Kluska, nikt Ci nie będzie podbierał ciuchów, kosmetyków ani torebek - ja zawsze robię szaberek jak jestem u mamy, a dobiegam 30 ;) U mnie w rodzinie też sami chłopcy, razem z mężem mamy w sumie 4...
rozwiń
Kluska, nikt Ci nie będzie podbierał ciuchów, kosmetyków ani torebek - ja zawsze robię szaberek jak jestem u mamy, a dobiegam 30 ;) U mnie w rodzinie też sami chłopcy, razem z mężem mamy w sumie 4 chrześniaków. Liczyłam na dziewczynkę, zwłaszcza, że dla nich jest teraz tyle ładnych dodatków: opaski, turbany, spineczki, śliniaczki, że o sukieneczkach nie wspomnę... chociaż może to lepiej dla naszych finansów, bo czuję, że bym sobie mocno pofolgowała ;)
Ja też bym głównie spała i odpoczywała, mąż mi marudzi, że nic nie robię (w jego mniemaniu :P). Ostatnio był u nas kominiarz, a mąż akurat prosił, żebym dosiała trawę, więc łażę po tym trawniku, a kominiarz mnie pyta, czy mi się chce jeszcze cokolwiek robić w moim stanie. Zaczęłam się zastanawiać, czy już wyglądam na 9 miesiąc czy po prostu pan był miły (sam niedawno został ojcem) ;)
zobacz wątek