Re: Mamusie kwietniowe 2014 (13)
                    
                        Domikaj ja zazwyczaj łapię doły psychiczne wieczorami... tak jak piszesz zmęczenie swoje robi.  
Daję radę sama ale na dłuższą metę jest mega ciężko :( najgorzej jak czegoś zapomnę kupić a...
                        rozwiń                    
                    
                        Domikaj ja zazwyczaj łapię doły psychiczne wieczorami... tak jak piszesz zmęczenie swoje robi.  
Daję radę sama ale na dłuższą metę jest mega ciężko :( najgorzej jak czegoś zapomnę kupić a wszędzie muszę iść z małym... jak jest brzydka pogoda to nie chcę go ciągać na dwór w deszczu i tym sposobem nie mam np pieczywa do jedzenia... czasem nawet mnie to irytuje choć później staram się wyszukać alternatywne rozwiązanie. 
Rodzinę mam na miejscu ale wszyscy tacy zapracowani że nie mam co liczyć na pomoc :( dobrze że mały budzi się średnio 2/3 i poźniej 5/6 to choć trochę pośpię bo w ciągu dnia nie ma szans bo zazwyczaj mi śpi na spacerze albo w aucie. 
Czasem ma gorszy dzień to potrzebuje 100% mojej uwagi a ja nie mam nawet czasu zjeść, ostatnio zupę sobie gotowałam o 21 bo przez cały dzień nie zdążyłam zrobić i zjeść obiadu, najbardziej mnie jeszcze wkurza jak mąż mi powie, że przesadzam bo na pewno nie jest tak cieżko przy jednym dziecku... tylko że zapomina że pranie samo się nie zrobi, zakupy również i mieszkanie też się samo nie posprząta, do tego jeżdżenie po lekarzach i ogarnianie milion innych spraw... a jemu łatwo mówić jak jest daleko i wszystko go omija :(
Trochę się poużalałam ale chyba potrzebowałam to wyrzucić z siebie...
zmieniając temat byłam dziś w smyku zaczęły się mega wyprzedaże np 5cio pak body w krótki rękawek zapłaciłam 40zł, aczkolwiek dla chłopców nie ma już dużego wyboru ciuszków poza body... natomiast dla dziewczynek to można poszaleć...jest w czym wybierać. Zapomniałam, że jest długi weekend i nie ogarnęłam co się dzieje w galerii... byłam po prezent dla siostry, zahaczyłam o smyka i uciekałam stamtąd jak najszybciej bo już głowa mnie bolała od tego hałasu i tłumu ludzi... dobrze że teraz są karty podarunkowe to nie musiałam chodzić od sklepu do sklepu w poszukiwaniu czegoś konkretnego:)
http://demotywatory.pl/4352930/Macierzynstwo
poczytajcie trochę a może nawet wiecej niż trochę prawdy w tym jest :)
dobrej i spokojnej nocy... ide spać bo już ledwo siedzę ;/
                    
                    zobacz wątek