Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 11)
No ciężko coś wymyśleć na czas czuwania bo taki maluszek jeszcze słano czymś jest zainteresowany a z drugiej strony też sie denerwuje jak ma nadmiar bodźców. Ja najcześciej klade go u nas na lozku...
rozwiń
No ciężko coś wymyśleć na czas czuwania bo taki maluszek jeszcze słano czymś jest zainteresowany a z drugiej strony też sie denerwuje jak ma nadmiar bodźców. Ja najcześciej klade go u nas na lozku i cos tam gadam do niego, całuje, głaszcze :) do tego poschodzi Kuba i pokazuje gdzie dzidzia ma oczko, nosek itp. najlepiej jak pokazuje stópke i tam po swojemu gada 'o taka, taka mała' :D albo go noszę troche ;) karuzela sie jeszcze nie interesuje, melodyjki tez nie lubi bardziej dzwiek suszarki :P
zobacz wątek