Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 37
Aśku, strasznie współczuję. Ja eżt jestem kiepsko nastawiona do lekarzy i ich podejścia do pacjentów. I tego ich wiecznego, że nie wiedzą, nie są pewni itd. To kto ma wiedzieć? Nie dziwię Ci się,...
rozwiń
Aśku, strasznie współczuję. Ja eżt jestem kiepsko nastawiona do lekarzy i ich podejścia do pacjentów. I tego ich wiecznego, że nie wiedzą, nie są pewni itd. To kto ma wiedzieć? Nie dziwię Ci się, że jesteś wściekła nia nich, też bym była :-/ Mam nadzieję, że w końcu się wyjaśni, o co chodzi z tą żółtaczką i będziecie mieć raz na zawsze spokój z nią.
zobacz wątek