Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3
Lucky, ja mam niestety taką sytuację, że ciąża jest zagrożona obumarciem, stąd te moje stresy związane z r******i malucha. I myślę, że to jednak nic dziwnego, że czasem wkręcam sobie więcej niż...
rozwiń
Lucky, ja mam niestety taką sytuację, że ciąża jest zagrożona obumarciem, stąd te moje stresy związane z r******i malucha. I myślę, że to jednak nic dziwnego, że czasem wkręcam sobie więcej niż kobieta w normalnej ciąży. :-/
Ciekawa, ja też mam wizytę za dwa tygodnie i też mam nadzieję, że pozwolą mi już powoli wstawać z łóżka. :-)
zobacz wątek