Uważam, że L4 to przywilej, z którego każda kobieta powinna korzystać. Już same dojazdy do i z pracy to w ciąży wyprawa i to obarczona ryzykiem. A to zapachy przyprawiające o mdłości, a to...
rozwiń
Uważam, że L4 to przywilej, z którego każda kobieta powinna korzystać. Już same dojazdy do i z pracy to w ciąży wyprawa i to obarczona ryzykiem. A to zapachy przyprawiające o mdłości, a to rzucanie autobusu czy jakieś nagle hamowania samochodu, tłok, korki, przeciskanie się ulicą wśród palaczy...
zobacz wątek