Re: Mamusie kwietniowe 2014 (13)
drosera dobrze, że tak do tego karmienia na spokojnie podchodzisz, ja w zasadzie nie karmiłam wcale, jedynie przez 2 pierwsze tygodnie młody dostawał ode mnie jakieś 3-5ml (!) które udało mi się...
rozwiń
drosera dobrze, że tak do tego karmienia na spokojnie podchodzisz, ja w zasadzie nie karmiłam wcale, jedynie przez 2 pierwsze tygodnie młody dostawał ode mnie jakieś 3-5ml (!) które udało mi się wycisnąć. A ile się nasłuchałam, że trzeba karmić, że muszę....próbowałam i wychodziło jak wychodziło. Depresję miałam mega :) na szczęście już wszystko za mną i dopiero teraz mogę tak bez emocji się na ten temat wypowiadać ;)
nie chcę zwalać na szpital, ale gdybym trafiła na położną w szpitalu taką jaka przychodziła do domu potem i na lekarzy, takich jak mój pediatra to bym była odporna na ten "terror laktacyjny". Brrr.
musiałam się wyżalić :P
zobacz wątek