Niestety te z mojego ogródka przerabiam na soczki .
Maliny to droga sprawa. Ciężko będzie znaleźć kogoś kto ci ot tak odda duże ilości za darmo. Czasem w lasach można znależć miejsca, gdzie...
rozwiń
Niestety te z mojego ogródka przerabiam na soczki .
Maliny to droga sprawa. Ciężko będzie znaleźć kogoś kto ci ot tak odda duże ilości za darmo. Czasem w lasach można znależć miejsca, gdzie jest ich sporo, ale w okolicach Gdańska nie znam takiego miejsca.
zobacz wątek