Re: Majowe mamy 13
mój mąż kupił dzisiaj w makro proszek Lovella...ale rachunku jeszcze nie ogladałam więc nie wiem ile zapłacił hehe
chyba się zabiore powoli do prania i prasowania bo w anszym małym mieszkanku...
rozwiń
mój mąż kupił dzisiaj w makro proszek Lovella...ale rachunku jeszcze nie ogladałam więc nie wiem ile zapłacił hehe
chyba się zabiore powoli do prania i prasowania bo w anszym małym mieszkanku nawet mało miesjca jest żeby te rzeczy wysuszyć...wiec chyba jakos na raty już zaczne, juz nie mówiąc o prasowaniu.....dzisiaj prasowałam koszule męża i miałam dosyć po 20min :(
zobacz wątek
17 lat temu
Alicja i Krzysiek