Na szczęście mam tylko samą wadę, bez astygmatyzmu itd. A propos genów - liczyłam na geny mojej mamy (co się częściowo sprawdziło - małe przybierała), ona po 3 ciążach i sn ani jednego rozstępu nie...
rozwiń
Na szczęście mam tylko samą wadę, bez astygmatyzmu itd. A propos genów - liczyłam na geny mojej mamy (co się częściowo sprawdziło - małe przybierała), ona po 3 ciążach i sn ani jednego rozstępu nie miała, a kobiet w rodzinie taty nie pytałam. Ale nie przejmuje się tym, już przed ciążą miałam na udach rozstępiska, bo to nawet rozstępami nazwać nie da, także może taka moja uroda ;)
zobacz wątek