Re: Mamusie kwietniowe 2014 (13)
Kolejna ciężka noc za mną, już się cieszyliśmy że starsza zaczyna zdrowieć, a po wczorajszym spacerze takiego kaszlu dostała, że się ileś razy w nocy budziła. Niestety Sebastian jak zwykle o...
rozwiń
Kolejna ciężka noc za mną, już się cieszyliśmy że starsza zaczyna zdrowieć, a po wczorajszym spacerze takiego kaszlu dostała, że się ileś razy w nocy budziła. Niestety Sebastian jak zwykle o godzinie 6.30 zaczyna się kręcić, nigdy nie wiem czemu, krótko po jedzeniu, w miare sucho, a smoka wypluwa i marudzi. Biorę go do drugiego pokoju i jest taki wesoły że nawet nie chce mi się do łóżka wracać :)
domikaj mój mąż zawsze za ciepło ubiera maluchy, ale też uważa że ja ubieram za lekko ;) jak przyjeżdża teść to jako pierwsze słyszę "jaki on gruby"... każdy kto nie siedzi z maluchem 24h to ma jakieś "ale".
Ciekawe że pediatra wysłał do neurologa a nie do okulisty, daj znać co też takiego wyszło, chociaż pewnie okaże się że wszystko jest ok, bo pediatrzy lubią wysyłać na wszelki wypadek :)
Jeśli chodzi o dołka ze zmęczenia to świetnie Cię rozumiem, bo jak nie odeśpię nocy w dzień, a właściwie każda jest zarwana bo starsza też się budzi, a jak nie idzie to żłobka to nie śpi w dzień i po paru dniach nie daje rady. W końcu jak jestem ostro zmęczona to się na maluchy wkurzam bo nie mam już cierpliwości, ale przy drugi mnie ma już takiego silnego uczucia że jestem wyrodną matką ;) W sumie to się dziwie że ten temat jest tam słabo tu poruszany, no chyba że wszystkie maluchy śpią jak aniołki w nocy ;)
Jak byłam na ostatnim szczepieniu to nam powiedzieli że do ok 7 miesiąca sie nie mierzy malucha żeby nie naciągać nóżek, jedyne co to po ciuszkach widzę jak rośnie.
ag_86 kurcze współczuje Ci że sama zostałaś, bo u mnie to chociaż w nocy ktoś obok z łóżku leży, mimo że się w tym czasie i tak małym nie zajmuje ;) najbardziej wkurza jak ktoś Ci z zewnątrz powie że przesadzasz, albo masz się wziąć w garść, ja tak miałam przy pierwszym, w końcu brałam dzieciaka do wózka i do kuchni to wtedy jakoś się udawało. Sebastian mam wrażenie że jest mniej absorbujący ale Karinka mimo iż starsza nadal dużo ode mnie chce. Też muszę teraz wszystko z dwójką załatwiać, a po wczorajszym spacerze mała czuje się gorzej i muszę jechać do lekarza, też z dwójką :/ Jak się poużalasz to trochę będzie Ci lepiej i dzięki temu zobaczysz że inne dziewczyny też tak mają, albo one stwierdzą że nie mają tak źle ;) Widzisz mamy się na ten spacer umówić, a ja nie mam jak wyjść z domu, może w czwartek albo piątek starszą zostawię z babcia i wtedy się urwę bo zaczynam już wariować.
zobacz wątek