Odpowiadasz na:

Byłam wczoraj na połówkowym i "będzie baba" :D Z dzieckiem wszystko w porządku, chociaż profesor dopatrzył się mojej ostatniej choroby - zapytał, czy nie byłam przeziębiona w ostatnim czasie,... rozwiń

Byłam wczoraj na połówkowym i "będzie baba" :D Z dzieckiem wszystko w porządku, chociaż profesor dopatrzył się mojej ostatniej choroby - zapytał, czy nie byłam przeziębiona w ostatnim czasie, potwierdziłam, że dopiero od ok. tygodnia jestem zdrowa, na co stwierdził, że widać po jelitach dziecka, jakby przechodziło to ze mną. Ale ogólnie powiedział, że żadnych zastrzeżeń nie ma, wszystko wygląda w porządku, mój mięśniak też nie wzbudza niepokoju. Wypisał mi skierowanie na "glukozę", bo potwierdził to, o czym pisałyście tu, na forum - podobno obecnie strasznie "wybrzydzają" i często odmawiają wykonania tego badania, a ze skierowaniem powinien być mniejszy problem.

Także mąż przegrał zakład i będziemy mieli dziewczynkę :)

Jeśli chodzi o dolegliwości, to ja pracuję po 9 godzin dziennie przed komputerem, więc puchną mi nogi od tego siedzenia na d. ;) Ale puchły mi też przed ciążą. Ba! Zaczęło się już na studiach, także zdążyłam przywyknąć. Poza tym u mnie nic nadzwyczajnego - poza nogami, lekkie bóle kręgosłupa i sporadyczne, delikatne skurcze łydek, czyli stany znane mi wcześniej. A z takich typowo ciążowych to delikatne krwawienia z nosa, które obecnie powoli ustają i ostatnio miałam problem z dziąsłami, na co pomogło ograniczenie ilości mycia zębów dziennie. Nno i w ciągu dnia strasznie chce mi się spać ;)

@Jagoda, a ten rowerek to masz taki, że "tylko pedały" i ćwiczysz, siedząc na kanapie, czy taki bardziej "normalny"? Też myślałam o rowerku, ale jakoś później nie było czasu na wybieranie itp. i temat umarł.

zobacz wątek
5 lat temu
~ola

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry