Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.VIII
Ja myślałam że podwyżka to tylko na ubranka... A ja się zastanawiam jak ceny w Niemczech na takie rzeczy stoją. Znajomy rodziców zwozi słodycze i chemie. Może i pampersy by mi przywiózł...
...
rozwiń
Ja myślałam że podwyżka to tylko na ubranka... A ja się zastanawiam jak ceny w Niemczech na takie rzeczy stoją. Znajomy rodziców zwozi słodycze i chemie. Może i pampersy by mi przywiózł...
U mnie dzień pod znakiem prasowania. W końcu przyszła szafa i zabrałam się za przekładanie ubrań :) Zrobiłam połowę resztę na jutro. Zaraz zaczynam ósmy miesiąc i teraz dopiero zaczynam odczuwać ciąże. Nie ma szans dłużej postać czy schylić się tak po prostu. A nawet siedzieć ciężko bo biust na brzuchu leży :p
Jutro jadę szukać płynu do prania Loveli albo inne dla dziecka i biorę się za pranie ubranek :)
Wspominałyście coś o pościeli to pochwale się na jaką ja się szarpnęłam. Drogo ale nie żałuje bo jest prześliczna i bardzo dobrej jakości. Nie mogę się na nią napatrzeć:
http://allegro.pl/super-okazja-15cz-haftowana-posciel-100x135-hit-i1955238186.html
zobacz wątek