Re: Mamusie i dzidziusie styczniowo-lutowe 2016
Witajcie, u nas katarek i to taki porządny, Julka się strasznie męczy biedna.Byłyśmy u lekarza bo miała mieć szczepienie w piątek ale się nie zgodziłam na szczepienie, na szczęście osłuchowo ok....
rozwiń
Witajcie, u nas katarek i to taki porządny, Julka się strasznie męczy biedna.Byłyśmy u lekarza bo miała mieć szczepienie w piątek ale się nie zgodziłam na szczepienie, na szczęście osłuchowo ok. Lekarka mówi, że teraz już na pewno ząbki idą,Julka jest marudna i najlepiej u mamy na rączkach:)Ja też jestem łysa, jest mi z tym strasznie zle bo ogólnie miałam bardzo grube łądne włosy i to mnie dobija i też czasami mam wszystkiego dosyć, czekam na męża z zegarkiem w ręku i jak wraca to odrazu oddaję jemu Julkę:P a potem oczywiście mam wyrzuty sumienia, że mam małej dosyć:/ my również jesteśmy już po marchewce, ziemniaczku, jabłko, gruszka a czy Wasze dziecieczki piją samą wodę,bo u nas to jest mega problem od razu się orientuję że zamiast mleka w butli woda:P a je 4 razy po 180 ml.Czy Wasze butelkowe dzieci też nie jedzą już w nocy?moja zasypia ok 19.45 i śpi do 7.
zobacz wątek