Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 11)
Oj wysypki, alergie ciężki temat, przerabiałam to z synem i do końca nie było wiadomo na co miał alergie, prawdopodobnie na białko krowie, też odstawiłam nabiał ale też go wysypywało, z tym ze nie...
rozwiń
Oj wysypki, alergie ciężki temat, przerabiałam to z synem i do końca nie było wiadomo na co miał alergie, prawdopodobnie na białko krowie, też odstawiłam nabiał ale też go wysypywało, z tym ze nie miałam tak rygorystycznej diety jak Dominika, naprawdę pełen szacun, przez to karmiłam piersią tylko 6 tyg choć druga sprawa ze za mało przybierał chyba przez ulewanie i tez sporo wydalał, także już do końca pił nutramigen, po pół roku robiliśmy próby przejścia na normalnie mleko ale kończyły się niepowodzeniem, nawet w szpitalu na badaniach leżeliśmy z których nic nie wyszło.Po roku mu przeszło, jadł jakieś tam serki pamiętam ale za to teraz niedawno wyszło w testach ze ma alergie na roztocza i potrafił mieć katar od jesieni do wiosny, teraz to chociaż wiadomo na co, to mu poduszke, kołdrę zmieniłam, także współczuję Wam jeśli któraś przerabia podobny temat, bo u takiego maluszka ciężko stwierdzić, nie ma badań a jak są to nie zawsze wyjdzie dopiero jak starszy, a u nas to dziwne bo nikt alergii w rodzinie nie ma.
A my dziś mieliśmy rozpoczęcie roku i od poniedziałku szkoła się zaczyna,troszkę jestem przerażona tym jak sobie poradzimy ze wszystkich to wstawanie,zaprowadzanie...ciesze się tylko bo w klasie u niego będzie trzech chłopców z Pl, jedna mama zadeklarowała się że jak coś przetłumaczyć to chętnie pomoże bo oprócz mnie jedna babka też języka nie zna.
Noi mój syn będzie już chodził do szkoły, kiedy to zleciało, a jeszcze nie dawno sam był takim maluchem jakie mam teraz w domu.
zobacz wątek