Myślę, że minęła się z powołaniem albo już za jej czasów uczyła się on-line. Bardzo szybko położyła krzyżyk na pacjencie, a dalsze jej "leczenie" spowodowało, że krzyżyk zamienił się w drewniany na...
rozwiń
Myślę, że minęła się z powołaniem albo już za jej czasów uczyła się on-line. Bardzo szybko położyła krzyżyk na pacjencie, a dalsze jej "leczenie" spowodowało, że krzyżyk zamienił się w drewniany na cmentarzu. Brak jakiejkolwiek empatii, a odwlekanie wszystkiego w czasie to był standard. Urlop każdemu się należy, ale przed można jeszcze zadziałać, a nie myślami się pakować się...
zobacz wątek