Odpowiadasz na:

Re: Mały patent na płytki

Nie wykluczone że trafiłeś na karton skompletowany ze zwrotów , to pech .
ja kiedyś trafiłem na taką magiczną paczkę że pomiędzy całymi płytkami były poukładane ścinki aby wypełnić karton ,... rozwiń

Nie wykluczone że trafiłeś na karton skompletowany ze zwrotów , to pech .
ja kiedyś trafiłem na taką magiczną paczkę że pomiędzy całymi płytkami były poukładane ścinki aby wypełnić karton , ktoś bezczelnie oddał jako nie użyte a w środku sieczka , chamstwo ludzkie nie ma granic !

zobacz wątek
9 lat temu
~wykonawca

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry