Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 11)

Smerfeta dasz radę, ja z synkiem miałam potworne noce,kilku godzinne usypianie a później pobudki co 1-2 lub nie spał mi od 4.00-6.00, często ponowne usypianie trwało godzinę żeby za godzinę znów... rozwiń

Smerfeta dasz radę, ja z synkiem miałam potworne noce,kilku godzinne usypianie a później pobudki co 1-2 lub nie spał mi od 4.00-6.00, często ponowne usypianie trwało godzinę żeby za godzinę znów się obudził, w dzień nie miał żadnego dłuższego spania więc ja też nie bardzo miałam jak odespać a zmęczenie moje sięgało zenitu do tego ciężki do ogarnięcia 4 - latek i tak było zanim zaczął przesypiać noce do skończenia 18 miesiąca życia, krótko trwało bo zęby zaczęły męczyć(późno ząbkował) później trochę chorował to tez noce kiepskie a ja już w ciąży byłam i jak tylko ze spaniem jego wszystko się unormowało to byłam już w zaawansowanej ciąży i wiadomo jak się śpi pod koniec, teraz przy małej nie jestem tak zmęczona po nocy bo dosyć dobrze śpimy tyle ze w dzień mamy za to problemy ze spaniem.Także wszystko da się przeżyć, mam nadzieję że żadna tu z mam nie będzie musiała doświadczyć co naprawdę znaczy zmęczenie przez nie spanie dzieci bo jak dziecko dobrze sypia to połowa sukcesu w jego wychowaniu, jest po prostu łatwiej, nie będę tu pisać jak różne temperamenty i wynikające z tego problemy wychowawcze mają dzieci to dodatkowa trudność dla rodzica, my tak właśnie mamy z naszym 6 - latkiem, czekam aż szkoła się zacznie bo brak mu zajęcia w domu, co chwila kłótnie z bratem a ja już mam dość tego hałasu.

zobacz wątek
9 lat temu
~ania27

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry