Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 11)
Nyzosia u nas mała ma coraz dłuższy czas czuwania, teraz aktualnie nie śpi już 1,5 godziny. Trochę ją ponoszę, trochę poleży na rękach, a tak to kładę ją do kołyski, popuszczam jej pozytywkę, to...
rozwiń
Nyzosia u nas mała ma coraz dłuższy czas czuwania, teraz aktualnie nie śpi już 1,5 godziny. Trochę ją ponoszę, trochę poleży na rękach, a tak to kładę ją do kołyski, popuszczam jej pozytywkę, to trochę tata jej zapewni rozrywek w swoim męskim wydaniu. Ona lub najbardziej jak się na nią zwraca uwagę, trochę pogadać, trochę dotykać. Z takim maluchem trudno coś wymyślić coś ekstremalnego:)
Kikut u nas odpadł jakoś 5 dni po urodzeniu, u synka z tego co pamiętam też szybko. Nic nie robiłam, osuszałam, przemywałam i tyle. Teraz za to mała ma niewielką przepuklinę i upychamy pępek, jak to nie pomoże to za miesiąc dostaniemy jakiś plasterek.
Z kupami lepiej, bo częściej, stosuję espumisan, delicol, doraźnie też trochę herbatki z rumianku i kopru, ale od kiedy jest lepiej, to tylko tyle o ile. Lekarze na takie małe dzieci nie mają pomysłu, trzeba przeczekać i ciut kombinować samemu.
zobacz wątek