Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 7)
Ania, przepraszam to ja niechcący poprawiam Ciebie na siebie bo myślałam że dziewczyny się pomyliły bo mamy ta sama datę tylko u Ciebie chłopiec, to Twój pierwszy poród?
Nyzosia, ja...
rozwiń
Ania, przepraszam to ja niechcący poprawiam Ciebie na siebie bo myślałam że dziewczyny się pomyliły bo mamy ta sama datę tylko u Ciebie chłopiec, to Twój pierwszy poród?
Nyzosia, ja myślę że próby oksytocyna to nie to samo co podanie jej już na skurcze żeby były silniejsze, być może dlatego u Ciebie nie zadziałało bo to było żeby wywołać jakiekolwiek skurcze a nam podali w trakcie i to cholerstwo tak nasila ból ze można za przeproszeniem się ze...tez to przeżyłam i była to dla mnie trauma.
Podczas drugiego porodu zostałam tez zupełnie ze wszystkim olana tylko dlatego ze po pierwsze ktoś wcześniej zawinił i nie przeprowadził takiego wywiadu jaki miałam wczoraj, nie miałam tłumacza podczas porodu i trafiła się leniwa położna, która nawet jak były parte nie kierowała porodem.tzn nie mówiła kiedy przeć a ja skurcze miałam słabe i później dziecko za długo w kanale i rodzi się osłabione, przez takie długie parcie jeden i drugi syn dostali o jeden punkt mniej przez właśnie nie dotlenienie.
zobacz wątek