Re: Mamusie Marcowe i Kwietniowe cz.3
Ja chodziłam do szpitalnej bezpłatnej szkoły rodzenia na Zaspie ale to było w 2010. Nie wiem jak jest teraz. W kazdym razie potrzebne wtedy było skierowanie od ginekologa i trzeba było miec...
rozwiń
Ja chodziłam do szpitalnej bezpłatnej szkoły rodzenia na Zaspie ale to było w 2010. Nie wiem jak jest teraz. W kazdym razie potrzebne wtedy było skierowanie od ginekologa i trzeba było miec ksiazezkę RUMowską. Teraz juz sie z nich nie korzysta wiec nie wiem jak jest obecnie.
zobacz wątek