Re: Mam alergię na e-mamy
Masz prawo do takiego zdania...
Natomiast ja też byłam pracującą kobietą, która miała zainteresowania, pracę i bujne życie wieczorno prywatne. Jednak gdy ta "fasolka" zaczyna się ruszać w...
rozwiń
Masz prawo do takiego zdania...
Natomiast ja też byłam pracującą kobietą, która miała zainteresowania, pracę i bujne życie wieczorno prywatne. Jednak gdy ta "fasolka" zaczyna się ruszać w brzuchu świat się odmienia i przemawiają przeze mnie hormony i nie widzę świata poza tą jedną małą istotą w brzuchu i jej problemami. Poza tym świat tak pięknie wyśmiewający e-mamy sam doprowadza do tego, że takie jestesmy trochę spychając nas na dalszy plan jakbyśmy już nie były tymi samymi osobami co kiedyś. Pozdrawiam Cię o zniesmaczona naszymi ebrzucholami.
zobacz wątek