Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 37
O matko co za koszmarna pogoda... Moj Mąż ma jeszcze wolne, myslalam ze moze pochodzimy z nasza Mala na spacerki a tu dupa...
A z tymi cyckami to juz sama nie wiem, bo ta jedna piers jest...
rozwiń
O matko co za koszmarna pogoda... Moj Mąż ma jeszcze wolne, myslalam ze moze pochodzimy z nasza Mala na spacerki a tu dupa...
A z tymi cyckami to juz sama nie wiem, bo ta jedna piers jest zawsze wieksza i twardsza a dzisiaj w nocy z tej mniejszej mi przecieklo przez wkladke chociaz nie byla taka pelna jak wieksza...
zobacz wątek