Odpowiadasz na:

Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 7)

Moj maz troche sie wziął w garść jak w tamtym roku chodziłam rano na kurs języka, potem miałam dziecko na głowie a potem leciałam do pracy i wracałam czasem ok północy. Wtedy jeszcze nie wiedziałam... rozwiń

Moj maz troche sie wziął w garść jak w tamtym roku chodziłam rano na kurs języka, potem miałam dziecko na głowie a potem leciałam do pracy i wracałam czasem ok północy. Wtedy jeszcze nie wiedziałam ze mam problemy z tarczyca i uwierzcie mi byłam tak wykonczona ze wieczorami sie poprostu trzęsłam jak galareta :( wracałam do domu a tam taki obrazek- ciuchy rozwalone, zmywarka pełna, brudne w zlewie, śmieci pełno a obiad wciąż stał na płycie. Wiec czasem nawet butów nie zdążyłam zdjąć a juz sprzątałam a moj maz patrzał w tv ale slonczylo sie bo to właśnie było przekroczenie granicy. Teraz spoko ogarniam sytuacje ale tak jak NyZosia pedantka nie jestem. Najlepiej mi sie sprząta jak jestem wkurzona ojjj to wtedy szoruje jak szalona wszystko na błysk :) a moja Tesciowa no cóż syna nie nauczyła sprzątać ale to jest złota kobieta, pomnik jej powinnam postawić za to ze tyle nam pomaga, nawet jak w Pl mieszkaliśmy to czesto nas odwiedzała i jest dla mnie wielkim wsparciem. Tesciowa to baba z jajami, miała odwagę odejść od meza, zacząć zycie od nowa i za to ja podziwiam, a dla dzieci czy wnuków to zrobi wszystko.Za to moja mama hehe zupełna przeciwność charakteru :) dziewczyny tak odnośnie sprzątania, macie sposoby na pozbycie sie mrówek z domu?! U mnie w kuchni masakra! Dwa dni temu było kilka mrówek, wczoraj były na podłodze, psikalam je raidem i clinem, a dzis rano blat kuchenny poprostu czarny!! Wypisałam raidem, umylam wszysyko, odsunęłam, umylam. A jak wróciłam wieczorem do domu i otworzyłam szafkę to Znowu czarno! Strasznie mnie to brzydzi :(

zobacz wątek
10 lat temu
~Kaoma

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry