Re: Mam alergię na e-mamy
No i rzuciły się na autorkę, najlepszą obroną jest atak. Było to do przewidzenia. Ale jak tak się patrzy z zewnątrz to wygląda to jak atak harpii ;)
Zakładam, że autorka napisała tutaj posta...
rozwiń
No i rzuciły się na autorkę, najlepszą obroną jest atak. Było to do przewidzenia. Ale jak tak się patrzy z zewnątrz to wygląda to jak atak harpii ;)
Zakładam, że autorka napisała tutaj posta dlatego że jest to miejsce gdzie wszystkie mamy przychodzą. Jaki sens miałoby napisanie tego postu na forum singielek. Pewnie też byłyby krzyki wyzwiska ale na drugą stronę.
Nie bronie autorki, obie strony mają rację, tylko każda ze stron inaczej już patrzy na życie.
zobacz wątek