Odpowiadasz na:

Re: Małe mieszkanko jak sobie radzicie!! :)

wiecie kawalerka kawalerce nie rowna, brat ma kawalerke gdzie pokoj ma 25m2 wiec wydzielil cienka scianka osobny pokoj dla dzieci(teraz juz 2) wiec ma warunki podobne do moich( tylko my mamy... rozwiń

wiecie kawalerka kawalerce nie rowna, brat ma kawalerke gdzie pokoj ma 25m2 wiec wydzielil cienka scianka osobny pokoj dla dzieci(teraz juz 2) wiec ma warunki podobne do moich( tylko my mamy przechodni pokoz z malutka kuchnia)
do puki dzieci sa male czyli do 4-6lat to pewnie nie ma wiekszych zgrzytow, w kazdym domu matki sie raz na jakis czas denerwuja wszedobylskimi zabawkami- bo to norma.
wazne zeby tak organizowac przestrzen zeby ja calkowicie wykozystac, czasem rozwiazania niekonwencjonalne sa najlepsze,

patrzac jak to samo mieszkanie mieli uzadzone tesciowie a jak mamy my jest niebo a ziemia, a wymienilismy tylko lawe na stol z krzeslami,(zawadzaja mi tylko fotele i juz wymyslam jak sie ich pozbyc) powoli chcemy wymienic cale meble ale to nie takie tanie ;)
tak nie mam szpargałow, "przydasiów" wszystko co moge sortuje, zabawki powoli oddaje,

jednak jezeli macie w perspektywie zmiane mieszkania na wieksze i rodzenstwo teraz by tego planu nie pogmatwalo, to przez pare lat mozna pomieszkac w kawalerce z 2 dzieci, jednak jezeli tych perspektyw nie macie to swiadomie bym sie chyba nie decydowala na drugie dziecko, my mamy maly pokoik dziecinny, dzieci w nim da sie pogodzic to nie problem, ale przechodni pokoj do kuchni przy nastolatkach jest uciazliwoscia i wiecznym polem do konfliktow - to z doswiadczenia meza, moze kiedys za miast kuchni zrobimy sobie malusia sypialnie a w pokoju zrobimy aneks, ale chyba łatwiej bedzie sprzedac to i kupic inne mieszkanie.

zobacz wątek
11 lat temu
pieczulka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry