Hej, dziewczyny! Co u Was?
Właśnie zjadłam kilka płatów śledziowych z cebulką, coś czego normalnie nie jadam i mogłoby dla mnie nie istnieć. Pewnie czegoś brakuje organizmowi... W...
rozwiń
Hej, dziewczyny! Co u Was?
Właśnie zjadłam kilka płatów śledziowych z cebulką, coś czego normalnie nie jadam i mogłoby dla mnie nie istnieć. Pewnie czegoś brakuje organizmowi... W poprzedniej ciąży miałam ogromną chęć na najbardziej z możliwych słone anchovies i pomidory (zjadałam po 8 wielkich i przed jedzeniem kolejnych powstrzymywał mnie tylko instynkt samozachowawczy: są moczopędne).
zobacz wątek