Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 11)

Jak Wojtuś męczy się z kupką to masuję mu brzuszek jego własnymi nogami. Kolankami robię kółka na brzuszku i lekko dociskam. Później zawsze łatwiej mu się wypróżnić. To ma jeden minus nie bardzo to... rozwiń

Jak Wojtuś męczy się z kupką to masuję mu brzuszek jego własnymi nogami. Kolankami robię kółka na brzuszku i lekko dociskam. Później zawsze łatwiej mu się wypróżnić. To ma jeden minus nie bardzo to robić po karmieniu.
2 tyg. z pępkiem to nie jest źle. Spirytus i wietrzenie przyspieszy sprawę. Na Klinicznej mówili by przemywać tylko wodą z mydłem. Ja psiukałam octeniseptem.
Wojtuś lubi poleżeć w leżaczku i pogapić się w obrazki czarno biało z baby zorger lub w okno, na fototapetę z autami w pokoju Maćka. Na kanapie też trochę poleży. Często noszę go w chuście i się rozgląda. Na rękach itp.

zobacz wątek
9 lat temu
~sylwiaagnieszka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry