Magdaleno witaj.
Co do szpitala, to takie ciężkie czasy że jeszcze nie myślę o tym. Mogę mieć niewiadomo jakie plany, a na oddziale może się coś stać lub też mnie nie przyjmą,więc się nie...
rozwiń
Magdaleno witaj.
Co do szpitala, to takie ciężkie czasy że jeszcze nie myślę o tym. Mogę mieć niewiadomo jakie plany, a na oddziale może się coś stać lub też mnie nie przyjmą,więc się nie nastawiam.
Co do pomyłek lekarzy i zaufania do nich... W 1ciazy w 6 miesiącu znany i ceniony lekarz, u którego za wizytę 14 lat temu płaciłam 250zl powiedział mi że syn ma ZD. Tak się denerwowałam,że po 2 tygodniach wylądowałam na patologii ciąży i tak do 38 tygodnia tam leżałam. Urodziłam zdrowe dziecko
W 2 ciąży lekarz źle zmierzył przezierność karkową i wypisał skierowanie na terminację ciąży! Gdyby nie to, że poszłam do innego, nie wiem jak by się to skończyło.
Teraz jestem u lekarza, który woli dmuchać na zimne, ale nie panikuje, bo wie co przeszłam. Sama mu o tym powiedziałam i zastrzegłam,że jak ma jakieś wątpliwości, to niech 100 razy sprawdzi zanim powie. I tak rzeczywiście jest.
Co do niań, monitorów oddechu,itp.to nie kupuję. Mam70m mieszkanie,to raczej nie jest potrzebne.
Z ciuchów ciążowych mam spodnie H&M i nic więcej, dla małej mam z 5.10.15. i coccodrillo.
zobacz wątek