Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 13)
Moja skończyła 3 miesiące i myślałam, że to będzie pierwszy spokojny wieczór... ale skąd zapomnij człowieku. Kombinujemy jak się tylko daje, aby te 4 godziny wrzasków i płaczu skrócić.
Z...
rozwiń
Moja skończyła 3 miesiące i myślałam, że to będzie pierwszy spokojny wieczór... ale skąd zapomnij człowieku. Kombinujemy jak się tylko daje, aby te 4 godziny wrzasków i płaczu skrócić.
Z kupami u nas dalej bez zmian, moja restrykcyjna dieta tylko pomogła na skórę. Moja mama mnie załamała w weekend, bo podobno ze mną takie same cyrki były i od początku do wprowadzenia stałych pokarmów byłam na czopkach;/
zobacz wątek