Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.IX
amoruccia pewnie,że pamiętamy:) trzymam kciuki aby starania szybko zaowocowały fasolką:))))
mi też ciągle gorąco i duszno... brzuszek boli ale to do tego obżarstwa, dziś też otręby...
rozwiń
amoruccia pewnie,że pamiętamy:) trzymam kciuki aby starania szybko zaowocowały fasolką:))))
mi też ciągle gorąco i duszno... brzuszek boli ale to do tego obżarstwa, dziś też otręby jem i mam nadzieję,że jutro coś ruszy:)
na sylwestra to w domku w tym roku, mąż i tak pracuje, będzie ok 24 w domku więc pewnie trochę posiedzimy,mąż drineczka wypije i pójdziemy spać. Nawet nam nie zależało w tym roku żeby miał wolne bo też się nie czuję ani nie wyglądam wyjściowo i już nie mam ochoty na huczniejsze imprezki.
Brygida ojj to się miałaś w te święta, najważniejsze,że wszystko ok, jak widać Zuzia chce jeszcze trochę posiedzieć w brzuszku:)
zobacz wątek