Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE STYCZNIOWE I LUTOWE 2012 CZ.VIII

witajcie, dawno mnie nie bylo, ale wszytsko przeczytalam :)
dopiero wrocilam od rodzicow, ale jeszcze tydzien remontu. Wczoraj sprzatalam 4 godziny i dzis myslalam, ze nie wstane z lozka -... rozwiń

witajcie, dawno mnie nie bylo, ale wszytsko przeczytalam :)
dopiero wrocilam od rodzicow, ale jeszcze tydzien remontu. Wczoraj sprzatalam 4 godziny i dzis myslalam, ze nie wstane z lozka - wszytsko mnie bolalo.

nasz maluszek po wizycie 21/11 ma ok 1,6 kb, moja gin od jakiegos czasu bada przeplywy w pepowinie i od 2 mies przeplywy w glowce.
rozwija sie prawidlowo, temin przesunal sie na 04/02, ale czuje ze rozpakuje sie wczesniej.

co do laktatora to bede kupowac tommee tippee elektryczny, bo kupilam butelki smoczki i pojemniki na mleko tej firmy. Koszt ok 400 pln:(

o sexie juz zapomnialam jak to jest :( maz mowi ze nie bedzie syna po glowie pukal, a mnie roznosi....

pytalam moja gin o ta masc konska na bole kregoslupa - mowila ze mozna, ale z umiarem.

co do mojego cukru - mam uwazac na weglowodany proste, ale bez paniki, wiec chyba ja sie bardziej przestraszylam niz to warte

mam noce nieprzespane, zasypiam ok 3 uda i biodra mi dretwieja, na plecach nie moge spac bo zle mi sie oddycha, tez chrapie jak stary dziad - sama sie nie raz budze i mam sucho w ustach

pisalyscie o imieniu Borys - mi sie bardzo podoba i powaznie zastanawiam nad tym imieniem, mysle jeszcze o Iwo, Mikolaju i Bartku. Podoba mi sie tez Olaf i Leon...

jesli chodzi o zlobek - ja nie mam wyjscia, musze malucha oddac, mam jeszcze sporo urlopu zaleglego i biezacego, wiec pewnie po 7 miesiacu pojdzie. Moja mama mieszka 60 km, a tesciowa sie nie podejmie, nie ufam nianiom. Zreszta ja tez chodzilam do zlobka i zyje. Zdecydowalam sie na prywatna placowke, te panstwowe jakos mnie nie przekonuja. Ja musze wrocic do pracy po macierzynskim, bo portem nie mam po co....

co do pieluch kupilam jedna paczke huggies new born z wycieciem na pepek, ale dokupie teraz pampersy i bede miala porownanie.

w koncu przyszla nasza kolyska, jest sliczna i slodka, juz ja zlozylam, ale i tak bede prac.

na + mam caly czas 15 kg, stanelo w miejscu, a czuje sie jak slon w skladzie porcelany, mecze sie szybko i sapie, ale dam rade. :)

zobacz wątek
13 lat temu
niewiem1303

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry