cześć, czokapiku! :)
ja też z tych niedoświadczonych (pierwsza ciąża), ale nie młodzież (33 lata) :D
koniecznie daj znać, co tam się pokazało na połówkowym ;) dokładnie tydzień temu też...
rozwiń
cześć, czokapiku! :)
ja też z tych niedoświadczonych (pierwsza ciąża), ale nie młodzież (33 lata) :D
koniecznie daj znać, co tam się pokazało na połówkowym ;) dokładnie tydzień temu też tak czekałam i pamiętam, że mimo że było mi wszystko jedno, czy będzie chłopak, czy dziewczyna, to jednak ciekawość okropnie mnie zżerała :) i dobrze, że mój lekarz tak nie żartował z obecnością męża, bo póki co to mąż nie był ze mną na żadnym badaniu, więc wciąż wierzy mi na słowo, że w moim brzuchu mieszka człowiek, a nie jakiś wczorajszy obiad ;)
@Magda1824, mi mój mąż, kiedy mówię, że nieźle się upasłam, powtarza, że to ciąża i dziwne byłoby, gdybym się nie powiększyła ;) na pewno nie jest tak źle :) ja jestem ciut ponad 10 kg na plusie, a rodzice nadal zero pytań czy podejrzliwych spojrzeń ;) także po świętach stwierdziliśmy, że może my tak widzimy, bo po prostu wiemy :)
A jeszcze w kwestii włosów, to u mnie raczej bez większych szaleństw - wypada chyba trochę mniej, ale ciężko stwierdzić. Nigdy nie farbowałam, więc nie zauważam też wzrostu. Trochę mniej się przetłuszczają, ale również bez szaleństw. Nno, generalnie spektakularnych zmian nie zauważam. A na nogach nadal rosną ;) Chociaż może faktycznie trochę wolniej ;)
zobacz wątek