Ola, super że wszystko jest ok. Czyli baby górą.
Co do rowerka to mam same pedały bo to małe i wszędzie można schować. Na karimacie się nie ślizga.
Żonkil to fakt, teraz trzeba...
rozwiń
Ola, super że wszystko jest ok. Czyli baby górą.
Co do rowerka to mam same pedały bo to małe i wszędzie można schować. Na karimacie się nie ślizga.
Żonkil to fakt, teraz trzeba wszędzie być punktualnie.
Wczoraj trochę pedalowalam i w końcu noga w nocy mnie nie bolała,więc problem w krążeniu. Niestety dziedziczne, ojciec ma miażdżycę, tak jak pół rodziny. Musiałabym zgubić z nóg, bo obecnie wyglądają jak kolumny ateńskie.
Ola ja też mam tak z dziąsłami. Musiałam przejść na szczoteczkę manualną.
Moje dzieci mają powoli dość siedzenia w chałupie. Kłócą się od rana. Jak kogoś nie zabiję, to będzie dobrze.
Co robicie na święta? Macie jakieś sprawdzone przepisy?
zobacz wątek