Odpowiadasz na:

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

U nas przewijak taki na łóżeczko bardzo się sprawdził. Termometru do wanienki mąż też używał, bo to on kąpie, więc się nie wtrącam :)
Sudocremu za to nigdy nie mieliśmy, od samego początku... rozwiń

U nas przewijak taki na łóżeczko bardzo się sprawdził. Termometru do wanienki mąż też używał, bo to on kąpie, więc się nie wtrącam :)
Sudocremu za to nigdy nie mieliśmy, od samego początku tylko mąka ziemniaczana i bardzo dobrze się sprawdza. Znajomi z trojgiem dzieci na początku mieli Sudocrem a potem też przeszli na mąkę i twierdzą że o wiele lepiej. Ale jak kto woli :) Więc u nas był tylko żel dą kąpieli i coś balsamowego (Oilatum do smarowania czy coś).
Butelkę kupiliśmy jedną malutką i nigdy się nie przydała (karmiłam piersią 7 miesięcy a potem przeszedł na kubeczek). Laktatora też nie miałam i nie kupowałam też na zapas mleka modyfikowanego (bo większość kupuje jedno "na wszelki wypadek"). Ale to też jak kto woli, piszę tylko, co się u nas nie przydało :)
Karuzelka noworodka i tak nie interesuje, synek dostał na chrzciny bo szybko chrzciliśmy i w zupełności wystarczyło. Tak samo mata, która jest na jeszcze później.
Teraz nic więcej już mi nie przychodzi do głowy :)

zobacz wątek
12 lat temu
Muszczek

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry