Re: Mam alergię na e-mamy
Dziewczyno, dlaczego piejesz! Tak ci hormony skaczą że nawet zartu nie potrafisz zrozumieć? Tamten post nie był do ciebie tylko do kogo innego, więc jeśli nie rozumiesz smiesznego podtekstu to nie...
rozwiń
Dziewczyno, dlaczego piejesz! Tak ci hormony skaczą że nawet zartu nie potrafisz zrozumieć? Tamten post nie był do ciebie tylko do kogo innego, więc jeśli nie rozumiesz smiesznego podtekstu to nie komentuj.
Według ciebie na singielki można "psy wieszać" (gdybyś również nie zrozumiała to jest to przenośnia tak jak "dawne życie") a na mamuski już nie? Bo co, bo są spełnionymi kobietami? Ja nie mam dziecka a jakoś też jestem spełniona. Spełnionym człowiekiem można być przez masę rzeczy, nie tylko przez dziecko. W życiu nie jest tak że albo kilka kierunków studiów albo dziecko. Tylko takie mozliwości widzisz?
I co, że niby ja chamska jestem? To ona w taki właśnie sposób skwitowała autorkę wątku. Generalnie temat był dalej prowadzony między mną a nią i jakoś ona takim świętym oburzeniem nie zareagowała. Nawet do części wypowiedzi przyznała mi rację. To z łaski swojej nie wtrącaj się i nie komentuj za nią coś co pisałam do niej. Dzięki.
zobacz wątek