Odpowiadasz na:

Re: Mamusie jesienno-zimowe 2007 :) [9]

Ja też wracam do pracy 26 maja, ale wtedy Maksio będzie miał już ponad 7 miesięcy.
W związku z tym, ze czas ten zbliża się nieubłaganie, zaczynamy się przyzwyczajać do butli. I tu... rozwiń

Ja też wracam do pracy 26 maja, ale wtedy Maksio będzie miał już ponad 7 miesięcy.
W związku z tym, ze czas ten zbliża się nieubłaganie, zaczynamy się przyzwyczajać do butli. I tu niespodzianka, mały nie chce pić. Awentu wogóle nie toleruje. Tomy Tipple trochę ciągnie, ale odbywa się to tak po woli, że w połowie karmiena mleko jest już zimne i mały nie chce dalej pić. Jutro będziemy próbować z niekapkiem, ale marnie to widzę. Jak tak dalej pójdzie to będziemy dzicko karmić łyżeczką :(

Pam pytanie do dziewczyn, które już dokarmiają swoje pociechy czym innym niż mleczko. Tą na przykład marchewke to ze słoiczka dajecie, czy same gotujecie. A jeśli tak, to gdzie ją kupujecie. Czy nie boicie się że to jakieś przy autostradzie rosnące marchewki.
Tak się przymierzam do dania małemu czegoś jeszcze i się zastanawiam.

zobacz wątek
17 lat temu
Zaki

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry