Re: Mamusie lipcowo-sierpniowe 2015 (cz. 7)
Ja też dzisiaj nie spałam prawie nic. Kręgosłup strasznie mnie bolał, że nawet moja wielka poducha nie pomogła, oprócz tego mała tak mnie pokopała po żebrach po lewej stronie, że nadal boli i nawet...
rozwiń
Ja też dzisiaj nie spałam prawie nic. Kręgosłup strasznie mnie bolał, że nawet moja wielka poducha nie pomogła, oprócz tego mała tak mnie pokopała po żebrach po lewej stronie, że nadal boli i nawet siedzenie sprawia mi ból. Też do tego towarzyszył mi ból jak na okres, teraz przeszło. Ale u nas już lada dzień 38 tydzień, więc się nie martwie, może się rodzić.
Tak dla odmiany o strasznych lekarzach, ja mam cudownego. Przyjmuje mnie na Nfz, wiele razy dzwoniłam do niego z głupotami i nigdy w życiu nie był zniecierpliwiony, usg mam za każdym razem, choćby po to żeby zobaczyc serduszko, przyjął mnie także wtedy kiedy była potrzeba a nie byliśmy umówieni.
I wiecie co ? Jesttak gorąco, a ja nie mam się w co ubrać! Żadna sukienka nie jest na mnie dobra... Wiecie może gdzie kupię za nieduże pieniadze taką odcinaną pod biustem, żeby móc nosić teraz i po ciąży, ale nie ze sklepu dla ciężarnych?
zobacz wątek