki do koleczkowa. Dobrze z domu nie wyjechałam, jak mi jakoś auto dziwnie zaczęło stukać. Zatrzymałam się, obejrzałam, nic nie widać. Na szczęście jechaliśmy we dwa auta, za mną mój ociec, i w końcu dopatrzył się, że coś mi się do tylnej opony doczepiło i mignął mi światłami, żebym stanęła, to zobaczymy co jest grane. No to zaparkowałam tak, żeby było widać to coś na oponie, wychodzę, sprawdzam, a to.. nie zgadniecie.. imbus mi się wbił w oponę!!! powietrze schodziło z takim sykiem, że było słychać z kilku metrów i to przy włączonym silniku ;] Na szczęście udało mi się dojechać z powrotem do domu i jeszcze Mąż o 22giej, po swojej pracy, zmienił mi koło (akurat na jutro potrzebuję bardzo auto!). ładnie bym się urządziła, jakbym w ciemnym Koleczkowie przed powrotem, o 22giej, zauważyła, że mam kapcia ;]
imbus wbił się w oponę. dacie wiarę? Dobrze, że Mąż to widział, bo by mi nie uwierzył, gdybym Mu to opowiadała. Aż porobił foty, co by znajomym pokazać ;] ależ mnie szczęście kopnęło ;] taka jestem wyjątkowa, że właśnie mi się to przytrafiło ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pillotka - musiałam w wiki sprawdzić, co to imbus ;) Ty jednak techniczna jesteś ;) Szczęście masz, nie ma co!

Aleeee śnieg sypie.. Całe święta ma sypać, a od wtorku słońce. Nieźle, co?

O tej gospodzie u przyjaciół słyszałam dużo dobrego, tylko nie skojarzyłam, że jest w Kleszczewie :) Musimy się tam kiedyś wybrać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
siemka laseczki, od jakiegoś czasu Was tak sobie czytam, a i mnie od paru dni dopadło choróbsko :( najpierw niewinny katarek a teraz gardło mam zawalone i strasznie mnie ono drapie - polecacie coś do ssania ( cholinex, isla, orofar ) czy warto wziąć od razu syropek sosnowy ??? Męczę się, pomocy !!!

PS. Taka ładna pogoda była przez te parę dni, a tu nagle śnieg ...
Dziś pakujemy z mężem walizki (tzn. ja pakuje, mąż w pracy) , a jutro gnamy do rodzinki na święta do Łodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Panno - zapędy techniczne mam od dziecka :D za to moja mama też antytechnik.. jak Jej sprawdzałam co nawaliło w zmywarce i powiedziałam, żeby przyniosła mi imbus, to dostałam przepychaczkę do rur - taką starodawną, na kijku, bo myślała, że to o to chodzi. Trochę Ją usprawiedliwię - w zmywarce woda stała :D
ale się wtedy prawie posikałam ze śmiechu :D

a w ogóle, to strasznie cicho tu dziś. Pichcicie i sprzątacie? ja robię przerwę :) już prawie wszystko, co na dziś było zaplanowane, zrobione :)

Kasiula1986 - pini chyba nie można w ciąży.. z tego co pamiętam, ma tak napisane na ulotce. poza tym na drapanie gardła nie pomoże - jest wykrztuśny chyba. do ssania: chlorchinaldin, echinacea. do pryskania tantum verde (może tabletki też? nie wiem) zdrówka życzę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny :) u nas dzisiaj porządki, jutro się biorę za kucharzenie bo mam zamiar upiec ciacho, babkę i rogaliki ;)) a potem w drogę do Gdańska do rodziców:)

u nas tak sypie śnieg, że masakra mam wrażenie że to Wigilia a nie Wielkanoc :D

Juleczek ma ostatnio chyba dobre dni bo szaleje bardzo i coraz częściej dostaje czkawki :D śmiesznie mi wtedy brzuch podskakuje :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba ubiorę choinkę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tantum verde w tabletkach też. Kiedy jednak miałam zapalenie gardła tylko się wkurzałam na to tantum, bo nic a nic nie pomagało. Woda z solą - polecam :) Tylko też trzeba uważać, bo sól bardzo wysusza śluzówkę i to może prowadzić do kolejnych podrażnień.

Ja nie jestem zarobiona w kuchni tylko zarobiona w robocie, nawet jutro pracuję. Na szczęście nie muszę nic robić, moja kochana mama się wszystkim zajmie :)

Wracając jeszcze do wątku sernikowego - dziś przekazałam przepis na nuttellowy sernik sąsiadce, bo ją poczęstowałam i bardzo jej zasmakował. Też jest w ciąży, więc może jakoś wyjątkowo ciężarnym wchodzi?

A dziś na obiad ziemniaki w mundurkach i śledzie mojej mamy. Pycha!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pillotka, już mi lepiej dziękuję :)

No u mnie pranie , prasowanie i pakowanie. Jeszcze jaja dziś ugotuję i jutro ze święconką pójdę do kościółka na 10 albo 11 ( jak się wyśpię :) ) a o 15:00 ruszamy z mężem na południe do Łodzi.

w Niedzielę będzie Witaj Wigilio a nie Witaj Wielkanoc. Jak te zające do dzieciaków przyjdą z prezentami ? Mi się wydaje,że na nartach przyjadą.

Dobra, już się tak nie rozpisuje, bo głupotki pisze :D idę z pieskiem na spacerek w tę śnieżycę ... Odezwę się jeszcze jak bd do kogo ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie w jakim jesteście miesiącu ciąży? Bo ja do dziś byłam przekonana, że jestem w piątym, patrzę, a tu jestem w szóstym od dwóch tygodni ;) Tak to chyba jest z drugą ciążą ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe ja też ostatnio się zaczęłam zastanawiać jak się mnie ludzie zaczęli pytać który to miesiąc :D a ja "eeee" i tydzień podawałam :D

na innym forum znalazłam takie sposoby liczenia :D tylko nie wiem który jest dobry :D

Różne schematy rozliczania tygodni ciąży.

1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko"

1 miesiąc - 1-4 tydzień,
2 miesiąc - 5-8 tydzień,
3 miesiąc - 9-13 tydzień,
4 miesiąc - 14-17 tydzień,
5 miesiąc - 18-22 tydzień,
6 miesiąc - 23-27 tydzień,
7 miesiąc - 28-31 tydzień,
8 miesiąc - 32-35 tydzień,
9 miesiąc - 36-40 tydzień.

2. Sposób ściągnięty z innego forum

1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.

3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża":

1 m-c : 1 - 4 tydzień
2 m-c : 5 - 8 tydzień
3 m-c : 9 - 12 tydzień
4 m-c : 13 - 16 tydzień
5 m-c : 17 - 20 tydzień
6 m-c : 21 - 24 tydzień
7 m-c : 25 - 28 tydzień
8 m-c : 29 - 32 tydzień
9 m-c : 33 - 38 tydzień

4. Wg encyklopedii Larousse:

1mc - 1-4tyg
2mc - 5-8tyg
3mc - 9-13tydz
4mc - 14-18tydz
5mc - 19-23tydz
6mc - 24-27tydz
7mc - 28-31tydz
8mc - 32-35tydz
9mc - 36-39tydz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem w 16 tygodniu i 6 dniu ciąży :)
ja korzystam z tej stronki http://dziecko.haczewski.pl/ i to jest co do tygodnia i dnia ( jak byłam u gin na początku ciąży to powiedziała w którym tyg jestem i ja szybciutko na te stronkę skoczyłam i sie okazało prawda, ze w tym tyg jestem :) )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny!
Wpadłam na chwilkę złożyć Wam życzenia i wracam do pieczenia i gotowania bo jutro goście ze względu na urodziny synka.
Wszystkiego najlepszego, zdrówka i szczęśliwych,szybkich rozwiązań ze zdrowymi maluszkami!
Buziaki
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczynki, składam Wam dziś Wielkanocne życzenia:

Wielkanoc pachnie wiosną...
to pora tak radosna
pełna pisanek kolorowych
i prezentów zajączkowych.
Zdrowia, szczęścia, humoru dobrego,
a przy tym wszystkim stołu bogatego,
mokrego dyngusa, smacznego jajka
i niech te święta będą jak bajka.

życzy: Kasia z Mężem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wszystkiego rodzinnego i żeby wiosna szybko przyszła :) Mój młody, kiedy rano zobaczył śnieg, zaczął śpiewać piosenkę "uhuha, nasza zima zła" :))
Wesołych Świąt!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny :)
A ja juzw gościach od wczoraj :) wczoraj skończyłam pieczenie, mazurki, sernik i makowce już nawet spróbowane :) jechaliśmy wczoraj do Olsztyna tak samo jak na Boże Narodzenia ale pogoda 3 miesiące temu była lepsza :( śnieżyce mieliśmy po drodze straszna :( masakra jakaś :( znające z prezentami to na nartach powinny przyjechać :( teraz tez proszy śnieg za oknem :(
Dziewczyny, a ja wam życzę zdrowych wesołych szczęśliwych i radosnych świat w gronie rodzinnym :) żebyście odpoczely i odetchnęly :) a nam wszystkim krótkich i bezbolesnych porodow :)
Wesołych Świat wszystkim :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
I nienawidzę słownika w telefonie :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny!!
Witam się świątecznie :)

Odpoczywajcie i świętujcie w gronie najbliższych...ja po Świętach wyjeżdżam na ostatni "urlop" u Rodzinki, niestety wracam 11 kwietnia, więc się z Wami nie spotkam w Sopocie :( ale nie mam jak wrócić szybciej...a bardzo chcę sobie odpocząć od domowych obowiązków...przynajmniej części ;)

Zmykam pooglądać z Mężem film :)
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Dziewczyny, wszystkiego dobrego po Świętach :) Ja jak co miesiąc chora, znowu mnie zaatakowały zatoki :/
Dziewczyny, czy dostałyście może potwierdzenie rejestracji na Świadoma Mama ? Mieli wysyłać do 31 i podać lokalizację, ja jeszcze nic nie dostałam :(
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej dziewczyny, witam się poświątecznie:))

u nas w święta lekka infekcja, tzn typowo objawy grypowe tylko bez wysokiej gorączki na szczęście...

a dzisiaj wieczorem idziemy podejrzeć Juleczka :) ciekawe ile już synuś waży :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej dziewczyny :) Wszystkiego dobrego po świętach :)
u nas święta w miarę spokojnie, tylko chyba wyszły przedświąteczne pzygotowania i kostki mi puchły strasznie :( teraz odpoczęłam, wróciłam do domku i już jest ok :)
Ja też nie dostałam potwierdzenia :(
My na USG w poniedziałek, ale mam wrażenie, że brzuch to mi w oczach rośnie :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja za tydzień na USG już nie mogęsiędoczekać :)
coś mnie boli macica na dole jak chodze , jak siedzę jest ok , pewnie się coś tam napręża , mam nadzieje że przejdzie a anawet jeżeli to nie będzie gorzej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny po świętach,

nie przemęczałam się zgodnie z zaleceniami :-) mi się rozchorowała na święta, bez antybiotyku się nie obeszło niestety. Ale już wszystko ok nawet nie udało mi się jej w domu dzisiaj zatrzymać, bo musi do przedszkola.

W święta kulinarnie nie poszalałam bo strasznie zgaga mnie męczyła. Już migdały i mleko przestają działać :-(. W poniedziałek kontrola i USG. Zobaczymy co u Mateuszka słychać :-).

Dziewczyny czy czuć jak się robią rozstępy? Wprawdzie to moja druga ciąża ale udało mi się w poprzedniej uniknąć. Teraz wydaje mi się, że mam większy brzuch niż w poprzedniej i tak się zastanawiam czy jak skóra się rozciąga to boli.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi rozstępy zrobiły się na udach i najpierw mnie bolała skóra a później swędziała, podobno nie można drapać, żeby się nie poszerzyły :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi się na szczęście (pfu, pfu) odpukać jeszcze nie zrobiły, aż dziwne bo przytyłam już 10 kg a brzuch mam bardzo duży (przynajmniej tak wszyscy mówią). Strasznie pilnuję smarowania dwa razy dziennie a nawet częściej jeżeli skóra swędzi. Niestety zdaję sobie sprawę, że przy moim tempie tycia raczej mnie to nie ominie... ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny czy miałyście jakieś problemy z uzyskaniem L4? Ja jutro mam zamiar poprosić o nie podczas wizyty, ale troszkę mam stresa czy dostanę....chodzę prywatnie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze, współczuję Wam, że przechodzicie takie stresy z L4, ja mam praktycznie od samego początku i moja lekarz sama od razu zapytała, czy bym chciała, więc na szczęście nie miałam z tym problemu. Kamyczku trzymam kciuki, żeby udało się bez problemu. Ja wiem, że ciąża to nie choroba, ale powiem Wam szczerze, że nie wyobrażam sobie pracować , być może się rozleniwiłam, ale różnie się czułam i czuję a do tego stresy w pracy, wrrr.
Także trzymam kciuki ! :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kamyczku ja mam zwolnienie bo muszę ale wiem, że wszystkie moje koleżanki które chciały iść na zwolnienie nie miały z tym większego problemu. Jeżeli nie czujesz się na siłach chodzić do pracy lub twoja praca jest stresująca to nie bój się lekarce o tym powiedzieć. Przecież za samo "chcę iść na zwolnienie bo tak" na pewno nie wystawi ale jak dobrze uzasadnisz to nie powinnaś mieć problemu.

My już po usg, Julianek waży 900 g :) podobno ładnie przybiera i termin z usg przesunął się na 8 lipca:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hejka po swiętach :) My z mężem też chorzy, no ale cóż ... takie uroki wiosny ;)

Aniulek_80 - ja wogóle nie dostałam żadnego potwierdzenia rojstracjo "świadoma mama", tylko wiem, ze maja dzwonić 3 dni przed spotkaniem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wysłałam swoje dane e-mailem 18go marca a 19 marca takie coś dostałam:

Potwierdzamy rejestrację na spotkanie Świadomej Mamy w Sopocie 11.04.2013.
Serdecznie zapraszamy!



Redakcja portalu http://www.SwiadomaMama.pl



Projekt Świadoma Mama

Ul. Partyzancka 13, 60-495 Poznań

E-mail: m.radziewicz@swiadomamama.pl

http://www.swiadomamama.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aniulek_80, napisałam e-maila kiedy podadzą jakieś konkrety to odpisali:

" Pani Kasiu,
Dziś wszystko będzie podane. Przepraszamy za opóźnienia, czekamy od kilku dni na potwierdzenie od sali. Do 13.00 znać będziemy szczegóły.

Świadoma Mama "
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja dziś idę na usg "połówkowe" do przychodni. Śmieję się, że tym sprzętem to on może sobie serca posłuchać ;) Może powie coś o wadze małego?
Strasznie mnie ta pogodna demotywuje do roboty, choć nie wiem, czy gdyby świeciło słońce, jeszcze bardziej by mi się nie chciało nad nią siedzieć tylko na spacerki chodzić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ufff już po wizycie, wszystko jest dobrze, L4 bez problemu z uwagi na te moje wyniki po glukozie. Muszę jeść co 2 godzinki więc Pani stwierdziła, że w pracy ciężko z tym walczyć i L4 jak najbardziej :):):) więc od dziś odpoczywam.
Okazało się, że nie mam cukrzycy ciążowej, ale muszę po prostu uważać. Jeść małe ilości ale często, odstawić cukier, słodycze i niektóre owoce - ogólnie jeść zdrowo ale da się przeżyć :) mam glukometr więc cały czas pod kontrolą :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to super Kamyczek, że nie masz cukrzycy, możesz sobie pozwolić na małe grzeszki kulinarne :) No i wypocznij trochę na zwolnieniu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sie pewnie trochę narażę - pewnie jedyna tak myślę - ale jak widzę dziewczyny które są w ciąży i na L4 a nie muszą to trochę nie rozumiem... Tym bardziej, że do pracy chodzić nie mogą ale np na fitness czy jakieś ćwiczenia chodzą..Później każdy się dziwi, że nie chcą młodych dziewczyn zatrudniać.. Heh no ale cóż :) Sam mój mąż powiedział że on nigdy by nie zatrudnił młodej bezdzietnej kobiety...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bo to nie chodzi tylko i wyłącznie o problemy fizyczne. Ciąża to dla mnie stan odmienny kiedy wyjątkowo musimy dbać o siebie....a jeśli ja w pracy mam tak silny stres, że wracam do domu i ryczę do poduszki to z pewnością dobrze na dzidzie nie wpływa.... każdy robi tak jak uważa, ale dla mnie dzidzia jest naj naj ważniejsza i żadna nawet najlepsza praca nie jest warta jej złego samopoczucia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ananao - praca to nie fitness :-). Dla niektórych praca to nieustający stres, który jest bardzo szkodliwy dla dziecka. Należysz chyba to tej grupy szczęśliwych ludzi pracujących w idealnym środowisku dla przyszłych mam: relaksu, zrozumienia ze strony pracodawcy i koleżanek z pracy :-) Zazdroszczę.

Sama trafiłam na zwolnienie, bo chciałam. Od początku ciąży siedzę w domu. Los jednak spłatał mi figla: na początku ciąża zagrożona poronieniem a teraz skracająca się szyjka.

Kamyczku- odpoczywaj, zasłużyłaś w końcu niedługo zostaniesz mamą :-)
Niedawno usłyszałam od jednego lekarza że samo bycie w ciąży to wysiłek dla kobiety porównywalny z lekkim truchtem :-)
image
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim zdaniem zasłużyłyśmy wszystkie - to nasz przywilej :) a jak która z nas to wykorzysta to już indywidualna decyzja. Ja swojej nie żałuję :):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no nieważne, tak tylko rzuciłam myślą :)
może faktyczniej inaczej na to wszystko patrzę bądź jestem bardziej odporna psychicznie :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja od samego początku mam zwolnienie, bo miałam krwiaczek koło zarodka, później z kolei sam Szef kazał mi iść na zwolnienie, żebym się na darmo nie stresowała a poza tym w mojej firmie nie opłaca się pracować będąc w ciąży, bo mogłabym tylko 4 godz siedzieć przed kompem. Więc korzystam i wypoczywam, nie chciałabym później mieć sobie coś do zarzucenia spoglądając maluszkowi w oczka.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kasiula, co do świadomej mamy ja nawet nie dostałam takiego potwierdzenia jak Ty , a jak wchodzę na stronę to mam tylko :
Miejsce wydarzenia zostanie podane do 31.03 i przesłane mailowo do uczestniczek. I jedynie co, to mogę anulować rejestrację :/

Jest już po 13 i nadal nie mam nic na mailu :( Pewnie się nie załąpałam.
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam poświątecznie!

Dziewczyny powiem Wam, że w ciągu ostatniego tygodnia przytyłam 3 kilo! Zastanawiam się, czy jedzeniem można to usprawiedliwić, czy może to woda mi się jakoś zatrzymała? Mam popuchniete powieki i na nogach odciśniete skarpetki, więc może to woda? Puchną Wam w ogóle nogi?

Dzisiaj byłam na glukozie z moim facetem i powiem Wam, że on mnie w taki sposób "wspiera" w tych wszystkich sprawach lekarsko-przychodniowych, że dzisiaj mu zapowiedziałam, że ma zbierać kasę na doulę dla mnie do porodu bo z nim absolutnie rodzić nie będę! :) Groziłoby to totalnym rozkładem naszego związku - czego wolałabym uniknąć :) Jeżeli Wasi mężowie są w tych sprawach cierpliwi i wspierający to zazdroszczę:)

A odnośnie L4 to ja jestem na nim od połowy października - jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży. W tamtym momencie chciałam składać wypowiedzenie z pracy ze skutkiem natychmiastowym, strzelić nim w twarz kierowniczce, zwymyslać ją i odejść - Bogu dzięki koleżanki doradziły miesięczne zwolnienie psychiatryczne:) Wzięłam, w międzyczasie zaszłam w ciążę i tak od października siedzę w domu. Szczerze mówiąc to przez 5 lat dawałam z siebie wszystko, byłam rzucana w różne miejsca w kraju, świeciłam oczami za pracodawcę i ... w końcu zmądrzałam na koniec. Jeżeli ja byłabym traktowana fair to z wielką chęcią nadal chodziłabym do pracy - ale jak w reklamie mbanku zasada wzajemnosci - jak pracodawca nie potrafi się zachować to czy ja muszę mu iść na rękę i pracować w ciąży? Uważam, że nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
połaniecka - spróbuj ograniczyć sól. Też jakiś czas temu zauważyłam, że woda mi się zbiera i ograniczyłam sól do minimum. Pomogło.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam się :)
Ja na zwolnieniu, bo i tak już bym nie miała co w pracy robić...jakbym nie zaszła to bym właśnie zaczynała nową pracę lub rejestrowała jako bezrobotna, gdyż taki los spotkał moje Koleżanki :/
Więc można powiedzieć, że specjalnie zaszłam, choć planowaliśmy drugie Dziecko, po prostu przyspieszyliśmy decyzję...
W poprzedniej ciąży do 7 m-ca pracowałam do tego studiowałam zaocznie...teraz mam Dziecko w domu, więc myślę, że w takiej sytuacji jeszcze lepiej dla mojej Córci....
Każdy robi jak uważa i jeszcze myśle, że to zależy właśnie od rodzaju pracy, bo wiadomo duży stres i ciężkie warunki na pewno ciąży nie sprzyjają...
Kto może niech więc pracuje...a kto ma zwolnienie niech się cieszy wolnym czasem :)
Ja nikogo nie krytykuję...u mnie w pracy wszystkie zawsze pracowały na maxa...ale w naszej sytuacji wszystkie powiedziały, że by zrobiły tak samo jak ja...

Więc tymczasem weszłam już w 7-my m-c...i dziś jadę odpocząć za miasto u Rodziny...ostatni raz przed porodem...
Martusia 26-04-2010
Szymek 25-06-2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bezglutek - coś może być z tą solą rzeczywiście, bo ja solę dosyć dużo a ostatnio mam ciagle nos zatkany, żadnego smaku nie czuję, więc sole jeszcze więcej. No w takim razie zacznę od soli i zobaczę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do zwolnienia, to ja też jestem od początku ciąży, głównie przez sytuację w pracy, gdyby ni eciąża to teraz już bym nie pracowała, a nawet na 3 miesiące wypowiedzenia chcięli mnie wysłać na delegację na południe, teoretycznie w ciązy nie mogą mnie wysłać w delegację ani zwolinć, ale pracowałabym po godzinach, non stop przed kompem i w stresie, więc chyba tak jest lepiej :)
Co do puchnięcia nóg, to mi w świeta spuchły kostki, a właściwie jedna, chyba więc poranne spacery zaraz po śniadanku dobrze mi robią a potem odpoczynek zgodnie z zaleceniami lekarza :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja mam pracę jaką mam więc na zwolnienie iść musiałam bo tak mi kazał gin. Ale gdyby nie to to nie wiem jak bym tam miała chodzić, pierwszy trymestr nudności 24h/dobę i wymiotowałam co chwilę, potem pojawiły się problemy z tarczycą i anemia a teraz kręgosłup mi siada czasem budzę się nad ranem i proszę męża o wymasowanie pleców bo to przynosi ulgę.... Zazdroszczę dziewczynom które mogą i są w stanie chodzić do pracy, wcale nie lubię siedzieć w domu bo najnormalniej w świecie mi się nudzi a swoją pracę bardzo lubię... A na jogę chodzę bo to mi bardzo pomaga na kręgosłup :))) i w trakcie zwolnienia teraz na koniec lutego przedłużyli mi umowę o pracę tak więc nikt mi nie ma za złe że zaszłam w ciążę i poszłam na zwolnienie:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to ja się powtórzę - nie mam szans na zwolnienie ze względu na warunki zatrudnienia i ile wypracuję, tyle zarobię, więc mi zależy. Zresztą jak do tej pory ciążę znoszę świetnie, więc nie mam powodu do narzekania.

Dziś kiedy mnie lekarz spytał, jak się czuję i odpowiedziałam, że fantastycznie, to aż przestał wypisywać tabelki, spojrzał na mnie i powiedział, że pierwszy raz słyszy coś takiego od ciężarnej ;)
Miałam usg "połówkowe", młody waży 840 g, wszystko ok. Ale najlepsze zostawił na koniec: powiedział, że na teraz z płci wychodzi dziewczyna ;) Ja w ten jego sprzęt nie wierzę i wiem swoje, że będzie chłopak, ale jak ktoś nie chodzi na te porządne usg to może po takiej wizycie mieć nadzieję ;)

Połaniecka - uważaj z tym puchnięciem, powiedz o tym swojemu lekarzowi/lekarce, bo to też są objawy zatrucia ciążowego. Oczywiście nie mówię, że masz - tylko to jest coś, co warto obserwować.

Jeszcze co do fitnessu - kobieta w ciąży nie chodzi na fitness żeby zabić czas, tylko po to, żeby wzmocnić organizm i przygotować do wysiłku, jakim jest poród. Dzieci matek ćwiczących mają m.in. mniejsze szanse na niedotlenienie, szybszy poród itd. Także ja to traktuję jako pracę a nie relaks :) I uważam, że stres w ciąży to duże zagrożenie, więc nie warto za wszelką cenę pracować. Sama bym nie pracowała, nawet gdybym miała nie zarobić ani złotówki, gdyby sytuacja w otoczeniu zagrażała maleństwu. Naprawdę, stresu nie można bagatelizować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć dziewczyny =)
Czy Was też denerwuje ta zmiana czasu? Ja zegarki poprzestawiałam, ale mój "wewnętrzny zegar" jakoś się nie może przyzwyczaić.. niby to tylko godzina, ale trudno mi dopasować jeden z drugim. Jakoś nie mogę się przestawić.

Co do pracy w ciąży to zawsze uważałam, że jeśli fizycznie będę w stanie to będę pracować do ostatnich chwil w ciąży. Zawsze miałam bardzo aktywny tryb życia i cały zapełniony grafik i sobie nie wyobrażałam tego zmienić. Dlatego cały czas jest dla mnie szokiem to, że nie jestem w stanie fizycznie i psychicznie z resztą też, robić tego wszystkiego co przed ciążą. Studiuję i pracuję popołudniami, więc L4 nie dostanę.. próbuję to jakoś pogodzić i nie jest tak źle, chociaż często się tak zdarza, że rano muszę wybrać czy pójdę na uczelnię czy do pracy, bo dwóch rzeczy nie ogarnę. Zawsze myślałam, ze jak się zawezmę to dam radę ze wszystkim. Teraz wiem, że to nieprawda, w dodatku jeżeli mój upór by miał zaszkodzić maluchowi to w ogóle nie warto dawać rady jego kosztem.

W sobotę nareszcie idziemy do lekarza =) Jak dotąd ciągle miałam jakieś komplikacje i bywałam u niego co tydzień, maksymalnie co dwa. Tym razem idziemy dopiero po 4 tygodniach, więc tym bardziej się nie mogę doczekać żeby się dowiedzieć czy wszystko w porządku, jak mały urósł i żeby go zobaczyć. Czeka nas USG połówkowe =)

Nasz remont niebawem się kończy (jupi!) i w sobotę zaczynamy sprzątanie. Zostanie już tylko malowanie i najprzyjemniejsza część - meblowanie =) Nareszcie się wyprowadzimy od teśćiów...

Ale się rozpisałam.. Dobrej nocy =)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć poświąteczne :)
Dawno mnie nie było, ale starałam się czytać na bieżąco.
Przed samymi świętami miałam jeszcze nieplanowaną wizytę u ginki z podejrzeniem zapalenia pęcherza. Wszystko na to wskazywało bo miałam objawy, ale wyniki moczu nic nie wykazały - w końcu dostałam Furagin i po kilku dniach przeszło, ale co się namęczyłam to moje.
Ja na L4 jestem od 3 tygodni - mój szef się zdziwił, że "już", ale to był czas najwyższy. Niby 4 godz przed kompem, ale i tak zawsze siedziałam dłużej, bo przecież pracowałam dłużej niż 4 godziny, do tego mega stres w związku z odpowiedzialnością i przychodziłam do domu przemęczona tak, że nie miałam siły cokolwiek zrobić. Wszyscy mi już mówili by odpuścić, bo to będzie jedyny czas dla mnie, że jak Maluch się urodzi to on będzie na pierwszym miejscu - poza tym kiedyś trzeba trochę odpocząć. Bardzo się bałam tego L4 - tego jak to potraktują w pracy, czy potem będe miała do czego wrócić, czy nie będą gadac, że za szybko (chociaż to już była połowa 5 m-ca), ale w końcu stwierdziłam, że będzie co ma być, a dziecko jest najważniejsze! Poza tym i tak prawie codziennie odbieram telefony z pracy i co jakiś czas muszę coś do niej robić, więc i tak do końca spokoju nie mam... coś za coś.
Co do ćwiczeń fizycznych - tak jak już dziewczyny pisały, to nie jest do końca zabawa, ale też praca - bo tam się ćwiczy mięśnie potrzebne przy porodzie, oddechy, pozbywa się stresu, a przy okazji jak wiadomo, jeśli mama jest szczęśliwa to dziecko też - a ćwiczenia poprawiają humor i "zmuszają" nas do pozytywnego ruchu - no i dają nadzieję, ze po porodzie uda się szybko wrócić do formy. Zresztą ja przed ciążą byłam bardzo aktywna i po prostu sobie nie wyobrażam, żebym teraz miała siedzieć w 4 ścianach.
Jutro mam glukozę, a później idziemy zrobić echo serca Maluszka, bo nie do końca wszystko widać na usg i gin powiedziała, że jeśli chcemy mieć spokój to lepiej sprawdzić. Trochę się stresuję!
Teraz ja się rozpisałam :)))
Miłego dnia (i czy ktoś w końcu może roztopić ten śnieg?)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny, wczoraj ok 22:00 dostałam potwierdzenie na warsztaty "świadoma mama", poniżej wklejam e-maila:

Drogie uczestniczki, podajemy miejsce warsztatów Świadomej Mamy 11.04.2013.

Ze względów organizacyjnych spotkanie odbędzie się w Gdańsku w Hotelu
Scandic przy ulicy ul. Podwale Grodzkie 9. Przepraszamy za tę zmianę i
liczymy, że uda się Wam do nas dotrzeć!
W poniedziałek przesłany zostanie e-mail z programem i szczegółami
wydarzenia. Serdecznie zapraszamy!
Świadoma Mama
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam po świątecznie dziewczyny!
Założyłam od razu nowy wątek bo ten już strasznie długi.
Zapraszam
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=458719&c=1&k=160
Ksawciu-31.03.2009
Milan-09.07.2013
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry