Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 11)
U mnie wiekszosc owocow przechodzi, nawet slowki ok. Smazonego sie wystrzegam, na miescie jeszcze nie jadla. Ale zadnych slodyczy😞 we wszystkich jest mleko maslo albo jajko. Ale dzis...
rozwiń
U mnie wiekszosc owocow przechodzi, nawet slowki ok. Smazonego sie wystrzegam, na miescie jeszcze nie jadla. Ale zadnych slodyczy😞 we wszystkich jest mleko maslo albo jajko. Ale dzis zjadlam maly jogurt kozi. Calkiem smaczny... Zobaczymy jak marta zareaguje
zobacz wątek