Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 37

Pogoda taka paskudna a moj Maly w domu jest niedowytrzymania taki marudny,wiec pojechalam sobie chociac do Leclerca,troche sie obkupilam a i mały pospal 4h;)
Mimo ze jestem zmotoryzowana to... rozwiń

Pogoda taka paskudna a moj Maly w domu jest niedowytrzymania taki marudny,wiec pojechalam sobie chociac do Leclerca,troche sie obkupilam a i mały pospal 4h;)
Mimo ze jestem zmotoryzowana to wybralam srodki komunikacji miejskiej ,ale jak pomyslalam ze mam w taka ulewe go chowac,rozkladac to poszlam na autobus:P

Yecath spoko,ja maialm okres po 1,5miesiaca,masakra to byla dla mnie:P