Odpowiadasz na:

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

Hej, u mnie też wszystko jak przed ciążą, pobudki przed 6, praca,zakupy,odbiór córki ze żłobka, doczłapanie się z nią do domu, sprzątanie, gotowanie, generalnie brak taryfy ulgowej. Ale ja tak... rozwiń

Hej, u mnie też wszystko jak przed ciążą, pobudki przed 6, praca,zakupy,odbiór córki ze żłobka, doczłapanie się z nią do domu, sprzątanie, gotowanie, generalnie brak taryfy ulgowej. Ale ja tak wolę, nie chcę iść na zwolnienie skoro dobrze się czuję, lubię swoją pracę a w domu jeszcze się zdążę nasiedzieć z małym. Wieczorem co prawda padam na nos ale Lena chodzi spać ok. 19:30 i wtedy jest czas na relaks :)

W poprzednie ciąży poszłam na zwolnienie na początku 8 miesiąca jak już miałam ewidentne wskazanie, fajnie byłoby gdyby teraz też tak się udało. Ale uważam też że każda kobieta najlepiej wie, jak się czuje i na jaki tryb życia może sobie pozwolić, a zdrowie malucha oczywiście jest priorytetem.

No i inaczej jest jak to pierwsze dziecko, a inaczej jak już ma się jednego brzdąca do opieki, wtedy czas na odpoczynek znacznie się kurczy.

zobacz wątek
12 lat temu
Grosik

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry