Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3
Darlonek, po mnie też jeszcze nic nie widać. Ale ja to akurat uważam za atut. Nie trzeba się od początku męczyć z brzuszyskiem. Także spokojnie, doczekamy się brzuszków w swoim czasie. ;-)
...
Darlonek, po mnie też jeszcze nic nie widać. Ale ja to akurat uważam za atut. Nie trzeba się od początku męczyć z brzuszyskiem. Także spokojnie, doczekamy się brzuszków w swoim czasie. ;-)
Udanego spotkania, dziewczyny! :-)
zobacz wątek