Re: MAMUSIE LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 37
ja juz tez kiedys pisalam, ze u nas bylo podobnie- mała po porodzie gdyby mogła byłaby przyklejona do piersi 24h/dobe, potem troszke jej sie unormoalo, ale dla nas w takich sytuacjach wlasnie...
rozwiń
ja juz tez kiedys pisalam, ze u nas bylo podobnie- mała po porodzie gdyby mogła byłaby przyklejona do piersi 24h/dobe, potem troszke jej sie unormoalo, ale dla nas w takich sytuacjach wlasnie wybawieniem jest smoczek :)
a moje piersi znów dziś oszałały- co się dzieje?? 1 dzień nawał, potem spokój i dziś znowu mleczko płynie i płynie nieprzerwaną prawie rzeką :)) a wcale nie karmiłam jej więcej/częściej- no mówię Wam jak nic zwariowały :))
albo nadrabiam zaległości, bo tej pory nie miałam kompletnie zadnych problemów z nawałami :))
zobacz wątek