Widok
Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013 cz.6
Zakładam nowy wątek bo tamten już strasznie długi;))
Ostatnia lista:
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
20.07. Ananao/ SYNEK Kubuś
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
I linki do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWE-2013-CZ-5-t452117,1,130.html
Ostatnia lista:
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
20.07. Ananao/ SYNEK Kubuś
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria
*SIERPIEŃ*
01.08. Gosia
03.08. Aniulek_80
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
I linki do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-LIPCOWO-SIERPNIOWE-2013-CZ-5-t452117,1,130.html
hej dziewczyny witam się w nowym wątku :D
tak patrzę i jednak całkiem spora przewaga chłopców u nas :D
a jak wam idzie wybieranie imion? Moja kumpela rodzi za niecałe 2 tygodnie i jeszcze nie mają wybranego;) ale muszą teraz główkować :D u nas sprawnie poszło i uuufff na szczęście :D
tak patrzę i jednak całkiem spora przewaga chłopców u nas :D
a jak wam idzie wybieranie imion? Moja kumpela rodzi za niecałe 2 tygodnie i jeszcze nie mają wybranego;) ale muszą teraz główkować :D u nas sprawnie poszło i uuufff na szczęście :D
Dawno się nie odzywałam,ale święta i urodziny synka równocześnie jakoś czasu brakowało ciągle,ale czytałam na bieżąco.
Dziś mam wizytę i zobaczymy ile mi się przybrało poświątecznie i ile maluchowi (ciągle nie mamy zgody w małżeństwie na imię i się wściekam,że muszę mówić do brzucha mały,albo jakieś inne nazwy:D)
Ja też jestem na zwolnieniu i też chodzę na zajęcia dla ciężarnych i uważam,że jeśli nie trzeba leżeć na zwolnieniu to wskazane jest chodzić na takie zajęcia. Ćwiczenie krocza i oddechów jest ważne i przy porodzie może bardzo pomóc to czemu nie chodzić;)
Dziś słyszałam w prognozie,że po 10-tym kwietnia będzie wiosna,ale już słabo w to wierzę po tym co się dzieję z pogodą okropność po prostu.
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia kobietki!
Dziś mam wizytę i zobaczymy ile mi się przybrało poświątecznie i ile maluchowi (ciągle nie mamy zgody w małżeństwie na imię i się wściekam,że muszę mówić do brzucha mały,albo jakieś inne nazwy:D)
Ja też jestem na zwolnieniu i też chodzę na zajęcia dla ciężarnych i uważam,że jeśli nie trzeba leżeć na zwolnieniu to wskazane jest chodzić na takie zajęcia. Ćwiczenie krocza i oddechów jest ważne i przy porodzie może bardzo pomóc to czemu nie chodzić;)
Dziś słyszałam w prognozie,że po 10-tym kwietnia będzie wiosna,ale już słabo w to wierzę po tym co się dzieję z pogodą okropność po prostu.
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia kobietki!
Hej dziewczyny,
Witam w nowym wątku.
Też dostałam potwierdzenie świadomej mamy i cieszę się że będzie w Gd :D Poza tym w święta brzuch mi wyskoczył aż ciężko mi się napatrzeć :) Gratuluje udanych wizyt i zazdroszczę bo ja co dopiero co miałam i byłam u innego lekarza i tylko tętna słuchaliśmy a liczyłam na usg... no cóż mam nadzieję że następnym razem
Witam w nowym wątku.
Też dostałam potwierdzenie świadomej mamy i cieszę się że będzie w Gd :D Poza tym w święta brzuch mi wyskoczył aż ciężko mi się napatrzeć :) Gratuluje udanych wizyt i zazdroszczę bo ja co dopiero co miałam i byłam u innego lekarza i tylko tętna słuchaliśmy a liczyłam na usg... no cóż mam nadzieję że następnym razem
Cześć dziewczyny :-)
muszę się przyznać, że trochę się cieszę że taka brzydka pogoda. Chociaż nie jest mi przykro, że muszę w domu siedzieć. Wczoraj wybrałam się na pocztę, jak wróciłam to nospa i leżymy bo skurcze się pojawiły. Tylko po domu mogę się przemieszczać: kanapa, łazienka, kanapa, kuchnia. Coś tam porobię i kanapa :-(
U nas już imię zatwierdzone :-) MATEUSZ. Córeczka wybrała imię dla braciszka :-). Bardzo jest z tego dumna. Po tym jak usłyszała, że będzie brat (zachwycona nie była) postanowiliśmy zostawić to jej, łatwiej zaakceptowała ten fakt.
Ostatnio potwornie zgaga mnie męczy. Codziennie wieczorem cierpię strasznie. I ostatnio też w dzień się pojawia. Mleko i migdały już nie pomagają. Kupiłam Rennie jak już nie będę mogła wytrzymać.
muszę się przyznać, że trochę się cieszę że taka brzydka pogoda. Chociaż nie jest mi przykro, że muszę w domu siedzieć. Wczoraj wybrałam się na pocztę, jak wróciłam to nospa i leżymy bo skurcze się pojawiły. Tylko po domu mogę się przemieszczać: kanapa, łazienka, kanapa, kuchnia. Coś tam porobię i kanapa :-(
U nas już imię zatwierdzone :-) MATEUSZ. Córeczka wybrała imię dla braciszka :-). Bardzo jest z tego dumna. Po tym jak usłyszała, że będzie brat (zachwycona nie była) postanowiliśmy zostawić to jej, łatwiej zaakceptowała ten fakt.
Ostatnio potwornie zgaga mnie męczy. Codziennie wieczorem cierpię strasznie. I ostatnio też w dzień się pojawia. Mleko i migdały już nie pomagają. Kupiłam Rennie jak już nie będę mogła wytrzymać.
Cześć dziewczyny :) witam w ten piękny "wiosenny" dzień :P
Jestem już na zwolnieniu więc będę bardziej aktywna :)
U nas z imieniem był problem, ale w końcu mamy Tymoteusza :)
A z innej beczki, to kupiłam na allegro fajną ciążową spódniczkę H&M, ale niestety jest na mnie za duża :( mimo, że to rozmiar M to wydaje się, że to bardziej L. Jest w super stanie, może któraś będzie zainteresowana:)
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/ubrania-i-dodatki/spodniczka-ciazowa-hm-ogl6568150.html
[/url]
[/url]
Jestem już na zwolnieniu więc będę bardziej aktywna :)
U nas z imieniem był problem, ale w końcu mamy Tymoteusza :)
A z innej beczki, to kupiłam na allegro fajną ciążową spódniczkę H&M, ale niestety jest na mnie za duża :( mimo, że to rozmiar M to wydaje się, że to bardziej L. Jest w super stanie, może któraś będzie zainteresowana:)
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/ubrania-i-dodatki/spodniczka-ciazowa-hm-ogl6568150.html


no to dziewczyny dopisujcie imiona do listy :D wybieranie imienia to nie taka prosta sprawa:D ja myślałam, że się kompletnie nie dogadamy z mężem bo przed ciążą zuuuupełnie inne imiona nam sie podobały :) a na samym początku ciąży, chyba w 6 tygodniu padło Julek i tak już zostało:)))
mnie ta pogoda dobija, ciągle senna jestem ehhh. A ta ciąża ta szybko mija, miałam tyle rzeczy zrobić, pozałatwiać, książek przeczytać a tu tylko trzy miesiące zostały hehe :))
mnie ta pogoda dobija, ciągle senna jestem ehhh. A ta ciąża ta szybko mija, miałam tyle rzeczy zrobić, pozałatwiać, książek przeczytać a tu tylko trzy miesiące zostały hehe :))
Witam się w nowym wątku :)
Tamten był mega długi :)
U nas imię wybrane, chociaż w rodzinie różne są reakcje, mój tata chciałby po mamie i babci, a znowuż wujek ksiądz stwietrdził, że nie ma takiej świętej jeszcze :)
Ale będzie Milenka :)
Dzisiaj mi jakoś słabo, ledwo chodzę, nie mam na nic siły, w głowie mi się kręci, nie wiem co zrobić :(
Tamten był mega długi :)
U nas imię wybrane, chociaż w rodzinie różne są reakcje, mój tata chciałby po mamie i babci, a znowuż wujek ksiądz stwietrdził, że nie ma takiej świętej jeszcze :)
Ale będzie Milenka :)
Dzisiaj mi jakoś słabo, ledwo chodzę, nie mam na nic siły, w głowie mi się kręci, nie wiem co zrobić :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

u nas dokładnie to samo, ja zamulona przez pogodę i Młody chyba też bo słabiej się rusza dzisiaj. Może spróbuj zjeść coś słodkiego?
hmm mi się specjalnie nie podoba ten pomysł z nadawaniem zdrobniałych imion... jakoś to do mnie nie przemawia ...
hmm mi się specjalnie nie podoba ten pomysł z nadawaniem zdrobniałych imion... jakoś to do mnie nie przemawia ...
asienkaj - ja mam takie bóle spojenia łonowego ale to przez moje problemy z biodrami i mam zwyrodnienia spojenia łonowego. Przez to będę miała cesarkę. Ale generalnie to może pobolewać w tych okolicach bo spojenie się rozchodzi i przygotowuje do porodu. Powiedz lekarzowi przy wizycie o tych bólach może coś poradzi.
Dziewczyny przepraszam że zaśmiecam Wam wątek dużo zdrowia dla Was i maluszków :)
Gdyby któraś była zainteresowana mam bardzo dużo ubranek dziewczęcych głównie ale około 50 też chłopięcych w wieku od 0 do 6m zapraszam na maila prześlę zdjęcia. Ubranka w stanie bardzo dobrym, idealnym i nowe gdyż nie zdążyłyśmy ubrać. Wszystko po mojej córeczce chłopięce po bratanku.
Mogę podjechać gdzieś lub zapraszam do siebie można na żywo oglądać i wybierać jak w sklepie tylko dużo taniej. Najdroższa rzecz 12zł kombinezony ceny od 2zł body koszulki 3-5zł spodenki 3-6 pajacyki, dresiki, letnie ogrodniczki, rampersy.. i wiele innych zapraszam mail martalabudda@gmail.com lub priva
Gdyby któraś była zainteresowana mam bardzo dużo ubranek dziewczęcych głównie ale około 50 też chłopięcych w wieku od 0 do 6m zapraszam na maila prześlę zdjęcia. Ubranka w stanie bardzo dobrym, idealnym i nowe gdyż nie zdążyłyśmy ubrać. Wszystko po mojej córeczce chłopięce po bratanku.
Mogę podjechać gdzieś lub zapraszam do siebie można na żywo oglądać i wybierać jak w sklepie tylko dużo taniej. Najdroższa rzecz 12zł kombinezony ceny od 2zł body koszulki 3-5zł spodenki 3-6 pajacyki, dresiki, letnie ogrodniczki, rampersy.. i wiele innych zapraszam mail martalabudda@gmail.com lub priva
Widzę, że dzisiaj wszystkie tryskamy energią :( Mnie dzisiaj tak głowa boli, że chwilami siedzę i ryczę, bo już nie wyrabiam z bólu, wzięłam paracetamol, ale za każdym razem mam wielkie wyrzuty sumienia, jak mam brać jakiś lek, do tego od kilku dni walczę z zatokami :(
Ach niech ta wiosna w końcu do nas zajrzy !!! Poza tym jakieś doły mnie łapią i deprecha bierze a do tego wszystkiego przez te przeziębienia nie mogę nawet pójść na ćwiczenia :/
Też dostałam potwierdzenie świadoma mama i cieszę się że to w Gdańsku :P
Asienkaj nie martw się ja wczoraj też miała stresa, bo mój maluszek nie chciał fikać, ale za to dzisiaj od rana nadrobił, dla mnie niesamowitym jest to, że z dnia na dzień te ruchy są coraz mocniejsze :)
A jeśli chodzi o nasze imię, to miał być najpierw Alan, ale po ostatnim USG zmieniło się :)
Mój mąż patrzy i patrzy w ten monitor i nagle mówi: "przecież to nie Alan, to Mateusz hihihi :) i póki co stanęło na Mateuszku :)
A jeśli chodzi o zgagę, to nie wiem, czy któraś z Was tutaj pisała, czy gdzieś indziej wyczytałam o migdałach i powiem szczerze, że mi bardzo pomogły na zgagę.
No dobra koniec marudzenia i narzekania, trzeba coś zrobić, żeby zacząć tryskać energią :p
Ach niech ta wiosna w końcu do nas zajrzy !!! Poza tym jakieś doły mnie łapią i deprecha bierze a do tego wszystkiego przez te przeziębienia nie mogę nawet pójść na ćwiczenia :/
Też dostałam potwierdzenie świadoma mama i cieszę się że to w Gdańsku :P
Asienkaj nie martw się ja wczoraj też miała stresa, bo mój maluszek nie chciał fikać, ale za to dzisiaj od rana nadrobił, dla mnie niesamowitym jest to, że z dnia na dzień te ruchy są coraz mocniejsze :)
A jeśli chodzi o nasze imię, to miał być najpierw Alan, ale po ostatnim USG zmieniło się :)
Mój mąż patrzy i patrzy w ten monitor i nagle mówi: "przecież to nie Alan, to Mateusz hihihi :) i póki co stanęło na Mateuszku :)
A jeśli chodzi o zgagę, to nie wiem, czy któraś z Was tutaj pisała, czy gdzieś indziej wyczytałam o migdałach i powiem szczerze, że mi bardzo pomogły na zgagę.
No dobra koniec marudzenia i narzekania, trzeba coś zrobić, żeby zacząć tryskać energią :p
Hej dziewczyny,
dawno nie zaglądałam w ogóle na forum, więc jak na końcu zobaczyłam, że jest nowy wątek to nawet nie przeglądam już poprzedniego, bo znowu godzina by zleciała :-)
Dzisiaj faktycznie jakaś taka dziwna pogoda, że musiałam się niemal zmusić, aby zwlec się z łóżka przed 11.
Co do aktywności w czasie L4 to od trzech tygodni chodzę na basen i musze przyznać, że czuję się lepiej :-) A od przyszłego wtorku do szkoły rodzenia na Wawelskiej w Gdańsku.
[/url]
dawno nie zaglądałam w ogóle na forum, więc jak na końcu zobaczyłam, że jest nowy wątek to nawet nie przeglądam już poprzedniego, bo znowu godzina by zleciała :-)
Dzisiaj faktycznie jakaś taka dziwna pogoda, że musiałam się niemal zmusić, aby zwlec się z łóżka przed 11.
Co do aktywności w czasie L4 to od trzech tygodni chodzę na basen i musze przyznać, że czuję się lepiej :-) A od przyszłego wtorku do szkoły rodzenia na Wawelskiej w Gdańsku.


ehhh dziewczyny a ja wam powiem, że przygotowanie porządnego obiadu i utrzymanie porządku w domu to już zaczyna być dla mnie wyzwanie. Nie dość, że kręgosłup mi siada po każdym sprzątaniu to dzisiaj i wczoraj dodatkowo zaczął boleć brzuch i krew z nosa poleciała... ;/ ehhh pożalić się trochę muszę, bo mężowi nie chce bo zaraz będzie zły że się przemęczam.... tylko on sobie nie zdaje sprawy że to są zwykłe czynności domowe jak odkurzenie itd ;/ chyba byśmy brudem zarośli jakbym tego nie robiła ahhh ci faceci ;))
Ja z tych ciążowych mam "W oczekiwaniu na dziecko". Aktualnie czytam "Język niemowląt" a na półce czeka jeszcze "Pierwszy rok życia dziecka" :))
tak jak pisałam w poprzednim wątku dostałam wczoraj ok 22:00 potwierdzenie na warsztaty "Świadoma Mama", poniżej wklejam e-maila:
" Drogie uczestniczki, podajemy miejsce warsztatów Świadomej Mamy 11.04.2013.
Ze względów organizacyjnych spotkanie odbędzie się w Gdańsku w Hotelu Scandic przy ulicy ul. Podwale Grodzkie 9. Przepraszamy za tę zmianę i liczymy, że uda się Wam do nas dotrzeć!
W poniedziałek przesłany zostanie e-mail z programem i szczegółami
wydarzenia. Serdecznie zapraszamy!
Świadoma Mama "
" Drogie uczestniczki, podajemy miejsce warsztatów Świadomej Mamy 11.04.2013.
Ze względów organizacyjnych spotkanie odbędzie się w Gdańsku w Hotelu Scandic przy ulicy ul. Podwale Grodzkie 9. Przepraszamy za tę zmianę i liczymy, że uda się Wam do nas dotrzeć!
W poniedziałek przesłany zostanie e-mail z programem i szczegółami
wydarzenia. Serdecznie zapraszamy!
Świadoma Mama "
Kasiula, ja też chcę rodzić na Zaspie, dlatego chcę tam się zapisać, a czy trudno się dostać, nie mam pojęcia, mam nadzieje, że nie. Póki co z tego co się dowiedziałam jak dzwoniłam, zapisują od ok. 26 tygodnia, trzeba być osobiście w godzinach między 15 a 15:50. Zajęcia są 3 razy w tygodniu, w poniedziałku chyba dla par, a później kolejna 2 dni nie pamiętam jakie odbywają się zajęcia - ćwiczenia dla mam. Ja na najprawdopodobniej też będę sama chodziła, jeszcze zależy w jakich godzinach będą zajęcia.
Jakby któraś z Was coś więcej wiedziała na temat zapisów na Zaspę dajcie znać :) Ja tam zamierzam się wybrać dopiero po następnej wizycie, tj. po 22 kwietnia, bo potrzebuję zaświadczenia od lekarza, że mogę uczęszczać.
Jakby któraś z Was coś więcej wiedziała na temat zapisów na Zaspę dajcie znać :) Ja tam zamierzam się wybrać dopiero po następnej wizycie, tj. po 22 kwietnia, bo potrzebuję zaświadczenia od lekarza, że mogę uczęszczać.
Witajcie przyszłe mamusie,
Przepraszam, że wtrącam wam się w wątek ale jeśli macie jeszcze jakieś braki w wyprawce to zapraszam. http://forum.trojmiasto.pl/Zestaw-ubranek-po-synku-0-9mc-Super-ceny-znane-marki-t458390,1,131.html
Rodziłam w podobnym czasie do was rok temu i szukałam osoby z podobnym terminem bo nie miałam pojęcia co kupić dla takiego maluszka :) dlatego pomyślałam, że wrzucę link do was.
Jeszcze raz przepraszam, za zakłócenie ciszy. Duuuużo zdrówka wam i dzieciaczkom życzę:)
Przepraszam, że wtrącam wam się w wątek ale jeśli macie jeszcze jakieś braki w wyprawce to zapraszam. http://forum.trojmiasto.pl/Zestaw-ubranek-po-synku-0-9mc-Super-ceny-znane-marki-t458390,1,131.html
Rodziłam w podobnym czasie do was rok temu i szukałam osoby z podobnym terminem bo nie miałam pojęcia co kupić dla takiego maluszka :) dlatego pomyślałam, że wrzucę link do was.
Jeszcze raz przepraszam, za zakłócenie ciszy. Duuuużo zdrówka wam i dzieciaczkom życzę:)
No tu już po USG maluch waży 990gram dalej jest chłopcem i rozwija się prawidłowo,więc super. Ja przez miesiąc przybrałam 0,8kg więc jestem z siebie dumna bo po drodze były święta i bałam się,że dużo przybiorę. Od początku ciąży nie całe 5kg+.
Zazdroszczę Wam,że macie dziewczyny już imiona ja się z mężem nie mogę dogadać,a Ksawcio twierdzi,że brat ma się nazywać tak jak on;) No coż mamy jeszcze trochę czasu do namysłu.
Miłego wieczorku!
Zazdroszczę Wam,że macie dziewczyny już imiona ja się z mężem nie mogę dogadać,a Ksawcio twierdzi,że brat ma się nazywać tak jak on;) No coż mamy jeszcze trochę czasu do namysłu.
Miłego wieczorku!
MTusiu - troszkę wody można się napić, jak bardzo muli. Ja byłam w środę na glukozie i skorzystałam z rady tutaj z forum , żeby jednak podjechać na te dwie godz do domu. Szybciej mi minęło.
Zapisałam się do szkoły rodzenia we wrzeszczu - super mama się nazywa, ale będziemy chodzić dopiero od 13 maja. Trochę to już późno bo to będzie już jakiś 32 tydzień u mnie - ale tak sobie myslę, że chyba lepiej trochę pochodzić niż wcale, no nie?
Dzisiaj u nas wielkie przygotowania do wyjazdu - jutro jedziemy na 2 tygodnie do moich rodziców, a przy okazji zamierzam odwiedzić znajomych. Wszystko fajnie i bardzo sie na wyjazd ciesze, ale dobija mnie pogoda! Miało być już znosnie, a tutaj prognoza mówi, że przez całą polske snieg z deszczem i 2-4 stopnie:////
Mamy do przejechania 700km a tylko ja jestem kierowcą, więc dzisiaj leżenie i odpoczywam caly dzień.
No i własnie jeździcie z pasami, bez pasów? Ja po mieście raczej teraz juz bez pasów, ale na autostradzie to bez będę się bała....
Zapisałam się do szkoły rodzenia we wrzeszczu - super mama się nazywa, ale będziemy chodzić dopiero od 13 maja. Trochę to już późno bo to będzie już jakiś 32 tydzień u mnie - ale tak sobie myslę, że chyba lepiej trochę pochodzić niż wcale, no nie?
Dzisiaj u nas wielkie przygotowania do wyjazdu - jutro jedziemy na 2 tygodnie do moich rodziców, a przy okazji zamierzam odwiedzić znajomych. Wszystko fajnie i bardzo sie na wyjazd ciesze, ale dobija mnie pogoda! Miało być już znosnie, a tutaj prognoza mówi, że przez całą polske snieg z deszczem i 2-4 stopnie:////
Mamy do przejechania 700km a tylko ja jestem kierowcą, więc dzisiaj leżenie i odpoczywam caly dzień.
No i własnie jeździcie z pasami, bez pasów? Ja po mieście raczej teraz juz bez pasów, ale na autostradzie to bez będę się bała....
Druga godzina leci i jest ok, ale w pierwszej miałam mroczki przed oczami i prawie zasnelam :)
Polaniecka - mi mąż sprawił adapter do pasów zaraz na początku ciąży, obejrzał crashtesty i kupił :) Tylko ja dużo jeżdżę i to w większości prowadzę, więc ja jeżdżę w pasach z adapterem :) fajne to jest bo brzuszka nie uciska :) tylko kupiłam taki z dwoma klipsami ze można zapiac w spódnicy i w płaszczu po dwóch stronach pupy a nie jak w besafe miedzy nogami :) jakoś bezpieczniej czuje sie w pasach ale ja to 100m jadę i zapinam zawsze :) szerokiej drogi i szczęśliwej bo pogoda nie sprzyjająca :(
Polaniecka - mi mąż sprawił adapter do pasów zaraz na początku ciąży, obejrzał crashtesty i kupił :) Tylko ja dużo jeżdżę i to w większości prowadzę, więc ja jeżdżę w pasach z adapterem :) fajne to jest bo brzuszka nie uciska :) tylko kupiłam taki z dwoma klipsami ze można zapiac w spódnicy i w płaszczu po dwóch stronach pupy a nie jak w besafe miedzy nogami :) jakoś bezpieczniej czuje sie w pasach ale ja to 100m jadę i zapinam zawsze :) szerokiej drogi i szczęśliwej bo pogoda nie sprzyjająca :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

haha to duża ekipa się na Wawelską szykuje ;-) cała forumowa ;-) ja też będę z mężem. Mieliśmy być na Zakoniczynie, ale grupa się nie utworzyła.
eni_a - tym razem wygra Świadoma Mama, a na czwartkowe zajęcia od następnego tygodnia, trudno :)
~kararinah - co do sernika - ja robiłam pojedynczą porcję w okrągłej blaszce, wypiekło sie pięknie, ale piekłam ponad godzinę chyba coś kolo 75 minut, bo po godzinie jeszcze było mokre w środku. Najlepiej próbuj jakąś szpilą.
mTusia - a gdzie byłas na glukozie, bo ja też dzis byłam w Brussie i widziałam parę dziewczyn w ciąży. Ten roztwór był ohydny i bałam się że zwymiotuję, a wtedy badanie nieważne, ale jakoś się udało. po południu jadę po wyniki.
~połaniecka -- z tego co rozmawiałam z ginką to nie powinno sie jeździć bez pasów, bo jak cokolwiek się stanie to giniesz i Ty i dziecko, a tak chociaż ktoś się może uratować. Poza tym jak Ci niewygodnie kup sobie taki odciągacz do pasa i koniecznie trzymaj pas pod brzuchem - ja tak jeżdżę i nie ma problemów. Ogólnie spotykam się z opiniami by bez pasów mimo wszystko nie jeździć.
eni_a - tym razem wygra Świadoma Mama, a na czwartkowe zajęcia od następnego tygodnia, trudno :)
~kararinah - co do sernika - ja robiłam pojedynczą porcję w okrągłej blaszce, wypiekło sie pięknie, ale piekłam ponad godzinę chyba coś kolo 75 minut, bo po godzinie jeszcze było mokre w środku. Najlepiej próbuj jakąś szpilą.
mTusia - a gdzie byłas na glukozie, bo ja też dzis byłam w Brussie i widziałam parę dziewczyn w ciąży. Ten roztwór był ohydny i bałam się że zwymiotuję, a wtedy badanie nieważne, ale jakoś się udało. po południu jadę po wyniki.
~połaniecka -- z tego co rozmawiałam z ginką to nie powinno sie jeździć bez pasów, bo jak cokolwiek się stanie to giniesz i Ty i dziecko, a tak chociaż ktoś się może uratować. Poza tym jak Ci niewygodnie kup sobie taki odciągacz do pasa i koniecznie trzymaj pas pod brzuchem - ja tak jeżdżę i nie ma problemów. Ogólnie spotykam się z opiniami by bez pasów mimo wszystko nie jeździć.
fajnie, że duża ekpia to na ćwiczeniach będzie raźniej :) ja chyba jednak pojdę na szkołe rodzenia zamiast na świadomą mamę, zobacze jeszcze jak to godzinowo będzie wyglądać, może zahaczę i o to i o to :)
na glukozie byłam w Brussie na Osowej i pomiędzy 8 i 10 tylko ja siedziałam na glukozie, ale wczoraj Pani podobno miała 6 :)
ja odruchu wymiotnego nie miałam, z cytrynką jakoś poszło, ale w głowie mi się kręciło, słabo mi było i bliżej do zemdlenia mi było :/ spać się chciało, gorąco, to się rozbierałam :) średnio przyjemne, ale druga godzina była już ok :)
ja też mam właśnie taki odciągacz - adapter, nie wyobrażam sobie bez pasów :( ja zawsze je zapinam :) ja ściągam wyniki z netu :)
na glukozie byłam w Brussie na Osowej i pomiędzy 8 i 10 tylko ja siedziałam na glukozie, ale wczoraj Pani podobno miała 6 :)
ja odruchu wymiotnego nie miałam, z cytrynką jakoś poszło, ale w głowie mi się kręciło, słabo mi było i bliżej do zemdlenia mi było :/ spać się chciało, gorąco, to się rozbierałam :) średnio przyjemne, ale druga godzina była już ok :)
ja też mam właśnie taki odciągacz - adapter, nie wyobrażam sobie bez pasów :( ja zawsze je zapinam :) ja ściągam wyniki z netu :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Ja już mam wyniki :)
Ogólnie w końcu mam hemoglobinę w normie, hematokryt i erytrocyty też sie poprawiły, najważniejsze glukoza w porządku :) nawet na czczo poniżej normy, tylko wyszły mi leukocyty w moczu i nieliczne bakterie, mam nadzieję, że to ok w miarę bo żadnych efektów (odpukać) infekcji dróg moczowych nie odczuwam, w pn idę do gina to mam nadzieję, że wszystko mi wyjaśni :) na razie się nie stresuję :)
Ogólnie w końcu mam hemoglobinę w normie, hematokryt i erytrocyty też sie poprawiły, najważniejsze glukoza w porządku :) nawet na czczo poniżej normy, tylko wyszły mi leukocyty w moczu i nieliczne bakterie, mam nadzieję, że to ok w miarę bo żadnych efektów (odpukać) infekcji dróg moczowych nie odczuwam, w pn idę do gina to mam nadzieję, że wszystko mi wyjaśni :) na razie się nie stresuję :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Kurdek, no przyznam się Wam, że nie miałam pojęcia, że taki adapter dla ciężarnych istnieje! A juz kilka razy byłam na południu z normalnymi pasami. Tak to jest jak sie koleżanek nie ma na miejscu, a ponadto w ogóle w moim gronie mało dzieciatych. Ale dobrze, że w końcu się o tym dowiedzialam i chyba zaraz zamówię - przynajmniej jak bede jeździc na południu a chcialabym odiwedzić i Kraków i rzeszów i przemyśl to bedziemy oboje bezpieczni. Dobrze, że znalazlam to forum! :):)
mTusia nie martw się dokładnie miałam takie wyniki jak Ty, leukocyty i bakterie w moczu i lekarz mi powiedział, że nie mam się co martwić, bo to normalne i jedynie co, żeby zapobiec bakteriom, to jeść żurawinkę :) Bałam się, że to po basenie, ale podobno nie ma to nic wspólnego, więc głowa do góry :D
ja na razie jak jeżdżę autem to zapinam tylko ten górny a dolny przekładam za sobą. Ciągle się zbieram do kupienia tych adapterów ale się jakoś zebrać nie mogę więc jak tak dalej pójdzie to mi już nie będą potrzebne:)))
a co do moczu to mi lekarz mówił, żeby przy takich wynikach brać Furoxin - tabletki z wyciągiem z żurawiny, mi pomagały, kilka dni i po sprawie, mocz już był ok :))
a co do moczu to mi lekarz mówił, żeby przy takich wynikach brać Furoxin - tabletki z wyciągiem z żurawiny, mi pomagały, kilka dni i po sprawie, mocz już był ok :))
Co do adaptera do pasów - jest możliwość wypożyczenie go w Mama i ja w Gdańsku (i w Gdyni chyba też, ale w Gdańsku na pewno). Koszt chyba 10 zł miesięcznie, więc naprawdę warto, jeśłi nie chcecie kupować.
Sernik - piekłam z kilograma i całego małego słoiczka nutelli, ale czasowo 1h 15. Tylko ja miałam sporą blachę, więc nie wyszedł wysoki.
Sernik - piekłam z kilograma i całego małego słoiczka nutelli, ale czasowo 1h 15. Tylko ja miałam sporą blachę, więc nie wyszedł wysoki.
Ja juz tez mam wyniki. Cukrzycy nie mam, ale pojawily sie kiepskie wyniki moczu co mnie trochę martwi. w środę przestałam brac Furagin więc moze to jest przyczyna. Mam tak jak mTusia podwyższone leukocyty, do tego ciała ketonowe też podwyższone i białko :((( Napisłam do ginki i mam powtórzyć wyniki w przyszłym tyg, a w srode wizyta - mam nadzieję, ze bedzie ok - trochę się zmartwiłam.
koleżanki,
odebrałam w końcu komputer i teraz się mogę troszkę rozpisać :)
a więc
Dietkę stosuję i jestem zadowolona sama z siebie :) nawet w święta udało mi się powstrzymać od podjadania :)
zrobiłam przed chwileczką serniczek z nutellą z 1,5 porcji i wyszedł super, ale piekłam troszkę dłużej. Jestem zadowolona, bo kucharka ze mnie kiepska, a jutro mam gości
Co do pasów bezpieczeństwa, to lepiej mieć chociaż zwykły, moja Pani doktor mówi, żeby jeden zakładać jak najniżej brzucha, a ten drugi pomiędzy piersi i mówi że jakby co to maleństwo jest w miarę bezpieczne, a na pewno bezpieczniejsze jak jest zapięty pas, a o adapterze nie słyszałam
od tygodnia jestem już na zwolnieniu i byłam w czwartek na pierwszych zajęciach w medisonie dla kobiet w ciąży i jestem zadowolona, no a od przyszłego tygodnia do szkoły rodzenia, myślę że te 3 miesiące to zlecą już teraz bardzo szybko :)
ale się rozpisałam :)
odebrałam w końcu komputer i teraz się mogę troszkę rozpisać :)
a więc
Dietkę stosuję i jestem zadowolona sama z siebie :) nawet w święta udało mi się powstrzymać od podjadania :)
zrobiłam przed chwileczką serniczek z nutellą z 1,5 porcji i wyszedł super, ale piekłam troszkę dłużej. Jestem zadowolona, bo kucharka ze mnie kiepska, a jutro mam gości
Co do pasów bezpieczeństwa, to lepiej mieć chociaż zwykły, moja Pani doktor mówi, żeby jeden zakładać jak najniżej brzucha, a ten drugi pomiędzy piersi i mówi że jakby co to maleństwo jest w miarę bezpieczne, a na pewno bezpieczniejsze jak jest zapięty pas, a o adapterze nie słyszałam
od tygodnia jestem już na zwolnieniu i byłam w czwartek na pierwszych zajęciach w medisonie dla kobiet w ciąży i jestem zadowolona, no a od przyszłego tygodnia do szkoły rodzenia, myślę że te 3 miesiące to zlecą już teraz bardzo szybko :)
ale się rozpisałam :)
No proszę, widzę , że w końcu pojawił się ktoś kto też chodzi do madisona na zajęcia, super :) Ja też tam chodzę, aczkolwiek miałam teraz przerwę ze względu na przeziębienie i już nie mogę doczekać się poniedziałku, pod warunkiem że się wykuruję :/
Takżekararinah jeśli będziesz kontynuowała to do zobaczonka :D
Takżekararinah jeśli będziesz kontynuowała to do zobaczonka :D
http://www.clippasafe.pl/index.php?zone=podroze Tu przykładowy adapter, jest kilka rodzajów. Ja też jeżdżę w pasach zawsze, taki już mam nawyk - zapinam je zanim jeszcze włożę kluczyk do stacyjki ;)
Podobno od środy wiosna... :D
Podobno od środy wiosna... :D
Aniulek - właśnie staram sie nie martwić :) a nie chce nic brać na własna rękę więc poczekam cierpliwie do pn wieczor i spytał gina co z tym zrobić :) najważniejsze ze glukozy ok i ze inne wyniki sie poprawiły :) ja o wypożyczeniu adaptera nie wiedziałam ale w sumie i tak mam go już ponad 4 miesiące , najwyżej po ciąży sprzedam :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Ello. Dawno już nie pisałam, więc dziś piszę :) Od wczoraj wieczora wzięła mnie mania szukania fajnych wózków dla dzieci ( trójmiasto.pl, tablica.pl ) już kilka sobie wydrukowałam, teraz tylko trzeba poczytać opisy i zdecydować się na taki by pasował zarówno dla dziewczynki jak i chłopaka.
W poniedziałek idę do mojej ginki, i zobaczymy czy da mi skierowanie na USG, chciałabym zobaczyć moje maleństwo jak rośnie i jaka to bd płeć, to powoli bym już kupowała ciuszki i różne potrzebne rzeczy :)
Pozdrawiam słonecznie :)
W poniedziałek idę do mojej ginki, i zobaczymy czy da mi skierowanie na USG, chciałabym zobaczyć moje maleństwo jak rośnie i jaka to bd płeć, to powoli bym już kupowała ciuszki i różne potrzebne rzeczy :)
Pozdrawiam słonecznie :)
Hej dziewczyny;)
Trochę słońca w końcu za oknem,aż chcę się wstać bo już w żadną prognozę nie wierzyłam mam nadzieję,że tak już zostanie i będzie tylko lepiej;)
Co do pasów ja mam taki odruch,że zawsze nim ruszę to zapinam pas nie lubię jeździć bez ,ale adapterów nie mam i zastanawiam się czy sobie w ogóle kupować jak już tak niewiele zostało do końca,a o wypożyczeniu nie miałam pojęcia;)
Miłego słonecznegoooooooooooo dnia!!!
Trochę słońca w końcu za oknem,aż chcę się wstać bo już w żadną prognozę nie wierzyłam mam nadzieję,że tak już zostanie i będzie tylko lepiej;)
Co do pasów ja mam taki odruch,że zawsze nim ruszę to zapinam pas nie lubię jeździć bez ,ale adapterów nie mam i zastanawiam się czy sobie w ogóle kupować jak już tak niewiele zostało do końca,a o wypożyczeniu nie miałam pojęcia;)
Miłego słonecznegoooooooooooo dnia!!!
Witajcie :)
Co do adapterów- potwierdzam- w Mama i Ja - wypożyczyłam sobie za 10zł miesięcznie. Mam jeszcze prawie 5 miesięcy do końca, więc stwierdziłam, że warto, tym bardziej, że praktycznie codziennie poruszam się samochodem... Teraz jest mi dużo wygodniej :)
Naoglądałam się tam też wózków i mam mętlik... Jakie wy wybieracie? Zastanawiam sie między Mutsy Evo a Jane Muum- ten jest bardzo lekki, stelaż waży tylko 6,6kg, ale kuszą też wszechobecne x-landery...
Co do adapterów- potwierdzam- w Mama i Ja - wypożyczyłam sobie za 10zł miesięcznie. Mam jeszcze prawie 5 miesięcy do końca, więc stwierdziłam, że warto, tym bardziej, że praktycznie codziennie poruszam się samochodem... Teraz jest mi dużo wygodniej :)
Naoglądałam się tam też wózków i mam mętlik... Jakie wy wybieracie? Zastanawiam sie między Mutsy Evo a Jane Muum- ten jest bardzo lekki, stelaż waży tylko 6,6kg, ale kuszą też wszechobecne x-landery...

Witajcie :)
a mi się zaczyna 7 miesiąc i już tylko 3, jak ten czas leci :) a ja jeszcze nic nie mam, chyba czas zacząć robić małe zakupy, od wczoraj szukam łóżeczka i komody z przewijakiem :) wózek już mamy wybrany, wybraliśmy już jakiś czas temu, padło na Jedo FYN, duża gondola, super się składa, zmieści się nam bez problemu do samochodu, (waga nie miała dużego znaczenia)
miłego dnia:)
a mi się zaczyna 7 miesiąc i już tylko 3, jak ten czas leci :) a ja jeszcze nic nie mam, chyba czas zacząć robić małe zakupy, od wczoraj szukam łóżeczka i komody z przewijakiem :) wózek już mamy wybrany, wybraliśmy już jakiś czas temu, padło na Jedo FYN, duża gondola, super się składa, zmieści się nam bez problemu do samochodu, (waga nie miała dużego znaczenia)
miłego dnia:)
hej, nie wiem jaka u Was pogoda ale u nas w Bydgoszczy szaro, buro i pada deszcz :( czyli nici z dzisiejszego spacerku...
jeżeli chodzi o wózek to u nas w końcu padło na Hartan Vip. Zakochałam się w tym wózku, jest mega lekki, łatwo się składa, prowadzi się jak burza - dla nas idealny :)) pewnie gdybyśmy sami mieli za niego płacić to byśmy się nie zdecydowali a dziadkowie powiedzieli, że chcą wózek kupić i mamy wybrać taki który się spodoba i nie patrzeć na cenę :D:D
co do wyprawki to ubranka już mam. Tzn rozmiar 56 dostałam od kumpli całą wielką torbę pajaców, śpiochów i body. Rozmiar 62 i 68 sama kupowałam, część nowych rzeczy a część używanych:) wiec to na razie mam z głowy :)
Resztę zaczniemy kupować jak przyjdą mebelki jakoś koniec kwietnia - początek maja żeby mieć gdzie to wszystko chować. Koleżanka polecała mi zająć się tym wszystkim trochę wcześniej, pewnie dlatego że sama musiała leżeć od 33 tygodnia...
jeżeli chodzi o wózek to u nas w końcu padło na Hartan Vip. Zakochałam się w tym wózku, jest mega lekki, łatwo się składa, prowadzi się jak burza - dla nas idealny :)) pewnie gdybyśmy sami mieli za niego płacić to byśmy się nie zdecydowali a dziadkowie powiedzieli, że chcą wózek kupić i mamy wybrać taki który się spodoba i nie patrzeć na cenę :D:D
co do wyprawki to ubranka już mam. Tzn rozmiar 56 dostałam od kumpli całą wielką torbę pajaców, śpiochów i body. Rozmiar 62 i 68 sama kupowałam, część nowych rzeczy a część używanych:) wiec to na razie mam z głowy :)
Resztę zaczniemy kupować jak przyjdą mebelki jakoś koniec kwietnia - początek maja żeby mieć gdzie to wszystko chować. Koleżanka polecała mi zająć się tym wszystkim trochę wcześniej, pewnie dlatego że sama musiała leżeć od 33 tygodnia...
We czwartek chyba też wybiorę się na ŚM - myślę, że dogadamy się w kwestii gimnastyki w SR :-)
Co do pasów w aucie, czytałam wyniki badań przeprowadzonych przez Volvo (dla mnie to jakiś wyznacznik, bo Szwedzi mają hopla na punkcie bezpieczeństwa). Wskazali oni, że wystarczy normalny pas trzypunktowy (takie są w standardzie we wszystkich autach - oprócz tych zabytkowych ;), który należy zapinać pod brzuchem - zasadniczo na udach. W zeszłym roku byłam na takim pokazie bezpiecznej jazdy, gdzie właśnie wskazywano żeby nie zapinać pasa na brzuchu tylko na udach i po zapięciu jeszcze ściągnąć go tak, aby mógł nas przytrzymać w chwili wypadku. Więc nie będę wariować z adapterami :-)
[/url]
Co do pasów w aucie, czytałam wyniki badań przeprowadzonych przez Volvo (dla mnie to jakiś wyznacznik, bo Szwedzi mają hopla na punkcie bezpieczeństwa). Wskazali oni, że wystarczy normalny pas trzypunktowy (takie są w standardzie we wszystkich autach - oprócz tych zabytkowych ;), który należy zapinać pod brzuchem - zasadniczo na udach. W zeszłym roku byłam na takim pokazie bezpiecznej jazdy, gdzie właśnie wskazywano żeby nie zapinać pasa na brzuchu tylko na udach i po zapięciu jeszcze ściągnąć go tak, aby mógł nas przytrzymać w chwili wypadku. Więc nie będę wariować z adapterami :-)


Hej dziewczyny,
Dzisiaj byłam u ginki, wszystko jest Ok, PH dobre.
Dostałam skierowanie na USG i od razu się zapisałam na przyszły piątek (19.03.13r)
A co do leków to dostałam: VIGANTOLETTEN 1000 oraz +DHA.
Stąd moje pytanie: jakie +DHA dała wam pani w aptece ??? bo mi omega-3 forte ( http://dlazdrowia24.pl/pl/p/DOPPELHERZ-AKTIV-OMEGA3-FORTE-60-kapsulek/581 )
~eni_a idziesz jutro na basen ???
Dzisiaj byłam u ginki, wszystko jest Ok, PH dobre.
Dostałam skierowanie na USG i od razu się zapisałam na przyszły piątek (19.03.13r)
A co do leków to dostałam: VIGANTOLETTEN 1000 oraz +DHA.
Stąd moje pytanie: jakie +DHA dała wam pani w aptece ??? bo mi omega-3 forte ( http://dlazdrowia24.pl/pl/p/DOPPELHERZ-AKTIV-OMEGA3-FORTE-60-kapsulek/581 )
~eni_a idziesz jutro na basen ???
Kasiula ja biorę http://www.prenatale.pl/produkty/preparat-na-rozwoj-mozgu-i-siatkowki-oka-dziecka-prenatal-dha
mają w jednej kapsułce 300 mg DHA a w tych twoich 120 mg DHA
mają w jednej kapsułce 300 mg DHA a w tych twoich 120 mg DHA
KAsiula to ja pisałam, coś mi się wcześniej moje konto zablokowało, założyłam nowe ale już jest ok :)
możesz łykać tylko masz dość małą dawkę tego DHA, za to cena niższa :)
możesz łykać tylko masz dość małą dawkę tego DHA, za to cena niższa :)
to DHA chyba 600 - 800 (nie 8000) i w mg na dobę ? :P (dokładnie takie są zalecenia jakieś towarzystwa ginekologicznego). U Ciebie w tabletkach jest 120 mg na kapsułkę a w moich 300 mg
a tu masz inne gdzie w jednej kapsułce jest 250 mg http://www.polkaintymnie.pl/w-oczekiwaniu/to-warto-miec/pregna-250-dha
tu masz opisane ile czego jest w tych 1000 mg :) http://doppelherz.pl/produkty/1370.html
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
20.07. Ananao/ SYNEK Kubuś
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria
*SIERPIEŃ*
03.08. Aniulek_80
05.08. Gosia / SYNEK Paweł
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
Pozwolę sobie przekleić listę i uzupełnić/zmienić siebie. Termin porodu się przesunął o 4 dni i okazało się na ostatnim usg, że będziemy mieli syna. Imię już dawno wybrane - Paweł. Dziecko zdrowe i ruchliwe (właśnie mi uderza w jakiś organ wew. :) ).
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
20.07. Ananao/ SYNEK Kubuś
21.07 asienkaj
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria
*SIERPIEŃ*
03.08. Aniulek_80
05.08. Gosia / SYNEK Paweł
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
Pozwolę sobie przekleić listę i uzupełnić/zmienić siebie. Termin porodu się przesunął o 4 dni i okazało się na ostatnim usg, że będziemy mieli syna. Imię już dawno wybrane - Paweł. Dziecko zdrowe i ruchliwe (właśnie mi uderza w jakiś organ wew. :) ).
heloł :)
A czy z tym terminem to nie jest tak, że najbardziej miarodajny jest ten z początkowych usg? z około 12 tyg.? bo przecież później się będzie co i rusz zmieniał..
ja już też jestem po glukozie 75gr ;] ale mnie mdliło ;] pół dnia :D miałam ze sobą książkę "służące" i dwie godzinki zleciało szybko, że aż miło :) jestem zaskoczona, bo przed podaniem glukozy miałam pomiar glukozy glukozometrem z palca, co by sprawdzić, czy w ogóle mogę mieć podaną glukozę.. w pierwszej ciąży takich środków ostrożności nie było :D
i jeszcze dodam, że w brusie, jak się idzie na glukozę ze skierowaniem, to płaci się 5 zł za pobranie, za glukozę się nie płaci i nie trzeba mieć swojej.
imienia wciąż nie mamy, zastanawiam się w ogóle, czy mój Ślubny nad tym choć przez chwilę dumał.. chyba druga ciąża Go przeraża i przerasta, tak samo jak pierwsza. Cholera mnie czasem bierze z Jego powodu.
A czy z tym terminem to nie jest tak, że najbardziej miarodajny jest ten z początkowych usg? z około 12 tyg.? bo przecież później się będzie co i rusz zmieniał..
ja już też jestem po glukozie 75gr ;] ale mnie mdliło ;] pół dnia :D miałam ze sobą książkę "służące" i dwie godzinki zleciało szybko, że aż miło :) jestem zaskoczona, bo przed podaniem glukozy miałam pomiar glukozy glukozometrem z palca, co by sprawdzić, czy w ogóle mogę mieć podaną glukozę.. w pierwszej ciąży takich środków ostrożności nie było :D
i jeszcze dodam, że w brusie, jak się idzie na glukozę ze skierowaniem, to płaci się 5 zł za pobranie, za glukozę się nie płaci i nie trzeba mieć swojej.
imienia wciąż nie mamy, zastanawiam się w ogóle, czy mój Ślubny nad tym choć przez chwilę dumał.. chyba druga ciąża Go przeraża i przerasta, tak samo jak pierwsza. Cholera mnie czasem bierze z Jego powodu.
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Gosiu gratuluję udanego usg :) i tak jak pisze pilotka, pierwsze usg jest najbardziej miarodajne bo teraz się robią coraz większe różnice w wadze i wymiarach pomiędzy dziećmi bo wiadomo - jedno może się urodzić 3 kg a drugie 4 kg:) u mnie na ostatnim usg wyszło że termin jest 8 lipca ale ja wiem kiedy miałam owulację tak więc pierwszy termin jest jak najbardziej ok :) po prostu Juleczek ładnie przybiera :)
To i ja się zamelduję po wizycie :)
Mała rośnie, rozwojowo jest tydzień do przodu, waży 1170g i o dziwo ustawiła się już główką w dół, już wiem czemu mnie tak żebra bolą ostatnio :/ podobno może się jeszcze przekręcić, ale powinna już tak zostać, dla mnie to dobra wiadomość, bo miałam wizję ułożenia pośladkowego tak jak ja przychodziłam na świat :D
Mam podobno mały brzuch na jakiś 24 tydzień i Pan Doktor chciał krzyczeć na mnie, że mało przybieram, ale jak zobaczył małą i wyniki kriw, lepsze niż miesiąc temu to pochwalił :)
Mała jest nisko z główką, ale szyjka 4,5 cm, więc długa i zamknięta, mam dbac o siebie, nie dźwigać i dużo odpoczywać, ale na szkołe rodzenia mogę iśc, uff :) ale mam zacząć chodzić na wizyty co 2 tygodnie by tą szyjkę obserwować, bo nie wiadomo co mała z tak nisko ułożoną głowką wymodzi :(
Co do moich leukocytów w moczu i nielicznych bakterii, dostałam 3 x po 2 tabletki uroseptu przez 6 dni i ponownie przed kolejną wizytą zrobbić badania ogólne moczu i żurawinkę mam jeść i duzo pić i nie przejmowac się bo to nic groźnego :)
Dziewczyny a dostałyście program na czwartkowe spotkanie i godzinę ? bo ja nie, tylko tyle wiem, że hotel scandic, zobaczę co będzie w programie i o której będzie to zdecyduję co robię ze szkołą rodzenia :)
Bezglutek - super że szyjka ok i gratuluję takie dużego malucha :)
Mała rośnie, rozwojowo jest tydzień do przodu, waży 1170g i o dziwo ustawiła się już główką w dół, już wiem czemu mnie tak żebra bolą ostatnio :/ podobno może się jeszcze przekręcić, ale powinna już tak zostać, dla mnie to dobra wiadomość, bo miałam wizję ułożenia pośladkowego tak jak ja przychodziłam na świat :D
Mam podobno mały brzuch na jakiś 24 tydzień i Pan Doktor chciał krzyczeć na mnie, że mało przybieram, ale jak zobaczył małą i wyniki kriw, lepsze niż miesiąc temu to pochwalił :)
Mała jest nisko z główką, ale szyjka 4,5 cm, więc długa i zamknięta, mam dbac o siebie, nie dźwigać i dużo odpoczywać, ale na szkołe rodzenia mogę iśc, uff :) ale mam zacząć chodzić na wizyty co 2 tygodnie by tą szyjkę obserwować, bo nie wiadomo co mała z tak nisko ułożoną głowką wymodzi :(
Co do moich leukocytów w moczu i nielicznych bakterii, dostałam 3 x po 2 tabletki uroseptu przez 6 dni i ponownie przed kolejną wizytą zrobbić badania ogólne moczu i żurawinkę mam jeść i duzo pić i nie przejmowac się bo to nic groźnego :)
Dziewczyny a dostałyście program na czwartkowe spotkanie i godzinę ? bo ja nie, tylko tyle wiem, że hotel scandic, zobaczę co będzie w programie i o której będzie to zdecyduję co robię ze szkołą rodzenia :)
Bezglutek - super że szyjka ok i gratuluję takie dużego malucha :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

dziewczyny gratuluję udanych usg !:)
kararinah ja biorę dwie kapsułki prenatal DHA ale nie jem wcale ryb bo nie lubię... trochę drogo to wychodzi ehhh ... a dawka 450 mg to całkiem spora dawka, ja mam w planie dokładnie taki sam zestaw jak ty brać podczas karmienia piersią :) na razie mam zapas witamin i DHA :)
polecam aptekę internetową melissa,) taniej niż w zwykłych aptekach a przy większym zamówieniu przesyłka 1 zł :) ja zawsze składam zamówienie wspólnie z kumpelą :)
kararinah ja biorę dwie kapsułki prenatal DHA ale nie jem wcale ryb bo nie lubię... trochę drogo to wychodzi ehhh ... a dawka 450 mg to całkiem spora dawka, ja mam w planie dokładnie taki sam zestaw jak ty brać podczas karmienia piersią :) na razie mam zapas witamin i DHA :)
polecam aptekę internetową melissa,) taniej niż w zwykłych aptekach a przy większym zamówieniu przesyłka 1 zł :) ja zawsze składam zamówienie wspólnie z kumpelą :)
kararinah gemini tez tania, tylko mój krem przeciwko rozstępom jest tańszy w melissie dlatego tam zamawiam :D
Dziewczyny, polecam fajny sklep internetowy http://www.petiten.pl/ ciuszki dla dziewczynek i chłopców. polecam :)
Nie ja nie chodzę do madisona,chodzę do siebie na osiedle na zajęcia;))
Jeśli chodzi o wyprawke to ciuszków mam mnóstwo,mam też już laktator,pieluchy tetrowe i parę innych rzeczy co jakiś czas po prostu dokupuje jakieś potrzebne rzeczy z listy,żeby później nie wydać tej kupy
kasy na raz co wiadomo,ze wszystko to kosztuje lozeczko,materac i przewijak też mam z droższych rzeczy został wózek i komoda;)
Jeśli chodzi o adaptery to też się wybiorę chyba do mama i ja wypożyczyć skoro jest taka możliwość,bo kupować mi się na ta "chwilę"nie opłaca,a teraz dużo znowu jeżdżę autem bo mąż mi na święta zrobił
prezent i dostałam w końcu swoje auto;)
pillotka-mój mąż też mnie denerwuje jeśli chodzi o
imie kompletnie się nie możemy dogadać a czasu coraz
mniej.
Jeśli chodzi o wyprawke to ciuszków mam mnóstwo,mam też już laktator,pieluchy tetrowe i parę innych rzeczy co jakiś czas po prostu dokupuje jakieś potrzebne rzeczy z listy,żeby później nie wydać tej kupy
kasy na raz co wiadomo,ze wszystko to kosztuje lozeczko,materac i przewijak też mam z droższych rzeczy został wózek i komoda;)
Jeśli chodzi o adaptery to też się wybiorę chyba do mama i ja wypożyczyć skoro jest taka możliwość,bo kupować mi się na ta "chwilę"nie opłaca,a teraz dużo znowu jeżdżę autem bo mąż mi na święta zrobił
prezent i dostałam w końcu swoje auto;)
pillotka-mój mąż też mnie denerwuje jeśli chodzi o
imie kompletnie się nie możemy dogadać a czasu coraz
mniej.
Karinah to ja chodzę do madisona na zajęcia :) Ale nie byłam dzisiaj, bo moje choróbsko coś nie chce mnie opuścić :( A Ty byłaś dzisiaj ? W czwartek już na bank pójdę. bo niedługo przykleję się do kanapy :/ a po schodach będę się toczyła.
Kurcze dziewczyny dałyście mi trochę do myślenia o tych kwasach DHA, ja myślałam, że ja biorę dobre witaminki, bo biorę Femibion Natal 2 z DHA a okazuje się, że w moich jest też tylko 200 mg :/ z tym że ja piję dodatkowo olej lniany, ale chyba jak mi się skończą to zmienię na te które mają więcej mg :)
Kurcze dziewczyny dałyście mi trochę do myślenia o tych kwasach DHA, ja myślałam, że ja biorę dobre witaminki, bo biorę Femibion Natal 2 z DHA a okazuje się, że w moich jest też tylko 200 mg :/ z tym że ja piję dodatkowo olej lniany, ale chyba jak mi się skończą to zmienię na te które mają więcej mg :)
Cześć Dziewczyny :)
Jaki piekny dzień dzisiaj mamy :) Aż mnie nosi i uśmiech sam na twarzy się robi, nawet bez powodu :)
Spacerek już za mną, mini zakupy też, teraz musze zrobić makaron na obiad, i zaplanowac sobie porządki gruntowne na ten tydzień :)
Ja tez dostałm info od świadomej mamy i się waham, szko0ła rodzenia czy świadoma mama :( i mam zagadkę, może zdecyduję po dzisiejszym spotkaniu, już się nie moge doczekać :)
Asienkaj - gratuluję dziewczynki :)
Pytanie - czy wasze maluchy też już są główką w dół ? bo się zastanawiam czy ta moja cos nie spieszy się za bardzo :(
pozdrawiam
Jaki piekny dzień dzisiaj mamy :) Aż mnie nosi i uśmiech sam na twarzy się robi, nawet bez powodu :)
Spacerek już za mną, mini zakupy też, teraz musze zrobić makaron na obiad, i zaplanowac sobie porządki gruntowne na ten tydzień :)
Ja tez dostałm info od świadomej mamy i się waham, szko0ła rodzenia czy świadoma mama :( i mam zagadkę, może zdecyduję po dzisiejszym spotkaniu, już się nie moge doczekać :)
Asienkaj - gratuluję dziewczynki :)
Pytanie - czy wasze maluchy też już są główką w dół ? bo się zastanawiam czy ta moja cos nie spieszy się za bardzo :(
pozdrawiam
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

mTusia u nas na wcześniejszym usg synuś był główką w dół a w zeszłym tygodniu główką do góry. Gin powiedział że jeszcze kilka razy może się tak obracać :)
Kamyczku taka wynajęta położna to tzw. doula i wiele kobiet sobie chwali takie rozwiązanie. Tylko warto mieć kogoś sprawdzonego i z doświadczeniem:)
Kamyczku taka wynajęta położna to tzw. doula i wiele kobiet sobie chwali takie rozwiązanie. Tylko warto mieć kogoś sprawdzonego i z doświadczeniem:)
Aniulek_80 ja chodzę z eni_a na basen do Wrzeszcza - Basen START ( http://www.basenstart.pl ) póki co to tylko my tam takie ciężarówki dwie jesteśmy :)
Dostałam program warsztatów :)
Dostałam program warsztatów :)
Też chciałam Was zapytać o ułożenie dzieci, bo w pierwszej ciąży od szóstego miesiąca młody był głową w dół, a tera ma ułożenie miednicowe. Wiem, że jeszcze może się zmienić, ale trochę mnie to martwi, bo bardzo się nastawiam na poród sn. Słyszałam też, że są techniki, żeby dziecko się obróciło (m.in. na tej jodze w Sopocie coś podobno pomagają) i jeśli na początku maja będzie nadal nieprawidłowo ułożony to będę musiała coś z tym zrobić..
Mój na czwartkowej wizycie był główką do góry,a na wcześniejszej główką w dół. Lekarz powiedział,że jeszcze ma na tyle miejsca,że powinien się przekręcić. Mam nadzieję,że się przekręci bo nie chciałabym porodu pośladkowego,a tym bardziej CC.
asienkaj- gratuluję dziewczynki!;)
Pogoda piękna na prawdę tylko,żeby jeszcze cieplej było to już w ogóle bosko będzie.
Dziewczyny czy wiecie gdzie kupię jakaś fajną komodę białą najlepiej z szufladami dla malucha? Muszę powoli się rozglądać bo za miesiąc zacznę prać ciuszki i muszę je gdzieś poukładać. A to szybko zleci;)
Co do wózka nie mam pojęcia jaki kupić kompletnie nie mam pomysłu:(
asienkaj- gratuluję dziewczynki!;)
Pogoda piękna na prawdę tylko,żeby jeszcze cieplej było to już w ogóle bosko będzie.
Dziewczyny czy wiecie gdzie kupię jakaś fajną komodę białą najlepiej z szufladami dla malucha? Muszę powoli się rozglądać bo za miesiąc zacznę prać ciuszki i muszę je gdzieś poukładać. A to szybko zleci;)
Co do wózka nie mam pojęcia jaki kupić kompletnie nie mam pomysłu:(
Agusia - komody możesz znaleźć w IKEI, są też białe fronty. Ja wybieram właśnie szafę (półki + szuflady) ale z drewnianym frontem. Jedną już mamy, ale w niej się chłopaki nie zmieszczą razem. Muszę wszystkie ciuszki poprzeglądać, które mi zostały po pierwszym, żeby wiedzieć, co dokupić. Na razie kupuję pojedyncze sztuki w lumpkach, ostatnio dorwałam śliczną czapeczkę z metką, znalazłam też nowe bodziaki :) Lubię takie okazje, ale najczęściej są tylko najmniejsze rozmiary :)
Agusia ja w sobotę zakupiłam właśnie białą komodę w ikei, jest mega pojemna bo już zaczęłam do niej wszystko pakować :)
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70053924/#/00214553
dziewczyny co brałyście na infekcje pęcherza? od rana pobolewa mnie brzuch na samym dole i szczypie jak jestem w toalecie.... jutro polece dać próbkę do brussa bo czuje, że coś się tam dzieje....mam w domu jakiś żuravit, urosept, nospę nie wiem czy czymś się ratować.....
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70053924/#/00214553
dziewczyny co brałyście na infekcje pęcherza? od rana pobolewa mnie brzuch na samym dole i szczypie jak jestem w toalecie.... jutro polece dać próbkę do brussa bo czuje, że coś się tam dzieje....mam w domu jakiś żuravit, urosept, nospę nie wiem czy czymś się ratować.....
tak myślałam,że najlepiej w IKEA coś dorwać;)
panno-ja też w lumpkach dużo rzeczy kupiłam ostatnio np. super trampeczki takie maluśkie z metką jeszcze za 6zł w ogóle,szkoda mi kasy na nowe ciuszkii jak mały założy je pare razy,a bodziaków mam tyle od kumpeli i z lumpków,że nie wiem czy w ogóle każde po razie założy;) ogólnie już na razie kończę z kupowaniem ciuchów tyle ich mam jak wypiorę i poukładam to zobaczę czy czegoś mi brakuję.
Zastanawiałyście się co na wyjście ze szpitala założycie? Nie wiadomo jak u nas będzie z tą pogodą i się zaczęłam zastanawiać co takiemu noworodkowi się zakłada latem bo Ksawier urodził sie ostatniego marca więc jeszcze w kombinezonie był.
panno-ja też w lumpkach dużo rzeczy kupiłam ostatnio np. super trampeczki takie maluśkie z metką jeszcze za 6zł w ogóle,szkoda mi kasy na nowe ciuszkii jak mały założy je pare razy,a bodziaków mam tyle od kumpeli i z lumpków,że nie wiem czy w ogóle każde po razie założy;) ogólnie już na razie kończę z kupowaniem ciuchów tyle ich mam jak wypiorę i poukładam to zobaczę czy czegoś mi brakuję.
Zastanawiałyście się co na wyjście ze szpitala założycie? Nie wiadomo jak u nas będzie z tą pogodą i się zaczęłam zastanawiać co takiemu noworodkowi się zakłada latem bo Ksawier urodził sie ostatniego marca więc jeszcze w kombinezonie był.
Kamyczku ja brałam Furoxin :)
u nas w Bydgoszczy doula kosztuje 400-600 zł.
ja i tak jestem nastawiona na cesarkę niestety ze względu na mój kręgosłup, stawy biodrowe, miednice eehhh ogólnie mam z tym problemy a to jest wskazanie do cesarki. Tak więc jak synuś się nie obróci to już chyba nam nie zrobi różnicy ;)
u nas w Bydgoszczy doula kosztuje 400-600 zł.
ja i tak jestem nastawiona na cesarkę niestety ze względu na mój kręgosłup, stawy biodrowe, miednice eehhh ogólnie mam z tym problemy a to jest wskazanie do cesarki. Tak więc jak synuś się nie obróci to już chyba nam nie zrobi różnicy ;)
Kamyczek - a może chodziło o położną tę, co ma przyjść po porodzie na wizytę patronażową do domu? a nie do porodu.
Mój starszy Synek od połowy ciąży był główką w dół, a i tak przenoszony, więc u nas to akurat nic nie znaczyło.
Junior wieczorami ulega mocno grawitacji i tak Go nisko czuję, że chyba niżej już nie można :D przez noc śpi w poprzek zazwyczaj i z rana jest dużo wyżej, niż na wieczór :)
wydaje mi się, że też częściej jest główką w dół niż w górę, ale ogólnie nieźle się kręci wciąż :)
z infekcjami pęcherza nie pomogę, bo nigdy nie miałam - na szczęście :)
Mój starszy Synek od połowy ciąży był główką w dół, a i tak przenoszony, więc u nas to akurat nic nie znaczyło.
Junior wieczorami ulega mocno grawitacji i tak Go nisko czuję, że chyba niżej już nie można :D przez noc śpi w poprzek zazwyczaj i z rana jest dużo wyżej, niż na wieczór :)
wydaje mi się, że też częściej jest główką w dół niż w górę, ale ogólnie nieźle się kręci wciąż :)
z infekcjami pęcherza nie pomogę, bo nigdy nie miałam - na szczęście :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
mentorka - też mam kłopoty z biodrami i zez spojeniem łonowym. Idę we czwartek do ortopedy po zaświadczenie, że ze względu na to wskazane jest cesarskie cięcie. Poprzednim razem to wystarczyło i nie musiałam nawet czekać aż poród się zacznie. Wszystkiego dopilnowała moja lekarka. Tym razem myślę, że będzie podobnie. Taką mam nadzieję, bo dzięki temu, że nie miałam bóli bardzo szybko doszłam do siebie po cesarce.
ja bym nie chciała mieć cesarki..
na szczęście nie mam wskazań do niej, więc jeśli by się cesarką skończyło, to było by zaskoczenie. niemiłe.
Przy pierwszej ciąży też chciałam normalny poród. Drogami natury to się chyba nazywa, nie? Bo siłami natury to bez żadnych kroplówek, tak coś mnie się zdaje :)
na szczęście nie mam wskazań do niej, więc jeśli by się cesarką skończyło, to było by zaskoczenie. niemiłe.
Przy pierwszej ciąży też chciałam normalny poród. Drogami natury to się chyba nazywa, nie? Bo siłami natury to bez żadnych kroplówek, tak coś mnie się zdaje :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
mTusia z pierwszą córeczką miałam tak jak Ty, bardzo szybko była główką w dół i bardzo nisko była, ale akcja zaczęła się dokładnie z terminu z miesiączki więc nie bój się na zapas - jakby co to na pewno Twój lekarz zauważy zmianę
jeśli chodzi o termin porodu to w Irlandii uznają tylko ten wychodzący z ostatniej miesiączki i ja też się tego trzymam, bo te z usg non stop się zmieniają, a w pierwszej ciąży Nika powinna wg usg z 12 tc urodzić się wcześniej, a tak nie było
gratuluję nowych chłopców i dziewczynek:)
jeśli chodzi o termin porodu to w Irlandii uznają tylko ten wychodzący z ostatniej miesiączki i ja też się tego trzymam, bo te z usg non stop się zmieniają, a w pierwszej ciąży Nika powinna wg usg z 12 tc urodzić się wcześniej, a tak nie było
gratuluję nowych chłopców i dziewczynek:)
pilotka ja też bym wolała poród naturalny ale jednak zdrowie moje i dzieciątka najważniejsze... zdaję sobie sprawę, że gdybym miała mieć poród naturalny to biada moim biodrom i miednicy :| więc o takie zaświadczenie na pewno będę się starać, z resztą już rozmawiałam o tym z moim ginekologiem.
Kamyczek, najlepiej iść do ginekologa, przepisze Ci coś na infekcje. Mi przepisała ogólna przepisała Duomox 1000 a ginekolog Gynaglin (dopochwowo na noc)
A na nietrzymanie moczu polecam urosept i furaginum, farmaceutka powie ci po ile i w jakim czasie brać :) + kup sobie specjalne wkładki na nietrzymanie moczu http://seni.pl/zdrowie/strefa-kobiet/seni-lady-nowa/kat3/ (polecam Seni Lady PLUS)
A na nietrzymanie moczu polecam urosept i furaginum, farmaceutka powie ci po ile i w jakim czasie brać :) + kup sobie specjalne wkładki na nietrzymanie moczu http://seni.pl/zdrowie/strefa-kobiet/seni-lady-nowa/kat3/ (polecam Seni Lady PLUS)
Miałam koleżankę po wypadku samochodowym - złamanej miednicy - i też musiała mieć cesarkę ze względu na komplikacje, mówiąc wprost - ryzyko pęknięcia lub powtórnego złamania miednicy, a to bardzo poważna sprawa.
Ja się cholernie boję cc, więc będę robiła wszytko, żeby było sn :)
Co do tej komody - mam takie dwie (używamy my, dorośli) i bardzo fajne. Zresztą - używane również jako stojak na przewijak ;)
Pillotka - nieźle, że wiesz, czy młody jest na górze czy na dole, ja tam nie potrafię zlokalizować główki. U nas nadal pauza jeśli chodzi o imię, więc podobnie jak u Agusi i Pillotki :) Ale coraz głupiej mi mówić: młody lub drugi lub nowy ;) Coś trzeba będzie zdecydować w końcu! Ech.
Dziś mi pani chciała ustąpić miejsce w kolejce do kasy (ale była tylko jedna osoba przede mną, więc podziękowałam i nie skorzystałam). Czyli w końcu widać brzuch, nawet w kurtce zimowej :) No i zaraz siódmy miesiąc, jak sobie uświadomiłam, że za trzy miesiące rodzę, bardzo się zdziwiłam ;) Za szybko to leci, teraz najgorszy okres.
Ja się cholernie boję cc, więc będę robiła wszytko, żeby było sn :)
Co do tej komody - mam takie dwie (używamy my, dorośli) i bardzo fajne. Zresztą - używane również jako stojak na przewijak ;)
Pillotka - nieźle, że wiesz, czy młody jest na górze czy na dole, ja tam nie potrafię zlokalizować główki. U nas nadal pauza jeśli chodzi o imię, więc podobnie jak u Agusi i Pillotki :) Ale coraz głupiej mi mówić: młody lub drugi lub nowy ;) Coś trzeba będzie zdecydować w końcu! Ech.
Dziś mi pani chciała ustąpić miejsce w kolejce do kasy (ale była tylko jedna osoba przede mną, więc podziękowałam i nie skorzystałam). Czyli w końcu widać brzuch, nawet w kurtce zimowej :) No i zaraz siódmy miesiąc, jak sobie uświadomiłam, że za trzy miesiące rodzę, bardzo się zdziwiłam ;) Za szybko to leci, teraz najgorszy okres.
Ja miałam wycinany guz z pęcherza moczowego parę dobrych lat temu i do dziś pamiętam ile dochodziłam do siebie po tym cięciu i jak mi ciężko było chodzić,fakt pięknie zszyta rana i prawie blizny nie widać,ale mniej więcej w miejscu gdzie robi się CC więc nie chciałabym być cięta,chociaż poród naturalny też mega źle wspominam,ale o wiele szybciej doszłam do siebie. Oczywiście każdy ma inny organizm i inaczej znosi ból i dochodzi do siebie. Jak nie będę miała wyjścia tak jak niektóre z Was to bym musiała przejść CC i tyle.
U mnie męża oświeciło dzisiaj jak wrócił z pracy i mówi,że wymyślił imię dla dziecka KORNEL w miarę jeszcze mi się podoba,ale ciężkie do wymówienia z naszym nazwiskiem i nie wiem jak to zdrobnić?! Też już mam dość zwracania się do brzucha młody,mały albo nowe dziecko:I
U mnie męża oświeciło dzisiaj jak wrócił z pracy i mówi,że wymyślił imię dla dziecka KORNEL w miarę jeszcze mi się podoba,ale ciężkie do wymówienia z naszym nazwiskiem i nie wiem jak to zdrobnić?! Też już mam dość zwracania się do brzucha młody,mały albo nowe dziecko:I
Cześć Dziewczyny, długo się nie odzywałam i dzisiaj nadrobiłam straty w postach na forum. Urwanie głowy ze świętami i wykańczaniem mieszkania.
Byłam w między czasie na USG w przychodni, a dzisiaj na 4D u Augustyniaka i poproszę o zmianę z raczej synek na 100% córeczka :) Bardzo polecam Wam USG u Augustyniaka, tylko 120zł dzięki haśle z mama nigdy nie jest sama, a wrażenia niesamowite. Wszystko widać jak na dłoni i teraz naprawdę się nie martwię, że coś jest nie tak. Pan doktor wszystko pomierzył i córeczka zdrowa pod każdym względem. Mamy super zdjęcia, a do tego film, który będzie dla nas wspaniałą pamiątką. Mała macha nam na nim rączką, aż łezka się w oku kręci :)
Dzięki Wam byłam dzisiaj w Mama i ja i wypożyczyłam adapter do pasów, bardzo fajna sprawa.
Wybieram się na Świadomą Mamę, więc się zobaczymy.
Gratuluję wszystkim udanych USG i cieszę się, że sobie jakoś wszystkie radzimy.
Byłam w między czasie na USG w przychodni, a dzisiaj na 4D u Augustyniaka i poproszę o zmianę z raczej synek na 100% córeczka :) Bardzo polecam Wam USG u Augustyniaka, tylko 120zł dzięki haśle z mama nigdy nie jest sama, a wrażenia niesamowite. Wszystko widać jak na dłoni i teraz naprawdę się nie martwię, że coś jest nie tak. Pan doktor wszystko pomierzył i córeczka zdrowa pod każdym względem. Mamy super zdjęcia, a do tego film, który będzie dla nas wspaniałą pamiątką. Mała macha nam na nim rączką, aż łezka się w oku kręci :)
Dzięki Wam byłam dzisiaj w Mama i ja i wypożyczyłam adapter do pasów, bardzo fajna sprawa.
Wybieram się na Świadomą Mamę, więc się zobaczymy.
Gratuluję wszystkim udanych USG i cieszę się, że sobie jakoś wszystkie radzimy.
No i nie mam dylematu co do czwartku :) bo ćwiczenia w szkole rodzenia zaczną sie od maja :) więc do zobaczenia na świadomej mamie :) chusteczki w dłoni w górę ? dzisiaj pierwsze spotkanie, jak dla mnie całkiem sympatycznie, fajnie ze mamy zajęcia z położna która jest nasza położna środowiskowa :) niestety dziewczyny nie rozpoznalam was :( dajcie jakieś wskazówki te które były na wawelskiej :) ja to taka blondynka w zoltym sweterku i czarnych spodniach, siedziałam na środku ściany gdzie nie świeciło słońce :) a wy ?
Kamyczku - ja mam teraz infekcje a i wcześniej jak miałam nie w ciąży to brałam urosept to jest ziołowe, mam brać przez 6 dni 3 razy dziennie po 2 tabletki :) Zawsze pomagało a teraz to tylko w wynikach mi złe wyszło a żadnych objawow nie mam więc muszę po leku ponowic badanie moczu :) miłej nocki :) ps dziewczyn nam przybywa powoli :)
Kamyczku - ja mam teraz infekcje a i wcześniej jak miałam nie w ciąży to brałam urosept to jest ziołowe, mam brać przez 6 dni 3 razy dziennie po 2 tabletki :) Zawsze pomagało a teraz to tylko w wynikach mi złe wyszło a żadnych objawow nie mam więc muszę po leku ponowic badanie moczu :) miłej nocki :) ps dziewczyn nam przybywa powoli :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Agusia- fajne imię, mi się też podoba. U nas kilka imion odpadło ze wzgledu na to, że trudno było z nazwiskiem wymówić, albo kompletne do niego nie pasowało. U chłopca zresztą imię i nazwisko zostają na zawsze, więc braliśmy to pod uwage. Przeczytalam kiedys liste najgorzej dobeanych imion do nazwisj i sikalam ze smiechu :)
Pszczoooola- gratuluję dziewczynki! :-)
Pszczoooola- gratuluję dziewczynki! :-)
Ja mam teraz również infekcje ( wyszła w badaniu moczu). Mój lekarz przez 10 zalecił branie furaginy 2 tabletki trzy razy dziennie oraz dodatkowo po 1 tabletce trzy razy dziennie witaminy c aby zakwasić mocz. Mam nadzieje, ze donastepnej wizyty bedzie juz dobrze. Teraz córcia ważyła 860 gramów i wszytsko z nią w porządku :)
mTusia - ha! Dobrze obstawiałam, ze to Ty ;-)) i tak myślałam, że obok będzie ~kararinah - nie wiem dlaczego - może jednak intuicja się w ciąży wyostrza ;-) Ja siedziałam jako ostatnia przy płotku po drugiej stronie - z takim kolorowym mężem :pa obok mnie dumelek ;-)
Widzimy sie w czwartek to pogadamy ;-)
A dzis znow robilam rano badanie moczu - by zobaczyc co z tą infekcja moją, czy jest czy jej nie ma, bo popoludniu mam wizytę u ginki i USG - juz się doczekac nie mogę, by Kacperka zobaczyć ;-)
Widzimy sie w czwartek to pogadamy ;-)
A dzis znow robilam rano badanie moczu - by zobaczyc co z tą infekcja moją, czy jest czy jej nie ma, bo popoludniu mam wizytę u ginki i USG - juz się doczekac nie mogę, by Kacperka zobaczyć ;-)
tak wybieram się :) oczywiście z moim kalendarzem :)
w sumie to z tego co mówiła, to nawet dobrze, bo możemy chodzić od 32 tygodnia, więc pięknie się łapiemy jak się zaczną. Ciekawe tylko czy będzie częściej niż raz w tygodniu albo dłużej niż godzinę, bo na 10 tygodni to raz że się chyba nie załapiemy, dwa że pod koniec może być już ciężko. Dobrze że mam blisko, jakoś się dokulam :) na piechotę mam jakieś 10 min.
w sumie to z tego co mówiła, to nawet dobrze, bo możemy chodzić od 32 tygodnia, więc pięknie się łapiemy jak się zaczną. Ciekawe tylko czy będzie częściej niż raz w tygodniu albo dłużej niż godzinę, bo na 10 tygodni to raz że się chyba nie załapiemy, dwa że pod koniec może być już ciężko. Dobrze że mam blisko, jakoś się dokulam :) na piechotę mam jakieś 10 min.
Ja też miałam chodzić na Jasieniu, ale i tutaj nie mam bardzo daleko, ja mieszkam na Wiszących Ogrodach, osiedle obok Auchan :)
Aknahh - ja tez obstawiałam, że to wy :) tylko nie wiedziałam, które która :) Troche odetchnęłam z ulga bo tak patrzyłam na twój brzuszek i malutki mi się wydawał w porównaniu do mojego, ale widze, że ja jestem trochę do przodu :)
A dziewczyny zamierzacie być wcześniej w czwartek ? o której ? ja bym chciała być tak przed 17 by jakies dobre miejsce zająć, gdzieś z przodu :)
Może zajmiemy sobie miesjca, która będzie pierwsza i sie wypatrujmy ?
A na Bezpiecznego Malucha idziecie w pn? bo ja nie byłam i chciałabym iść ale samej mi się nie chce :(
Aknahh - ja tez obstawiałam, że to wy :) tylko nie wiedziałam, które która :) Troche odetchnęłam z ulga bo tak patrzyłam na twój brzuszek i malutki mi się wydawał w porównaniu do mojego, ale widze, że ja jestem trochę do przodu :)
A dziewczyny zamierzacie być wcześniej w czwartek ? o której ? ja bym chciała być tak przed 17 by jakies dobre miejsce zająć, gdzieś z przodu :)
Może zajmiemy sobie miesjca, która będzie pierwsza i sie wypatrujmy ?
A na Bezpiecznego Malucha idziecie w pn? bo ja nie byłam i chciałabym iść ale samej mi się nie chce :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Dziewczyny, fajnie że się dogadałyśmy to teraz już będziemy wiedziały która to która :) Ja siedziałam oparta o płot i pytałam o plan porodu :) a obok mnie aknahh.
Karinnahh- trochę CI się pomieszało , ale przy takiej ilości dziewczyn na forum to się nie dziwię. My mieszkamy z aknahh zakoniczyn/pogodne. Ja do szkoły rodzenia mam pięć minut :) Namawiałyśmy Cię na zajęcia w body&mind i dalej namawiamy! :)
mTusia - twój sweterek mnie ciągle rozpraszał taki miał piękny słoneczny kolor :) Jasne to zajmujmy sobie miejsce na Świadomej mamie!
Na malucha sie nie zapisałyśmy bo już byłyśmy.
Możemy się umówić kiedyś na jakiś wspólny spacer, będziemy się wspólnie toczyć - 4 kuleczki hehe :D
[/url]
[/url]
Karinnahh- trochę CI się pomieszało , ale przy takiej ilości dziewczyn na forum to się nie dziwię. My mieszkamy z aknahh zakoniczyn/pogodne. Ja do szkoły rodzenia mam pięć minut :) Namawiałyśmy Cię na zajęcia w body&mind i dalej namawiamy! :)
mTusia - twój sweterek mnie ciągle rozpraszał taki miał piękny słoneczny kolor :) Jasne to zajmujmy sobie miejsce na Świadomej mamie!
Na malucha sie nie zapisałyśmy bo już byłyśmy.
Możemy się umówić kiedyś na jakiś wspólny spacer, będziemy się wspólnie toczyć - 4 kuleczki hehe :D


W zasadzie dumelek napisała wszystko ;-)) Ja miałam na zajęcia chodzić na Zakoniczyn, ale nie utworzyła się grupa, więc nas też przenieśli na Wawelską.
mTusia - a mi się wydaje ze mi właśnie brzucho ostatnio tak wysadziło, ze sie wielka zrobiłam. Jeszcze 2 tygodnie temu był malusi, a teraz - -sama jestem w szoku. Zobaczę ile dziś maluch będzie ważył, bo ostatnio był kruszynką i ginka powiedziała, ze termin z 23 nawet na 28 może sie przesunąć. Moze teraz Was dogonię ;-)
W czwartek pewnie będziemy szybciej. Myślę ze 17 będzie ok.
mTusia - a mi się wydaje ze mi właśnie brzucho ostatnio tak wysadziło, ze sie wielka zrobiłam. Jeszcze 2 tygodnie temu był malusi, a teraz - -sama jestem w szoku. Zobaczę ile dziś maluch będzie ważył, bo ostatnio był kruszynką i ginka powiedziała, ze termin z 23 nawet na 28 może sie przesunąć. Moze teraz Was dogonię ;-)
W czwartek pewnie będziemy szybciej. Myślę ze 17 będzie ok.
Ja też będę i wiem, jak wygląda Dumelek, Aknah i pszczooola, więc jest duża szansa, że się wszystkie odnajdziemy :)
Pillotka - będziesz?
Ostatnio jechałam skmką (miałam 40 minut drogi) i poprosiłam dziewczynę siedzącą na miejscu dla ciężarnych, żeby mi ustąpiła miejsca. Tak oczy wytrzeszczyła, jakbym jej kazała na golasa tańczyć lambadę :) Zawsze, jak jadę kolejką korzystam z tego miejsca, chyba, że jest inne wolne, gdybym czekała, aż ktoś mi sam ustąpi, to już bym zdążyła do Gdańska dojechać..
Pillotka - będziesz?
Ostatnio jechałam skmką (miałam 40 minut drogi) i poprosiłam dziewczynę siedzącą na miejscu dla ciężarnych, żeby mi ustąpiła miejsca. Tak oczy wytrzeszczyła, jakbym jej kazała na golasa tańczyć lambadę :) Zawsze, jak jadę kolejką korzystam z tego miejsca, chyba, że jest inne wolne, gdybym czekała, aż ktoś mi sam ustąpi, to już bym zdążyła do Gdańska dojechać..
Wiosnę próbuję ściągnąć do nas to i kolory łoneczne :) Może to coś da :)
Super Dziewczyny :) Bardzo się cieszę, że się spotkamy w czwartek to i pogadac będzie można, bo mój mąż to niestety taki średnio towarzyski jeśli chodzi o spotkania obcych ludzi :) lub takich poznanych przez net :)
A spacerek jak najbardziej, ja jestem mobilna, więc możemy się jakoś umówić, tam koło Piotra i Pawła jak jechałam na Wawelską widziałam Mamma cafe ? Może tam dziewczyny kiedyś kawka np przed ćwiczeniami jak już będą jeśli wcześniej nam się nie uda spotkać :)
Super Dziewczyny :) Bardzo się cieszę, że się spotkamy w czwartek to i pogadac będzie można, bo mój mąż to niestety taki średnio towarzyski jeśli chodzi o spotkania obcych ludzi :) lub takich poznanych przez net :)
A spacerek jak najbardziej, ja jestem mobilna, więc możemy się jakoś umówić, tam koło Piotra i Pawła jak jechałam na Wawelską widziałam Mamma cafe ? Może tam dziewczyny kiedyś kawka np przed ćwiczeniami jak już będą jeśli wcześniej nam się nie uda spotkać :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Aknahh - a co do brzucha to ja mam wrażenie że za każdym razem jak wstaję to jest większy, ja też 2 tygodnie temu miałam jeszcze malutki, a teraz płaszcze po rozpinane a i w kurtce zimowej takiej luźnej już widać :) ale w końcu 1170 g plus ok 35 cm z nogami wyprostowanymito już kawał kobietki :) musi mieć miejsce :)
To się jakoś umówimy, na razie widzimy się w czwartek :)
Uciekam na kawkę do koleżanki :) Miłego dnia dziewczyny :)
To się jakoś umówimy, na razie widzimy się w czwartek :)
Uciekam na kawkę do koleżanki :) Miłego dnia dziewczyny :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

mTusia ja też idę w poniedziałek na bezpiecznego malucha, bo ostatnio się zagapiłam, no i na warsztatach świadoma mama też będę, więc mam nadzieję że uda nam się jakoś w czwartek zgadać, postaram się być przed 17. W poniedziałek zabieram męża, a tak w ogóle to nasi panowie chyba nadają na tych samych falach, pierwsi stamtąd uciekliśmy hihi:).
mTusia może spotkamy się na porodówce, mamy te same terminy, no i obie będziemy miały dziewczynkę. Ja dowiem się dopiero na początku maja ile waży nasza kruszynka i jak jest ułożona, już nie mogę się doczekać. A imienia oczywiście nie mamy, nie mogę dogadać się z mężem i teraz on ma wybierać, bo jak ja coś proponowałam, to na nic nie mógł się zdecydować.
Na kawkę w mama cafe koniecznie musimy się zgadać :)
W czwartek będę wchodziła z chusteczkami w ręce, więc jak coś to wołajcie :)
mTusia może spotkamy się na porodówce, mamy te same terminy, no i obie będziemy miały dziewczynkę. Ja dowiem się dopiero na początku maja ile waży nasza kruszynka i jak jest ułożona, już nie mogę się doczekać. A imienia oczywiście nie mamy, nie mogę dogadać się z mężem i teraz on ma wybierać, bo jak ja coś proponowałam, to na nic nie mógł się zdecydować.
Na kawkę w mama cafe koniecznie musimy się zgadać :)
W czwartek będę wchodziła z chusteczkami w ręce, więc jak coś to wołajcie :)
Cześć Dziewczyny =)
Ja byłam na USG w sobotę, na połówkowym. Maluch waży 350 gram, więc jest maleńki w porównaniu do Waszych.. Jesteśmy zdrowi na szczęście =) Dostaliśmy tez płytę z filmem, nawet nie wiedziałam że nam lekarz nagrywa badanie. Ale nasz synek jest bardzo wstydliwy i na każdym USG zasłania buźkę rękami, więc niestety nie zobaczyliśmy dokładnie twarzy. Też mnie teraz czeka krzywa cukrowa do zrobienia =( Już się umówiłam z mamą żeby ze mną poszła.
Mi się wydaje, że mój brzuch jest widoczny, no i przybrałam na wadze 5 kg od początku ciąży. Rodzina i bliscy go widzą, ale obcy zupełnie nie. Jak siedzę albo jestem w zimowej kurtce to nic nie poznają. Ostatnio jak byłam na pobraniu krwi to mnie pielęgniarka spytała czy może przypadkiem jestem w ciąży, jak jej powiedziałam, że w 21 tygodniu to była bardzo zaskoczona.. trochę mnie denerwuje, że nie widać, bo ja ciągle mdleję. Młody mi odcina krew z nóg i robi mi się słabo, więc często by mi się przydało skorzystać z ciążowych przywilejów i usiąść w autobusie lub kolejce, ale nikt nie widzi i nie ustępuje miejsca. Mam taki charakter, że głupio mi o to poprosić, w dodatku się zraziłam, bo raz jak poprosiłam to nie chcieli uwierzyć, dopiero jak pokazałam kartę ciąży, a innym razem poprosiłam jednego mężczyznę, to mi powiedział, że on będzie siedzieć, bo wolałby ustąpić jakiejś starszej pani i siedział aż do następnego przystanku, na którym właśnie jakaś starsza pani wsiadła. Przez to się boję wychodzić z domu bo nigdy nie wiem jak mi minie podróż. Staram się wychodzić o takich porach kiedy nie ma dużego tłoku w komunikacji, ale zdarza mi się zasłabnąć nawet na siedząco, więc jest kiepsko =( a lekarz mówi że będzie jeszcze gorzej jak bobas będzie rósł.. więc pod koniec ciąży będę chyba już tylko leżeć i tyć =P
Ech, rzadko coś tu piszę, ale jak już napiszę to tak dużo że Was pewnie zanudzam swoimi wywodami =P
Na szczęście już coraz bardziej czuć wiosnę =) Jeszcze mam tylko jedno życzenie żeby nasz remont się skończył...
Miłego popołudnia =)
Ja byłam na USG w sobotę, na połówkowym. Maluch waży 350 gram, więc jest maleńki w porównaniu do Waszych.. Jesteśmy zdrowi na szczęście =) Dostaliśmy tez płytę z filmem, nawet nie wiedziałam że nam lekarz nagrywa badanie. Ale nasz synek jest bardzo wstydliwy i na każdym USG zasłania buźkę rękami, więc niestety nie zobaczyliśmy dokładnie twarzy. Też mnie teraz czeka krzywa cukrowa do zrobienia =( Już się umówiłam z mamą żeby ze mną poszła.
Mi się wydaje, że mój brzuch jest widoczny, no i przybrałam na wadze 5 kg od początku ciąży. Rodzina i bliscy go widzą, ale obcy zupełnie nie. Jak siedzę albo jestem w zimowej kurtce to nic nie poznają. Ostatnio jak byłam na pobraniu krwi to mnie pielęgniarka spytała czy może przypadkiem jestem w ciąży, jak jej powiedziałam, że w 21 tygodniu to była bardzo zaskoczona.. trochę mnie denerwuje, że nie widać, bo ja ciągle mdleję. Młody mi odcina krew z nóg i robi mi się słabo, więc często by mi się przydało skorzystać z ciążowych przywilejów i usiąść w autobusie lub kolejce, ale nikt nie widzi i nie ustępuje miejsca. Mam taki charakter, że głupio mi o to poprosić, w dodatku się zraziłam, bo raz jak poprosiłam to nie chcieli uwierzyć, dopiero jak pokazałam kartę ciąży, a innym razem poprosiłam jednego mężczyznę, to mi powiedział, że on będzie siedzieć, bo wolałby ustąpić jakiejś starszej pani i siedział aż do następnego przystanku, na którym właśnie jakaś starsza pani wsiadła. Przez to się boję wychodzić z domu bo nigdy nie wiem jak mi minie podróż. Staram się wychodzić o takich porach kiedy nie ma dużego tłoku w komunikacji, ale zdarza mi się zasłabnąć nawet na siedząco, więc jest kiepsko =( a lekarz mówi że będzie jeszcze gorzej jak bobas będzie rósł.. więc pod koniec ciąży będę chyba już tylko leżeć i tyć =P
Ech, rzadko coś tu piszę, ale jak już napiszę to tak dużo że Was pewnie zanudzam swoimi wywodami =P
Na szczęście już coraz bardziej czuć wiosnę =) Jeszcze mam tylko jedno życzenie żeby nasz remont się skończył...
Miłego popołudnia =)
Kararinah - bo tam gorąco było strasznie, wię uciekaliśmy :) Fajnie, że idziesz na bezpiecznego malucha :)
Kasiula, Asienkaj - to ja to taka blondynka z dłuższymi włosami :) czerwony płaszczyk na pewno i myślę, że szary tym razem sweterek, w czwartek oczywiście z chusteczkami :) jeśli będę wcześniej to postaram się chociaż na którąś z was poczekać gdzieś za wejściem :)
Sensimilia - omdleń nie zazdroszczę, ja też raz odpłynęłam, a czasami jak stoję w kolejce to mi słabo Co do brzuszka to się nie przejmuj, ja tez jeszcze nie dawno prawie nic nie miałam, mąż się śmiał że nawet ciąży w kolejce w sklepie nie można wykorzystać, ale teraz od jakichś 4 tygodni brzuch mi rośnie z dnia na dzień, a mała w ciągu tych 4 tyg z 620 g na 1170g :) Więc poczekaj jeszcze chwilkę i z dnia na dzień będzie brzusio większy :) I nie zanudzasz :) pisz śmiało :)
Kasiula, Asienkaj - to ja to taka blondynka z dłuższymi włosami :) czerwony płaszczyk na pewno i myślę, że szary tym razem sweterek, w czwartek oczywiście z chusteczkami :) jeśli będę wcześniej to postaram się chociaż na którąś z was poczekać gdzieś za wejściem :)
Sensimilia - omdleń nie zazdroszczę, ja też raz odpłynęłam, a czasami jak stoję w kolejce to mi słabo Co do brzuszka to się nie przejmuj, ja tez jeszcze nie dawno prawie nic nie miałam, mąż się śmiał że nawet ciąży w kolejce w sklepie nie można wykorzystać, ale teraz od jakichś 4 tygodni brzuch mi rośnie z dnia na dzień, a mała w ciągu tych 4 tyg z 620 g na 1170g :) Więc poczekaj jeszcze chwilkę i z dnia na dzień będzie brzusio większy :) I nie zanudzasz :) pisz śmiało :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Sensimila - ja to jednak jestem bardziej pyskata, i nawet obcy ludzie chyba to wyczuwają. Zwłaszcza, gdybym była w Twojej sytuacji zagrożenia omdleniami bym się nie pieściła z takim chamem. Spytałabym po prostu kogoś obok, czy mi ustąpi, bo cham, którego przed chwilą prosiłam odmówił ciężarnej. Oczywiście tak głośno, żeby wszyscy słyszeli :P No, ale ja już taka jestem ;)
Laski, myślicie, co z opieką nad dzieckiem po urlopie? Któraś z Was planuje żłobek może?
Laski, myślicie, co z opieką nad dzieckiem po urlopie? Któraś z Was planuje żłobek może?
ja również planuję skorzystać z rocznego urlopu macierzyńskiego, a potem widzę 3 opcje:
1) jeżeli Juleczek będzie na tyle grzeczny i mało "uciążliwy" żebyśmy mieli jeszcze siłę i chęci to planuję na sam koniec zajść w kolejną ciążę, różnica pomiędzy dziećmi nie byłaby duża... no ale przypuszczam, że już po jednym będę miała dość :))
2) urlop wychowawczy przez jakiś czas
3) żłobek
no ale zobaczymy wszystko zależy jak to będzie, bo wiadomo jak na razie mogę sobie gdybać... :D
mTusia no to pięknie twój maluszek przybrał na wadze :D
ja nie wiem czemu ja mam taki wielki brzuch i to bardzo szybko się pojawił :) już w 4 miesiącu było widać że jestem w ciąży :D
1) jeżeli Juleczek będzie na tyle grzeczny i mało "uciążliwy" żebyśmy mieli jeszcze siłę i chęci to planuję na sam koniec zajść w kolejną ciążę, różnica pomiędzy dziećmi nie byłaby duża... no ale przypuszczam, że już po jednym będę miała dość :))
2) urlop wychowawczy przez jakiś czas
3) żłobek
no ale zobaczymy wszystko zależy jak to będzie, bo wiadomo jak na razie mogę sobie gdybać... :D
mTusia no to pięknie twój maluszek przybrał na wadze :D
ja nie wiem czemu ja mam taki wielki brzuch i to bardzo szybko się pojawił :) już w 4 miesiącu było widać że jestem w ciąży :D
no to widzę, że spora większość Was to Gdańsk :D
czyli marne szanse spotkania się u nas w Gdyni na porodówce :/
Na śm nie mogę iść, strasznie mi szkoda, ale mam ważne spotkanie wspólnoty mieszkaniowej, na którym powinnam być :/ żałuję, że to w jednym dniu i o tej samej godzinie :/ nawet na chwilę nie mam jak wpaść, tym bardziej, że śm aż w Gdańsku.. ehh.. no pech.. dwa razy do roku wm się zbiera i akurat musieli wybrać ten termin..! :( takie fajne spotkanie myknie mi koło nosa, a na tym ważnym, na które muszę iść, nie będzie ani miło, ani nie dają ciastek czy kawki :P będą kłótnie, krzyki, notariusz, głosowania.. z lżejszych tematów to może być też wesoło, bo podobno zarząd chce eksmitować kota sąsiadów!!!! :D uwierzycie? dobra, pozostałe tematy będą ciężkie i poważne, serio. Panno - zwiń mi gratisy :D
mi brzuch urósł w ciągu ostatniego tygodnia masakrycznie. jeszcze tydzień temu po basenie zapinałam się w kurtkę, ledwo ledwo, ale zawsze. A dziś? z 5 cm zabrakło!! :O
oj, Panna bywa pyskata, bywa.. potwierdzam.. jestem zaskoczona :D a mój Mąż to prawie wstrząśnięty :D
czyli marne szanse spotkania się u nas w Gdyni na porodówce :/
Na śm nie mogę iść, strasznie mi szkoda, ale mam ważne spotkanie wspólnoty mieszkaniowej, na którym powinnam być :/ żałuję, że to w jednym dniu i o tej samej godzinie :/ nawet na chwilę nie mam jak wpaść, tym bardziej, że śm aż w Gdańsku.. ehh.. no pech.. dwa razy do roku wm się zbiera i akurat musieli wybrać ten termin..! :( takie fajne spotkanie myknie mi koło nosa, a na tym ważnym, na które muszę iść, nie będzie ani miło, ani nie dają ciastek czy kawki :P będą kłótnie, krzyki, notariusz, głosowania.. z lżejszych tematów to może być też wesoło, bo podobno zarząd chce eksmitować kota sąsiadów!!!! :D uwierzycie? dobra, pozostałe tematy będą ciężkie i poważne, serio. Panno - zwiń mi gratisy :D
mi brzuch urósł w ciągu ostatniego tygodnia masakrycznie. jeszcze tydzień temu po basenie zapinałam się w kurtkę, ledwo ledwo, ale zawsze. A dziś? z 5 cm zabrakło!! :O
oj, Panna bywa pyskata, bywa.. potwierdzam.. jestem zaskoczona :D a mój Mąż to prawie wstrząśnięty :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Pillotka - postaram się zgarnąć co ciekawsze. Butelek nie będę brała, bo pewnie masz już z trzy ;)
Ja nie chcę nikogi straszyć, ale z tym rocznym urlopem macierzyńskim to nic pewnego. Wszyscy już się do tej myśli przyzwyczaili, a to dopiero projekt Ministerstwa, jeszcze musi przez Sejm przejść... I jeśli przejdzie, to wejdzie w życie 1go września. Ale to nic pewnego, a wiadomo, jak jest w naszym kraju. Na razie jest tylko obiecane.
Ja nie chcę nikogi straszyć, ale z tym rocznym urlopem macierzyńskim to nic pewnego. Wszyscy już się do tej myśli przyzwyczaili, a to dopiero projekt Ministerstwa, jeszcze musi przez Sejm przejść... I jeśli przejdzie, to wejdzie w życie 1go września. Ale to nic pewnego, a wiadomo, jak jest w naszym kraju. Na razie jest tylko obiecane.
Cześć :)
Ja też się wybieram na Bezpiecznego Malucha. Będę z mężem. Blondynka, włosy takie do brody i czarne okulary.
Pilotka- ja jestem z Gdyni :) ale na porodówce się niestety raczej nie spotkamy, bo planuje jechać na Zaspę. Już tam rodziłam synka i było ok. Odpowiada mi opieka i same warunki w szpitalu. No i najważniejsze mają taki specjalistyczny oddział noworodkowy... a przezorny zawsze ubezpieczony- jak mawia przysłowie :) i tak w nawiązaniu do wcześniejszych rozmów- też będe miała cesarkę, drugą zresztą, ale poprzednio szybko doszłam do siebie, poza tym od początku i wtedy i teraz wiem że będę miała cc więc zdążyłam się przyzwyczaić. Myślę, że wszystko zależy właśnie od nastawienia :) Każdy poród jest dobry - dla mnie to jedyny sposób na urodzenie dziecka i jestem szczęśliwa, że istnieje takie rozwiązanie żeby moje dziecko bezpiecznie przyszło na świat :)))
Pozdrawiam Was i do zobaczenia :)
Ja też się wybieram na Bezpiecznego Malucha. Będę z mężem. Blondynka, włosy takie do brody i czarne okulary.
Pilotka- ja jestem z Gdyni :) ale na porodówce się niestety raczej nie spotkamy, bo planuje jechać na Zaspę. Już tam rodziłam synka i było ok. Odpowiada mi opieka i same warunki w szpitalu. No i najważniejsze mają taki specjalistyczny oddział noworodkowy... a przezorny zawsze ubezpieczony- jak mawia przysłowie :) i tak w nawiązaniu do wcześniejszych rozmów- też będe miała cesarkę, drugą zresztą, ale poprzednio szybko doszłam do siebie, poza tym od początku i wtedy i teraz wiem że będę miała cc więc zdążyłam się przyzwyczaić. Myślę, że wszystko zależy właśnie od nastawienia :) Każdy poród jest dobry - dla mnie to jedyny sposób na urodzenie dziecka i jestem szczęśliwa, że istnieje takie rozwiązanie żeby moje dziecko bezpiecznie przyszło na świat :)))
Pozdrawiam Was i do zobaczenia :)
Chyba rzeczywiście muszę być bardziej pyskata, a przynajmniej bardziej stanowcza i walczyć o swoje szczególnie dla dobra malucha.. popracuję nad tym =)
Pillotka ja też jestem z Gdyni, ale mamy tak odległe terminy raczej marne szanse żebyśmy się spotkały na porodówce i lepiej żeby tak się nie stało =P
Też się zastanawiałam czy rodzić na Zaspie. Ja się tam urodziłam i całe moje rodzeństwo, ale moja Mama za każdym razem musiała rodzić przez CC i w ogóle mnóstwo komplikacji było i wcześniaki, więc to było głównym powodem. Prawdopodobnie wybiorę Redłowo, bo blisko i w Gdyni, a opinie o tych wszystkich szpitalach są tak różne, że w wyborze raczej nie pomagają. Chyba, że będą jakieś komplikacje...
Mi bardzo zależy żeby rodzić naturalnie i na to się właściwie nastawiam. Ale szczerze mówiąc mnie to przeraża, bo jak zdarza mi się zemdleć siedząc to co dopiero przy takim wysiłku jak poród... liczę na to, że natura wie co robi i mi tak skoczy ciśnienie i adrenalina, że nie zasłabnę =) Ogólnie poród zaczyna mnie trochę przerażać.. nie mogę się doczekać kiedy zacznę szkołę rodzenia bo może wtedy się trochę uspokoję. Nauczę się tych oddechów itd.. Ciągle mi się ostatnio to śni.
W ogóle też mam trochę wyrzuty sumienia, bo kilka moich bliskich znajomych jest teraz też w ciąży i ciągle coś na ten temat czytają, książki, Internet, jakieś diety stosują, ćwiczenia.. a ja właściwie niemalże nic nie robię żeby się przygotować na przyjęcie nowego członka rodziny. Czasem sobie myślę, że ten maluch tam sobie siedzi i daje o sobie znać, a ja właściwie się nim nie zajmuję... nie jest mu przykro? =P
Jakiś refleksyjny dzień dzisiaj mam =P
Tym razem miłego wieczoru Wam życzę =)
Pillotka ja też jestem z Gdyni, ale mamy tak odległe terminy raczej marne szanse żebyśmy się spotkały na porodówce i lepiej żeby tak się nie stało =P
Też się zastanawiałam czy rodzić na Zaspie. Ja się tam urodziłam i całe moje rodzeństwo, ale moja Mama za każdym razem musiała rodzić przez CC i w ogóle mnóstwo komplikacji było i wcześniaki, więc to było głównym powodem. Prawdopodobnie wybiorę Redłowo, bo blisko i w Gdyni, a opinie o tych wszystkich szpitalach są tak różne, że w wyborze raczej nie pomagają. Chyba, że będą jakieś komplikacje...
Mi bardzo zależy żeby rodzić naturalnie i na to się właściwie nastawiam. Ale szczerze mówiąc mnie to przeraża, bo jak zdarza mi się zemdleć siedząc to co dopiero przy takim wysiłku jak poród... liczę na to, że natura wie co robi i mi tak skoczy ciśnienie i adrenalina, że nie zasłabnę =) Ogólnie poród zaczyna mnie trochę przerażać.. nie mogę się doczekać kiedy zacznę szkołę rodzenia bo może wtedy się trochę uspokoję. Nauczę się tych oddechów itd.. Ciągle mi się ostatnio to śni.
W ogóle też mam trochę wyrzuty sumienia, bo kilka moich bliskich znajomych jest teraz też w ciąży i ciągle coś na ten temat czytają, książki, Internet, jakieś diety stosują, ćwiczenia.. a ja właściwie niemalże nic nie robię żeby się przygotować na przyjęcie nowego członka rodziny. Czasem sobie myślę, że ten maluch tam sobie siedzi i daje o sobie znać, a ja właściwie się nim nie zajmuję... nie jest mu przykro? =P
Jakiś refleksyjny dzień dzisiaj mam =P
Tym razem miłego wieczoru Wam życzę =)
Hej dziewczyny,
całkiem ciekawie było na Wawelskiej i w sumie teraz mam wątpliwości co do wyboru szpitala na Zaspie, bo na niego się nastawiałam. Ale ze słów p. Joli wynika, że tam nie ma żadnego znieczulenia (zresztą moja koleżanka to potwierdziła, że zamiast znieczulenia dostała oksytocynę), dzieci dokarmiane przez strzykawkę :/
[/url]
całkiem ciekawie było na Wawelskiej i w sumie teraz mam wątpliwości co do wyboru szpitala na Zaspie, bo na niego się nastawiałam. Ale ze słów p. Joli wynika, że tam nie ma żadnego znieczulenia (zresztą moja koleżanka to potwierdziła, że zamiast znieczulenia dostała oksytocynę), dzieci dokarmiane przez strzykawkę :/


Ja rodziłam na zaspie 4lata temu i rzeczywiście dokarmialo się dzieci przez strzykawek wsadajac łącznie z palcem.,żeby dziecko ćwiczylo ssanie,ale jakoś mi to specjalnie nie przeszkadzało. http://forum.trojmiasto.pl/Szpital-Zaspa-najswiezsze-wiesci-t429621,1,130.html
tu w wątku są w miarę świeże wieści i dziewczyny piszą,ze już normalnie z butelek się karmi podobno. Jeśli chodzi o znieczulenie to na pewno nie ma na zaspie tylko gaz rezweselajacy,ale jakoś przeżyłam pierwszy poród 15h to i drugi przeżyje bo na pewno będę tam rodzic ponownie.
tu w wątku są w miarę świeże wieści i dziewczyny piszą,ze już normalnie z butelek się karmi podobno. Jeśli chodzi o znieczulenie to na pewno nie ma na zaspie tylko gaz rezweselajacy,ale jakoś przeżyłam pierwszy poród 15h to i drugi przeżyje bo na pewno będę tam rodzic ponownie.
Ja chciałabym z rocznego macierzyńskiego skorzystać o ile się da i będzie, a mysle, że już mui wejśc, za duzo krzyku było o tym i o tym nieszczęsnym 18 marca, zlinczowałybyśmy chyba rząd, co dziewczyny ? :)
A potem nie wiem, pewnie żłobek, bo obie nasze mamy nie żyją, a co do niani jakos do końca nie jestem przekonana :) ja chodziłam do żłobka i to 30 lat temu i żyję i chyba nie było tak źle :)
Spokojnej nocy i do zobaczenia jutro :)
A potem nie wiem, pewnie żłobek, bo obie nasze mamy nie żyją, a co do niani jakos do końca nie jestem przekonana :) ja chodziłam do żłobka i to 30 lat temu i żyję i chyba nie było tak źle :)
Spokojnej nocy i do zobaczenia jutro :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Panno - z butelek to tylko wykręcaj smoczki :D bo butelki mam po starszym :P a smoczki będę wymieniać :D
z tą cesarką to mi bardziej chodziło o to, że się cieszę, że nie mam wskazań do niej :) bo bym bardzo nie chciała cc. Wiadomo, że jak się nie ma wyboru, to się nawet nie rozważa innych możliwości. Inną sprawą jest zapłacenie za cc czy też wymuszanie cc na lekarzu. Jednak poród naturalny jest dla kobiet naturalny i nie rozumiem, dlaczego niektóre to robią. ale to jest chyba temat na osobny wątek :D
o tej ustawie, że to nic pewnego, to ja wiem :)
eni_a - że dzieci dokarmiane strzykawką - to akurat plus, jeśli chce się karmić piersią, z tego co wiem. Bo maluszkom będzie bardziej odpowiadać sutek i to je zmotywuje do ssania piersi mamy. Dokarmianie z butli może się maluchom spodobać - bo łatwiej ssie się butlę, i może powodować, że leniwy i sprytny delikwent nie będzie chciał piersi :)
a oksytocyna "wydaje mnie się", że nie może być podana "zamiast" znieczulenia.. poza tym znieczulenie to jedna sprawa, a przeciwbólowe środku to druga sprawa. Ja do oksytocyny w pakiecie :D dostawałam przeciwbólowe środki. Jakiego typu znieczulenia się spodziewasz?
to ile nas? 4? 5? 10? i tak mało. Co to Gdańsk przoduje w ilości tegorocznych wakacyjnych dzieci?!? ;] Gdynia gorsza?!? ;]
z tą cesarką to mi bardziej chodziło o to, że się cieszę, że nie mam wskazań do niej :) bo bym bardzo nie chciała cc. Wiadomo, że jak się nie ma wyboru, to się nawet nie rozważa innych możliwości. Inną sprawą jest zapłacenie za cc czy też wymuszanie cc na lekarzu. Jednak poród naturalny jest dla kobiet naturalny i nie rozumiem, dlaczego niektóre to robią. ale to jest chyba temat na osobny wątek :D
o tej ustawie, że to nic pewnego, to ja wiem :)
eni_a - że dzieci dokarmiane strzykawką - to akurat plus, jeśli chce się karmić piersią, z tego co wiem. Bo maluszkom będzie bardziej odpowiadać sutek i to je zmotywuje do ssania piersi mamy. Dokarmianie z butli może się maluchom spodobać - bo łatwiej ssie się butlę, i może powodować, że leniwy i sprytny delikwent nie będzie chciał piersi :)
a oksytocyna "wydaje mnie się", że nie może być podana "zamiast" znieczulenia.. poza tym znieczulenie to jedna sprawa, a przeciwbólowe środku to druga sprawa. Ja do oksytocyny w pakiecie :D dostawałam przeciwbólowe środki. Jakiego typu znieczulenia się spodziewasz?
to ile nas? 4? 5? 10? i tak mało. Co to Gdańsk przoduje w ilości tegorocznych wakacyjnych dzieci?!? ;] Gdynia gorsza?!? ;]
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Ciekawa jestem, czy będzie tłok na porodówce w Gdyni - ostatnio rozmawiałam z kumpelą, której kumpela właśnie rodziła :) i mówi, że Wejherowo nie chce brać planowanych cc, żeby sobie statystyk nie psuć i wszystkie odsyła do Redłowa. I robi się tłok.. Trochę słabo, jak ta kumpela leżała, to podobno brakowało łóżeczek do przewożenia dzieci ;) No masakra.
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,13704272,Nowe_USG_3D_daje_niezwykle_realistyczne_obrazy.html?pelna=tak#BoxTechTxt
To dopiero jest obraz na usg :-)
To dopiero jest obraz na usg :-)
I ja po USG ;-) Zrobiłam jeszcze rano wczoraj badanie moczu ponowne i nie ma śladu po jakimkolwiek zapaleniu - chyba był fałszywy alarm ;-) Wyniki idealne!
Kacperek waży 650g (w porównaniu do Waszych to on taki malutki bardzo) ale termin opóźniony jedynie o 3 dni (z 23.07 na 26.07) wiec nie tak źle. Jest zdrowy tylko wstydliwy i znów odwrócił się pupą i kręgosłupem do nas. Cały ranek wczoraj wariował a jak poszliśmy do lekarza to tylko leniwie smyrał nóżką - ehhh te chłopy! Ginka powiedziała, ze podobno dziewczynki to zawsze pozują w brzuchu a chłopacy jakoś nieśmiali (ciekawe po kim on to ma ;-p)
A teraz uciekam na ćwiczenia - do zobaczenia popołudniu ;-)
Kacperek waży 650g (w porównaniu do Waszych to on taki malutki bardzo) ale termin opóźniony jedynie o 3 dni (z 23.07 na 26.07) wiec nie tak źle. Jest zdrowy tylko wstydliwy i znów odwrócił się pupą i kręgosłupem do nas. Cały ranek wczoraj wariował a jak poszliśmy do lekarza to tylko leniwie smyrał nóżką - ehhh te chłopy! Ginka powiedziała, ze podobno dziewczynki to zawsze pozują w brzuchu a chłopacy jakoś nieśmiali (ciekawe po kim on to ma ;-p)
A teraz uciekam na ćwiczenia - do zobaczenia popołudniu ;-)
"Zamiast znieczulenia oksytocyna" przecież to są zupełnie dwie inne sprawy ja tak jak pillotka do oksytocyny dostawałam dożylnie coś przeciwbólowego po czym zaczęłam do całej porodowej atmosfery wymiotować także miałam pełen zestaw atrakcji,ale jakoś przeżyłam każdy musi to jakoś przeżyć,a szybko się zapomina więc będzie dobrze dziewczyny;))
Na klinicznej jest dostępne znieczulenie,ale podobno zależy od tego czy anestezjolog ma czas aby je podać i w wojewódzkim z tego co wiem też jest znieczulenie dostępne.
Na klinicznej jest dostępne znieczulenie,ale podobno zależy od tego czy anestezjolog ma czas aby je podać i w wojewódzkim z tego co wiem też jest znieczulenie dostępne.
Hej!
Rodziłam na Zaspie i karmienie ze strzykawki po palcu jest dobre bo dziecko wtedy nie odrzuca piersi. Moim zdaniem to dobry sposób...
Ze znieczuleniem nie wiem dokładnie jaka jest prawda, ale słyszłam że znieczulenie nie jest takie do końca bezpieczne dla dziecka, bo po jego podaniu dziecko powinno w ciągu jakiegoś tam określonego czasu przyjść na świat, natomiast jeśli poród się przedłuży, to dziecko staje się wiotkie i jest zagrożenie dla jego życia...
Rodziłam na Zaspie i karmienie ze strzykawki po palcu jest dobre bo dziecko wtedy nie odrzuca piersi. Moim zdaniem to dobry sposób...
Ze znieczuleniem nie wiem dokładnie jaka jest prawda, ale słyszłam że znieczulenie nie jest takie do końca bezpieczne dla dziecka, bo po jego podaniu dziecko powinno w ciągu jakiegoś tam określonego czasu przyjść na świat, natomiast jeśli poród się przedłuży, to dziecko staje się wiotkie i jest zagrożenie dla jego życia...
hej, my po usg :) nasz maluch waży 1286 g :D i termin się zrobił 4 lipca z 14 lipca :D tak więc ładnie przybiera, ale ja wcale nie gorzej wiec to może dlatego :P
Mentorka mój termin z wymiarów też się co usg przesuwa nawet o dwa tyg,ale w ogóle tego pod uwagę nie biorę bo to pierwsze jest zawsze najbardziej prawdopodobne. Mój mały też klopsik,a ja o dziwo wczoraj wskoczylam w swoje jeans przymierzylam na próbę tylko pod brzuchem mnie cisnely;)
agusia, ja wiem, termin z OM jest najbardziej wiarygodny :) z obwodu brzuszka to nawet wyszło że w 30 tygodniu jesteśmy :)) patrzę na to tylko w kategoriach tego czy ładnie przybiera :))
jeny ja pewnie swoich jeansów do połowy ud bym nie wciągnęła, zazdroszczę! :))
jeny ja pewnie swoich jeansów do połowy ud bym nie wciągnęła, zazdroszczę! :))
Ja bym bardzo chciała na prawdę urodzić te 2 tygodnie szybciej,żeby w lecie nie chodzić z tym brzucholem chociaż to lato u nas to na pewno czadu nie da. Ja te nasze dzieci wszystkie będą tyle przybierać to same powyżej 4kilo się urodzą. W ogóle bardzo dużo teraz się takich dzieci rodzi powyżej 4 kilo zauważyłam.
ja też bym się nie obraziła jakbym ten tydzień czy dwa przed terminem urodziła :D
faktycznie coraz większe te dzieci się rodzą teraz :) moja kuzynka niedawno urodziła dorodnego chłopca -4,5 kg i 62 cm :D
faktycznie coraz większe te dzieci się rodzą teraz :) moja kuzynka niedawno urodziła dorodnego chłopca -4,5 kg i 62 cm :D
Jestem ciekawa waszego zdania o świadomej mamie.
Dla mnie było zdecydowanie za głośno i przeszkadzał mi szum zagłuszający wystąpienia prelegentek. Co do prowadzenia nie spodziewałam się, że Paulina Holtz to taka równa babka :)
Seksuolog to takie pitu pitu wszystkim znane, dietetyczka ciekawie. Najbardziej podobało mi się pierwsze wystąpienie Pani doktor.
Dla mnie było zdecydowanie za głośno i przeszkadzał mi szum zagłuszający wystąpienia prelegentek. Co do prowadzenia nie spodziewałam się, że Paulina Holtz to taka równa babka :)
Seksuolog to takie pitu pitu wszystkim znane, dietetyczka ciekawie. Najbardziej podobało mi się pierwsze wystąpienie Pani doktor.
Kasiu, ja dostałam maila, że od 16,30 do 20,30 - więc widać coś się zmieniło. A rejestrowałam się wczoraj po przyjeździe z warsztatów :)
Zgadzam się, było za głośno. Poza tym, wydaje mi się, że o intymności o której miała mówić pani seksuolog pani Holtz powiedziałaby dużo więcej i co ważniejsze, dużo ciekawiej :-) Wizytówkę "optymistycznego" gabinetu wyrzuciłam tuż po przyjściu do domu ;-)
[/url]
Zgadzam się, było za głośno. Poza tym, wydaje mi się, że o intymności o której miała mówić pani seksuolog pani Holtz powiedziałaby dużo więcej i co ważniejsze, dużo ciekawiej :-) Wizytówkę "optymistycznego" gabinetu wyrzuciłam tuż po przyjściu do domu ;-)


dziewczyny, ja tym razem na żadne warsztaty się nie wybieram - siedzę sobie u rodziców:) Tutaj już wiosna na całego i 15 stopni ciepła, więc chce się żyć. Byliśmy w środę na usg i będziemy mieć córeczkę! Baaardzo się cieszę:) Waży jak na 26tc0d 890 gram - więc chyba całkiem nieźle, ułożona, póki co, główką w dół:)
Hej Dziewczyny
Ja również dziękuję za miłe towarzystwo i pyszną czekoladkę Dumelku, po której moja Mała fikała :)
Ja się wybieram na BM w pn, Kasiula ty idziesz ? Ktoś jeszcze ? najwyżej wyjdziemy wcześniej jak nie damy rady :)
Ja dzisiaj poszalałam na Matarni, znalazłam fotel do pokoiku, kupiłam wieszaczki do szafy małej, pudełeczka i takie rozładane pudełka do szuflad, kocyki w Smyku, dwa topy w Kaphalu taie by mi brzuszek się zmieścił, bo dzisiaj jest dzień z kartą 25% rabatu jesli któraś z Was ma :) no i w końcu odebrałam zasłonki do sypialni, przynajmniej w sypialni będzie koniec remontu :)
A potem zaczęło padać :( i jakoś tak markotnie mi się zrobiło, chyba pojade na plotki, bo na sprzątanie gruntowne łazienek które miałam w planach chyba nie mam już ani sił ani ochoty, jeszcze tylko musze obiad i męża wykopać na zakuoy :) Miłego popołudnia
Ja również dziękuję za miłe towarzystwo i pyszną czekoladkę Dumelku, po której moja Mała fikała :)
Ja się wybieram na BM w pn, Kasiula ty idziesz ? Ktoś jeszcze ? najwyżej wyjdziemy wcześniej jak nie damy rady :)
Ja dzisiaj poszalałam na Matarni, znalazłam fotel do pokoiku, kupiłam wieszaczki do szafy małej, pudełeczka i takie rozładane pudełka do szuflad, kocyki w Smyku, dwa topy w Kaphalu taie by mi brzuszek się zmieścił, bo dzisiaj jest dzień z kartą 25% rabatu jesli któraś z Was ma :) no i w końcu odebrałam zasłonki do sypialni, przynajmniej w sypialni będzie koniec remontu :)
A potem zaczęło padać :( i jakoś tak markotnie mi się zrobiło, chyba pojade na plotki, bo na sprzątanie gruntowne łazienek które miałam w planach chyba nie mam już ani sił ani ochoty, jeszcze tylko musze obiad i męża wykopać na zakuoy :) Miłego popołudnia
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

** eni_a to e-mail z wczoraj:
" Szanowni Państwo,
Z przyjemnością przypominamy, że już w najbliższy poniedziałek (15.04.2013) spotykamy się na bezpłatnych warsztatach organizowanych w ramach Kampanii Bezpieczny Maluch. Spotkanie odbędzie się w hotelu Scandic przy ul.Podwale Grodzkie 7 w Gdańsku. Warsztaty rozpoczynają się o 17.00, a kończą o 21.00. Zapraszamy do punktu rejestracyjnego już od godziny 16.30.
W związku z tym, że nadal dysponujemy wolnymi miejscami na warsztaty, będziemy bardzo wdzięczni za poinformowanie o spotkaniu ciężarnych koleżanek. Z góry dziękujemy za Państwa pomoc.
Głównym tematem spotkania będzie warsztat dotyczący udzielania pierwszej pomocy małemu dziecku. Poza warsztatem z pierwszej pomocy prowadzonym przez wykwalifikowanego ratownika medycznego, na rodziców czeka też spotkanie z Ekspertem Maxi-Cosi, który poprowadzi autorski warsztat Bezpieczny transport niemowląt i małych dzieci. W trakcie warsztatu przyszli rodzice dowiedzą się jak wybrać bezpieczny fotelik dla swojego dziecka, jak prawidłowo go zamontować w samochodzie oraz jak zapiąć dziecko w foteliku zapewniając mu maksimum bezpieczeństwa i komfortu. Nie warsztatach nie zabraknie też edukacji dotyczącej odżywiania oraz pielęgnacji.
Partnerzy Kampanii przygotowali dla każdego z Państwa atrakcyjne upominki oraz dla niektórych dodatkowo cenne nagrody, które będzie można otrzymać na koniec warsztatów. Nagrodą główną spotkania jest fotelik samochodowy MaxiCosi CabrioFix.
Pozdrawiamy serdecznie,
Kampania Bezpieczny Maluch
tel. kom. 696 669 925
warsztaty@bezpiecznymaluch.com.pl
http://www.bezpiecznymaluch.com.pl "
** -mTusia- jasne, ze tak, póki moge chodzić i dobrze się czuję to jak najbardziej będę na BM w poniedziałek
" Szanowni Państwo,
Z przyjemnością przypominamy, że już w najbliższy poniedziałek (15.04.2013) spotykamy się na bezpłatnych warsztatach organizowanych w ramach Kampanii Bezpieczny Maluch. Spotkanie odbędzie się w hotelu Scandic przy ul.Podwale Grodzkie 7 w Gdańsku. Warsztaty rozpoczynają się o 17.00, a kończą o 21.00. Zapraszamy do punktu rejestracyjnego już od godziny 16.30.
W związku z tym, że nadal dysponujemy wolnymi miejscami na warsztaty, będziemy bardzo wdzięczni za poinformowanie o spotkaniu ciężarnych koleżanek. Z góry dziękujemy za Państwa pomoc.
Głównym tematem spotkania będzie warsztat dotyczący udzielania pierwszej pomocy małemu dziecku. Poza warsztatem z pierwszej pomocy prowadzonym przez wykwalifikowanego ratownika medycznego, na rodziców czeka też spotkanie z Ekspertem Maxi-Cosi, który poprowadzi autorski warsztat Bezpieczny transport niemowląt i małych dzieci. W trakcie warsztatu przyszli rodzice dowiedzą się jak wybrać bezpieczny fotelik dla swojego dziecka, jak prawidłowo go zamontować w samochodzie oraz jak zapiąć dziecko w foteliku zapewniając mu maksimum bezpieczeństwa i komfortu. Nie warsztatach nie zabraknie też edukacji dotyczącej odżywiania oraz pielęgnacji.
Partnerzy Kampanii przygotowali dla każdego z Państwa atrakcyjne upominki oraz dla niektórych dodatkowo cenne nagrody, które będzie można otrzymać na koniec warsztatów. Nagrodą główną spotkania jest fotelik samochodowy MaxiCosi CabrioFix.
Pozdrawiamy serdecznie,
Kampania Bezpieczny Maluch
tel. kom. 696 669 925
warsztaty@bezpiecznymaluch.com.pl
http://www.bezpiecznymaluch.com.pl "
** -mTusia- jasne, ze tak, póki moge chodzić i dobrze się czuję to jak najbardziej będę na BM w poniedziałek
mentorka, ale Ci chłop rośnie, jak na drożdżach!!
ja dopiero za 2 tygodnie mam usg. Ciekawe, jak moja drobina :D bo ja to całkiem całkiem jeśli chodzi o przybieranie na wadze, o zmieszczeniu się w spodnie sprzed ciąży nie ma mowy, ale ja to dopasowane miałam.
my na bm już byliśmy, więc się nie wybieramy. Mam nadzieję, że skoro to kolejna edycja, to będzie lepiej zorganizowana i że Was tak nie wymęczą, jak nas. Na bm był fajny prezent na dzień dobry - glinka do odciśnięcia syrki czy rączki noworodka :) ale niestety, nie starczyło dla wszystkich :O
a jeśli chodzi o śm - mam żałować? opowiedzcie coś więcej.
ja dopiero za 2 tygodnie mam usg. Ciekawe, jak moja drobina :D bo ja to całkiem całkiem jeśli chodzi o przybieranie na wadze, o zmieszczeniu się w spodnie sprzed ciąży nie ma mowy, ale ja to dopasowane miałam.
my na bm już byliśmy, więc się nie wybieramy. Mam nadzieję, że skoro to kolejna edycja, to będzie lepiej zorganizowana i że Was tak nie wymęczą, jak nas. Na bm był fajny prezent na dzień dobry - glinka do odciśnięcia syrki czy rączki noworodka :) ale niestety, nie starczyło dla wszystkich :O
a jeśli chodzi o śm - mam żałować? opowiedzcie coś więcej.
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Cześć dziewczyny, chciałam się Was poradzić. Macie może kogoś sprawdzonego, poleconego do posprzątania mieszkania? U nas dziś remont się skończył i bałagan niemiłosierny. Byłam pewna, że sobie z tym poradzę, ale wytarłam podłogę w jednym pokoju i posprzątałam toaletę i od tamtej pory nie mogę się w ogóle ruszać... słabo mi się zrobiło już na początku pracy no i w ogóle nie daję rady z tym, nie będę więcej marudzić.. W każdym razie zastanawiam się nad poproszeniem kogoś do posprzątania tylko chciałabym mieć pewność, że ten ktoś zrobi to dokładnie, dlatego gdybyście mogły pomóc byłabym bardzo wdzięczna =)
Jak dziś ciepło! Nawet mi ten deszcz nie przeszkadza =) Lepszy deszcz niż śnieg =) Nawet już krokusy widziałam =) nareszcie wiosna!
Jak dziś ciepło! Nawet mi ten deszcz nie przeszkadza =) Lepszy deszcz niż śnieg =) Nawet już krokusy widziałam =) nareszcie wiosna!
Hej dziewczyny ;-) Fajnie było się zobaczyc w tak duzym gronie na ŚM ;-) Chociaż jak dla mnie spotkanie było takie sobie - przez hałas!! Paulina się okazała sympatyczną babką i dawała radę, inne babki ok, ale prawie nie było ich słychać. Miałam ochotę wyjść w połowie, bo sie to mijało z celem... niestety, a szkoda, bo było kilka ciekawych tematów.
Pillotka - wg mnie najfajniej było na LadyMama ;-)
Pillotka - wg mnie najfajniej było na LadyMama ;-)
No widzisz Kasiu, parę godzin różnicy i wiadomości trochę inne:
"Witamy,
Dziękujemy za zainteresowanie Kampanią Bezpieczny Maluch.
Potwierdzamy wpisanie Państwa na listę uczestników warsztatów w Gdańsku
Spotkanie odbędzie się dnia 15.04.2013 w godzinach: 16.30-20.30.
Miejsce: Hotel Scandic, ul. Podwale Grodzkie 9
Tuż przed spotkaniem pozwolimy sobie o nim przypomnieć.
Zapraszamy do polubienia Bezpiecznego Malucha na facebooku:
https://www.facebook.com/bezpiecznymaluch
Pozdrawiamy serdecznie,
Ekipa Bezpiecznego Malucha
tel.kom. 696 669 925"
[/url]
"Witamy,
Dziękujemy za zainteresowanie Kampanią Bezpieczny Maluch.
Potwierdzamy wpisanie Państwa na listę uczestników warsztatów w Gdańsku
Spotkanie odbędzie się dnia 15.04.2013 w godzinach: 16.30-20.30.
Miejsce: Hotel Scandic, ul. Podwale Grodzkie 9
Tuż przed spotkaniem pozwolimy sobie o nim przypomnieć.
Zapraszamy do polubienia Bezpiecznego Malucha na facebooku:
https://www.facebook.com/bezpiecznymaluch
Pozdrawiamy serdecznie,
Ekipa Bezpiecznego Malucha
tel.kom. 696 669 925"


Hej :)))
Piękny dzień się zapowiada. Ja troszkę posprzątałam,pranie zrobiłam i zaraz na spacer korzystać ze słońca;) Chciałam posortować ciuszki dla maluszka rozmiarami jakoś przygotować do prania,ale przeraziła mnie ich ilość i na dziś odpuściłam bo zejdzie mi pół dnia pocieszam się,że mam jeszcze czas, a szkoda mi pogody.
Kasiula-My akurat wyjątkowo jutro odpuszczamy mecz,chociaż chodzimy w miarę możliwości zawsze Ksawier uwielbia mecze,ale jutro Wrak Race na Kolibkach co zdarza się rzadziej niż mecze Lechii. Trzymam kciuki razem z Tobą za wygraną hihi;))
Milego dnia
Piękny dzień się zapowiada. Ja troszkę posprzątałam,pranie zrobiłam i zaraz na spacer korzystać ze słońca;) Chciałam posortować ciuszki dla maluszka rozmiarami jakoś przygotować do prania,ale przeraziła mnie ich ilość i na dziś odpuściłam bo zejdzie mi pół dnia pocieszam się,że mam jeszcze czas, a szkoda mi pogody.
Kasiula-My akurat wyjątkowo jutro odpuszczamy mecz,chociaż chodzimy w miarę możliwości zawsze Ksawier uwielbia mecze,ale jutro Wrak Race na Kolibkach co zdarza się rzadziej niż mecze Lechii. Trzymam kciuki razem z Tobą za wygraną hihi;))
Milego dnia
Ja też w końcu nie dotarłam na świadomą, bo w przedszkolu syna wyskoczyło zebranie, a sprawa była pilna, bo zmieniła się nagle pani prowadząca i chciałam być i poznać wszystkie szczegóły.
Jotenk a- pochwal się, co zgarnęłaś? I jak się czujesz?? Co lekarz mówi?
Byłam dziś z młodym na placu zabaw, dwie godziny mnie wymęczył, głównie musiałam go huśtać a stać mi się chce tak sobie ;) Ile dzieciaków było, to nikt chyba nie wie. Wszyscy się rzucili na wiosnę :) Widziałam też dziewczyny w ciąży, jak biedne latały za swoimi starszymi pociechami ;)
Co do terminu to bardzo jestem ciekawa, czy uda mi się urodzić przed czasem. Pierwsza ciąża skończyła się w 43. tygodniu :)) Więc mam raczej tendencje do przenaszania. Postanowiłam ćwiczenia z fitnessu z AWF robić też w domu, po wczorajszych zajęciach miałam małe zakwasy na brzuchu i udach :)
No i niedługo mnie czeka glukoza, ale na szczęście tylko 50 g, zlitował się lekarz :)
Jotenk a- pochwal się, co zgarnęłaś? I jak się czujesz?? Co lekarz mówi?
Byłam dziś z młodym na placu zabaw, dwie godziny mnie wymęczył, głównie musiałam go huśtać a stać mi się chce tak sobie ;) Ile dzieciaków było, to nikt chyba nie wie. Wszyscy się rzucili na wiosnę :) Widziałam też dziewczyny w ciąży, jak biedne latały za swoimi starszymi pociechami ;)
Co do terminu to bardzo jestem ciekawa, czy uda mi się urodzić przed czasem. Pierwsza ciąża skończyła się w 43. tygodniu :)) Więc mam raczej tendencje do przenaszania. Postanowiłam ćwiczenia z fitnessu z AWF robić też w domu, po wczorajszych zajęciach miałam małe zakwasy na brzuchu i udach :)
No i niedługo mnie czeka glukoza, ale na szczęście tylko 50 g, zlitował się lekarz :)
Sensimilia - ja nie mam nikogo do polecenia.
aknahh - fakt, na LM było fajnie :) ŚM bliżej do bezpiecznego niż do LM..? jak nie było tak fajnie, jak na lm, to chyba nie mam czego żałować.
u nas słaba noc, chyba z 6 razy musiałam wstawać do Synka. Rano obudził się z płaczem i to o godzinę za wcześnie. Do tego z temperaturą.. Do południa był trochę marudny i przytulaśny, ale temperatura zniknęła, więc pojechaliśmy do mojej Mamy na prawie 3h. Teraz ma drzemkę, ale znów jest stan podgorączkowy. Może Mu następna piątka wychodzi..?
na ten wrack race w kolibkach to Mąż mówił, żebym Małego zabrała (sam będzie niestety w pracy), ale zobaczymy, jaka będzie pogoda i samopoczucie. No i nigdy nie byłam na takiej imprezie..
Panno - to udało Wam się pobawić przed tym deszczem :)
aknahh - fakt, na LM było fajnie :) ŚM bliżej do bezpiecznego niż do LM..? jak nie było tak fajnie, jak na lm, to chyba nie mam czego żałować.
u nas słaba noc, chyba z 6 razy musiałam wstawać do Synka. Rano obudził się z płaczem i to o godzinę za wcześnie. Do tego z temperaturą.. Do południa był trochę marudny i przytulaśny, ale temperatura zniknęła, więc pojechaliśmy do mojej Mamy na prawie 3h. Teraz ma drzemkę, ale znów jest stan podgorączkowy. Może Mu następna piątka wychodzi..?
na ten wrack race w kolibkach to Mąż mówił, żebym Małego zabrała (sam będzie niestety w pracy), ale zobaczymy, jaka będzie pogoda i samopoczucie. No i nigdy nie byłam na takiej imprezie..
Panno - to udało Wam się pobawić przed tym deszczem :)
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Dzieci było zatrzęsienie, naprawdę :) Chyba z całego miasta się zjechały ;)
Się dotlenił i teraz śpi, już drugą godzinę. Bez obiadu poległ, taki był wymęczony :) No i łódki oglądaliśmy dziś i pokazywałam mu co to ster, co to miecz, co do śruba. Nie do końca wiem, czy dobrze, ale się bardzo starałam ;) Oglądał też optymista z każdej strony i chyba mu się bardzo spodobał, może jeszcze wyrośnie z niego żeglarz :)
Się dotlenił i teraz śpi, już drugą godzinę. Bez obiadu poległ, taki był wymęczony :) No i łódki oglądaliśmy dziś i pokazywałam mu co to ster, co to miecz, co do śruba. Nie do końca wiem, czy dobrze, ale się bardzo starałam ;) Oglądał też optymista z każdej strony i chyba mu się bardzo spodobał, może jeszcze wyrośnie z niego żeglarz :)
Cześć Dziewczyny, podobnie jak Wam głowa mi spuchła od hałasu na ŚM. Na początku siedziałam jeszcze przy samych dzieciach, więc tam to już w o ogóle można było zwariować. Mimo to było fajnie i miło było Was zobaczyć, poza tym udało się zgarnąć książkę Pauliny Holtz, więc ostatecznie warsztaty na plus.
Na bezpiecznego nie idę, trzymam kciuki za Was, żebyście wygrały jakieś fajne nagrody :)
Ja dzisiaj wypełniam pity, ble.
Miłego dnia, pogoda sprzyja :)
Na bezpiecznego nie idę, trzymam kciuki za Was, żebyście wygrały jakieś fajne nagrody :)
Ja dzisiaj wypełniam pity, ble.
Miłego dnia, pogoda sprzyja :)
Wydaje mi się, że dziś idzie dużo mniej dziewczyn, bo nawet na forum pojawiły się wątki z zaproszeniem :) Więc może nie trzeba będzie się tak zmieniać.
Piękny dzień! :D
Wczoraj zaczęłam trzeci trymestr i - tak jak się obawiałam, - zaczęły się problemy. Rano robiłam porządki w szafie młodego (wyrzucił WSZYSTKIE rzeczy z szafy) i za dużo się schylałam. Coś mi strzeliło w plecach i miałam problemy z chodzeniem (w sensie bolało). Po nocy jest ok, ale czuję, że się zaczyna.. ;)
Piękny dzień! :D
Wczoraj zaczęłam trzeci trymestr i - tak jak się obawiałam, - zaczęły się problemy. Rano robiłam porządki w szafie młodego (wyrzucił WSZYSTKIE rzeczy z szafy) i za dużo się schylałam. Coś mi strzeliło w plecach i miałam problemy z chodzeniem (w sensie bolało). Po nocy jest ok, ale czuję, że się zaczyna.. ;)
Ja też pasuje, sprzątnęłam łazienki od góry do dołu, łacznie z myciem wszystkich kafelek :( muszę zrobi obiad, zrobiłam jeszcze kilka innych rzeczy i zdycham, pójde sobie jeszcze po obiedzie na spacerek, jeśli mi przejdzie trochę zmęczenie :) na razie nie mam siły ręka ruszyć :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

hej dziewczyny jak tam wasze maluszki ?:)) nasz Juleczek szaleje, kopniak za kopniakiem, ogólnie wydaje mi się, że mało sypia :)) co myślę że nie wróży zbyt dobrze na przyszłość :P
miałam dzisiaj wizytę u endokrynologa TSH super, tylko zdziwiła się że tyję tyle... ehhh :( chyba jednak już czas żeby się trochę ograniczać... ;/
a potem cały dzień porządki, kręgosłup mi siada ale satysfakcja jest :))) nawet lubię takie generalne wiosenne porządki :))
miałam dzisiaj wizytę u endokrynologa TSH super, tylko zdziwiła się że tyję tyle... ehhh :( chyba jednak już czas żeby się trochę ograniczać... ;/
a potem cały dzień porządki, kręgosłup mi siada ale satysfakcja jest :))) nawet lubię takie generalne wiosenne porządki :))
Cześć dziewczynki :)
Nareszcie wiosna :-) Zrobiłam porządek po zimie na balkonie i sezon wiosenno letni uznaję za otwarty. Po południu mam słoneczko na balkonie więc siadam sobie i wystawiam buzie do słonka.
Mój syneczek kilka dni temu był główką w dół ale teraz czuje że to chyba nie na stałe jeszcze :-) Czuję się bardzo dobrze, chyba ta pogoda mnie tak nastraja. Tylko niedziela była płaczliwa, też tak macie? Zauważyłam, że teraz jak jestem zła to rycze :-) I rycze na reklamach :-) Sama siebie nie poznaje.
Kiedy są najbliższe warsztaty dla mamusiek? Bo już chyba się wybiorę.
Pierzecie już ciuszki? Ne wiem czy jeszcze nie za wcześnie....
Nareszcie wiosna :-) Zrobiłam porządek po zimie na balkonie i sezon wiosenno letni uznaję za otwarty. Po południu mam słoneczko na balkonie więc siadam sobie i wystawiam buzie do słonka.
Mój syneczek kilka dni temu był główką w dół ale teraz czuje że to chyba nie na stałe jeszcze :-) Czuję się bardzo dobrze, chyba ta pogoda mnie tak nastraja. Tylko niedziela była płaczliwa, też tak macie? Zauważyłam, że teraz jak jestem zła to rycze :-) I rycze na reklamach :-) Sama siebie nie poznaje.
Kiedy są najbliższe warsztaty dla mamusiek? Bo już chyba się wybiorę.
Pierzecie już ciuszki? Ne wiem czy jeszcze nie za wcześnie....
Bezglutku - ja też ostatnio płaczę w dziwnych momentach.. normalnie wszystko mnie wzrusza, aż mi głupio czasami bo się powstrzymać nie mogę.
Co do warsztatów - na pewno w czerwcu czy coś szybciej jest to nie wiem.
Ja zrobiłam listę co musze jeszcze kupić i co mam z wyprawki i potrzebnych rzeczy. Trzeba się jakoś ogarnąć, ale nie piorę jeszcze.
No i pytanie - jakie smoczki i butelki kupujecie? Jaka firma? Tyle marek na rynku, każdy poleca co innego i już zgłupiałam :(
Ja dziś wyjątkowo siedzę rano w domu wiec muszę też posprzątać, a wieczorem szkoła rodzenia ;-)
Co do warsztatów - na pewno w czerwcu czy coś szybciej jest to nie wiem.
Ja zrobiłam listę co musze jeszcze kupić i co mam z wyprawki i potrzebnych rzeczy. Trzeba się jakoś ogarnąć, ale nie piorę jeszcze.
No i pytanie - jakie smoczki i butelki kupujecie? Jaka firma? Tyle marek na rynku, każdy poleca co innego i już zgłupiałam :(
Ja dziś wyjątkowo siedzę rano w domu wiec muszę też posprzątać, a wieczorem szkoła rodzenia ;-)
Hej ;)))
Ja też fizycznie czuję się znakomicie normalnie jak byk w ciąży nie była. Psychicznie natomiast mam swoje dziwne "odpały" z byle powodów się wściekam,krzyczę i płacze nie wiem jak mój mąż to ze mną wytrzymuje cóż jego problem;)
Ja wczoraj przeglądnęłam wszystkie ciuszki i na prawdę NIC już nie kupię bo mam wrażenie,że nawet po razie nie założę tego maluchowi tyle tego mam,a jeszcze koleżanka ma dla mnie siatę ciuchów po synku bo rodziła w październiku. Z listy nie mam pierdołek typu szczoteczka do włosków,kocyka i jakiś tam małych rzeczy no i oczywiście komody i wózka. Nie mam pomysłu na wózek zupełnie:( Prać będę jakoś w połowie maja czy to trochę nie za późno? Nie wiem sama już.
aknahh-ja po doświadczeniu z pierwszej ciąży używam butelek tomme tippe, byłam z nich mega zadowolona,a Ksawier był karmiony tylko z butli sztucznie i z nim akurat nigdy nam się ani jedna kolka nie zdażyła. Teraz też kupiłam tej firmy,ale tylko jedną butelkę bo mam nadzieję,że uda mi się piersią karmić i laktator też akurat mam tej firmy bo kumpela miała na sprzedaż nie używany bo w ogóle nie karmiła swoim mlekiem z jakiś niezależnych od niej powodów.
Smoczki mam akurat aventa.
Kupujecie już pampersiaki? Ja się zastanawiam czy już nie powinnam trochę sobie robić zapasów pełno promocji dookoła więc można powoli kupować. Tylko gdzie to trzymać później?;)
Dzisiaj urodziny mojego męża,a ja nie mam nawet prezentu ;/
Miłego ciepłego dnia Wam życzę! się rozpisałam;))
Ja też fizycznie czuję się znakomicie normalnie jak byk w ciąży nie była. Psychicznie natomiast mam swoje dziwne "odpały" z byle powodów się wściekam,krzyczę i płacze nie wiem jak mój mąż to ze mną wytrzymuje cóż jego problem;)
Ja wczoraj przeglądnęłam wszystkie ciuszki i na prawdę NIC już nie kupię bo mam wrażenie,że nawet po razie nie założę tego maluchowi tyle tego mam,a jeszcze koleżanka ma dla mnie siatę ciuchów po synku bo rodziła w październiku. Z listy nie mam pierdołek typu szczoteczka do włosków,kocyka i jakiś tam małych rzeczy no i oczywiście komody i wózka. Nie mam pomysłu na wózek zupełnie:( Prać będę jakoś w połowie maja czy to trochę nie za późno? Nie wiem sama już.
aknahh-ja po doświadczeniu z pierwszej ciąży używam butelek tomme tippe, byłam z nich mega zadowolona,a Ksawier był karmiony tylko z butli sztucznie i z nim akurat nigdy nam się ani jedna kolka nie zdażyła. Teraz też kupiłam tej firmy,ale tylko jedną butelkę bo mam nadzieję,że uda mi się piersią karmić i laktator też akurat mam tej firmy bo kumpela miała na sprzedaż nie używany bo w ogóle nie karmiła swoim mlekiem z jakiś niezależnych od niej powodów.
Smoczki mam akurat aventa.
Kupujecie już pampersiaki? Ja się zastanawiam czy już nie powinnam trochę sobie robić zapasów pełno promocji dookoła więc można powoli kupować. Tylko gdzie to trzymać później?;)
Dzisiaj urodziny mojego męża,a ja nie mam nawet prezentu ;/
Miłego ciepłego dnia Wam życzę! się rozpisałam;))
Też mam po córce butelki Tomme Tippee, bardzo byłam z nich zadowolona. Kolek nie miała i problemów typu nie chce butelki, wole cyc też nie było :-)Laktator też mam tej firmy, sprawdził się.
Pieluszek na razie nie kupuje. Jak ktoś mnie pyta czy czegoś potrzebuje dla dziecka to wszystkim rozpowiadam że pieluchy po wszystko już mam :-).
Z tym praniem to chyba jeszcze faktycznie poczekam. Jakieś d*perele mam do kupienia jeszcze...
Dzisiaj mam taką ochotę na słodycze od samego rana :-) już kanapka z nutellą i dżemem truskawkowym pochłonięta :-)
Pieluszek na razie nie kupuje. Jak ktoś mnie pyta czy czegoś potrzebuje dla dziecka to wszystkim rozpowiadam że pieluchy po wszystko już mam :-).
Z tym praniem to chyba jeszcze faktycznie poczekam. Jakieś d*perele mam do kupienia jeszcze...
Dzisiaj mam taką ochotę na słodycze od samego rana :-) już kanapka z nutellą i dżemem truskawkowym pochłonięta :-)
W końcu do Was zajrzałam...aż mi głupio że tyle mnie nie było...
Ale do czwartku nie było mnie w domu a po powrocie mnustwo spraw do nadrobienia i pogoda się zrobiła...więc więcej poza domem się spędza czasu...
Gratuluję wszystkich usg, my swoje mamy w piątek...ciekawe ile nasz Synuś waży :)
Moje samopoczucie różnie...jak się napracuję to mi brzucho twardnieje...więc się staram pilnować...
Z mniej ciekawych spraw...to Córcia mi złapała zapalenie spojówek...wczoraj zaliczyliśmy szpital...bo Jej na wieczór tak oczka zaropiały, że w szoku byliśmy...w moment dosłownie...dostała krople antybiotykowe i dziś już nie ropieją...ale za to obudziła się z masakrycznie zapuchniętymi powiekami...biedulka...
Pozdrawiam Was wszystkie...i mam nadzieję, że poznamy się w czerwcu na kolejnych warsztatach...jak jeszcze będziecie miały chęć i siły ;)
Szkoda, że nie mogłam być w czwartek...ale co zrobić...pociesza mnie fakt, że naprawdę odpoczęłam na wyjeździe :)
Ale do czwartku nie było mnie w domu a po powrocie mnustwo spraw do nadrobienia i pogoda się zrobiła...więc więcej poza domem się spędza czasu...
Gratuluję wszystkich usg, my swoje mamy w piątek...ciekawe ile nasz Synuś waży :)
Moje samopoczucie różnie...jak się napracuję to mi brzucho twardnieje...więc się staram pilnować...
Z mniej ciekawych spraw...to Córcia mi złapała zapalenie spojówek...wczoraj zaliczyliśmy szpital...bo Jej na wieczór tak oczka zaropiały, że w szoku byliśmy...w moment dosłownie...dostała krople antybiotykowe i dziś już nie ropieją...ale za to obudziła się z masakrycznie zapuchniętymi powiekami...biedulka...
Pozdrawiam Was wszystkie...i mam nadzieję, że poznamy się w czerwcu na kolejnych warsztatach...jak jeszcze będziecie miały chęć i siły ;)
Szkoda, że nie mogłam być w czwartek...ale co zrobić...pociesza mnie fakt, że naprawdę odpoczęłam na wyjeździe :)
dziewczyny a macie jakąś listę potrzebnych rzeczy do kupienia? bo ja się boję, że się w tym wszystkim pogubię :P
ja jeszcze nie piorę, mamy kupioną farbę do pokoju Julka, niedługo będziemy malować, a za 2-3 tygodnie powinny przyjść meble :) wtedy zacznę wszystko powoli szykować, kupować, prać, układać... :)
ja jeszcze nie piorę, mamy kupioną farbę do pokoju Julka, niedługo będziemy malować, a za 2-3 tygodnie powinny przyjść meble :) wtedy zacznę wszystko powoli szykować, kupować, prać, układać... :)
hej
u nas butelki i smoczki tylko tommee tippee, smoczek innej firmy nawet w kryzysie jak TT się zgubił nie sprawdził się:)
ja też jeszcze nie piorę ubranek - myślę, że w połowie czerwca się tym zajmę...niech pogoda się u nas polepszy, bo bym chciała je suszyć na balkonie
nasza mała 3 dzień ma wysoką gorączke, już świruję, dziś znów jedziemy do lekarza:(
pozdrawiam
u nas butelki i smoczki tylko tommee tippee, smoczek innej firmy nawet w kryzysie jak TT się zgubił nie sprawdził się:)
ja też jeszcze nie piorę ubranek - myślę, że w połowie czerwca się tym zajmę...niech pogoda się u nas polepszy, bo bym chciała je suszyć na balkonie
nasza mała 3 dzień ma wysoką gorączke, już świruję, dziś znów jedziemy do lekarza:(
pozdrawiam
Dziewczyny a tak na początek ile butelek dobrze mieć ?i naprawdę te TT są takie dobre ? bo ja pierwsze i głupia jestem, poza tym chciałabym karmić piersią :(
ja za pranie ubranek chce się zabrać jakoś w maju, by miec to wszystko poukładane i przygotowane, ale ja to z tych co wolą wszystko mieć dużo wcześniej dopięte na ostatni guzik :)
Basieniak - zdrówka dla córeczki :)
ja za pranie ubranek chce się zabrać jakoś w maju, by miec to wszystko poukładane i przygotowane, ale ja to z tych co wolą wszystko mieć dużo wcześniej dopięte na ostatni guzik :)
Basieniak - zdrówka dla córeczki :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

mTusia - ja miałam dwie na początku, potem dokupiłam jeszcze dwie większe jak mała miała pół roku. Karmiłam 7 miesięcy. Butelki przydawały się głównie jak musiałam gdzieś wyjść. Miałam ściągnięty pokarm pomrożony. Ne dokarmiałam sztucznym :-).
Tommee Tippee są dobre przynajmniej mona córcia nie narzekała :-) Ostatnio była afera z butelkami i naczyniami dla dzieci. Sprawdź czy nie mają Bisfenolu. Podobno ta substancja wydziela się podczas podgrzewania i jest rakotwórcza. Z tego powodu wyrzucałam wszystkie naczynia i sztućce z melaminy.
Tommee Tippee są dobre przynajmniej mona córcia nie narzekała :-) Ostatnio była afera z butelkami i naczyniami dla dzieci. Sprawdź czy nie mają Bisfenolu. Podobno ta substancja wydziela się podczas podgrzewania i jest rakotwórcza. Z tego powodu wyrzucałam wszystkie naczynia i sztućce z melaminy.
Mentorka - ja wklejałam listę rzeczy w którymś z wcześniejszych wątków, na pewno nie w pierwszym, jakoś w drugim czy trzecim.
Z zakupów to dziś mąż pojechał po szafę na ubranka, jeszcze nie piorę, ale jak złożymy szafę to mam plan, żeby powyciągać ubranka po pierwszym z pudła i posegregować rozmiarami. Prać będę najszybciej w maju, partiami. Nie ma żadnej reguły co do prania, nie musi to być jakoś wyjątkowo wcześnie :) Chodzi pewnie o to, że tę czynność będzie się miało już z głowy i na wypadek wcześniaka np. Z jednej strony nie ma co wariować, a z drugiej - można już mieć jedną rzecz z głowy.
Asienkaj - jakie warsztaty 15-go?
Z zakupów to dziś mąż pojechał po szafę na ubranka, jeszcze nie piorę, ale jak złożymy szafę to mam plan, żeby powyciągać ubranka po pierwszym z pudła i posegregować rozmiarami. Prać będę najszybciej w maju, partiami. Nie ma żadnej reguły co do prania, nie musi to być jakoś wyjątkowo wcześnie :) Chodzi pewnie o to, że tę czynność będzie się miało już z głowy i na wypadek wcześniaka np. Z jednej strony nie ma co wariować, a z drugiej - można już mieć jedną rzecz z głowy.
Asienkaj - jakie warsztaty 15-go?
asienkaj - rejestracji na 15.06 na 'mamo nadchodzę!' jeszcze nie ma, ja tylko termin spisałam - trzeba ich stronkę na Facebooku ( http://www.facebook.com/kampaniamamonadchodze?ref=ts&fref=ts ) lub ich stronie ( http://www.mamonadchodze.com.pl/ ) co jakiś czas przeglądać i oni tam mają formularze do rejestracji dać, ale chyba teraz to za wcześnie ...
Cześć Dziewczyny, mam do Was 2 pytania:
1. Macie jakąś kurtkę na wiosenną pogodę? Gdzie kupiłyście i czy dużo kosztowała? Dzisiaj nie miałam co ubrać :/ Szukałam używek na allegro i tablicy, ale nie znalazłam niczego ciekawego.
2. Do dziewczyn, które mają kuchenki indukcyjne, jakie garnki macie? Ja szukam takich ze szklanymi pokrywkami, komplet 5 garnków z największym garnkiem powyżej 6l i z rączkami, które się nie nagrzewają. Niestety póki co nie znalazłam takich, które mogłabym obejrzeć na żywo, w ciemno przez allegro nie chce kupować. Jak wiecie w jakim sklepie w okolicach Gdańska mają duży wybór garnków, to dajcie znać. W Szczepanie już byłam.
Dzisiaj była gimnastyka na nowym mieszkaniu, w końcu udało mi się doczyścić łazienkę po kafelkowaniu, padam już.
Dobranoc.
1. Macie jakąś kurtkę na wiosenną pogodę? Gdzie kupiłyście i czy dużo kosztowała? Dzisiaj nie miałam co ubrać :/ Szukałam używek na allegro i tablicy, ale nie znalazłam niczego ciekawego.
2. Do dziewczyn, które mają kuchenki indukcyjne, jakie garnki macie? Ja szukam takich ze szklanymi pokrywkami, komplet 5 garnków z największym garnkiem powyżej 6l i z rączkami, które się nie nagrzewają. Niestety póki co nie znalazłam takich, które mogłabym obejrzeć na żywo, w ciemno przez allegro nie chce kupować. Jak wiecie w jakim sklepie w okolicach Gdańska mają duży wybór garnków, to dajcie znać. W Szczepanie już byłam.
Dzisiaj była gimnastyka na nowym mieszkaniu, w końcu udało mi się doczyścić łazienkę po kafelkowaniu, padam już.
Dobranoc.
pszczoola ja kupiłam kurtkę w topsecret, nie jest to ciuch ciążowy a sprawdza się idealnie, guziki są na wysokości piersi a w brzuszku jest luźna. Dla mnie super i będę ją mogła spokojnie nosić po ciąży. Są w różnych kolorach. Cena 139 zł :)
Pszczoła - ja mam kuchnie indukcyjną. Mam garnki Tefala, z pokrywką szklaną. Kupowane w komplecie 5 sztuk. Jestem zadowolona. Mam jeszcze dwa dokupione przez teściową, jeden taki z powłoką z teflonu, super do duszenia i jeden taki zwykły. W sumie 7 garnków i w zupełności mi styka :-). Patelnie też mam tefala te z rączką odczepianą, są super bo można je do piekarnika wkładać.
Dziewczyny muszę wam powiedzieć, że już się raczej z wami nie spotkam:( byłam wczoraj u lekarza i z małą wszystko ok:) lekarz stwierdził, że raczej bliżej końcówki maja się urodzi niż na początku czerwca więc już mam po warsztatach z wami... na szczęście antybiotyki które teraz przyjmowałam nie mogły małej zaszkodzić a lekarz twierdzi, że jedynie mogły pomóc:D
Panna wygrałam zestaw do prania ubranek dziecięcych, więc jedna rzecz z listy odkreślona:) a i tak jeszcze mi sporo zostało:D
Panna wygrałam zestaw do prania ubranek dziecięcych, więc jedna rzecz z listy odkreślona:) a i tak jeszcze mi sporo zostało:D
Cześć Dziewczyny :)
Ja się odniosę najpierw do butelek i smoczków - NIE MA GWARANCJI, które smoczki przypasują naszym maluchom...
Moja Córcia TT wzgardziła, my używaliśmy Dr.Browns - mają system antykolkowy, i choć upierdliwe w myciu, sprawdziły się super, miałam 2 - najpierw małą potem dużą...potem przeszłam na zwykłe aventy...
Poprzednio, jak i teraz, miałam szczęście, że dostałam kilka różnych butelek używanych, kupowałam tylko nowe smoczki (teraz nawet smoczki mam nowe ;) ) i wtedy jest łatwiej bo można wypróbować a dopiero to co się sprawdzi dokupić...
Ze smoczkami jest identycznie....generalnie są 2 modele -
Jeden jest zaokrąglony na końcówce - jak np avent - i my używaliśmy tego typu właśnie:
https://www.google.pl/search?q=smoczek+avent&hl=pl&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=Jl9uUdivOoO6O472gcgG&sqi=2&ved=0CEoQsAQ&biw=1280&bih=709#imgrc=HJJggkPbdXtLsM%3A%3B9TQnwrpYWc0wYM%3Bhttp%253A%252F%252Fgreg-dg.home.pl%252Favent%252Fsmoczki%2525200-3%252Fsmoczek%2525200-3.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fallegro.pl%252Fsmoczek-uspokajajacy-0-3-miesiace-avent-1-sztuka-i3013919771.html%3B1024%3B768
A drugie są ścięte na końcówce, jak np ten:
http://kinderland24.com.pl/smoczek-anatomiczny-fusion-2-4m.html
I z tego co się orientują to są 3 opcje:
- Dziecko będzie umiało ssać pierwszy typ
- Dziecko będzie umiało ssać drugi typ
- Dziecko będzie uparte i wzgardzi KAŻDYM - czego nikomu nie życzę ;)
Ja się odniosę najpierw do butelek i smoczków - NIE MA GWARANCJI, które smoczki przypasują naszym maluchom...
Moja Córcia TT wzgardziła, my używaliśmy Dr.Browns - mają system antykolkowy, i choć upierdliwe w myciu, sprawdziły się super, miałam 2 - najpierw małą potem dużą...potem przeszłam na zwykłe aventy...
Poprzednio, jak i teraz, miałam szczęście, że dostałam kilka różnych butelek używanych, kupowałam tylko nowe smoczki (teraz nawet smoczki mam nowe ;) ) i wtedy jest łatwiej bo można wypróbować a dopiero to co się sprawdzi dokupić...
Ze smoczkami jest identycznie....generalnie są 2 modele -
Jeden jest zaokrąglony na końcówce - jak np avent - i my używaliśmy tego typu właśnie:
https://www.google.pl/search?q=smoczek+avent&hl=pl&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=Jl9uUdivOoO6O472gcgG&sqi=2&ved=0CEoQsAQ&biw=1280&bih=709#imgrc=HJJggkPbdXtLsM%3A%3B9TQnwrpYWc0wYM%3Bhttp%253A%252F%252Fgreg-dg.home.pl%252Favent%252Fsmoczki%2525200-3%252Fsmoczek%2525200-3.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fallegro.pl%252Fsmoczek-uspokajajacy-0-3-miesiace-avent-1-sztuka-i3013919771.html%3B1024%3B768
A drugie są ścięte na końcówce, jak np ten:
http://kinderland24.com.pl/smoczek-anatomiczny-fusion-2-4m.html
I z tego co się orientują to są 3 opcje:
- Dziecko będzie umiało ssać pierwszy typ
- Dziecko będzie umiało ssać drugi typ
- Dziecko będzie uparte i wzgardzi KAŻDYM - czego nikomu nie życzę ;)
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
20.07. Ananao/ SYNEK Kubuś
21.07 asienkaj / CÓRECZKA
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria
*SIERPIEŃ*
03.08. Aniulek_80
05.08. Gosia / SYNEK Paweł
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
dopisałam swoją córeczkędo listy :)
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
20.07. Ananao/ SYNEK Kubuś
21.07 asienkaj / CÓRECZKA
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria
*SIERPIEŃ*
03.08. Aniulek_80
05.08. Gosia / SYNEK Paweł
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
dopisałam swoją córeczkędo listy :)
Jotenka - tak Ci spieszno urodzić? :) Na plażę sobie po prostu chcesz chodzić już bez brzucha, co? :))
Ja też mam problem z kurtką, bo w zimowej mi za ciepło, chyba po prostu będę zakładała marynarkę, bo kupować na chwilę (zaraz ma być lato, nie? ;) nie ma sensu. A nie widziałam nic, co bym mogła nosić po ciąży, więc olewam sprawę kurtki ;)
Ja też mam problem z kurtką, bo w zimowej mi za ciepło, chyba po prostu będę zakładała marynarkę, bo kupować na chwilę (zaraz ma być lato, nie? ;) nie ma sensu. A nie widziałam nic, co bym mogła nosić po ciąży, więc olewam sprawę kurtki ;)
Mentorka dzięki za info o kurtce, muszę podjechać. Dzisiaj zwiedziłam okoliczne lumpki i nic nie znalazłam (oczywiście oprócz pięknych ciuszków dla dzieci :)).
Bezglutek a czy w tych garnakch pokrywki nie podskakują? Podobają mi się Tefal Volupty, nie wiem czy to te masz. Właśnie o nich czytałam, że podskakują te pokrywki i na internecie jest część opinii, że rączki się nagrzewają, a część że nie. Jak u Ciebie?
kararinah całkiem ładne te garnki, a jak w nich z rączkami?
Bezglutek a czy w tych garnakch pokrywki nie podskakują? Podobają mi się Tefal Volupty, nie wiem czy to te masz. Właśnie o nich czytałam, że podskakują te pokrywki i na internecie jest część opinii, że rączki się nagrzewają, a część że nie. Jak u Ciebie?
kararinah całkiem ładne te garnki, a jak w nich z rączkami?
pszczoła - mam zestaw Classica, starszy model kupowany 5 lat temu. Do tej pory wyglądają jak nowe. Co do nowszych modeli nie mam pojęcia ale w moich pokrywka nie podskakuje :-) Myje je w zmywarce nic im nie dolega. I rączki się nie nagrzewają. Uważaj na plastikowe rączki bo śmierdzą jak się nagrzewają. Szczególnie jak gotujesz coś dłużej, na przykład rosół czy gulasz.
witam, witam.. dawno nie pisałam, ale starałam się czytać, bo później zaległości ciężko odrobić :D
mentorka - ja w tej ciąży tyję tak samo, jak w pierwszej (po pierwszej wyszła mi dopiero tarczyca), mimo że leki przecież biorę i endo mówił, że tak tyłam od tej nieleczonej tarczycy.. także nie wiem, może to po prostu wrodzona tendencja u mnie do tycia ciążowego :) wtedy lekarz nic nie mówił, że za dużo, teraz -inny- na razie też nie. Jestem dobrej myśli, że znów po rozwiązaniu uda się w miarę szybko wrócić do tej samej wagi :)
ja płakać nie płaczę, ale normalnie bez sił jestem.. Jeszcze Synek się jakoś podziębił, wykluwało Mu się od kilku nocy, no i dziś już porządny katar i kaszel. Także nocne wstawanie na smarkanie tego małego noska daje mi w kość.
Butelki - ja to ta szczęściara, której dziecko nie patrzyło na kształt smoczka butelki, ale na zawartość :D jak coś leciało, to obojętnie, czy to był lovi (kształt wałeczka), czy tt (bardziej okrągły), czy nuk (ścięty). Nuka dostałam od mojego Taty, pozostałe dwie od znajomych jak przyszli do szpitala zobaczyć Maluszka :D i te trzy sztuki były wystarczające. Z tym, że ja karmiłam bardzo długo piersią, pokarmy stałe chyba zaczęłam wprowadzać dopiero po skończeniu 6 mż.
Później dokupiłam niekapek TT - super jest, polecam.
pranie ciuszków - nawet nie chce mi się o tym myśleć ;] może na przełomie maja i czerwca się za to zabiorę? bez sensu jak dla mnie, żeby dwa czy trzy miesiące te ciuszki w szafie zalegały, nabiorą zapachu szafy i przestaną być takie świeżutkie.
Jotenka - no chyba, że rozwiązana będziesz uczestniczyć, jak Ci sił nie zabraknie :D
pytaniami o kurtkę uświadomiłyście mi, że yy.. nie mam żadnej na wiosnę :P mam nadzieję, że zaraz będzie ciepło i będzie się można przerzucić na dżinsową. ciekawe zresztą czy się w nią zmieszczę w ramionach.. To może niech lepiej od razu będzie gorąco?!? :D
mentorka - ja w tej ciąży tyję tak samo, jak w pierwszej (po pierwszej wyszła mi dopiero tarczyca), mimo że leki przecież biorę i endo mówił, że tak tyłam od tej nieleczonej tarczycy.. także nie wiem, może to po prostu wrodzona tendencja u mnie do tycia ciążowego :) wtedy lekarz nic nie mówił, że za dużo, teraz -inny- na razie też nie. Jestem dobrej myśli, że znów po rozwiązaniu uda się w miarę szybko wrócić do tej samej wagi :)
ja płakać nie płaczę, ale normalnie bez sił jestem.. Jeszcze Synek się jakoś podziębił, wykluwało Mu się od kilku nocy, no i dziś już porządny katar i kaszel. Także nocne wstawanie na smarkanie tego małego noska daje mi w kość.
Butelki - ja to ta szczęściara, której dziecko nie patrzyło na kształt smoczka butelki, ale na zawartość :D jak coś leciało, to obojętnie, czy to był lovi (kształt wałeczka), czy tt (bardziej okrągły), czy nuk (ścięty). Nuka dostałam od mojego Taty, pozostałe dwie od znajomych jak przyszli do szpitala zobaczyć Maluszka :D i te trzy sztuki były wystarczające. Z tym, że ja karmiłam bardzo długo piersią, pokarmy stałe chyba zaczęłam wprowadzać dopiero po skończeniu 6 mż.
Później dokupiłam niekapek TT - super jest, polecam.
pranie ciuszków - nawet nie chce mi się o tym myśleć ;] może na przełomie maja i czerwca się za to zabiorę? bez sensu jak dla mnie, żeby dwa czy trzy miesiące te ciuszki w szafie zalegały, nabiorą zapachu szafy i przestaną być takie świeżutkie.
Jotenka - no chyba, że rozwiązana będziesz uczestniczyć, jak Ci sił nie zabraknie :D
pytaniami o kurtkę uświadomiłyście mi, że yy.. nie mam żadnej na wiosnę :P mam nadzieję, że zaraz będzie ciepło i będzie się można przerzucić na dżinsową. ciekawe zresztą czy się w nią zmieszczę w ramionach.. To może niech lepiej od razu będzie gorąco?!? :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Ja na szczęście tyję tylkow brzuchu, więc kurtki marynarki spokojnie ubieram i po prostu się nie zapinam...szal na razie zakładam i mi styka...
Jak się zrobi cieplej to mam bluzę ciążową czarną...no i luźny sweter :) damy radę...jakby zima trwała jeszcze m-c wtedy miałabym poważny problem...bo na mrozie z odpiętą kurtką to trochę słabo by było hehe...
Jak się zrobi cieplej to mam bluzę ciążową czarną...no i luźny sweter :) damy radę...jakby zima trwała jeszcze m-c wtedy miałabym poważny problem...bo na mrozie z odpiętą kurtką to trochę słabo by było hehe...
ja planuję na pewno :
do kąpieli oilatum, przynajmniej przez pierwsze tygodnie kiedy skóra jest jeszcze mocno wrażliwa. Może potem przerzucę się na coś tańszego.
do pupki sudocrem i tak jak eni_a piszę podobno rewelacyjna jest zwykła mąka ziemniaczana :)
co do oliwek i innych mazideł to nie planuję, chyba że skóra malucha będzie tego wymagać. Ale ogólnie jestem zdania, że zdrowej, normalnej skóry nie ma co katować chemią i bez potrzeby natłuszczać.
chusteczki do pupy podobno fajne na początek są te pampers sensitive
ale pewnie wszystko wyjdzie w praktyce i będę zmieniać/dokupować :)
do kąpieli oilatum, przynajmniej przez pierwsze tygodnie kiedy skóra jest jeszcze mocno wrażliwa. Może potem przerzucę się na coś tańszego.
do pupki sudocrem i tak jak eni_a piszę podobno rewelacyjna jest zwykła mąka ziemniaczana :)
co do oliwek i innych mazideł to nie planuję, chyba że skóra malucha będzie tego wymagać. Ale ogólnie jestem zdania, że zdrowej, normalnej skóry nie ma co katować chemią i bez potrzeby natłuszczać.
chusteczki do pupy podobno fajne na początek są te pampers sensitive
ale pewnie wszystko wyjdzie w praktyce i będę zmieniać/dokupować :)
jeśli chodzi o kosmetyki - moim zdaniem najlepsze są na początek te próbki, co dostajemy na spotkaniach/warsztatach/szkołach rodzenia. Można je później przetestować na maluszkach, przed kupnem. Wiesz wtedy, co kupujesz, jaką ma konsystencję, czy Ci odpowiada i co najważniejsze - czy odpowiada maluchowi i czy nie ma uczulenia. a dokupienie kosmetyków po porodzie, gdy całą resztę się ma, to już takie trudne nie jest :)
Moim zdaniem fajny jest żel do mycia 3w1 j&j. Ale po nim używam oliwkę, tej samej firmy, ale najprostszą składem, bez aloesu (ta z aloesem jako jedyny kosmetyk uczuliła). Nie odpowiadają mi natomiast te oliwki w żelu. niefajnie się je rozsmarowuje.
Fajne są oliwki do kąpieli chyba emolium - nie trzeba oliwkować, czyli super na początek :)
do pupy mam linomag zielony - rewelacyjnie się sprawdzał z noworodkiem, plus sudokrem, żeby pupa się nie przyzwyczaiła do jednego. Jestem zwolenniczką używania tych kremów tylko w potrzebie, na co dzień ani nie smarowałam, ani nie sypałam pudrem..
Do mycia pupki w domu polecam używanie wacików zwilżonych wodą. chusteczki pupowe są dobre, ale tylko na wyjścia.
Odniosę się jeszcze do tego, co mówi mentorka, że nie zamierza niczym smarować malucha. Jakbym siebie słyszała w pierwszej ciąży. Oczywiście niczym nie smarowałam, uważając że tak będzie najlepiej, że skóra się zmotywuje do odpowiedniego działania, że nie ma potrzeby smarować. No to już wiem, że to jest błąd. Ta dziecięca skóra jest naprawdę delikatna.. nie jest taka, jak nasza. Mimo, że Synek nie jest alergikiem, do tego był przenoszony (czyli to nie tak, że skóra jeszcze nie była gotowa), miał apetyt na sto dwa, a ja pokarmu aż nadto - niesmarowanie nie wyszło Mu na dobre.. Nie skończyło się niczym poważnym, ale jak wreszcie posłuchałam pediatry i zaczęłam smarować, to długo trwało, nim skóra była taka, jak powinna być.. No wiecie.. taka mięciutka, delikatna.. taka, że jak patrzyłam na nią to widziałam, że jest wszystko ok. Więc tym razem będę smarować. Bo widzę, jaka to różnica.
ogólnie w kosmetykach -i dla dzieci, i dla nas - im krótszy skład tym lepiej. Zresztą jak robię zakupy spożywcze to też zwracam uwagę na to, ile jest składników ;] jak w jogurcie jest więcej niż dwa to nie ma u mnie szans. :D
Moim zdaniem fajny jest żel do mycia 3w1 j&j. Ale po nim używam oliwkę, tej samej firmy, ale najprostszą składem, bez aloesu (ta z aloesem jako jedyny kosmetyk uczuliła). Nie odpowiadają mi natomiast te oliwki w żelu. niefajnie się je rozsmarowuje.
Fajne są oliwki do kąpieli chyba emolium - nie trzeba oliwkować, czyli super na początek :)
do pupy mam linomag zielony - rewelacyjnie się sprawdzał z noworodkiem, plus sudokrem, żeby pupa się nie przyzwyczaiła do jednego. Jestem zwolenniczką używania tych kremów tylko w potrzebie, na co dzień ani nie smarowałam, ani nie sypałam pudrem..
Do mycia pupki w domu polecam używanie wacików zwilżonych wodą. chusteczki pupowe są dobre, ale tylko na wyjścia.
Odniosę się jeszcze do tego, co mówi mentorka, że nie zamierza niczym smarować malucha. Jakbym siebie słyszała w pierwszej ciąży. Oczywiście niczym nie smarowałam, uważając że tak będzie najlepiej, że skóra się zmotywuje do odpowiedniego działania, że nie ma potrzeby smarować. No to już wiem, że to jest błąd. Ta dziecięca skóra jest naprawdę delikatna.. nie jest taka, jak nasza. Mimo, że Synek nie jest alergikiem, do tego był przenoszony (czyli to nie tak, że skóra jeszcze nie była gotowa), miał apetyt na sto dwa, a ja pokarmu aż nadto - niesmarowanie nie wyszło Mu na dobre.. Nie skończyło się niczym poważnym, ale jak wreszcie posłuchałam pediatry i zaczęłam smarować, to długo trwało, nim skóra była taka, jak powinna być.. No wiecie.. taka mięciutka, delikatna.. taka, że jak patrzyłam na nią to widziałam, że jest wszystko ok. Więc tym razem będę smarować. Bo widzę, jaka to różnica.
ogólnie w kosmetykach -i dla dzieci, i dla nas - im krótszy skład tym lepiej. Zresztą jak robię zakupy spożywcze to też zwracam uwagę na to, ile jest składników ;] jak w jogurcie jest więcej niż dwa to nie ma u mnie szans. :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
ile osób tyle opinii... ehh i bądź tu człowieku mądry :))) pewnie wszystko wyjdzie w praniu :) mi właśnie kumpela poleciła używać czegoś lepszego do kąpieli jak np. oilatum który podobno pięknie nawilża skórę i wtedy nie ma potrzeby stosować oliwek itd. No chyba, że coś z tą skórą będzie się działo :)
a co do używania tylko wacików i wody do pupci to rozumiem, że na stałe powinnam mieć przygotowaną ciepłą wodę w zasięgu ręki.... ? Nie jest to trochę uciążliwe? I czy wszystko ładnie schodzi i się hmmm "domywa"? :D
a co do używania tylko wacików i wody do pupci to rozumiem, że na stałe powinnam mieć przygotowaną ciepłą wodę w zasięgu ręki.... ? Nie jest to trochę uciążliwe? I czy wszystko ładnie schodzi i się hmmm "domywa"? :D
hehehe :D
coś w typie oilatum dobrze jest mieć w domu, żeby zastosować, jak coś się ze skórą dzieje, ale jeśli to nie jest skóra problemowa (atopowa, uczuleniowa, wcześniaka, itp.) to lepiej nie używać tego na co dzień, bo co wtedy użyć, jak jest większa potrzeba nawilżenia..?
Ja to wypracowałam sobie nawyk taki, że jak szłam przewinąć maluszka, to wchodziłam z nim do łazienki, moczyłam kilka wacików, wyciskałam je, wracałam do pokoju na przewijak i tam przewijałam. Lub trzymałam w małej misce wodę na przewijaku, ale trzeba pamiętać ją wymieniać. Nie musi być ciepła - mokry wacik pięknie się ogrzewa od ciepła naszej dłoni :)
co do domywania, hehehe :D dobre pytanie ;]
z tego, co pamiętam - niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę- ale dopóki nie wprowadzasz posiłków stałych, to kupki ładnie schodzą. Dopiero te marchewkowe, jabłkowe, buraczkowe itd. farbują troszkę d*pkę i trzeba umyć albo z mydłem, albo chusteczką pupową - po niej też można "poprawić" wacikiem z wodą, żeby jak najmniej chemii zostało na skórze :)
jak masz inne ciekawe pytania, to wal śmiało :D ja nie miałam kogo pytać o takie rzeczy, więc nie wiem, czy to uciążliwe - dla mnie było codziennie i nie wpadłam na lepszy pomysł :) nikt mi też lepszego nie podsunął ;]
coś w typie oilatum dobrze jest mieć w domu, żeby zastosować, jak coś się ze skórą dzieje, ale jeśli to nie jest skóra problemowa (atopowa, uczuleniowa, wcześniaka, itp.) to lepiej nie używać tego na co dzień, bo co wtedy użyć, jak jest większa potrzeba nawilżenia..?
Ja to wypracowałam sobie nawyk taki, że jak szłam przewinąć maluszka, to wchodziłam z nim do łazienki, moczyłam kilka wacików, wyciskałam je, wracałam do pokoju na przewijak i tam przewijałam. Lub trzymałam w małej misce wodę na przewijaku, ale trzeba pamiętać ją wymieniać. Nie musi być ciepła - mokry wacik pięknie się ogrzewa od ciepła naszej dłoni :)
co do domywania, hehehe :D dobre pytanie ;]
z tego, co pamiętam - niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę- ale dopóki nie wprowadzasz posiłków stałych, to kupki ładnie schodzą. Dopiero te marchewkowe, jabłkowe, buraczkowe itd. farbują troszkę d*pkę i trzeba umyć albo z mydłem, albo chusteczką pupową - po niej też można "poprawić" wacikiem z wodą, żeby jak najmniej chemii zostało na skórze :)
jak masz inne ciekawe pytania, to wal śmiało :D ja nie miałam kogo pytać o takie rzeczy, więc nie wiem, czy to uciążliwe - dla mnie było codziennie i nie wpadłam na lepszy pomysł :) nikt mi też lepszego nie podsunął ;]
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Też polecam Hipp'a, koleżanka dała mi do wypróbowania oliwkę hipp i innej firmy na sobie, różnica szalona. Hipp nie zawiera parafiny, pięknie pachnie i super się wchłania. Tej drugiej nawet nie mogłam zmyć z ręki.
Nawilżane chusteczki uważałam zawsze za dobrodziejstwo nowoczesności, po tym jak moja mama mi opowiadała jak to kiedyś było. Teraz jest trend, żeby ich nie używać. I co tu robić? Czy te chusteczki są naprawdę aż takie złe? Niestety obecnie trudno jest uniknąć "chemii", więc czy nieużywanie chusteczek tak naprawdę ma sens? Nasze dziecko i tak nie uniknie chemii w swoim życiu. Co o tym myślicie? Bo ja jestem w kropce :)
Nawilżane chusteczki uważałam zawsze za dobrodziejstwo nowoczesności, po tym jak moja mama mi opowiadała jak to kiedyś było. Teraz jest trend, żeby ich nie używać. I co tu robić? Czy te chusteczki są naprawdę aż takie złe? Niestety obecnie trudno jest uniknąć "chemii", więc czy nieużywanie chusteczek tak naprawdę ma sens? Nasze dziecko i tak nie uniknie chemii w swoim życiu. Co o tym myślicie? Bo ja jestem w kropce :)
ja do pupy nie używałam sudocremu chyba że się coś działo, tak to używałam pudru ale też nie zawsze , a właściwie nie pudru a zwykłej mączki ziemniaczanej to jest super , nawet jak bardzo odparzona pupa, od samego początku używałam chusteczek do pupci , jest to i wygodne i nie uważam że aż tak szkodliwe ,
co do innych kosmetyków to używałam nivea jakoś tak padło na ten wybór , słyszałam że JJ uczula , ale to też zależy od dziecka
ja muszę się chociaz za przejrzenie ciuszków wziąc bo kupuje nowe a nie wiem co mam tak naprawdę
muszę teżzrobić sobie jakąś listę żeby wiedzieć co mam jeszcze do kupienia bo już sama nie wiem co jeszcze :)
co do innych kosmetyków to używałam nivea jakoś tak padło na ten wybór , słyszałam że JJ uczula , ale to też zależy od dziecka
ja muszę się chociaz za przejrzenie ciuszków wziąc bo kupuje nowe a nie wiem co mam tak naprawdę
muszę teżzrobić sobie jakąś listę żeby wiedzieć co mam jeszcze do kupienia bo już sama nie wiem co jeszcze :)
Z kosmetykami rzeczywiście trzeba uważać i metoda próbek jest dobra. Po co kupować całe opakowanie bez sprawdzenia. Na pierwsze dwa, trzy miesiące polecam płyny wlewane do kąpieli typu Oliatum i emolium. Moim zdaniem to wystarczy, nie potrzeba żeli do mycia. Ogólnie tego typu kosmetyki na początek. Są bardzo delikatne.
Moja córcia miała uczulenie na JJ i przeszliśmy na specjalistyczne kosmetyki, głównie Emolium. Problemy się skończyły :-)
Moja córcia miała uczulenie na JJ i przeszliśmy na specjalistyczne kosmetyki, głównie Emolium. Problemy się skończyły :-)
Cześć Dziewczyny =) tak czytam co piszecie o tych kosmetykach i trochę mnie to przerasta.. nie pomyślałam jakoś że to może być taka trudna decyzja do podjęcia.. czasem sobie myślę że nasze mamy miały łatwiej pod tym względem, że nie miały z czego wybierać i używały tego co było dostępne i nie było też wtedy tylu sprzecznych opinii na te tematy, tak mi się wydaje.. robiło się tak jak robiła mama i tyle =p ja patrzę na to też pod innym trochę względem i chciałabym używać oliwki, bo zależy mi ma tym żeby masować malucha, masaże dobrze wpływają na rozwój psychomotoryczny... i ogólnie cały. W ogóle mam wrażenie, że znacznie większą uwagę przywiazuje do tego żeby młody się dobrze rozwijał i zapominam o tym że powinnam się jeszcze zainteresować co robić żeby był zdrowy... na szczęście mam jeszcze czas na zdobywanie informacji =)
Co do wiosennej kurtki to ja przed remontem zostawiłam sobie na wierzchu moją ulubioną wątpiąc że się w nią zmieszczę jak przyjdzie wiosna, a okazało się, że pasuje bez problemu, ku mojemu zdziwieniu mogę się nawet zapiąć, ale nie wiem czy mnie to cieszy, bo jak zapinam to nadal nie widać że jestem w ciąży.
mnie cały czas sprzątanie poremontowe i malowanie... wczoraj mocno przesadziłam, bardzo dużo zrobiłam, w dodatku
złożyliśmy z Mężem łóżko i teraz jestem do niego przykuta, bo czuję się fatalnie.. raczej dziś nic nie posprzątam, ale za to sobie leżę i nawiązuję kontakt z bobasem bo wierci się dziś jak szalony =)
Miłego dnia wszystkim =)
Co do wiosennej kurtki to ja przed remontem zostawiłam sobie na wierzchu moją ulubioną wątpiąc że się w nią zmieszczę jak przyjdzie wiosna, a okazało się, że pasuje bez problemu, ku mojemu zdziwieniu mogę się nawet zapiąć, ale nie wiem czy mnie to cieszy, bo jak zapinam to nadal nie widać że jestem w ciąży.
mnie cały czas sprzątanie poremontowe i malowanie... wczoraj mocno przesadziłam, bardzo dużo zrobiłam, w dodatku
złożyliśmy z Mężem łóżko i teraz jestem do niego przykuta, bo czuję się fatalnie.. raczej dziś nic nie posprzątam, ale za to sobie leżę i nawiązuję kontakt z bobasem bo wierci się dziś jak szalony =)
Miłego dnia wszystkim =)
cześć Dziewczyny, dziekuję bardzo za wyczerpujące odpowiedzi, właśnie takich rad potrzebowałam, niestety nie za bardzo mam kogo podpytać w swojej najbliżsszej okolicy :( ja mam próbki tylko J&J ale te podobno uczulają, chciałam Nivea ale są od 1. miesiąca życia, emolientów nie chcę stosować od razu, bo jak cos się będzie działo to nie będę miała po co sięgnąć, mam nadzieję, że może bez większych chce ze skórą malucha się obejdzie, ja ani mąż nie mamy na nic uczulenia, o ile może to byc wyznacznikiem :( podobno do pupy też krem czy maść powinna być bez cynku i w sumie to jestem w kropce :( bo wszystkie kremy prawie mają cynk :( Chyba stanie na Hippie na początek, plus bepanthen który polecała położna do pupy plus sudocrem w razie co (te dwie pozycje mam sprawdzone, prosze się nie śmiac, na koniu i sprawdzają się świetnie, a wierzcie mi że powiedzenie końskie zdrowie można między bajki włożyć :) ). a potem może przejdę na Nivea lub J&J. Chemii nie lubię, z drugiej strony jestem leniwa i korzystam z wynalazków przeróżnych, tak więc u mnie chusteczki na pewno będą, w szpitalu przecież też chusteczkują, a w domu przede wszystkim woda i waciki, ale w zasypki raczej wolałabym się nie bawić. Nasze mamy nie miały nic prawie Sensimilia i to fakt miały prościej, do prania były płatki mydlane i cypisek, pamietacie ? :) a szampon bambino i tyle o i krochmal :)
A myslałyście o kremie z filtrem ? Wiem że są przeciwnicy, wiem również że dziecka na słońce nie można wystawiać, ale na spacer jednak wolałabym maluszka posmarować czymś, kolejny dylemat do rozwiązania :(
a termometr ? Znalazłam Microlife NC 120 (następca NC 100), podobno fajny, doświadczone Mamy, jakich używacie ?
Kupujecie coś na wszelki wypadek na gorączkę ? Jakieś czopki ? Duuuużżżżo tego :)
Ja wczoraj zapędziłam się do Pruszcza do Babypolu i kupiłam balsamy do prania Concertino, mają fajną cenę, podobno są ok, Lovella poraża mnie ceną, tak samo Jelp, którego podobno powinno się zostawić jako ostatnią deske ratunku :)
Dziewczyny, macie jakieś zagwostki jeszcze do rozwiązania poza moim ? Może wymieńmy się wątpliwościami, będzie może nam prościej, a doświadczone mamy pomogą, pomożecie ? :) Buziaki gorące w ten piekny słoneczny i cieplutki dzionek
A myslałyście o kremie z filtrem ? Wiem że są przeciwnicy, wiem również że dziecka na słońce nie można wystawiać, ale na spacer jednak wolałabym maluszka posmarować czymś, kolejny dylemat do rozwiązania :(
a termometr ? Znalazłam Microlife NC 120 (następca NC 100), podobno fajny, doświadczone Mamy, jakich używacie ?
Kupujecie coś na wszelki wypadek na gorączkę ? Jakieś czopki ? Duuuużżżżo tego :)
Ja wczoraj zapędziłam się do Pruszcza do Babypolu i kupiłam balsamy do prania Concertino, mają fajną cenę, podobno są ok, Lovella poraża mnie ceną, tak samo Jelp, którego podobno powinno się zostawić jako ostatnią deske ratunku :)
Dziewczyny, macie jakieś zagwostki jeszcze do rozwiązania poza moim ? Może wymieńmy się wątpliwościami, będzie może nam prościej, a doświadczone mamy pomogą, pomożecie ? :) Buziaki gorące w ten piekny słoneczny i cieplutki dzionek
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

pszczoola - dobrze wiedzieć o tej oliwce hipp, wypróbuję na sobie, jak mi się skończy ta okropna w żelu ;]
czopki na gorączkę warto mieć, my mieliśmy efferalgan. Od lekarza z dużym doświadczeniem wiem, że lepiej się sprawdzają niż paracetamol w syropie - niektóre dzieci po syropie wymiotują.
my mamy termometr elektroniczny Tech-Med TM-VT801 (chyba dokładnie taki, może będę pamiętała sprawdzić jeszcze). Można mierzyć w pupce, pod pachą i pod językiem. jest ok.
hm.. o kremie z filtrem jeszcze nie myślałam.. przecież dla starszaka też muszę mieć :D dzięki za przypomnienie :)
-mTusia- -jasne, że pomożemy :) o ile będziemy w stanie :D
czopki na gorączkę warto mieć, my mieliśmy efferalgan. Od lekarza z dużym doświadczeniem wiem, że lepiej się sprawdzają niż paracetamol w syropie - niektóre dzieci po syropie wymiotują.
my mamy termometr elektroniczny Tech-Med TM-VT801 (chyba dokładnie taki, może będę pamiętała sprawdzić jeszcze). Można mierzyć w pupce, pod pachą i pod językiem. jest ok.
hm.. o kremie z filtrem jeszcze nie myślałam.. przecież dla starszaka też muszę mieć :D dzięki za przypomnienie :)
-mTusia- -jasne, że pomożemy :) o ile będziemy w stanie :D
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
właśnie, ja mam pytanie o proszki do prania i płyny do płukania... ceny niektórych są dość wysokie (np. jelp) może polecicie coś tańszego co u Was się sprawdziło? a może warto zainwestować w te droższe?
no i co do tej serii hipp to też słyszałam same pozytywne opinie:)
tylko zastanawiam się które produkty do kąpieli warto kupić?
taki płyn?
http://hipp.pl/pielegnacja/produkty/listing-produktow/pielegnacyjny-plyn-do-kapieli-46/
czy taki?
http://hipp.pl/pielegnacja/produkty/listing-produktow/zel-do-mycia-ciala-i-wlosow-45/
i co sądzicie o ich chusteczkach? macie jakieś doświadczenia?
ale mi się pytań nazbierało :D
tylko zastanawiam się które produkty do kąpieli warto kupić?
taki płyn?
http://hipp.pl/pielegnacja/produkty/listing-produktow/pielegnacyjny-plyn-do-kapieli-46/
czy taki?
http://hipp.pl/pielegnacja/produkty/listing-produktow/zel-do-mycia-ciala-i-wlosow-45/
i co sądzicie o ich chusteczkach? macie jakieś doświadczenia?
ale mi się pytań nazbierało :D
Cześć!
TAk czytam, czytam i jako że mam już pewne doświadczenie z synkiem...muszę się odezwać :)
Jak na kosmetykach jest napisane ,, od pierwszego miesiąca życia" to tzn że od początku można używać bo pierwszy miesiąc sie zaczyna w momencie urodzenia i to jest to samo co ,,od 1 dnia życia" tylko inaczej brzmi = taki chwyt marketingowy :) tylko i wyłącznie...
Jak dziecko nie ma uczulenia, ani atopowej skóry, nie warto kupować Oilatum ani innych drogich specyfików z apteki...
A z proszków i płynów do prania polecam ,,Dzidziuś"- ślicznie pachnie, dobrze dopiera, nie jest drogi jak Jelp, albo bezzapachowy jak Lovela. Kupicie go w Tesco i w Akpolu ( w Gdyni i w Gdańsku )- wypróbowany, polecam.
A tak poza tym, to przy pierwszym dziecku też tak wszystko kupowałam na zaś, żeby o niczym nie zapomnieć, a potem połowy rzeczy nie używałam, bo okazało się, że do kąpieli na przykład najlepiej sprawdza się zwyczajne mydełko w kostce dla niemowląt ,,Bobas" albo Johnsons i tyle. Żadne szampony, płyny, żele nie były potrzebne... Potem po kąpieli oliwka. Pupcię tez przemywałam zwykłą wodą i wacikami, a chusteczkami tylko poza domem. Te chusteczki nie są przyjemne... Pozostawiają taką klejącą warstwę. Spróbujcie sobie nimi wytrzeć np ręce - to nie to samo co czysta woda... Bakterie nie zmywają się do końca i szybciej dochodzi do odparzeń.
Moim zdaniem nie warto kupować wszystkiego teraz na zaś, bo w razie potrzeby są przecież sklepy... W całych tych przygotowaniach trzeba zachować zdrowy rozsądek i luz , bo tak na prawdę nic sie nie stanie jak raz wyjdziemy na dwór z dzieckiem bez kremu na twarz. Przecież i tak sie maluszka nie wystawia na bezpośrednie nasłonecznienie... Oczywiście nie chcę nikogo urazić :) Wydaje mi się że przy drugim dziecku jakoś spokojniej to wszystko biorę...
Miłego wieczoru.
TAk czytam, czytam i jako że mam już pewne doświadczenie z synkiem...muszę się odezwać :)
Jak na kosmetykach jest napisane ,, od pierwszego miesiąca życia" to tzn że od początku można używać bo pierwszy miesiąc sie zaczyna w momencie urodzenia i to jest to samo co ,,od 1 dnia życia" tylko inaczej brzmi = taki chwyt marketingowy :) tylko i wyłącznie...
Jak dziecko nie ma uczulenia, ani atopowej skóry, nie warto kupować Oilatum ani innych drogich specyfików z apteki...
A z proszków i płynów do prania polecam ,,Dzidziuś"- ślicznie pachnie, dobrze dopiera, nie jest drogi jak Jelp, albo bezzapachowy jak Lovela. Kupicie go w Tesco i w Akpolu ( w Gdyni i w Gdańsku )- wypróbowany, polecam.
A tak poza tym, to przy pierwszym dziecku też tak wszystko kupowałam na zaś, żeby o niczym nie zapomnieć, a potem połowy rzeczy nie używałam, bo okazało się, że do kąpieli na przykład najlepiej sprawdza się zwyczajne mydełko w kostce dla niemowląt ,,Bobas" albo Johnsons i tyle. Żadne szampony, płyny, żele nie były potrzebne... Potem po kąpieli oliwka. Pupcię tez przemywałam zwykłą wodą i wacikami, a chusteczkami tylko poza domem. Te chusteczki nie są przyjemne... Pozostawiają taką klejącą warstwę. Spróbujcie sobie nimi wytrzeć np ręce - to nie to samo co czysta woda... Bakterie nie zmywają się do końca i szybciej dochodzi do odparzeń.
Moim zdaniem nie warto kupować wszystkiego teraz na zaś, bo w razie potrzeby są przecież sklepy... W całych tych przygotowaniach trzeba zachować zdrowy rozsądek i luz , bo tak na prawdę nic sie nie stanie jak raz wyjdziemy na dwór z dzieckiem bez kremu na twarz. Przecież i tak sie maluszka nie wystawia na bezpośrednie nasłonecznienie... Oczywiście nie chcę nikogo urazić :) Wydaje mi się że przy drugim dziecku jakoś spokojniej to wszystko biorę...
Miłego wieczoru.
Jeszcze coś mi się przypomniało :)))
Lekrstw, czopków, termometrów itp. też nie ma co kupować moim zdaniem. Jak niemowlę gorączkuje to się i tak wzywa lekarza i lekarz sam poleci co najlepiej podać, w jakich dawkach. A w szpitalu, jak już dziecko będzie na świecie, polecą co ewentualnie warto mieć, czy jaki termometr kupić...My kupiliśmy taki niby super, do ucha, Braun, a okazało że wcale nie był super bo trudno nim się mierzy i najlepszy jest babciny, rtęciowy, starego typu bo przynajmniej prawdę pokazuje. Człowiek uczy się na błędach...
Lekrstw, czopków, termometrów itp. też nie ma co kupować moim zdaniem. Jak niemowlę gorączkuje to się i tak wzywa lekarza i lekarz sam poleci co najlepiej podać, w jakich dawkach. A w szpitalu, jak już dziecko będzie na świecie, polecą co ewentualnie warto mieć, czy jaki termometr kupić...My kupiliśmy taki niby super, do ucha, Braun, a okazało że wcale nie był super bo trudno nim się mierzy i najlepszy jest babciny, rtęciowy, starego typu bo przynajmniej prawdę pokazuje. Człowiek uczy się na błędach...

Aisak dzięki za podpowiedzi :))
a ja się dzisiaj zapisałam na sesję brzuszkową (urodzinowo-imieninowy prezent od męża :) :D termin 25 maja więc prawie w dzień matki :D nie wiem czy to będzie odpowiedni tydzień/miesiąc ciąży ale niestety ze względu na pracę męża wszystko musimy planować ze sporym wyprzedzeniem ...
a ja się dzisiaj zapisałam na sesję brzuszkową (urodzinowo-imieninowy prezent od męża :) :D termin 25 maja więc prawie w dzień matki :D nie wiem czy to będzie odpowiedni tydzień/miesiąc ciąży ale niestety ze względu na pracę męża wszystko musimy planować ze sporym wyprzedzeniem ...
Dzięki dziewczyny za wszystkie odpowiedzi :) dzięki temu już wiem ze mogę kupić nivea :) o którym myślałam na początku :) ja tez słyszałam pozytywne opinie o dzidziusiu ale kupiłam polecone mi przez koleżankę concertino, ceny maja porównywalne do dzidziusia:) zobaczymy :) a teraz głupie pytanie, czy oliwke można zastąpić balsamem ? Ja nienawidzę oliwki w ogóle :( nawet jak kogoś smaruje i szczerze mówiąc wolałabym dobrać jakiś balsam dla malucha ale jak sie nie da to trudno :) damy radę :) na pewno przy drugim dziecku i mając doświadczenie patrzy sie na wszystko inaczej, na zakupy przygotowania itd :) ja ostatnio sobie policzylam ze moja mała w terminie to moze sie urodzić od 19 czerwca do 22 lipca i sie trochę przestraszylam tego czerwca :( nawet mój mąż sie przejal ze trzeba by szykować wszystko :)
Mentorka gratuluje sesji :) ja jestem umówioną z koleżanka na koniec kwietnia i druga na początek czerwca ale to takie amatorskie bedą :) spokojnej nóg dziewczyny, a właśnie jak spicie ? Ja całkiem niezle, mała jakoś tak fika ze mogę spać i na soku tylko raz wstaje nie jest złle, oby tak do końca :)
Mentorka gratuluje sesji :) ja jestem umówioną z koleżanka na koniec kwietnia i druga na początek czerwca ale to takie amatorskie bedą :) spokojnej nóg dziewczyny, a właśnie jak spicie ? Ja całkiem niezle, mała jakoś tak fika ze mogę spać i na soku tylko raz wstaje nie jest złle, oby tak do końca :)
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Mam dla Was ciekawą informację :) W pasażu królewskim w Gdańsku, na poziomie -1 likwiduje się sklep z odzieżą ciążową Modna Mama. Jako, że ze mnie jest dużo dziewczynka, to wykupiłam dzisiaj ciuchy w dużych rozmiarach, ale dla drobniejszych dziewczyn zostało trochę ładnych rzeczy. Ja kupiłam dzisiaj 3 sukienki :) Polecam odwiedziny w tym sklepie.
Ja jednak zostanę przy parafinie na początek...oliwki NIENAWIDZĘ, a parafina szybciej się wchłania, nie niszczy ubrań (ja oliwkę zawszę na ciuszkach wyczuwałam) a parafinka tania i na samym początku stosowałam...potem kąpałam w emoilum - płyn do kąpieli - duży taki, i to powodowało że skóra była gładka...drogie to było, ale wydajne....potem się przerzuciłam na nivea 2 w 1 i też nie smarowałam po tym niczym...chyba, że miejscowo jakieś zaczerwienienia czy wysypki...nivea sensitive miałam na takie awarie...
Do prania na początek Jelp - wszystko dlatego, że mój Mąż ma atopową skórę, więc nie chciałam narażać Małej w przypadku gdyby miała problemy...całe szczęście nie miała :)
Ale teraz wszystko co się sprawdziło to teraz będę robić tak samo...jedyne z czego rezygnuję, to pranie w płatkach mydlanych pierwszej partii ciuszków...to była masakra i nie zamierzam tego powtarzać :P
Termometr polecam microlife - ostatnio przekonałam się u Kuzynki, że jest naprawdę dobry i szybko sprawnie można temp. zmierzyć...się nakatowałam z termometrami przy Młodej...rtęciowy się nam zbił :/ alkoholowe sa jakieś dziwaczne, a te tanie elektryczne pod pachę jakieś dziwne pomiary robią...więc to sobie w najbliższym czasie zamawiam, ale jeszcze nie wiem jaki model - chcę ten sam co ma Kuzynka...bo widziałam, że działa super :)
Sudocremu nie znosiłam...linomag na pipuszkę...a jak jakieś odparzenia, krosty to bephanten, który na codzień do cycków świetnie się sprawdzał...
Nie ma co panikować...z niczym...i najlepiej zdać się na intuicję...ja miałam Kumpelę która rodziła 8 m-cy przede mną i WSZYSTKIE porady od Niej wzięłam...i naprawdę byłam zadowolona :) czułam, że dobrze robię a to najważniejsze :)
Do prania na początek Jelp - wszystko dlatego, że mój Mąż ma atopową skórę, więc nie chciałam narażać Małej w przypadku gdyby miała problemy...całe szczęście nie miała :)
Ale teraz wszystko co się sprawdziło to teraz będę robić tak samo...jedyne z czego rezygnuję, to pranie w płatkach mydlanych pierwszej partii ciuszków...to była masakra i nie zamierzam tego powtarzać :P
Termometr polecam microlife - ostatnio przekonałam się u Kuzynki, że jest naprawdę dobry i szybko sprawnie można temp. zmierzyć...się nakatowałam z termometrami przy Młodej...rtęciowy się nam zbił :/ alkoholowe sa jakieś dziwaczne, a te tanie elektryczne pod pachę jakieś dziwne pomiary robią...więc to sobie w najbliższym czasie zamawiam, ale jeszcze nie wiem jaki model - chcę ten sam co ma Kuzynka...bo widziałam, że działa super :)
Sudocremu nie znosiłam...linomag na pipuszkę...a jak jakieś odparzenia, krosty to bephanten, który na codzień do cycków świetnie się sprawdzał...
Nie ma co panikować...z niczym...i najlepiej zdać się na intuicję...ja miałam Kumpelę która rodziła 8 m-cy przede mną i WSZYSTKIE porady od Niej wzięłam...i naprawdę byłam zadowolona :) czułam, że dobrze robię a to najważniejsze :)
asski jak już wybierzesz ten termometr to powiedz jaki :) z chęcią kupię coś sprawdzonego :)
nad chusteczkami to się mocno zastanowię, oczywiście kupię coś na wszelki wypadek ale może spróbuję tych wacików z wodą :) no chyba że będzie to bardzo utrudniało życie to wtedy się skuszę na chusteczki :)
nad chusteczkami to się mocno zastanowię, oczywiście kupię coś na wszelki wypadek ale może spróbuję tych wacików z wodą :) no chyba że będzie to bardzo utrudniało życie to wtedy się skuszę na chusteczki :)
Dziewczyny znalazłam bardzo fajną analizę chusteczek nawilżanych:
http://www.srokao.pl/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html
Okazuje się, że te znane marki pakują kupe chemii wcale nie są takie fajne i dużo lepiej wypadają przy nich te tanie dyskontowe marki.
Ogólnie ciekawa strona, dziewczyna analizuje kosmetyki dla dzieci pod względem składu i a co za tym idzie bezpieczeństwa dla maluszka. Polecam.
Pozdrawiam
http://www.srokao.pl/2013/01/analiza-chusteczki-nawilzane.html
Okazuje się, że te znane marki pakują kupe chemii wcale nie są takie fajne i dużo lepiej wypadają przy nich te tanie dyskontowe marki.
Ogólnie ciekawa strona, dziewczyna analizuje kosmetyki dla dzieci pod względem składu i a co za tym idzie bezpieczeństwa dla maluszka. Polecam.
Pozdrawiam
To i ja się wypowiem na temat kosmetyków. Ja używałam głównie zwykłego mydełka w kostce dla dzieciaczka na zmianę z kosmetykami nivea. I smarowałam Ksawcia po każdej kąpieli. Wtedy akurat dostałam w szpitalu w paczkach po porodzie i w prezencie od znajomej spory zapas więc tego używałam i nie było żadnych problemów,teraz nawet się jeszcze nie zastanawiałam nad kosmetykami jakoś ta druga ciąża jest na prawdę inna niż pierwsza to fakt;))
Jeśli chodzi o proszek to nie pamiętam jaki używałam chyba loveli, prałam i prasowałam pierwsze ciuszki,później już nie prasowałam,a jak młody skończył chyba 3 miesiące zrobiłam próbę piorąc w normalnym proszku i tak już zostało bez żadnego uczulenia prałam ciuszki z naszymi ciuszkami normalnie. Nie pamiętam też czy używałam płyn do płukania?
Tymczasem jestem po wizycie wyniki krwi i moczy super. Młody waży 1300gram wszystko jest w porządku,jak to stwierdziliśmy z doktorem nudaaaa nic się nie dzieję wszystko książkowo odpukać;)
Martwi mnie tylko to,że uparciuch ma ułożenie pośladkowe w dalszym ciągu i z każdym dniem maleją szanse,że się przekręci. Doktor powiedział,że ma jeszcze trochę czasu,ale ja się jakoś denerwuje tym faktem;/
Pogoda piękna więc cały czas jestem z Ksawciem na placu zabaw albo na rowerze itp;) z przerwą na obiad.
Oby już tak zostało i było tylko piękniej .
Jeśli chodzi o proszek to nie pamiętam jaki używałam chyba loveli, prałam i prasowałam pierwsze ciuszki,później już nie prasowałam,a jak młody skończył chyba 3 miesiące zrobiłam próbę piorąc w normalnym proszku i tak już zostało bez żadnego uczulenia prałam ciuszki z naszymi ciuszkami normalnie. Nie pamiętam też czy używałam płyn do płukania?
Tymczasem jestem po wizycie wyniki krwi i moczy super. Młody waży 1300gram wszystko jest w porządku,jak to stwierdziliśmy z doktorem nudaaaa nic się nie dzieję wszystko książkowo odpukać;)
Martwi mnie tylko to,że uparciuch ma ułożenie pośladkowe w dalszym ciągu i z każdym dniem maleją szanse,że się przekręci. Doktor powiedział,że ma jeszcze trochę czasu,ale ja się jakoś denerwuje tym faktem;/
Pogoda piękna więc cały czas jestem z Ksawciem na placu zabaw albo na rowerze itp;) z przerwą na obiad.
Oby już tak zostało i było tylko piękniej .
Agusia - tylko gratulowac książkowych wyników :) A maluch jeszcze ma czas na przekręcanie się :) da radę, trzymam kciuki :)
Bardzo szybko zaczęłaś prać w normalnym proszku, też bym tak chciała głównie ze względów ekonomiczno-miejscowych, dwa proszki plus płyn dla małej, dwa proszki dla nas plus płyn do płukania plus jakies do wełny i żele i cała szafka tylko z rzeczami do prania, miejsca braknie :(
Bardzo szybko zaczęłaś prać w normalnym proszku, też bym tak chciała głównie ze względów ekonomiczno-miejscowych, dwa proszki plus płyn dla małej, dwa proszki dla nas plus płyn do płukania plus jakies do wełny i żele i cała szafka tylko z rzeczami do prania, miejsca braknie :(
[url=http://www.suwaczki.com/]
[/url]

Właśnie jak mi się skończył proszek czy płyn do dzieciowych rzeczy zrobiłam próbę i już po prostu więcej nie kupowałam również dlatego,że nie mieliśmy dużej łazienki i płynów i proszków było wtedy od groma,ale też dlatego,że miałam trochę dość prania osobno naszych rzeczy i rzeczy dziecka wielka pralka,a zanim całą uzbierałabym dzieciowych rzeczy to by dwa tyg minęły i prałam po pół pralki więc i też w końcu to była oszczędność nie ma co ukrywać;)))
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
20.07. Ananao/ SYNEK Kubuś
21.07 asienkaj / CÓRECZKA
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria
*SIERPIEŃ*
03.08. Aniulek_80
05.08. Gosia / SYNEK Paweł
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986 / CÓRCIA
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
Dopisałam swoje maleństwo do listy - córcię ;)
Byliśmy dziś z mężem na USG, lekarz coś mówił, tłumaczył mężowi gdzie serduszko, główka, rączki, nóżki itd a mój mąż miał oczy jak 5 zł. Ale co najśmieszniejsze maleństwo położyło sobie rączki na główkę a nóżki złożyło jak by po turecku siedziało i nie chciało pokazać Nam co tam chowa, potem lekarz na koniec badania stwierdził, że jeszcze raz zobaczy co się chowa między nóżkami - lekarz do nas byśmy kupowali już różowe ciuszki, bo to bd dziewczynka. Radość niesamowita.
Niunia waży 440g i serduszko jej bije 148 ud/min :) i leży sobie prawidłowo - główką do dołu ( się śmiałam do lekarza, że na głowie stoi ) hi hi :)
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
20.07. Ananao/ SYNEK Kubuś
21.07 asienkaj / CÓRECZKA
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria
*SIERPIEŃ*
03.08. Aniulek_80
05.08. Gosia / SYNEK Paweł
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986 / CÓRCIA
27.08 pszczoola /raczej SYNEK
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
Dopisałam swoje maleństwo do listy - córcię ;)
Byliśmy dziś z mężem na USG, lekarz coś mówił, tłumaczył mężowi gdzie serduszko, główka, rączki, nóżki itd a mój mąż miał oczy jak 5 zł. Ale co najśmieszniejsze maleństwo położyło sobie rączki na główkę a nóżki złożyło jak by po turecku siedziało i nie chciało pokazać Nam co tam chowa, potem lekarz na koniec badania stwierdził, że jeszcze raz zobaczy co się chowa między nóżkami - lekarz do nas byśmy kupowali już różowe ciuszki, bo to bd dziewczynka. Radość niesamowita.
Niunia waży 440g i serduszko jej bije 148 ud/min :) i leży sobie prawidłowo - główką do dołu ( się śmiałam do lekarza, że na głowie stoi ) hi hi :)
*LIPIEC*
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
20.07. Ananao/ SYNEK Kubuś
21.07 asienkaj / CÓRECZKA
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria
*SIERPIEŃ*
03.08. Aniulek_80
05.08. Gosia / SYNEK Paweł
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986 / CÓRCIA
27.08 pszczoola /CÓRECZKA Monisia
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
I ja zaktualizowałam listę, bo u mnie był jeszcze synek :) Z tego co na szybko policzyłam CÓRECZKI 9: SYNKOWIE 13 :)
01.07. Agata
01.07. Bezglutek/SYNEK
04.07. asski /SYNEK
07.07. -mTusia- / CÓRECZKA
07.07.-kararinah-/CÓRECZKA
08.07. pillotka / SYNEK
10.07. agusia-gdansk/SYNEK
10.07. Antoza
10.07. emimar
11.07. izabell_/SYNEK
12.07. anuusia
14.07. mentorka / SYNEK Julek
16.07. eni_a/ CÓRECZKA
17.07. Dumelek / SYNEK
19.07. połaniecka
20.07 panna z mokrą głową \ SYNEK
20.07. Ananao/ SYNEK Kubuś
21.07 asienkaj / CÓRECZKA
23.07. Yevele
23.07. Aknah/SYNEK
23.07. Kamyczek1234/CÓRECZKA
24.07. Basieniak / CÓRECZKA Wiktoria
*SIERPIEŃ*
03.08. Aniulek_80
05.08. Gosia / SYNEK Paweł
07.08 Betti_174
11.08. Madzik /SYNEK
17.08 Sensimilia / SYNEK
20.08. Francess
24.08. Kasiula1986 / CÓRCIA
27.08 pszczoola /CÓRECZKA Monisia
31.08 Aisak/ raczej CÓRECZKA
I ja zaktualizowałam listę, bo u mnie był jeszcze synek :) Z tego co na szybko policzyłam CÓRECZKI 9: SYNKOWIE 13 :)
założyłam nowy wątek, bo ten ma już prawie 300 wpisów :)
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=462341&c=1&k=160
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=462341&c=1&k=160