Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3
Małgorzata, a te lumpki to różnie. Sporo kupiłam na Żabiance w Fuksie, bardzo dużo na ryneczku na Przymorzu, trochę jakoś pojedynczo gdzieś na trasie do domu. Sporo też kupiła mi mama w różnych...
rozwiń
Małgorzata, a te lumpki to różnie. Sporo kupiłam na Żabiance w Fuksie, bardzo dużo na ryneczku na Przymorzu, trochę jakoś pojedynczo gdzieś na trasie do domu. Sporo też kupiła mi mama w różnych lumpkach na Przymorzu. Oprócz ciuszków trafiły się ręczniczki (też z kapurkiem), szlafrok, pościel, ochraniacz na szczebelki łóżka itd.
Wybór jest naprawdę przeogromny i dla niemowląt i dla większych dzieciaczków, więc jak ktoś nie ma oporów przed używaną odzieżą, to można znaleźć prawdziwe perełki :)
Co do wózków, to potwierdzam, że najlepiej sprawdzić na żywo. Fajnie jest przejść się na spacer z koleżankami, które mają różne typy wózków żeby porównać, który nam się najwygodniej prowadzi :)
zobacz wątek