Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 37

Mi mąż gotuje i dobrze przyprawia :). Na pewno dieta bez smaku nie jest, ale mocno ograniczona, no ale u mnie duże ryzyko alergii jest więc na razie dmucham na zimne i bardzo powoli będę... rozwiń

Mi mąż gotuje i dobrze przyprawia :). Na pewno dieta bez smaku nie jest, ale mocno ograniczona, no ale u mnie duże ryzyko alergii jest więc na razie dmucham na zimne i bardzo powoli będę rozszerzała jadłospis.

Ehh- no na razie kolkami się nie stresuję :). Naprawdę cieszę się stanem obecnym - podoba mi się macierzyństwo w takim wydaniu. Ja nawet mam czas na porządki, pranie, prasowanie. Po prostu cud - poza trzygodzinnym karmieniem popołudniowym wszystko jest jak w zegarku.

zobacz wątek
14 lat temu
nilkaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry