hey dziewczyny. Dziś byłam u ginekologa. Nie wyszłam stamtąd z fajnymi wieściami. Z moim Heniem wszystko ok, ale: Kliniczna na której będę miała planową cc już nie przyjmuje odwiedzających, porody...
rozwiń
hey dziewczyny. Dziś byłam u ginekologa. Nie wyszłam stamtąd z fajnymi wieściami. Z moim Heniem wszystko ok, ale: Kliniczna na której będę miała planową cc już nie przyjmuje odwiedzających, porody są bez mężów. Póki co sam szpital działa, dopóki nie trafi się ktoś przez kogoś trzeba będzie zrobić kwarantanne i np zamknąć oddział. Poza tym dostałam radę żeby wychodzić z domu tylko w nagłych przypadkach. Ogólnie media mówią , że kobiety w ciąży nie są w grupie ryzyka. Jesteśmy , nasze serce z racji malucha w brzuchu jest obciążone, płuca mają mniejszą pojemność, gorzej się oddycha. Każda infekcja to już obniżenie odporności.
Ja też z racji 2 wcześniejszych cc mam bolące szwy wewnętrzne więc lekarz odradza mi spacery i ruch, a w obecnej sytuacji kiedy to nie wiemy jak długo będą ginekolodzy pracować to jakiekolwiek problemy w ciąży budzą moje uczucie paniki
Ale będzie dobrze, czasu nie cofniemy. Tak miało być że akurat teraz jesteśmy w ciąży :)
Póki co mam odpoczywać ( jak to zrobić przy dwójce dzieci?) i czekam na 21.04 bo mam wtedy połówkowe w szpitalu ( oby go nie zamknęli)
zobacz wątek